Skocz do zawartości

El komendante

Użytkownicy
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez El komendante

  1. @Grzewlod, Tak, czytałem, było kilka dobrych merytorycznych komentarzy do Twojego rozwiązania sposobu grzania. Z Borniakiem nie miałem jeszcze przyjemności pomimo wizyty w jego zakładzie w Bornem Sulinowie. Rozważałem użycie paneli grzejnych dostępnych na Ali, podobne do tego co piszesz o borniakowych blokach, jednak bezproblemowa dostępność do grzałek przekonała mnie do ich zastosowania. Pozdrawiam
  2. Dzień dobry, Trochę mi się przysnęło, długa pracowita noc a już 8 na zegarku. Przeczytałem chyba wszystkie wątki o budowie drewnianych wędzarni z napędem elektrycznym. Konstruktorzy instalują grzałkę lub dwie o mocach przekraczających 2,5 kW, grzałki rozgrzewają się do czerwoności. Pomimo zastosowania dolnej blachy w deflektorze i średnio około 20 cm dystansu od podłogi a także blachy opasającej dolna część komory wysoka temperatura powoduje zwęglanie się desek w podłodze, co może doprowadzić do zapłonu i pożaru. O przypalonych deskach napisano w kilku postach. Tylko jeden Kolega zainstalował odpowiednia grzałkę , dedykowaną do wędzarni, która nie rozgrzewa się do czerwoności. Aby tego uniknąć w mojej konstrukcji na podłogę pomiędzy deskami a blacha wewnętrznej opaski położę tkaninę szklaną. Dodatkowo, w czasie pracy grzałka będzie chłodzona wentylatorem aby obniżyć temperaturę w jej bezpośredniej bliskości. Proszę traktować moje uwagi jako za sygnalizowanie problemu. Pozdrowienia z Mariel
  3. Link działa, ale Alletanio żąda ode mnie rejestracji. Traktuje mnie jak innostrańca. Trzeba użyć odpowiednich materiałów aby nie wzbogacały swymi oparami smaku przyszłych wędzonek. Niektóre izolacje w wyższych temperaturach potrafią wydzielać toksyczne opary i nie mówię tu o temperaturze zapłonu. Widzę także poważną moim zdaniem wadę konstrukcyjną wędzarni elektrycznych wykonywanych przez Forumowiczów (chyba że nie uwidaczniają tego na zdjęciach z procesu budowy). Co prawda podniesie to nieznacznie koszt budowy ale może uchronić przed spaleniem komory. Pozdrawiam
  4. @Grzewlod, Dziękuję za pomoc
  5. Witam, Coś nie mogę znaleźć /pewnie błędnie szukam/ klasy odporności na temperaturę izolacji przewodów elektrycznych. W zasadzie mam już częściowo w głowie i na papierze zakończony projekt nowej wędzarni z napędem elektrycznym. Proszę o pomoc znających temat czy przewód wykonany w klasie B może pracować w środowisku o temperaturze do 130 st C. Chodzi mi o odcinek przewodu zasilający grzałkę w komorze wędzarni. Pozdrawiam
  6. No co Ty, Ziemia jest płaska, tylko horyzont zakręcywa. Stopy wody pod kilem nie powinno nigdy zabraknąć, a kto opłynął Przylądek Horn pod żaglami może siusiać pod wiatr. Serdeczności z Mariel na Kubie
  7. Oj dawno, bardzo dawno temu.... Czego to się nie robi dla "kochanej załogi", odrobina dobrej woli, chęci.......... nawet z plastikowej skrzyni można wyczarować jacuzzi z bąbelkami .
  8. Kiedyś statki były drewniane a marynarze z żelaza. Teraz statki robią z żelaza a marynarze z ........ Zdarzają się, a miałem takich dwóch w poprzednim kontrakcie, że nie bardzo wiedzieli gdzie dziób a gdzie rufa. Najlepiej im wychodziło grzebanie w smartfonie, i ciop ciop czyli jedzenie. W zasadzie wielką laskę czynili wychodząc rano do pracy na pokład. Dodam, że obaj na ostatnim roku, Akademii Morskiej. Godzinę temu zacumowaliśmy w Mariel na terminalu kontenerowym, dwie suwnice przerzucają kontenery jak pudelka zapałek, tylko ważące średnio 30 -35 ton. Jako pierwsze wyładowaliśmy kontenery chłodzone z ładunkiem lekarstw. To był priorytetowy towar. Po południu przeholunek na drobnicowe nabrzeże. Wyładujemy tam samochody sprzęt budowlany sporo produktów stalowych. Ola!!! Za chwilę zrobię zdjęcie. [Dodano: 12 mar 2021 - 16:20] Zgodnie z obietnicą: Te 3 statki w oddali to pływające elektrownie Cementownia mocno dymi Wyładunek Pozdrawiam
  9. Witam, Przepraszam za zwłokę w umieszczeniu zdjęć z pieczenia prosiaczka. Wczoraj wieczorem mięliśmy bardzo poważna awarię systemu komunikacji. W końcu znaleźliśmy przyczynę. Uszkodzony zasilacz impulsowy na jednym z routerów spowodował upadek całej sieci. Zasilacz dawał na wyjściu napięcie i to bardzo utrudniło znalezienie źródła awarii. Ale do rzeczy. Prosiaczek już na korbie, II mechanik pilnuje właściwych obrotów Side disches czyli kurczak, karkówka, boczek wp, ryby i krewetki wszystko grilowane Maczadło /kiedyś już o nim pisałem. Polecam Najlepsze kąski ucho i ogonek Kolejny najbardziej porządany kąsek, ryjek, chętnych bardzo wielu. Jutro zawiniemy do Mariel niedaleko od Havany
  10. Kiedy Kaszubi wycinali najdłuższą deskę to konsumpcja piwa przez pilarzy wyniosła /nie pamiętam dokładnie/ około 100 litrów na metr cięcia. Stosowne certyfikaty można zobaczyć w Centrum Kultury Kaszubskiej.
  11. Tak, dokładnie tak. Przemyślana konstrukcja ze sprężynami, gwarantuje stałą siłę docisku. Kiedyś w przygranicznym Ahlbeck kupiłem salami z dołączoną deseczką do krojenia właśnie z jałowca. Nieco dalej, jak się niedawno dowiedziałem jakieś 30 km w kierunku na Peneemunde jest sklep z bogata ofertą galanterii kuchennej wykonanej z drewna oliwkowego. Będę musiał się tam przejechać. Myślę, że kolega @Otton rozważy przetarcie no i może jakąś sprzedaż deseczek dla forumowiczów
  12. Witam, Można też wykonać prawidła do ściskania batonów salami.
  13. Witam, Noc na Arubie zaliczona, wczesnym świtem opuściliśmy terminal kontenerowy. 70 mil morskich do przejechania Teraz z prędkością 'co koń wyskoczy' a raczej śruba wykręci płyniemy na Curacao, mamy na pokładzie kilka bardzo priorytetowych kontenerów związanych z Covid. W sumie sto kilka pudełek do wyładowania i na razie jeszcze nie potwierdzone 50 do wzięcia na pokład.Dokerzy powinni wyrobić się 4-5 godzin. Potem kierunek Kuba. We wtorek robimy imprezkę na rufie statku. Będzie pieczony na korbie prosiak. Oczywiście umieszczę kilka zdjęć. W innym temacie jeden z kolegów poruszył sprawę transferu przez satelitę, bo w ten właśnie sposób możemy się logować do sieci. Do głównego komputera komunikacyjnego podłączona jest sieć wi-fi dla potrzeb załogi. Jest odseparowana od sieci służbowej. Trzeba się połączyć z siecią za pomocą najbliższego routera /są na każdym pokładzie/ następnie z serwerem i można surfować. Od Firmy dostajemy bezpłatnie 3 GB na miesiąc /niewykorzystany balans nie jest przenoszony na kolejny miesiąc/. Korespondencja emaliowa to inne konto i jest całkowicie bezpłatna. Każdy pracownik w firmie ma swój prywatny niezmienny adres, po zamustrowaniu na statek po prostu się loguję. Czy to dużo, powiem tak, codziennie za pomocą popularnego komunikatora mogę telefonować do LP, tak 30 minut każdego dnia. Jeśli włączę kamerkę to licznik dostaje dużo szybszych obrotów. Wczoraj w ten sposób byłem na spacerze z moją ukochaną 3 miesięczna wnusia. Mogę też dość często odwiedzać nasze Forum. Oczywiście nie należę do ludzi zbytnio rozrzutnych ale czasami muszę się wtrącić do prowadzonej dyskusji tym razem raczej monologu. Te 3 GB kiedyś się kończą i przychodzi czas na dokupienie transferu. Cena za 1 GB wynosi $10, czyli w sumie nie jest drogo, w niektórych krajach /np Afryka/ płacimy nawet $20 za 500mb w sieci komórkowej.Zakup jest bardzo prosty, w czasie logowania w odpowiednim oknie wpisuję kwotę za jaką chcę dokupić. Po kilku sekundach mam już dodatkowy transfer no i moje konto osobiste jest też już obciążone. Na koniec miesiąca suma jest dodana do rozliczenia pensji. Mamy ograniczenie zakupu do $200 miesięcznie na członka załogi. Podyktowane to jest moim zdaniem wydolnością systemu satelitarnego.Zakupiony transfer przechodzi na kolejny miesiąc. Ciekawostka: mój sygnał wędruje do satelity będącego na orbicie geostacjonarnej oddalonej od naszego Równika około 30000 km, czyli pokonuje ten dystans dwukrotnie zanim dotrze do serwera naziemnego i odwrotnie w drodze na statek. Kawał drogi. I tym satelitarnym pozdrowieniem życzę milej niedzieli. Czas na telefon do mojej LP
  14. Dzisiaj troszkę dużo informacji ze statku. Lunch zaliczony a na deser Piraci Z Karaibów wciągnęli Pączki wg przepisu El Komendantowej wykonali Maestro Angelo i streward Mateo Prawda że pyszne
  15. Nasza pozycja sprzed kilku minut. Nasz cel Przepraszam za jakość zdjęć ekranu monitora, za względów bezpieczeństwa do ECDIS-u nie możemy niczego podlączać. Pozdrawiam
  16. Ok, w takim razie wyślę kilka ale dopiero w czerwcu jak wrócę do domu. Popytam filipków może mają swoje Piso Pozdrawiam. PS sorki, ale kto pierwszy ten lepszy. Brak monet
  17. Witam, Dzisiaj wieczorem zawiniemy na wyspę Aruba, Antyle Holenderskie, a jutro po południu odwiedzimy Curacao. Niestety covidove obostrzenia nie pozwolą na spacer po Oranjestad czy Willemstad /mała Antwerpia/ stolicy karaibskich przemytników. Jest dziewiąta rano a Słońce szczodrze grzeje, termometr wskazuje +32 C Piraci Z Karaibów Czy ktoś z szanownych SiB zbiera monety?
  18. Jakby nie patrzeć do każdej pracy trzeba mieć odpowiednie narzędzie, w przypadku noża to koniecznie musi on być ostry a nie rzępolić i znęcać się nad kawałkiem mięsa. @Muski, Czyżby Małgo chciała Tobie podarować w urodzinowym prezencie damasceny, tak jak to zrobiła moja LP???, a Ty odmówiłeś na rzecz jakiegoś kozika Pozdrawiam z Atlantyku,
  19. Witam, Do ostrzenia moich noży używam ostrzałki Ruixin Pro II.po zabiegu krawędź tnąca noża jest dosłownie wypolerowana na lustro. Niestety wymaga to czasu i mocy w rękach. Na jeden nóż potrzebuję około 40 minut. Ostrzałki taśmowej nie widziałem na żywo, obawiam się jednak czy bym nie uszkodził nią moich japończyków, taśma ścierna może dość mocno nagrzewać nóż a i chyba prowadnica nie jest zbyt stabilna co dostrzegam na zdjęciu numer 3 w poście kol @Wróbel 75. płaszczyzna boczna noża nosi ślady szlifowania /chyba że taki był zamiar/. Czy możliwe jest nawilżanie taśmy w czasie szlifowania? Generalnie ciekawy zakup.
  20. Witam, Proponuję abyś zainstalował grzałkę powiedzmy 2,5 - 3 kW, pomierz temperatury do jakich możesz tą mocą rozgrzać wędzarnię. Będziesz miał dane do przemyśleń co dalej. Możesz też pokusić się o docieplenie np z korka /maty korkowej i desek zawsze to coś da ale musisz się liczyć ze zmniejszeniem objętości komory. Ja będę będę rozbierał moją ceglaną wędzarnię i budował od podstaw nową drewnianą z napędem elektrycznym Pozdrawiam z Atlantyku edit 1 widzę że kol Wróbelek był szybszy edit 2 Komorę masz dość wysoką przemyśl czy nie trzeba zainstalować wentylatora do równego rozprowadzenia ciepla aby uniknąć schodów temperaturowych.
  21. @Toshiba Robert powiem szczerze: WOW, aż mi porcelany z dzioba wypadły, a jeszcze chcesz sterowanie do zaworów dorobić. Moim zdaniem brakuje jeszcze tylko "kofimejkera", bo przecież wszystko inne samo się robi. ;) Takie projekty bardzo szybko podnoszą poziom politechnizacji na naszym Forum. Pozdrawiam ze środka Atlantyku
  22. Dziurki dodają parówkom uroku a poza tym są niezbędne jako musztardotrzymacze
  23. Witam, Aktualna pogoda na Atlantyku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.