Skocz do zawartości

Staszek.S

Użytkownicy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Wrocław

Osiągnięcia Staszek.S

Uczeń

Uczeń (3/14)

  • Przyjazny Unikat
  • Pierwszy post
  • Współpracownik Unikat
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. 17g/kg to bardzo mała dawka peklosoli, a biorąc pod uwagę że jeszcze ją obniżyłeś o połowę mieszając ze zwykłą solą...Ja bym się bał. Po co takie eksperymenty z obniżaniem ilości peklosoli? Czy jest sens taki piękny kawał mięsa ryzykować dla obniżenia nitrytu z pół procenta do ćwierci? Moim zdaniem nie. Ktoś się pewnie zaraz wypowie mądrzejszy ale wg mnie albo to mięso się utleniło na powierzchni albo zaczęło się psuć... A z ciekawości - dlaczego na sucho a nie w solance?
  2. Możliwość jest... Jeśli zmieniłeś typ sondy na przykład... Ja na początku kupiłem sondę PT1000 która w 100 stopniach ma R=1000 ohm i podłączyłem ja jako PT100... Regulator pokazał dokładnie to o czym Ty piszesz, jako wyjście poza zakres...
  3. Brak kontaktu z sondą temperatury, albo uszkodzona sonda. Tak czy inaczej, regulator nie widzi danych temp.
  4. Mój ma identyczny kształt, tylko nie mam tego kawałka blachy który robi za mocowanie...
  5. U mnie tak jest i się sprawdza. Hej, Czy mógłbyś się proszę podzielić dokładniejszymi zdjęciami i opisem, w jaki sposób zamontowałeś korpus wentylatora do blachy ?? Kupiłem taki i nie widzę żadnych elementów które mogłyby do montażu służyć... Będę bardzo wdzięczny Pozdrawiam
  6. No niekoniecznie... Przy większych średnicach rurek, nie przytłumisz za bardzo bo efekt Venturiego szlag trafi
  7. Ja kupiłem jednak FL i jestem zadowolony... Modyfikację doprowadzenia powietrza wg Rogera zrobię w wolnym czasie, ale już teraz mogę powiedzieć że działa ładnie Ten smoke master, wydaje mi się strasznie wielki... No i deklarowane zużycie... 5 litrów zrębek na 1,5 godziny dymienia ?? To lepiej niż Wezuwiusz
  8. No to też bardzo zależy z czego ta wędzarnia, czy izolowana i gdzie stoi - czy otoczenie ma wpływ, wiatr itd... Ja za to zapytam... Czy ma znaczenie jaką grzałkę wpakuję do wędzarni? Bo z tych najbardziej dostępnych są od piekarników górne bądź dolne, a także takie okrągłe od termoobiegu... Gdzieś widziałem,ale już nie mogę znaleźć, że te od termoobiegu muszą koniecznie pracować w komplecie z wentylatorem - inaczej szybko padną... A szczerze mówiąc, taka by mi kształtem i wymiarami najbardziej pasowała. No i byłoby to nawet lepiej bo ruch powietrza przyda się do osuszania, ale jak sterować wentylatorem - zmniejszyć obroty do minimum podczas wędzenia właściwego?? Grzałka będę sterować Rexem c100 - już do mnie jedzie więc sterownik typu kombajn odpada.
  9. Witajcie. Ponieważ sam jestem w trakcie opracowywania koncepcji elektryfikacji mojej wędzarni, stąd mam kilka pytan - Jakie są różnice (poza rozmiarem) pomiędzy Rexami 100, 400, 700, 900 - nie bardzo umiem znaleźć... Zakładam żę wszystkie mają PID ale co poza tym? - Czy Rex umie pracować z 2 sondami temp? Na przykład jedna jako kontrola temperatury, a druga w mięso lub w pobliże grzałki jako zabezpieczenie ppoż? - Czy przy planowanej mocy grzałki 1500-1700 W, brać wersje z przekaźnikiem SSR czy zasilać grzałkę bezpośrednio ze sterownika z wyjścia przekaźnikowego (prąd wychodzi na poziomie 7-8A więc nie jakiś gigantyczny) - Czy radiator na SSR wymaga dodatkowego, aktywnego ochłodzenia czy nie? - Czy do środka wędzarni, jest sens oprócz grzałki,wpakować również wentylator mieszający powietrze? Jeśli tak to jaki i jak go wysterować? (moja wędzarnia to komora z klinkieru wyłożona drewnem, około 60x60x120, ale sufit komory jest z betonu i u góry mam zdecydowanie cieplej... Np tu jest taki gotowiec na Rexiu właśnie z wentylatorem i grzałką od termoobiegu... https://generator-dymu.pl/pl/strona-glowna/14-44-sterowanie-wedzarni-zestaw-do-montazu.html - Czy dla konsultacji, mogę poprosić o schemat lub foto wnętrza powyższej skrzyneczki, oraz informację co to za skrzynka/obudowa?
  10. Witajcie... Pozwolę sobie zapytać kolegę Arkadiusza, gdyż sam odpowiedzi nie znalazłem... Do tej pory, jeśli coś musiałem zamrozić, to mroziłem po wędzeniu, ale przed parzeniem - oczywiście w kawałku, zapakowane w próżnię. Która metoda przechowywania jest lepsza i dlaczego? Zamrozić w kawałku, a po rozmrożeniu parzyć, kroić i podawać, czy sparzyć, pokroić, zapakować i zamrozić ? I pytanie drugie...w woreczek próżniowy włożyć kawałek w całości to nie problem... Ale jak ładnie i bez uszkodzenia zapakować wyrób w plastrach? Szukałem jakiś hmm podkładek czy czegoś podobnego do tych rzeczy które stosowane są przemysłowo, ale nic nie znalazłem co by mi w oko wpadło... Pozdrawiam serdecznie i gratuluję takich pyszności !
  11. Witajcie. Pozwolę sobie się podpiąć pod temat, również z pytaniem o sprzęt. Wędzarnię mam murowaną, komora z klinkieru w przybliżeniu 0,6x0,6x1,2m, wyłożona w środku drewnem. Opalana olchą, rura dymowa około 1,5m, palenisko poniżej i z boku komory. O ile nie mam problemu z wędzeniem na ciepło/gorąco i podpiekaniem, o tyle chłodniejsze i dłuższe wędzenie to już problem... Samo regulowanie spalaniem powoduje spore skoki temperatury, a ilość dymu to też sprawa niemal losowa...Kończy się zawsze na wachlowaniu drzwiczkami paleniska co kilka minut...Wędzenie na chłodno całkiem odpada.... A ponieważ chciałbym, to pomyślałem o dymogeneratorze...Tylko nie wiem który... Borniak (podobno kapryśny co do zrębek), czy coś dymboksowego ? Jest też forrest...
  12. Ale... co Twój post wnosi ?? Napisałem że kłopot był NIE z nałożeniem na lejek!! Kłopot polegał na tym że jelito było dziurawe w przeważającej części, oraz że nie dawało się z rurki zsuwać... Kaliber nie ma nic do tego...
  13. Nie rozumiemy się Zmierzyłem tą nieszczęsna rurkę... 10mm zewnętrzna i 8 mm wewnętrzna średnica... Kłopot miałem nie z nałożeniem / przełożeniem z rurki na lejek (ponieważ na rurce jelito jest już 'rozdzielone', przełożenie było względnie łatwe.. Kłopot był z jakością tego co na rurce było... Po 1 poklejone do rurki i za wyjątkiem początkowego odcinka nie chciało się zsuwać, a po 2 w środkowej części dziura na dziurze...
  14. ok. Więc tak... Z rurka nie było szans użyć... rurka miała ok 10mm średnicy... lejek ma 15... Jelito było na rurce, w woreczku luźno włożone.. Całe w soli i bardzo lekko wilgotne, ba pewno nie dałoby się nic z tym zrobić beż moczenia... Poza tym, nawet po namoczeniu i po zsunięciu około 5 metrów, przestało schodzić z rurki... Jeśli bym miał inna nadziewarke i nadziewał przez rurke, to i tak by nic nie zmieniło... Nadziałem resztę w 'Biowina' uwędziłem i sie suszą teraz juz właśnie
  15. Ok.. to sam sobie odpowiem... Dupa blada z takimi jelitami... Niby na rurce 22mb miało być... Może i było... ale użyteczne z tego po niecałe 5 metrów z każdej strony... Reszta - środek rurki - poklejony i dziurawy... O ile pierwsze kawałki ładnie się zsuwały z rurki o tyle później po prostu sie nie dało... Fakt - zakładanie łatwiejsze na lejek, bo z rurki na lejek siup... co z tego jak z rurki nie chciały schodzic albo dziury były... Nigdy więcej... To juz wolę się pomęczyć z nakładaniem tych co miałem, prznajmniej dziur nie ma... A że 8 kg mięska było, to i sporo miałem do nadziania...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.