Alinka

Aniu, pięknie Ci dziękuję

Może nr 3 uwędzę

Były, były ale radość większa

Ser a'la koryciński Mój pierwszy, na pewno nie ostatni ser a'la koryciński.???? Powstał z 18l mleka prosto od szczęśliwych krówek???? Za wsparcie, cierpliwość, wyrozumiałość, czat przy telefonie do północy, dziękuję naszemu wspólnemu koledze Tomaszowi vel Perszingowi To dzięki niemu ser wyszedł wspaniały już za pierwszym razem. Oczywiście nie poszło tak gładko jak myślicie...pomimo odpowiedniej ilości podpuszczki skrzep wytworzył się dopiero po godzinie a powinien po 30 minutach. Z serwatki zrobiłam cudowną ricottę. Z 18l mleka otrzymałam ponad 2200g korytka i 750g ricotty. Jest pięknie Zbliżało się nasze Skierniewickie Święto Owoców i Warzyw to ja sobie na tę okazję tak zdjęcia umaiłam

Witajcie SiBy Mam i ja...swój kącik kulinarny(cieszę się ogromnie). Zacznę prezentację od najświeższego wykonu, z czasem będę uzupełniać i wstawię wykony dawniejsze. Parówki drobiowo-wieprzowe Udziec kurczaka b/s 3kg Podgardle b/s1,0 kg Golonka, samo chude 0,75kg Ścięgniste z klasyfikacji łopatki 1,4kg Woda/lód 25% wagi mięsa Przyprawy do całości. Pieprz 12g Pieprz Cayenne 1g Gałka 4g Papryka słodka 4g Peklosól 20g/kg, podgardle dodałam nie solone. Za sprawą dodanej wody i nie solonego podgardła, słoność wyszła dla nas idealna. Nawet mężowi pasuje???????? Wszystko mielone 2x na sitku 3,7mm następnie 1x na makowym 2mm i blendowane. Temperatura wsadu nie przekroczyła 15st. Parzone w 75st. Cieńsze 10min Grubsze do15 min.

Możesz coś więcej o tej autorskiej kiełbasie napisać? Ładnie I apetycznie wygląda. Podaj, proszę przepis Pozdrawiam

Wędzone były pyszne ale te w zalewie octowej to mistrzostwo świata Krystian, prośmy razem to może Tomek nam zrobi oczywiście jak Martyna je ''oporządzi''

Cudownie grali. Brawo, brawo

Krystian a jak smakowały. O mniom, mniom Wiem bo miałam tę przyjemność

W innym temacie

Tomek możesz rosnąć z dumy. Oklaski od Stefana to jest coś. Wielkie brawa

Nie mylisz się. Może być pieczywo z samego orkiszu lub mieszane

Tomek, nie ma czegoś takiego jak pszenno razowe pieczywo. Może być pszenne, pszenno żytnie, pszenno orkiszowe, pszenno gryczane etc. Razowe może być i pszenne, i żytnie. Może chciałeś napisać że bułki są pszenne, razowe czyli z mąki z pełnego przemiału typ 2000

Gratulacje dla Pań i Pana. Mam nadzieję, że może gdzieś kiedyś będę miała możliwość posmakować tych zacnych wyrobów. Jeśli to możliwe, wstaw, proszę jakieś zdjęcia to chociaż nacieszymy oczy. Pozdrawiam serdecznie

Taki właśnie boczurek śni mi się po nocach a pamiętam go z czasów stadionu dziesięciolecia i o niego kiedyś Waldku pytałam. Widziałam informację o Festiwalu, niestety uroczystość rodzinna miała wyższą rangę. Krystian możemy któregoś pięknego dnia się wybrać do Wólki Kosowskiej.

Trzymajmy. Czekajmy cierpliwie na same dobre wiadomości

Czyli nie tylko ja się cieszę

Pytałam w Napoleonowie wielu osób o to jesienne spotkanie. Wielu nic nie wiedziało, wielu twierdziło stuprocentowo że takowego nie będzie Jeśli coś wiesz więcej, podziel się proszę tą radosną nowiną tutaj lub napisz mi na priv. Ziezielony...proszę

Waldku w wolnej chwili wklej proszę zdjęcia swoich sosów. Tych co mieliśmy okazję spróbować oraz pastę której używasz do kimchi

Boczuś niech będzie mięciutki. Polędwicę lubię wędzoną surową No przecież ja nic Tobie nie sugeruję ale chyba jakoś za tę opiekę.....to po plasterku...

Cześć Ewa. Skoro jesteś w naszym gronie, i chcesz poszerzać swoją wiedzę to zapraszam Cię na zlot do Napoleonowa. W cenie zlotu będzie przeprowadzony kurs, a także poznasz wspaniałych ludzi z przeogromną wiedzą. Polecam Ci z całego serca.

No nie jest.

Karolu studenci mają jeszcze więcej bo mniejsze koszty pracodawcy ponoszą. Moja Iza ma 22zł/godz a Kasia 21zl. Nie mniej jednak od czegoś trzeba zacząć.

Ładny przekrój tej kiełbaski. Weź, proszę dla mnie 20 cm, zjem ją na ciepło z chrzanikiem. Już mi ślinka leci

No cóż tylko EAnna odpowiedziała na moje pytanie. Ale zrobiłem tak : łopatka 10 mm (twarde kawałki powycinane oraz ścięgna) , karkówka 8 mm, podgardle 6 mm. Szkoda,że reszta interesuje się tylko gruczołami w podgardlu. Co do kleju to już pisałem - 300 ml wody do farszu i mieszanie i jest klej. Mięso zmielone, przyprawione wymieszane i jutro nadziewam, wędzę i parzę. Andrzeju ja czuła bym się zaszczycona gdyby EAnna odpowiedziała mi na zadane pytanie. Szkoda że nie skorzystałeś z jej wiedzy i doświadczenia. Inni zapewne uznali odpowiedź EAnny za wystarczającą/wyczerpującą Nasuwa mi się pytanie...po co pytasz skoro i tak robisz po swojemu? Pozdrawiam