Skocz do zawartości

Perszing37

**VIP**
  • Postów

    2 588
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Perszing37

  1. hehehh dziękuję czyli co ? trzeba chorować przy wędzeniu i pogoda ma być do bani z tego co widać heheheh Ale naprawdę dziś nie czerpałem przyjemności z tego procesu.....choroba może zabić wszelkie pozytywne uczucia.....a przeca ja tak to lovam
  2. Nie dość, że jestem w cholerę chory (angina) to dziś jeszcze strasznie wilgotno było. Chyba z 1,5 h osuszania - masakra. Wędziłem też ze 2 h dłużej niż zwykle. Ale efekt fajny - jestem zadowolony. Ser dla siostry kumpla już sobie zaczyna dojrzewać po soleniu....te w małych siatkach to polędwiczki z indyka (po 2 szt. - rozbite lekko i powinny ładnie skleić)....
  3. Pamel droższy ale ciekawy bo na dwie sondy. Jedna do wędzarni a druga do dopiekania scierwa. Mozna u nich tez zamowic wersje typowo pod siebie. Kumpel zamowil pod kolumne 8 czujnikową i jeszcze z modulem wi-fi. Taka fanaberia.
  4. JA w swojej starej wędzarni mam grzałkę 2000W z piekarnika AMICA. Sterownik polskiej firmy ESCO - ES10. Działa to świetnie i w lecie i w zimie i na jesieni. Ja preferuje wędzenie naturalne ale z braku czasami CZASU lecę na lenia. Obecnie ta wędzarnia już jest sprzedana a ja buduję duży kibelek. Ale tam także będzie dymogenerator oraz sterownik. Tym razem na stałe na dworze w hermetycznej obudowie - także ESCO ES 11H. Bardzo fajnie wykonany. Już zakupiony. Czeka na montaż.
  5. O kurde beleks a to świetna wiadomość DZIĘKI PAWEŁ [Dodano: 03 kwi 2017 - 09:34] Łoto ONA na początku swojej drogi
  6. A dziękuję Kuchnia została moją pasją....zawsze była ale obecnie jest coraz mocniej
  7. Żonie się nudziło i machnęła taki torcik na biszkopcie kakaowym.... całkiem niezły....a ja dziś pocisnąłem żabnicę od kolegi z kutra i morza PN - czerwone curry i mleczko kokosowe - miodzio. Ryba brzydka jak UJ ale w smaku miodzio. A na koniec Old Milwaukee Rye - bardzo intensywny chlebek z melasą i kminkiem......oraz chlebek Ukraiński (mój ulubieniec) ......
  8. Dzięki tak myślałem...
  9. Wyroby sprzed tygodnia - przekroje. O białej już wspomnienie. Mam jeszcze 1 kg zamrożone. Perszingówka po tygodniu suszenia już bardzo fajna. Jałowiec i kardamon robi robotę
  10. A mnie ręka nie boli. Za to kręgosłup od stania daje o sobie znać. Ale chyba zainwestuje sobie w mieszarkę 15-27 l. Czy ktoś może coś polecić ręcznego ? i czy warto ? czy tylko elektryk ?
  11. Pokaże wam przekrój Perszingówki. Idealnie wyszło. Tak więc ja pierdylę. Będę miętolił w fermentorze III z wodą i przyprawami , potem II a na końcu I i jak już nie będę miał siły to na chwilę wiertarka i mieszadło. Nie była to jakaś wielka męczarnia. Zdjęcie wrzucę wieczorem.
  12. Dziękuję. A możesz wytłumaczyć tą swoją metodę mieszania ???? Mieszadło z wiertarką na pewno się nie sprawdza. No chyba że komuś to lepiej wychodziło niż nam. Ale po pierwszych obrotach wiedziałem że będzie kicha i zakasałem rękawy. Nie ma to jak rączka. A na mieszarkę na razie kasy niet ((
  13. Możesz. Ale jak podeschnie. Natomiast biała dobrze wymieszana - zdjęć nie robiłem bo już prawie cała poszła (ale może jeszcze ze swoich kawałków zrobię). Aczkolwiek nie da się tym wymieszać dobrze. Najpierw jechałem ręcznie żeby dobrze było wybełtane a jak już dobrze kleiło i mi ręka odpadała to włączyliśmy mieszadło do betonu zapięte na wiertarce. Ale słabo to działa. Niestety [Dodano: 26 mar 2017 - 21:42] Kiełba taka gruba bo nam zabrakło jelit wieprzowych. A były na podorędziu wiankowe wołowe. I w sumie bardzo fajnie się sprawdziły.....do podsychania będzie bardzo dobry kaliber....
  14. Wczorajsza zabawa z Wojciech Błaszków - jego jeszcze nie znacie (dobry w piwach). Przegięliśmy nieco. 27 kg białej, jakieś 8-9 kg Perszingówki i jakieś 1,5 kg ala Krakowskiej. Zusamenn do kupy jakiejś 40 kg. Najzabawniejsze jest to, że ja nigdy takiej ilości nie robiłem a Wojtek pracował przy kiełbasie poraz 1 w życiu. Dziś uwędzona Perszingówka i ala Krakowska. Całkiem nieźle nam poszło mimo wszystko......oczywiście na śniadanie przed pracą był Tatterowiec by Wojtek i podzespoły do niego by Mła. Fajna praca. Biała wyszła mega. A wędzona będzie super za kilka dni jak podeschnie....
  15. Dziękuję Wielosiu. Z Twoich ust to prawdziwa pochwała warto więc się starać
  16. Boczur wędzony dwa tydnie temu na zimno wyszedł na spacer - tak jak przewidywał kolega po fachu - nie do końca się skleił. Podczas krojenia się nieco rozkleja. Smaczek i konsystencja już całkiem niezła - ale brak mu jeszcze chwili w próżni. Bułeczki maślane z dziwnego przepisu. Całe szczęście że obniżyłem ilość masła o 1/4 bo inaczej byłyby strasznie ciężkie. A tak to wyszły całkiem całkiem.
  17. Gdzieś czytałem , że 20-21 dni to minimum i tyle chciałem. Ale coś mnie się daty pokiełbasiły i się okazało, że już można jeść. Ale 3 pętka nie wędzone dalej są w lochu i dobrze się mają bo wilgotność 75-80 %. Do weekendu posiedzą a potem próżnia. Smak naprawdę niezły - wołowina i słonina robi robotę. Oraz odpowiednie przefermentowanie. Kurde 1 taki wyrób i jestem zadowolony. Chorizo jak robiłem dwa-trzy razy to było dobre ale w porównaniu z tym smak był jednak przypadkowy. Tu jest i aromat i smak. Polecam.
  18. Nie wytrzymałem.....Sudżuk z 07.02.2017. To ten podwędzany tydzień temu na zimno przez 20h - tak eksperymentalnie. Ogień.....Pierwsza moja kiełba na dedykowanych bakteriach do mięsiwa. Fermentowana w ciepłym 48h do odpowiedniego mam nadzieję pH a potem w mojej prowizorycznej dojrzewalni. Smak taki pomiędzy kindziukiem a salami. Świetnie czuć , że mięsko odpowiednio przefermentowało. Dla mnie HIT sezonu. Wędzenie nie zdominowało - w sumie nie za mocno je czuć. Ciekawe jak będzie ten nie wędzony. Dzięki Jack Crow (Kostek) za bardzo dobry przepis. POLECAM !!!!!! tym razem moje sery to tylko ozdoba....
  19. Hej SIVON, Nie jest. A wędziłem tak długo dla zabawy i sprawdzenia. Dość długo też osuszałem ją w garażu bo prawie 2 dni. Kiedyś robiłem jeszcze inną metodą i także było w punkt : mianowicie wstępne osuszanie z dojrzewaniem w "pończoszce" przez 5 dni a następnie podwędzanie także na zimno 12 h. I zawsze próżnia przez 7-10 dni aby mięsiwo doszło finalnie. Ale chyba ta ostatnia metoda dała delikatniejszą wędlinę. Jest tak delikatna, że następnym zakupem będzie krajalnica. Bo nawet bardzo ostrym nożem ciężko ukroić cienki kawałek.
  20. Bier. Z miłą chęcią oddam ku chwale i promocji tak pysznego jedzenia które każdy jak się postara to w domu przygotuje
  21. Deska rozmaitości. 2,5 miesięczna GOUDA z chilli (Paweljack daj jej jeszcze z 3-4 tygodnie) - fajnie kremowa jak gouda holenderska. Ale dla mnie hitem jest schab wędzony na zimno 20h i łosoś z tejże samej partii. Schab sobie dochodził ponad tydzień w próżni i jest mega. A solenie łososia na sucho opanowane : 20g soli morskiej + 5g cukru brązowego i 3 dni solenia bez odlewania płynów.....smak w punkt....
  22. Robicie robicie - popularne są w całej PL...... Zresztą jak można ich nie kochać ???
  23. A Wy za to nam zajumaliście KLUSKI ŚLĄSKIE
  24. Zrób Pawełku wg tego przepisu. To zawsze był HIT. KarKan : ja też się zbieram na dietę ale jakoś nie mogę jej rozpocząć hehehe
  25. SIVON - mówisz i masz Pasztet z wątróbek kurzych z szynkowaru z czerwonym winem i rozmarynem - miód malina A w planie mam LEBERKĘ - dlatego Cie prosiłem o przepis [Dodano: 17 mar 2017 - 11:05] No właśnie też nie wiem skąd czas.......jakoś się potrafię zorganizować ostatnimi czasy......poza tym wkrętka na maxa wpadłem po uszy Dzięki za dobre słowo DOBRY CZŁOWIEKU
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.