Wyroby wędzone....

[claudia_85]

A w tym sensie....   Myślałam, że chodzi Ci o połowę wiedzy czy umiejętności..... Zdaję sobie sprawę, że nasza(moja i męża) wiedza i umiejętności są na poziomie zerowym raczej..... Bardzo bałam się żeby nie wyszły "podkłady kolejowe" i wydaje mi się, że troszkę za blade te kiełbaski.... No.... mam nadzieję, że następnym razem będzie jeszcze lepiej   A jeżeli chodzi o wyższość własnych wyrobów nad sklepowymi to w ogóle nie ma o czym mówić. Wędliny w sklepie nie kupuję od czasu wędzenia i zakupu szynkowaru

Edytowane 7 Marca 2015 przez claudia_85

[Maad]

a ta kiełbasina od czego taka pstrokata? mocno majerankowa?

[claudia_85]

Mocno majerankowa

[Maad]

[Gregtom]

Slicznie.. A kielba wg/ jakiego przepisu..?

 

   

[redzed]

Gratki.  Pierwsze wędzenie!  Życzenia z okazji narodzin!http://www.sherv.net/cm/emoticons/drink/cheers.gif

 

 

[PanBoczek]

2x beczka TOTAL no i total sukces hehehe wielkie         

wszystko wygląda przepysznie, te wędzoneczki jak z żurnala.. a te boczki z poprzednich stron.. SUPER! 

Wyrazy uznania dla szefowej kuchni i wędzarni  Pozdrawiam

[claudia_85]

No niestety   Z moimi 152cm wzrostu nie poszaleję w tym temacie.....   Ale jest kilka wyjść z tej sytuacji ..... Krzesło  .... można też zdjąć górną beczkę, załadować i wtedy nałożyć..... no i pomoc męża .... niech też ma jakiś wkład 

[Kamil_1]

Claudia super wędzonki Smak musisz opisać, ale po zdjęciach domyślam się, że jest bardzo ok

 

Gratuluję - pierwsze koty za płoty

[claudia_85]

Smak super   nieporównywalny ze sklepowym badziewiem..... Trzeba działać dalej ..... Święta tuż, tuż.... To było pierwsze wędzenie.... takie oszczędne (gdyby coś jednak miało się nie udać  )... Na szczęście wyszło ok więc teraz bardziej poszalejemy   Już się nie mogę doczekać kolejnego razu

[Baca]

Gratulacje jestem, że tak powiem pod wrażeniem   

[claudia_85]

 

No niestety Z moimi 152cm wzrostu nie poszaleję w tym temacie..... Ale jest kilka wyjść z tej sytuacji ..... Krzesło .... można też zdjąć górną beczkę, załadować i wtedy nałożyć..... no i pomoc męża .... niech też ma jakiś wkład

 

Można też wysokie szpilki założyc

 

Takich wysokich chyba nie robią    raczej w szczudła się zaopatrzę   

Edytowane 17 Marca 2015 przez claudia_85

[Pacan Wojciech]

Nic sie nie martw , zrób sobie podest  i bedzie ok , szpilki załóż na świateczna prezentacje wedlin .

Edytowane 17 Marca 2015 przez Pacan Wojciech

[claudia_85]

Mąż mi pomaga i dajemy rade..... W projekcie były drzwiczki do komory wedzarniczej ale tak szybko chcieliśmy zacząć wędzić, że szkoda było czasu na dodatkowe prace..... Może kiedyś je zrobimy.....

[morfeusz300]

Bardzo ładnie co tu dużo pisać

[claudia_85]

Wczorajsze warunki pogodowe były masakryczne..... Od słońca po deszcz, śnieg i silny wiatr.... Ale jak na drugie wędzenie tym razem bez pomocy doświadczonego kolegi z forum chyba nie poszło nam najgorzej??

 

[PePe]

Ja to jakiś masochista chyba jestem, głodny jestem jak fix (post), to przeglądam forum ze smakołykami  .

Wyroby wyglądają smakowicie, tylko nie wiem co to jest na ostatnim zdjęciu, bo jeżeli polędwica łososiowa to za wysoka temperatura wedzenia, a jeśli to miała być sopocka , to za krótki czas lub za niska temp.

 

Zdrowych i wesołych swiąt.

[kostek61]

to za krótki czas lub za niska temp.

PePe nie marudz   wszystko ładnie wygląda

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez kostek61

[claudia_85]

To jest wędzona polędwiczka wieprzowa..... nie parzona  temperatura w komorze wahała się pomiędzy 48-55 st C. Ciężko szło bo pogada straszna 

[morfeusz300]

Wszystkie wędliny mega smacznie wyglądają

[tier]

Widać że dobre aż kije się uginają

[Maxell]

 

 

To jest wędzona polędwiczka wieprzowa..... nie parzona  temperatura w komorze wahała się pomiędzy 48-55 st C.

Dlatego jest obwódka ze ściętego temperaturą białka. Pilnuj następnym razem, by temperatura nie przekroczyła 35 st.C

[Baca]

@claudia_85,Cóż ja mogę powiedzieć tylko to, że czapka z głowy leci  tak trzymaj a z okazji Świąt zdrówka życzę 

[arkadiusz]

Dlatego jest obwódka ze ściętego temperaturą białka. Pilnuj następnym razem, by temperatura nie przekroczyła 35 st.C

 

 

Z powstaniem tej obwódki dyskutował nie będę, ale z temperaturą w jakiej powstaje już tak  .Te polędwiczki poniżej też były wędzone w temp. 45-55 C.Polędwicę a'la  łososiową też wędzę w takiej temperaturze (mogę też pokazać zdjęcia)  .Wydaje mi się ,że temperatura wędzenia była nieco wyższa od 55ºC

 

Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez arkadiusz

[Maxell]

Masz rację Arkadiuszu. Mnie uczono, iż od temperatury 36 st.C zaczynają się już ścinać pierwsze białka, co może skutkować powstaniem obwódki na zewnątrz wyrobu. To jest jednak uzależnione od wielu czynników, a przede wszystkim mięsa.

I tutaj podzielę się wczorajsza przygodą. Otóż, dosyć często robię polędwice i polędwiczki na łososiowo. Mam już opracowany swój sposób peklowania, który spełnia wszystkie smakowe wymogi moich "zjadaczy". Polędwice, bo o nie chodzi, poddałem jak zawsze kilkunastogodzinnemu ociekaniu w temp. 12-14 st. po ociekaniu okazało się, że jedna z nich (ze zdjętą mizdrą) była praktycznie mokra. Osuszyłem ręcznikami jednorazowymi i do wędzarni. W wędzarni osuszanie (jak zwykle) wspomagane wentylatorem. Wszystkie polędwice i polędwiczki pięknie osuszone, poza ta jedną. Wędzenie 7 godzin zrębkami olchowymi (świeżutkie, wysuszone, prosto od producenta), w temp. nie przekraczającej 35 st.C. W trakcie wędzenia ta jedna polędwiczka cały czas "spocona". osuszyłem ręcznikiem, ale wystarczyło to na krótko. Po 7 godzinach, wszystko pięknie uwędzone, a ta jedna wilgotna z wyraźnym posmakiem kwasu octowego. Oczywiście to nie przeszkadza, gdyż (może się to komuś przydać) wystarczy osuszyć powierzchnię i powiesić w przewiewnym miejscu, a kwas octowy się zneutralizuje i smak powróci do właściwego.

Najprawdopodobniej przyczyną była wyraźna wada mięsa, gdyż pozostałe wyroby bez jakiegokolwiek zarzutu.