Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wydawać by się mogło że zawsze mają podobnie jak prezerwatywa. Anatomicznie.

Oprocz tego kazdy z nas konczyl podstawowke gdzie bylo napisane co to sa kosmki.

Czy w jelicie ślepym(kątnica) i żołądku występują kosmki? Ja ich nie widziałem. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Może nie na tej stronie szukałeś

Na zdjęciach nie widać. Poza tym jelito ślepe i żoładek, części przewodu pokarmowego

świni, pełnią inną rolę niż jelita cienkie z kosmkami. :cool: Czy mam zrobić fotę jelita cienkiego od środka? :idea:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

A to jelito grube - odcinki proste przed czyszczeniem -widok od środka. Czyszczę na dworze - zapach specyficznie mocny. :cool:

 

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Mam oczyszczone kątnice, pęcerze i żołądki wieprzowe. Przygotowałem z rozpędu więcej, niż dziś zużyję do salcesoników. Praca przy czyszczeniu nie dostarcza pozytywnych wrażeń, dlatego te wyczyszczone chciałbym przechować przez jakieś 2-3 tygodnie. Pytanie - jak? :shock: :cool:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

wyczyszczone chciałbym przechować przez jakieś 2-3 tygodnie. Pytanie - jak?

Nie żartuj sobie kolego, że nie wiesz :lol:

Chyba, że oczekujesz na czyjąś wpadkę :tongue:

Nie żartuj sobie kolego, że nie wiesz

 

Zapomniałem chyba, zawsze przygotowuję na bieżąco. Odnalazłem w piwnicy pojemnik z zasolonymi jelitami grubymi, stał od kwietnia zeszłego roku. Jelita nie śmierdzą, są tylko zjełczałe - taki zapach mają. :cool:

 

Dla pęcherzy najlepsze suche powietrze

 

Kiedyś miałem zapas suszonych pęcherzy, leżały na półce w piwnicy do czasu, kiedy miałem je kolejny raz użyć, gdy świeżych zabrakło. Wyciągam z wora, a tam mole się zalęgły i szkód narobiły. :devil:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Dla pęcherzy najlepsze suche powietrze.

 

Zgoda , ja jednak przechowałem prawie rok w soli i w lodówce . Pęcherze były super jak zaraz po uboju . No i sto procent że mole nie zjedzą . :smile:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Pytanie - jak?

Mocno zasolone, w lodówce. Przechowują się podobnie jak jelita; no, może nie tak długo :???:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

  • 1 rok później...

Witam, podepne sie pod temat jeli gdyż zakupiłem kilkanaście metrów i nie wiem co dalej? Od kilkunastu miesięcy bawię się we własno-ręcznie robione polędwiczki i szyneczki, ale uważam, że czas najwyższy na "kiełbasę" Po wielu trudach udalo mi się znaleść powiedzmy ubojnie/hurtownie mięsa gdzie zakupilem jelita wieprzowe. Nigdy nie miałem do czynienia z produkcją kiełbas i poprostu nie wiem czy one (jelita) juz są takie jak potrzeba ( gotowe do napełania), czy możę muszę jakoś im pomóc się przystosować.

Czytałem na kilku stronach niby co i jak i raczej wytłumaczone tak na być może. Jelita mam czyste, ale na stronie zewnetrznej sa takie jakby odrosty o grubości grubszej nici. Nie wiem czy jakoś je odwrocić na drugą strone( niby cos takiego czytałem), czy nie odwracać. Proszę o konkretne porady po kolei co i jak, aby były gotowe do napełniania farszem. Musze je potrzymac kilka dni czy np. zasypać je solą. Pozdrawiam

kokos, jelita masz już odwrócone. Te "nici" to kosmki jelitowe, które normalnie znajdują się wewnątrz jelita. A więc szafa gra :) tego co nie zużyjesz wrzuć do słoika i zasol porządnie, a potem do lodówki.

Powodzenia :)

Ps. możesz wstawić zdjęcie tych jelit?

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Witam, myth jutro wrzuce fotke ale sorki tylko z telefonu gdyż cyfrówka była tylko żonie przestała dzialac na spacerze ( obiektyw siadł znowu i tak było wkólko od nowości i moja cierpliwość sie wyczerpała) to wywaliłem do kosza na śmieci. Wracajać do tematu te jelitka troche przepłukalem aby zapach był lepszy, dobrze odsączyłem i zasypałem solą w słoiczku. Osobiście wolałbym bez tych kosmków ale jak tak ma być niech bedzie. Czemu normalnie w sklepach czy gdziekolwiek na kiełbasie jest tego bardzo mało albo wogóle

Osobiście wolałbym bez tych kosmków

Może osłonki bydlęce Tobie bardziej odpowiadają :rolleyes:

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

kokos, w zależności z jakiej części jelita masz kiełbaskę zrobioną, to jest ich mniej, a innym razem więcej. Kosmki te podczas wędzenia częściowo znikają(wytapiają się), a poza tym to przywrą do samego jelita i nie będziesz tego widział :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

jelita masz już odwrócone. Te "nici" to kosmki jelitowe, które normalnie znajdują się wewnątrz jelita

Bla ,bla,bla - od kiedy to się odwraca jelita, cienkie w dodatku, a kosmki jelitowe gołym okiem zobaczyć, to trzeba mieć wzrok. :cool:

 

w zależności z jakiej części jelita masz kiełbaskę zrobioną, to jest ich mniej, a innym razem więcej. Kosmki te podczas wędzenia częściowo znikają(wytapiają się),

To też jest dobre. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Przygotowanie jelit solonych do produkcji wygląda następująco:

 

Wyciągamy z beczki wiązkę jelit rozplątujemy i namaczamy 20 minut po tym czasie powinna sól się wypukać. Moczymy w wodzie letniej do 30 stopni

Jeżeli nasze jelita nie są dobrze wypukane możemy przelać każde jelito wodą .

Biorąc naczynie wlewamy do każdego jelita wody i przeciągamy wodę po całym jelicie .

Jelita trzymamy w wodzie podczas produkcji.

Gdy nam zostaną jelita dobrze je nasalamy i trzymamy w lodówce .

Mogą być nawet rok dobrze zasolone.

Jeżeli chodzi o to czy jest prawa czy lewa strona nie ma znaczenia.

z włóknami na jelicie to niestety z tym nic nie zrobimy.

końcówki jak są ciemniejsze i się wam nie podobają to proponowałbym odciąć.

Niestety jelita kupowane bezpośrednio z ubojni są szare i może nie wyglądają zbyt dobrze ale są dobre do użycia . Jeżeli kupicie nie posolone i nie robicie w tym dniu kiełbasy to je zasólcie na nic nie czekając .

:grin:

Jeżeli chodzi o to czy jest prawa czy lewa strona nie ma znaczenia.

Zdarza mi sie ze dwa razy do roku, że jak zajadę do pracy to mam sweter założony na lewą stronę.Jak tego nie zauważę, też mi nie przeszkadza :grin: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Witam, Panowie to teraz jak możecie zdecydujcie co dobre ,a co nie. Wrzucam foto kawałka jelita (około 25 cm). Przepraszam za jakość, ale to fotka z telefonu i dośc słaba ale widać to o co mi chodzi. Pozdrawiam

Witam, Panowie to teraz jak możecie zdecydujcie co dobre ,a co nie

Jelita jak kupujesz są zasolone i zawsze na dobrej stronie do nadziewania . Moczysz je kilka godzin zmieniając wodę . Przed samym nadziewaniem przelewasz środek jelita zimną wodą i masz gotowe do nadziewania .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Witam, andrzej k wiem, że w Polsce sie kupuje takie zasolone jelita bo sam kiedyś dla teścia gdzieś tam kupowałem. Ja obecnie przebywam we Włoszech i zapewniam Cię, że to co u nas jest najnormalniejszą normalnością tutaj czasami urasta do rangi prawie niwykonalności.

Zeby zdobyć mięso świńskie ( łopatka, szynka, karkówka) musiałem jechać 50 km do ubojni/hurtowni gdyż w sklepach tego niema.

Własnie tam kupiłem jelita z tego co widze to oczyszczone i przepłukane, ale napewno nie zasolone. Dlatego potrzebuje konkretnych wskazówek odnosnie jelita nie zasolonego prosto z ubojni powiedzmy oczyszczonego.

Tak dla ciekawości: jelito z osła około 10m/20 euro. (sporo cieńsze od świńskiego)

A czy nawet takich jelit kupionych w sklepie nie należy lekko przeczyścić jakimś nożem. Ja tak zawsze robię i zawsze coś z nich zeskrobię. Wtedy mam przynajmniej pewność że nie jem niczego niewłaściwego.
dobre akcesoria do kuchni i nie tylko

A czy nawet takich jelit kupionych w sklepie nie należy lekko przeczyścić jakimś nożem.

Nic nie musisz robić - mówimy cały czas o kiełbaśnicach . Nożem to możesz tylko dziurek narobić .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Jeżeli chodzi o to czy jest prawa czy lewa strona nie ma znaczenia.

Zdarza mi sie ze dwa razy do roku, że jak zajadę do pracy to mam sweter założony na lewą stronę.Jak tego nie zauważę, też mi nie przeszkadza :grin: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

 

Proszę wytłumacz jaka jest różnica , jakie są problemy w produkcji ?

 

Jeżeli chodzi o sweter to wiemy jakie są :grin:

pis67, jestem w 100% pewny swego .... a Ty jakieś prześmiewki robisz... Nie mogę teraz znaleźć,ale Dziadek kiedyś, dość niedawno wrzucał opis z procesu czyszczenia jelit wraz ze zdjęciami. Pamiętam o czym mówił .... To co te kosmki niby na zewnątrz jelita robią w rzeczywistości? One "fabrycznie" znajdują się w środku jelita.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kosmki_jelitowe

 

Najpierw poczytaj, potem wyśmiewaj. ten temat już był maglowany, a Ty nie wyniosłeś z niego nic ... Wstyd dla tak "OPCZASKANEGO" znawcy tematu... :shock:

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

jestem w 100% pewny swego ....

Czy na 100%, nie za dużo? :cool:

 

ale Dziadek kiedyś, dość niedawno wrzucał opis z procesu czyszczenia jelit wraz ze zdjęciami.

Ja osobiście czyszczę i fot nie potrzebuję w tej materii. Podczas szlamowania cała struktura pierwotna jelita zostaje zniczczona, podczas tej mechanicznej obróbki :cool:

 

To co te kosmki niby na zewnątrz jelita robią w rzeczywistości? One "fabrycznie" znajdują się w środku jelita.

No tak, są w środku fabrycznie a w rzeczywistości na wierzchu. :cool:

 

Najpierw poczytaj, potem wyśmiewaj. ten temat już był maglowany, a Ty nie wyniosłeś z niego nic ... Wstyd

Czytałem w szkołach, mało tego nawet przyswoiłem trochę wiadomości z anatomii, potem fizjologii, biochemii i mikrobiologii w związku z kosmkami i jelitami, a teraz nie czytam, bo po co?

Jak Dziadek polędwicy, tak ja będę czuwał nad chowem i hodowlą, rasami, żywieniem itp i itd. Czy słyszał o układzie naczyniowo-limfatycznym? Czy widział jak jelita w jamie brzusznej są ułożone i jak i dlaczego trzymają się kupy? :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.