-
Postów
448 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez szaja
-
A o to ,że się podaje w procentach. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ważył po kolei np. 10 kawałków mięsa i podawał na forum ich wagi.Chyba żeby chciał "pofilozofować" A skąd wiesz, że ma dziesięć kawałków, a nie jedną szynkę 8kg? Chyba ci na odcisk nadepnąłem, że nie możesz sobie poradzić ze sobą, strzel sobie kielicha, przejdzie ci ,zamiast wichrzyć wszędzie. I proszę cie nie mów o zdrowych zmysłach.
-
Gwizdek mam tabelę nie jedną, dzięki.
-
Co ma wielkość mięsa? A to , że gdyby podała to bym jej napisał ile i jakiej wielkości nastrzyki, sam podałeś w procentach, więc o co kaman? Jeszcze powinieneś dla ścisłości dopisać, żeby mięskiem nie merdała, bo chyba o tym zapomniałeś
-
Kasia nie piszesz, czy masz już mięcho i jakiej wielkości, więc trudno doradzić, ale tu jest wszystko http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/tabela-peklowania-mokrego/1327-tabela-peklowania-mokrego
-
Zwiększając ilość śrub, automatycznie zwiększa się powierzchnia i siła docisku. W Twojej pokrywie wystarczy wywiercić siedem otworów, między tymi które są i siła docisku powinna znacznie, albo całkowicie zniwelować krzywiznę. A uszczelka powinna opierać się o śruby lub być na nie nakładana co wyrównuje powierzchnię i stabilizuje uszczelkę. Ciśnienie w Twoim autoklawie nie jest bardzo duże, ale dla spokojnej głowy warto postarać się o śruby z drobnym gwintem i wyższe nakrętki, zwiększa to bezpieczeństwo. No i śruby przykręca się po przekątnej, żeby elementów nie zwichrować, ale o tym pewnie Wiesz
-
Podałem tylko rozmieszczenie śrub, żeby mu uszczelki nie wydmuchiwało, nie musi pompować tyle, ale lepiej mieć zapas.
-
-
...przeczytałem "parkiet i franki" myślałem, że na akcjach i frankach umoczyłeś już Ci chciałem doradzić krótką pozycję na eurusd tylko ten maluch mi nie pasował..., chyba czas weekend zacząć
-
Polish Ham, jedni i drudzy zrozumieją
-
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Nazwa firmy musi być wyjątkowo rozważnie przemyślana. Dobrze, jak kojarzy się z daną działalnością, musi być dźwięczna, wpadać w ucho i być szybko i łatwo zapamiętana przez klientów. W końcu musi być uwzględniona w dalszym rozwoju i strategi firmy. W niektórych językach chybiona nazwa kojarzy się nieprzyzwoicie Musi dawać się łatwo łączyć w slogany reklamowe wizualnie i stylistycznie, więc trzeba trochę nad tym popracować. -
Trafiłeś na słabą tarninę, w tamtym roku w grudniu miałem twardą. Wyślij mi maila na priv, to Ci dobrą książkę wyślę, będziesz robił same mercedesy A tego ,jak to nazwałeś mercedesa z tamtego roku, mam jeszcze 18l A i tego rolls royca tyle samo
-
Tarniny nigdy nie mroziłem ... Tarninę chyba dużo za wcześnie zebrałeś, po pierwszych przymrozkach.
-
Pyknij jakąś fotkę. Czyli, napisałeś "sprawdzam" ?
-
Senior, dziś koledzy nie mają dobrego dnia, bo jak mają to zawsze pomogą A, tak poważnie, to musisz trochę poczytać, tu wszystko jest napisane i to nie jest trudne do przyswojenia, bo tak doradzić to trzeba by od samego początku. Ale warto, bo szkoda Twojej roboty, kasy na mięso i najwazniejsze ,to po kilku nieudanych próbach zniechęcisz się do fajnego hobby. Może i lepiej, że na początku nie wyszło, bo to też nauka, że jak się nie przestrzega norm procesów technologicznych, to właśnie taki jest efekt. Jak masz jakieś pytania, czy wątpliwości, to śmiało pytaj , każdy Ci z chęcią pomoże.
-
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Przykład jak można ewoluować mając pewną wizję biznesu, konsekwentnie realizowaną http://gizewski.pl/PL/o-firmie.html Najciekawszy może być koszt leasingu floty , bo za gotówkę nikt normalny nie kupuje i jest z czego odpisać. Oczywiście to jest przykład i kwestia skali, nie każdemu się udaje -
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Miro, co innego mała lokalna manufaktura, a co innego duży biznes, to dwa inne światy rządzące się innymi prawami. Wierzę, że mają klientów, bo na każdy towar jest klient, na ten tańszy i ten droższy, koła nie wymyśliłeś. Pisałeś, że dobry towar sam się obroni i znajdzie klientów, czyżby? To chyba bardziej skomplikowane, bo gdyby było inaczej, to nie upadałyby zakłady produkujące dobre "rzeczy", dlaczego zalegają miliony ton węgla na hałdach, jeżeli jest taki dobry, dlaczego wszyscy kupują chińszczyznę, jak jest tyle dobrych towarów, dlaczego w Twojej stopce jest reklama sklepu z jelitami, jeżeli są takie dobre to znajdą klientów....itd. Dobry towar, to nie wszystko, trzeba jeszcze "umić" go sprzedać, a to już jest sztuka przez duże "S" i bardziej skomplikowany proces niż się wydaje. W czasach totalnej konkurencji dobry towar to 30%, reszta to proces sprzedaży wspomagany przez permanentną nachalną reklamę, marketing, pozycjonowanie stron w necie i półek sklepowych, systemy rabatowe, premiowe i lojalnościowe. Tak więc dobry towar jeszcze niczego sam w sobie nie gwarantuje. Powiadasz, że jest "szajsu wszelakiego" w bród, a dobrego towaru trzeba szukać, to prawda, choć ja znam takich co zamiast dobrego towaru szukają " szajsowatego" kawioru no, ale na każdy towar jest klient. -
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Dobry towar obroni się sam i sam znajdzie nabywców...... Miro, tak było 30 lat temu, ale świat poszedł do przodu i rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. -
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Analiza pokazuje głębokość rynku (skrzynki) i potencjalną konkurencję,(sklepy) jeżeli chciałbyś otworzyć sklep, albo potencjalny rynek zbytu. Chociaż, jeżeli chodzi o rynek zbytu należy od razu wykluczyć Tesco , Biedronkę, Netto, Polo Market, czy sklepy firmowe. W sieciówce nie wezmą, a firmowe mają swoje mięcho. Pozostają inne sklepy i tu możesz się zabawić w wywiadownie gospodarczą ,poprzez , jak mówiłeś znajomych menagerów, czy inną kadrę dowiedzieć się skąd biorą towar i na jakich warunkach współpracują, czyli na jaki termin dostają towar, system rabatowy, zwroty, promocje, no i bardzo ważny element w miarę przybliżone preferencje klientów, te czynniki są dość ważne, bo pozwalają bardzo dokładnie określić, czy jesteś w stanie poradzić sobie z konkurencją i zaproponować lepszą ofertę cenową, jakościową i warunki współpracy. Jeżeli chcesz zaczynać od "masówki" czyli produkować wszystko to co inni, to na początku będzie ciężko, z analizy wynika jaką masz konkurencję. Moim zdaniem ,dość dobrym i w miarę bezpiecznym rozwiązaniem, choć wymagającym na początku większych nakładów jest sklep firmowy. Jeżeli jesteś pewny, że Twoje wyroby będą o niebo lepsze od innych, to są duże szanse, że odniesiesz sukces, jakość i dobry punkt, najważniejsze. A później możesz następny, potencjał jest i nie koniecznie w Twojej "wsi" Podam przykład z mojej okolicy, sklep mięsny, 50m dalej Stokrotka, 200m dalej Lidl, 400m w drugą stronę Biedronka i kilka osiedlowych nie małych. A tenże mięsny o powierzchni może 60m2 w środku 7-8 ekspedientek biegają jak w ukropie. Mięso, wędliny,pierwsza jakość i ceny nie są najniższe, a na zakupy przyjeżdżają też z poza miasta. Mielą na miejscu, pakują próżniowo czysto , nowocześnie i świeżo, ot i cała tajemnica. Mają jeszcze chyba takie dwa sklepy. I najważniejsze , mają "markę" zapracowali na to. -
Mała masarnia MLO
szaja odpowiedział(a) na krzysiek1986r temat w Jak otworzyć małą, tradycyjną masarnię
Rozdawanie, to tak potocznie, ale dawanie na przedłużony termin płatności to standard, tego nie unikniesz, ze zwrotami to samo. Kwestia jak silny jesteś finansowo, żeby bez przychodów dalej funkcjonować. Na Twoim terenie jest dość duża konkurencja i z nimi finansowo raczej szans nie masz. Jeżeli nie prowadziłeś "mięsnej" działalności , to zaczynasz od początku, nawet jak prowadzisz inną działalność, to frycowe możliwe. Żeby, zacząć od początku , utrzymać się na rynku i stać twardo na nogach, to 10 lat, kwestia czy jeszcze Ci się będzie chciało szarpać? Wyprodukować, to żadna sztuka, sprzedać i wziąć kasę to jest sztuka, a to nie takie łatwe, sam pewnie wiesz. Ale do odważnych świat należy, skupiłbym się raczej na produktach niszowych, regionalnych , których konkurencja nie produkuje, ale potrzebne badanie rynku, a to koszt itd. można jeszcze, ale sam pewnie wiesz . Jak ,to ktoś powiedział "Nie ważne za ile sprzedasz, najważniejsze tanio kupić" -
Był taki film...., ale chyba suma była większa Jedną z możliwych rzeczy, można kupić bardzo drogi znaczek pocztowy, przykleić na kopertę w której jest zamówienie na jelita wieprzowe i wysłać do Mira pomysł ze znaczkiem z filmu
-
Arogancja i zarozumiałość dyskwalifikuje Cię z dalszej dyskusji. Czytaj ze zrozumieniem, ja nie produkuję tych urządzeń tylko z nich korzystam Bez odbioru.
-
Z racji profesji, którą się zajmuję, korzystam z takich i podobnych urządzeń, mam do nich duży respekt, wiem jak wygląda domek jednorodzinny po wybuch takiej samoróbki. Oczywiście tu ciśnienia są nieporównywalnie większe, ale chciałbym zwrócić uwagę na zabezpieczenia.poniżej opis. Moim zdaniem, nikt też nie zwraca uwagi na dość ważny element autoklawu samoróbki, na korpus. W amatorskich warunkach nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy materiał z którego jest zrobiona przykładowa bańka po mleku nie ma skazy materiałowej, której nie widać gołym okiem. To , że 'pokrywka" wytrzyma 50 at. nie znaczy, że korpus wytrzyma 1 at. To tak jak z odlewami odśrodkowymi, jeżeli wirująca forma jest zalewana płynnym metalem o odpowiednio wysokiej tem. wtedy wychodzi odlew o odpowiedniej jednolitej strukturze , jeżeli jest temp. za niska tworzy się coś w rodzaju "sękacza" z zewnątrz jest wszystko ok. z zewnątrz. To samo jest z blachami walcowanymi. Więc zalecam więcej rozsądku z urządzeniami ciśnieniowymi wysokotemperaturowymi, bo może się okazać, że konserwy będą konsumowane na stypie. -Poniżej autoklaw do bursztynu. Dane techniczne Autoklawu Pojemność - 24 Litry Ciśnienie Robocze - 100 bar Temperatura maksymalna - 250 C Moc grzałek - 9,0 KW Zasilanie - 400 V Waga - 24,5 kg Certyfikat zgodności wydany przez Urząd Dozoru technicznego Nr- 1433 Wyposażenie i budowa 1) Podwójny system kontroli i zabezpieczenia ciśnienia oraz zaworów bezpieczeństwa z atestem UDT z atestowanymi wymiennymi wkładkami a) podstawowy pomiar ciśnienia wyskalowany w 0,1 bar. b) dodatkowy obwód zabezpieczenia przed przekroczeniem niskiego i wysokiego ciśnienia. 2) Podwójny system kontroli i regulacji temperatury z dodatkowym obwodem zabezpieczenia. a) indywidualny pomiar temperatury każdej grzałki możliwością wyrównania temperatury w zbiorniku. b) dodatkowy niezależny obwód zabezpieczenia przed przekroczeniem temperatury w zbiorniku. 3) Nowoczesna, bezpieczna konstrukcja polegająca na połączeniu zbiornika z pokrywą przez kołnierz szyjkowy. 4) Zawór bezpieczeństwa, manometr, przetwornik ciśnienia zamontowane na ramieniu schładzającym z zaworem spustowym nieczystości. 5) Ośmiokątna otwierana w połowie obudowa z łatwym dostępem do grzałek, czujników teperatury i izolacjii. 6) Podstawa autoklawu jest wyposażona w układ jezdny 7) Sterowanie autoklawem za pomocą dotykowego panelu umieszczonego na obudowie zbiornika lub na odrębnej obudowie mocowanej na ścianie (opcja na życzenie zamawiającego.) 8) Panel sterujący autoklawem renomowanej firmy kanadyjskiej z wyłącznikiem awaryjnym. 9) Korpus autoklawu poddawany procesowi pasywacji
-
No, byłoby gdzie spółdzielnie organizować
-
Tylko kwestia ile te trzy papryki mają w sobie nasion, może nawet wyjdzie po $, kto wie?