Witam Serdecznie Wedzarnicza Brac. Jestem tutaj "stary" 'nowy", inaczej mowiac dopiero zarejestrowany ale sledzacy I korzystajacy z szacownych porad od jakiegos czasu. Zamierzam dolaczyc do Klubu Przyjaciol Prosiaczka takze, poniewaz uwazam ze strona, jej zawartosc I obecni tutaj ludzie - mistrzowie, rzeczoznawcy, zapalency I tacy jak ja (zoltodzioby) - tworza cos co nie moze byc zapomniane przez najblizsze "komputerowe" pokolenia. Jestem ok 50 letnim facetem(wolnym ), mieszkajacym w Stanach (Massechusetts) od kilkunastu lat, a moj nick wziol sie od nazywania mnie tak, przez czesc moich przyjaciol I znajomych ze wzgledu na umiejetnosci kulinarne I nie tylko (nalewki ze wlasnego spirytusu to tez cos wspanialego). "Experymentuje" od jakiegos czasu z wedzeniem kielbas, wedlin, ryb, niemniej mam swoiste wyzwania poniewaz wiekszosc postow I przepisow mowi o polskich wyrobach, miarach, nazwach., tutaj tego nie mam wiec staram sie to przetworzyc na wlasny uzytek wlasnie "experymentujac". Korzystaja z tego takze moi znajomi czy w postaci gotowych wyrobow do "smakowania" czy takze z nabytej juz "teoretycznie praktycznej" wiedzy. Bede raczej biernym obserwatorem tego wspanialego forum, co jednak nie znaczy ze jesli bede wywolany do tablicy lub rozmieszy mnie forumowa konwersacja to nie omieszkam wstawic swoich 5 cents. Jeszcze raz - Pozdrawiam Wszystkich Zadymiaczy.