El komendante

@Arek_f Ociekanie to proces pozbywania się nadmiaru roztworu peklującego. Musi przebiegać w odpowiedniej temperaturze, czy mięso będzie wisiało w lodówce czy w chłodnej piwnicy nie ma znaczenia. Ważna jest temperatura!. W przewiewnej piwnicy czy komórce towar będzie też powoli się osuszał. Osuszanie najlepiej przeprowadzić w wędzarni, przed wędzeniem, jednocześnie podnosisz temperaturę wędlin czy kiełbas i osuszasz ich powierznię tak, żeby później, jak puścisz dym nic się do nich nie przyklejało / okopcało. Pozdrawiam

Polecam Atlas. Poznasz prawidłowe nazewnictwo elementów półtuszy wp. /topic/17569-atlas-rozbioru-p%C3%B3%C5%82tuszy-wieprzowej-krok-po-kroku/?do=findComment&comment=700733 Warto mieć w domowej wędzarniczej biblioteczce. Pozdrawiam z Halifaxu PS Kesler to schab wędzony (mięso z kością), polędwica wp to ten sam mięsień ale już bez kości.

Na to też jest sposób. Należy zastosować anody cynkowe wewnątrz autoklawu, które przejmą na siebie kolorki. Jednak taniej wyjdzie KO Sorki za off topic

No i rachunek był odpowiedni

Popatrz do działu o budowie wędzarni, znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. /forum/171-moja-w%C4%99dzarnia-prezentacje-i-relacje-z-budowy/ A ten komin to wywal i zrób otwory wentylacyjne z przesłoną w bocznych ścianach wędzarni. Pozdrawiam

@Beatag Moja próba na kuchence indukcyjnej i dobrej patelni żeliwnej, mięso świeże z rasy mięsnej, kupione na rynku u pewnego sprzedawcy/producenta. Nie powiem stek był smaczny, jednak dużo lepszy jest smażony na żywym ogniu. Pozdrawiam

Mówisz o plazmowym nakładaniu powłok antykorozyjnych ?. Ten drut to nie tylko aluminium. Metoda ta wymaga na początku odpowiedniej klasy piaskowania, krótko mówiąc taniej by było kupić autoklaw ze stali KO

@Arkadiusz, Masz racje, nie będzie pił wody, ale farby bez atestu zawierają różne składniki, nie zawsze będące witaminami, a te zawsze znajdą drogę żeby się dostać do naszych żołądków. A prościej by było, tak jak i nie tylko Ty często powtarzasz poczytać odpowiedni dział i wtedy np zrobić farsz na kiełbasę, czy kupić odpowiedni sprzęt.

Witam, jeśli dobry stek to tylko z dobrej jakości wołowiny sezonowanej i nie z Tefala a z żeliwnej patelni plus odpowiednio mocne źródło ognia.

Są farby okrętowe dwuskładnikowe z atestem do zbiorników wody pitnej ale niestety max 100 st C. Czyli trochę za nisko. edit @Arkadiusz, na burcie mamy farby nawet do kilkuset stopni np popularna "srebrzanka" do przewodów spalinowych

No i się udało. Wiatr przycichł do 30 węzłów i o godzinie 1930 dostaliśmy pilota. Cumowanie było dość utrudnione, jednak dwa holowniki i ster strumieniowy bardzo pomogły. Nowi załoganci czyli ETO i kucharz już na burcie.Kucharz ma w sobie połowę polskiej krwi, blond włosy, rano go przepytam co i jak. Bardzo sprawnie zrobiłem odprawę z Agentem, wszystkie dokumenty przygotowane wcześniej, część poszła mailem a tylko te które wymagają oryginalnego mojego podpisu trzeba 'do ręki". Dużo w tym papierów covidowych. Rano shiphandler przywiezie zamówione świeże warzywa i owoce i na co bardzo czeka starszy mechanik z ETO silnik krokowy do sterowania czegoś tam przy silniku głównym. Czas do koi, poprzednia noc nie przespana.

Walczymy dalej, trafika w południe podała że następny update o 1800 lokalnego czasu Najważniejsze dla mnie to wiadomość z hotelu. Nowy ETO przywiózł dla mnie prosto z Manilli trochę vanilli

Pierwsze dni wiosny,Kanada, Północny Atlantyk Wczoraj podchodziliśmy do Halifaxu, ETA do Pilota wychodziła na godzinę 2200 miejscowego czasu. Pogoda dobra. Przed dwudziestą wiatr zaczął dość szybko zmieniać kierunek i siłę z jaką wiał, taki front atmosferyczny o lokalnym zasięgu. Wejście w strefę rozgraniczenia ruchu, meldunek do Halifax Traffic, wiatr coraz silniejszy, jego prędkość wzrosła do ponad 30 węzłów. Zostało ostatnie 5 mil do przepłynięcia, kolejny meldunek do trafiki a w odpowiedzi dyżurny oficer informuje, że ze względu na silny wiatr serwis pilotowy zostaje zawieszony. Proszę o pozwolenie rzucenia kotwicy, dostaję rekomendacje do zawrócenia w morze, spodziewany wiatr zwiększy swoją siłe i kotwica może dragować. W takim razie proszę o pozwolenie na przecięcie pasa rozgraniczenia i zmieniam kurs na morze. I tak od wczorajszego wieczora walczymy z pogodą, dwie godziny na Zachód zwrot i 2 godziny na Wschód. Rano połączyłem się z Trafiką, niestety w dalszym ciągu pilotaż zawieszony. Następny komunikat będzie w południe. W hotelu na wejście statku czekają już nowy ETO i kucharz. .

(*) (*) (*)

Dziękuję z rzeczowe wyjaśnienie. Od teraz po obróbce polędwicy mizdra trafi do zamrożenia w oczekiwaniu na krupniczek. Moja LP galaretkę z kurczaka to tylko na kurczęcych łapkach a nie na żelatynie gotuje. Pozdrawiam z wysokości Bostonu

Też tak robię. A jeśli robię źle, to bardzo proszę o wytłumaczenie, co dodanie mizdry wnosi do kiełbasy.

Pozdrowienia z Atlantyku, jeszcze jest co do dzioba włożyć Karkówka i szynka już pożarte, oczywiście z domowej dojrzewalni.

Dzięki, niedługo dojrzeję do salami.

Piszesz,.... dolny otwór o średnicy 100mm, w tym wentylator kanałowy i do tego jeszcze przysłonięty na około 75%. Ile w takim razie świeżego mogło wpłynąć do komory? Wytworzyłeś w komorze zbyt duże podciśnienie i siła rzeczy komora zaczęła podsycać i przez rurkę dymną, co z kolei spowodowało produkcje węgla drzewnego w generatorze dymu. W którymś temacie jeden z Kolegów w bardzo obrazowy sposób pokazywał /sprawdzał rozkład zawirowań powietrza w kartonowym modelu. Poszukaj ten temat a wszystko będzie jaśniejsze. Pozdrawiam PS: polecam lekturę: - Akademia Dziadka - @Roger /generator dymu - @Andyandy /budowa wędzarni

Średnica górnego otworu wentylacyjnego musi być odpowiednio dobrana do objętości komory, dolnego nie jest tak krytyczna. Powierzchnię tego otworu możemy podzielić.Poprawnie zaprojektowane wędzarnie mają górne otwory rozmieszczone na dwóch przeciwległych ścianach, ich średnice nie powinny być mniejsze niż 100mm. Błędem jest zwiększanie ilości otworów kosztem ich średnicy, otworu o przekroju np 100 cm2 nie powinno się zastępować dwoma o przekroju po 50 cm2. Usytuowanie otworów na dwóch ścianach czyni komorę bardziej odporną na działanie wiatru, oczywiście przekrój otworów powinien posiadać możliwość regulacji. Na Forum dostępnych jest kilka bardzo dobrych projektów. Dolny otwór powinien być wykonany pod grzałką , tak aby masa świeżego powietrza bez zbędnych oporów uzupełniała unoszące się znad grzałki powietrze gorące. Nie ma potrzeby instalowania wentylatora w tym otworze. Rurka dymna powinna mieć wylot powyżej poziomu grzałki, tak aby nie przegrzewać dymu, brudzić grzałki . Dym będzie też delikatnie zasysany poprzez unoszący się strumień gorącego powietrza. Generator dymu jest integralną częścią komory i reaguje na każde w niej zawirowania.Ważna jest średnica rurki dymnej. Żadna konstrukcja nie będzie w pełni odporna na działanie wiatru, możemy jedynie ograniczyć jego wpływ. Pozdrawiam

Witam, W kilku słowach bo wychodzimy z portu. Sam już sobie odpowiedziałeś. Pozdrawiam

@Belizariusz, Masz rację powołując się na opinię innych użytkowników, że wiatr powoduje nadmierne rozpalenie zrębków. Tak, ale nie bezpośrednio poprzez dmuchanie w otwór zapłonowy generatora. Problem jest bardziej złożony, mianowicie przy silniejszym wietrze nasze wędzarnie stanowią dla niego opór, wiatr omija wędzarnie po najmniejszej linii oporu, jednocześnie z drugiej strony tej bardziej opornej prędkość wiatru nieznacznie spada.Powoduje to powstanie różnicy ciśnień, tak jak ma to miejsce w skrzydle samolotu. Podciśnienie wysysa powietrze z komory poprzez każdy możliwy otwór po stronie niskiego ciśnienia, z drugiej strony, ciśnienie dąży do wyrównania i zasysa wszystko co możliwe w tym poprzez rurkę dymną generatora. Stąd widzimy przez otwór zapłonowy bardziej dynamiczne rozpalanie zrębków, bo zasysane jest dodatkowe powietrze. Dlatego przy projektowaniu należy zwrócić uwagę na wlot powietrza do komory i szczególnie na otwory wylotowe dymu. Kilku kolegów o tym pisało ale niestety nie wszyscy budowniczowie to uwzględnili w swoich konstrukcjach. Pozdrawiam

Wirnik wentylatora dobrze jest umieścić pod grzałką tak aby strumień powietrza równomiernie przechodził przez grzałkę. Sprawdź czy nie trzeba ewentualnie zamontować kierownicy aby wir powietrza nie spowodował cofania dymu, Jeden lub dwa odcinki płaskownika zamocowane do blachy deflektora rozwiążą ten problem, a i pomogą równomiernie rozprowadzić ciepło i dym w całej objętości komory. Rurka dymna jest powyżej deflektora także nie powinno być z tym kłopotu.

Witam, ładny kolor, pewnie i smak też . Patrząc na drugie zdjęcie widzę że masz nierówny rozkład temperatury w komorze. Lewa jej strona jest zdecydowanie cieplejsza od prawej. Prawy dół to już dość chłodno. Może to wada zdjęcia lub mojego komputera. Tak widzę. Czy zastanawiałeś się nad zamontowaniem wentylatora dla równomiernego rozprowadzenia ciepła i dymu. Pozdrawiam

Dodałbym jeszcze, że cześć Forumowiczów wykonując jakiś wyrób przeczyta jedynie listę jego składników. Na przeczytanie technologi wykonania już nie ma czasu. A potem Pomocy, Ratunku, SOS czy May Day. Czytać czytać i jeszcze raz czytać. Ze zrozumieniem. Pozdrawiam