Skocz do zawartości

Dawideo

Użytkownicy
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dawideo

  1. Ok, przeszukałem forum i faktycznie wielu specjalistów z doświadczeniem (m.in. DZIADEK) odradza przekładanie, ze względu na możliwość zakażenia. Osobiście zawsze przekładałem, i nic nie było. Ale dziś spróbuję nie przekładać. Życie nauczyło, że warto słuchać starszych z doświadczeniem. Pytanie: w lodówce ustawić 4 stopnie (większe bezpieczeństwo, czy 6 szybsze peklowanie). Mięso planuję wyjąć w środę późnym wieczorem na ocieknięcie. Normalnie bym nie pytał, no ale cały czas się obawiam i chcę się jak najlepiej zabezpieczyć
  2. Poprzedni link chyba źle prowadzi, to wklejam kolejny. W punkcie 4 jest mowa o przekładaniu:
  3. Jeżeli chodzi o przekładanie mięsa raz na dobę to z postu kolegi Miro (punkt 4) http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/mokre/343-moj-sposob-na-peklowanie Gdzieś indziej również wyczytałem informację o przekładaniu raz na dobę/minimum 2 doby
  4. Dziękuję za odpowiedzi Ok. Nie pchać, łap do solanki. A co z przekładaniem mięsa raz na dobę/2 doby? Może zamiast tego, zamieszać/ wstrząsnąć pojemnikiem (plastikowa beczka z nakrętką przeznaczona do kontaktu z żywnością kiszenia/peklowania). Planuję wędzić w czwartek.
  5. Witam Proszę o radę a raczej uspokojenie mnie?... dziś zapeklowałem na mokro mięso (szynka, schab itp) i około godziny 15 do lodówki. Coś wydawało mi się w srodku ciepło, to zmierzyłem temp i było 9 stopni. Więc podkręciłem termostat. Teraz zchodzę i mierzę s tam 12,5 stopnia!!!. Lodówkę sxlak trafił. Oczywiście mieso przełożyłem do drugiej lodówki. Ale mam obawy czy te 5-6 ,godzin w takiej temperaturze mogło źle wpłynąć? A może solanka zabezpieczyła mięso i nic raczej przez te kilka godzin nie powinno się stać. Wiem, że teraz muszę obsereować mięso ale boję się....
  6. Sorbinian przyszedł. Ostatnie pytanie. Czy wystarczy powierzchnie spryskać roztworem i niech sobie sorbinian działa, czy jednak miska z roztworem, szmatka i dokładnie umyć sorbinianem? Oczywiście oprócz dezynfekci, samą lodówkę też dokładnie umyję.
  7. Dzięki wielkie za pomoc.
  8. Ok. Jeszcze jedno pytanie. Ten 2% roztwór tyczy się również dezynfekcji lodówki czy tylko przecierania wyrobów z pleśni, a do lodówki inne stężenie?
  9. Rozumiem, że roztwóŕ 2% tyczy się sorbinianu potasu?
  10. Ocet, to też pomysł mamy😉 Nawet nie wiedziałem, że ma tak silne właściwości biobójcze.
  11. Witam Jako, że lodówka w kuchni już nie wystarcza, postanowiłem odpalić starą w piwnicy. Tylko muszę ją konkretnie zdezynfekować (są ślady pleśni). Co by się najlepiej sprawdziło do tego celu, a może to obojętne co bym wybrał? Mam kilka swoich propozycji. 1) alkohol 70% 2) dwutlenek chloru 3) nadwęglan sodu - plus taki, że nie trzeba płukać. Sam stusuję przy piwowarstwie i się sprawdza. No ale to nie lodówka🙂 Może jakieś inne skuteczne propozycje? Chciałbym teraz uwędzić 60 kg mięsa, i oczywiście wolałbym uniknąć zakażenia przez swoje niedbalstwo.
  12. Wiadomo, że najlepiej samemu sprawdzić. Chciałem się upewnić czy Dino dalej trzyma poziom, tak jak było mówione w tym temacie ponad 2 lata temu. Niestety kiedyś się sparzyłem na mięsie z Netto, a bałem się, że może w Dino też się mogła pogorszyć jakość przez ten czas. Wiadomo dla marketów najważniejsza kasa, a ostatnio inflacja drożyzna. Dino mogło szukać oszczedności itp.... i nie chciałem ryzykować. No coż, zamówię kilka rodzajów mięsa i zobaczymy co wyjdzie😀
  13. Pozwólcie, że odświeżę temat. Jako, że utraciłem dostawcę świeżego i dobrego mięsa. Poszukuję alternatywy. Czy możecie potwierdzić czy Dino, nadal sprzedaje dobre mięso? To było by idealne, gdyż mam dosłownie 100 m do sklepu.... Jednak w głowie utarło się przekonanie że te marketowe mięso to jednak śmietnik... i trochę się boję zaryzykować. Jeżeli ma to znaczenie. To Dino w Leśniewie (okolice Pucka, Wejherowa niedaleko Gdyni)
  14. Mam pytanie do bardziej wprawionych kolegów. Jakie są różnice w zrębkach o gradiacji 3 a np 10. Tzn. Które szybciej się spalają, które dają więcej dymu, które są bardziej podatne na zawieszenie. Oczywiście mówimy o dymogeneratorze wg projektu Rogera. Czy kupując zrębki lepiej celować w niższą gradiację czy większą. Do tej pory wędziłem na 8. I jest w miarę ok oprócz tego że się zawieszają...:/
  15. Czy ta sama zasada dotyczy się wspólnego wedzenia pstrąga i sera? Chciałbym właśnie w sobotę uwędzić, pstrąga, ser gouda, i przyprawione serki typu włoskiego. Trochę się obawiam. Ale wspólne uwedzenie, zaoszczędziłoby mi dużo czasu.
  16. Chyba Panowie Binio1111, oraz Roger, używają takiego dymogeneratora, bez popielnika i długo dymią. Poszukam jeszcze rozwiązania, jak się nie znajdzie no to chyba faktycznie popielnik....
  17. Dzięki. Wydawało mi się to dziwne. Przeglądając forum wiele osób, pisało że mogło wędzić kilka godzin, nie ma popielnika, a popiołu jest bardzo mało. I to mnie zastanawia...
  18. Poniżej dołączam co mi zostaje z dymogeneratora. Jak widzicie nie jest to popiół. I tak jak wspominałem wcześniej jest tego znacznie więcej...
  19. Pisząc 5 godzin dymienia miałem namyśli. Wędzę godzinę- póltora, zaglądam do zasobnika połowa ubyło dosypuje. Kolejna godzina-półtora - połowa zasobnika ubyło dosypuje. przy piątej godzinie nie dymi zaglądam a dam połowy zbiornika nie ma ale to co zostało w drugiej połowie to nie zrębki, ale zrębki niedopalone -węgiel. Na pewno nie jest to popiół. Chyba Roger gdzieś pisał, że popiołu po wędzeniu 4-5 godzinnym jest znikoma ilość. Więc to nie to. Rurkę mam pod kątem i smoła kapała.
  20. Kurcze czy naprawdę nikt nie zna odpowiedzi na pytanie? Co prawda dałem radę uwędzić, ale była to mała udręka. A chciałbym uniknąć tego w przyszłości. I widzę, że problem nie dotyczy tylko mnie . Wiem, że okres przed świętami i pewnie każdy zajęty, ale pomoc by się na prawde przydała
  21. Dawideo

    Dawideo wędził

    Dokładnie. Choć teraz mieszkam w Leśniewo (koło Pucka), ale beczka była u rodziców to, też tu wędziłem
  22. Dawideo

    Dawideo wędził

    Witajcie Poniżej przesyłam wam moje pierwsze wyroby uwędzone za pomocą dymogeneratora + beczka. Wcześniejsze 5-6 prób wędziłem w beczce+palenisko (z różnym efektem). Przez mały stres i pośpiech, zapomniałem porobić zdjęcia w czasie "produkcji", wybaczcie, następnym razem się poprawie Do rzeczy na zdjęciach są: baleron, szynka, schabik, boczek, kiełbasa jałowcowa, kiełbasa chłopska. Obydwie kiełbasy podpiekane, pozostałe elementy sparzone. Jak dla mnie kolor, zapach, i smak bomba!!!. Jedynie do jałowcowej dam następnym razem więcej jałowca. Wędziłem w temperaturze 50 stopni, (dzięki REX C100 bardzo stabilne!!!), kiełbasy 3 godziny, wędzonki ponad 5 godzin. Jedyny problem był z dymogeneratorem, który chyba nie do końca spala mi zrębki.... (problem już poruszyłem w innym temacie). Ogólnie bardzo jestem zadowolony z efektu. Teraz tylko czekam na mały prezent od Mikołaja, i w przyszłym roku buduję kibelek
  23. Witam. Wykonałem dymogenerator według opisu Rogera. I super dymi. Niestety po około 5 godzinach dymienia, przestał. Jak podniosłem górny dekiel od dymogeneratora, okazało się że pół rury jest pełne "zwęglonych " zrębek,( wcześniej 2 razy dosypywałem zrębki). Nie był to popiół. Tylko jakby zwęglone zrębki ( chyba w całości się nie spaliły). Używałem zrębek kl 8 i kl 10. Czy wie Pan może jest przyczyną takiego stanu?.
  24. Witam Krótkie pytanie. Czy klasa desek użytych to budowy komory wędzarniczej ma znaczenie? Bo różnice cen jest dość znacząca pomiędzy klasami A, A/B, C, MIX. Szczególnie, że wnętrze komory chciałbym obić olchą. Tak więc czy mogę użyć najniższą klasę, czy lepiej jedną z wyższych.
  25. Dzięki za info na pewno skorzystam. Dziś miałem próbę generatora. Działa wyśmienicie:). Jeszcze jedno pytanie. Jak ustalić odpowiednią ilość dymu do wędzenia?. Tzn wiem że pokrętłem od pompki decyduje czy ma go być mniej, czy więcej. Chodzi mi o to ile powinno go być, np ustalając wzrokowo. Np. po otwarciu drzwi od wędzarni ma być biała ściana z dymu, czy coś ma być widać przez ten dym? Generalnie jaka gęstość
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.