Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pekluj min 7-10 dni, solanka (10-12%) zawsze gotowana jak wspomniał Maad mięso nastrzyknij raz i więcej nie ruszaj niech dalej się pekluje, po co przewracać i dorzucać dodatkowe bakterie... solanka zarówno z przyprawami jest dobra i bez, zależy jaki smak oczekujesz zrób taką i taką zobaczysz różnicę. :)

Edytowane przez tier
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384397
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 193
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 .... to już nie wiem co napisać ?

Napisz tylko którego dnia się zaczyna.  :D

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384398
Udostępnij na innych stronach

Od pierwszej sekundy kontaktu mięsa z azotynem ..... 

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384399
Udostępnij na innych stronach

Kolego AdamKowalski,

nie żebym się czepiał, ale popatrz. Od Twojego pierwszego posta w tym temacie upłynęlo ponad tzydzieści parę minut i błędy się pomału mnożą.

Rozmawialiśmy już w innym Twoim temacie, że forum jest także między innymi do tego, aby je czytać i chłonąć wiedzę. Dzięki lekturze można uniknąć błędów takich jak brak szczykawki, terometru. Odpowiednio w czasie zaplanować proces produkcji nie wspominając o podstawach peklowania i o różnicy między wędzonką a wędliną.

Gdybyś parę dni temu potraktował poważnie moje sugestje i nie obrażał się na mnie, może nie było by tej wyliczanki błędów. Miałem kiedyś nauczyciela, który mówił nam młodym, że aby czegoś nie wiedzieć, trzeba dużo wiedzieć.

Moją wypocinę potraktuj proszę jako wyraz troski.

Na pomoc forumowiczów możesz zawsze jak widzisz liczyć.

Edytowane przez dyzio

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384400
Udostępnij na innych stronach

ja głosuję za tym aby Peklowanie trwało dokładnie 3 doby w temperaturze 5 stopni. Potem 12 godzin ociekania, osuszanie i wędzenie

...

zobacz co z tego wyjdzie, a next time zmień procedurę

Dokładnie tak zrobię jak radzisz. A następnym razem faktycznie zmienię procedurę. Peklowanie będzie dłuższe.

 

A teraz w najgorszym razie pies sąsiada będzie miał ucztę :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384402
Udostępnij na innych stronach

 

 

W porządku, wywalam je.

 

spokojnie, nic nie wywalaj, zrób jak planowałeś, to będziesz mógł następnym razem porównać inne metody i samodzielnie wyciągnąć wnioski

pilnuj temperatury, lekko nastrzyknij i będzie gites

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384403
Udostępnij na innych stronach

Od pierwszej sekundy kontaktu mięsa z azotynem ..... 

To musi trwać, masz rację, dlatego w dzisiejszych czasach dodajemy od razu azotanu i peklujemy od doby. Mam nadzieję, że nie pokręciłem.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384404
Udostępnij na innych stronach

z tym psem to bym się nie podkładał ... dołóż wszelkich starań aby dojechać do końca w glorii chwały, poza peklowaniem masz jeszcze kilka wątków do obsłużenia, doczytaj na forum, pytaj ... to dlatego peklowanie trwa tak długo aby peklujący mieli czas na obmyślenie następnych kroków :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384406
Udostępnij na innych stronach

Kolego AdamKowalski,

nie żebym się czepiał, ale popatrz. Od Twojego pierwszego posta w tym temacie upłynęlo ponad tzydzieści parę minut i błędy się pomału mnożą.

Rozmawialiśmy już w innym Twoim temacie, że forum jest także między innymi do tego, aby je czytać i chłonąć wiedzę. Dzięki lekturze można uniknąć błędów takich jak brak szczykawki, terometru. Odpowiednio w czasie zaplanować proces produkcji nie wspominając o podstawach peklowania i o różnicy między wędzonką a wędliną.

Gdybyś parę dni temu potraktował poważnie moje sugestje i nie obrażał się na mnie, może nie było by tej wyliczanki błędów. Miałem kiedyś nauczyciela, który mówił nam młodym, że aby czegoś nie wiedzieć, trzeba dużo wiedzieć.

Moją wypocinę potraktuj proszę jako wyraz troski.

Na pomoc forumowiczów możesz zawsze jak widzisz liczyć.

A ja myślę Dyzio, że masz sporą satysfakcję z moich błędów. Ale nie są to błędy dyskwalifikujące, co widzisz po opiniach innym forumowiczów.

 

Ale Ty również popełniasz błąd sądząc, że nie czytałem forum i jestem totalnym laikiem. Otóż mało, bo mało ale coś tam wiem. Uczę się. I mam już podstawy aby zrobić pierwsze wędzonki. Jeśli nie wyjdzie za pierwszym razem, to za drugim :)

 

A oprócz forum i artykułów, pamiętam jak mój dziadek robił wędzonki. Dzieckiem wtedy byłem, ale pamiętam z grubsza jak to robił. No i przede wszystkim pamiętam smak...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384410
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Przymierzam się powoli do pierwszego, własnoręcznego przygotowania wędlin.

 

Zapeklowałem wczoraj trochę boczku, szynki i karkówki (łącznie 3,6kg). Peklowanie będzie trwało dokładnie 3 doby w temperaturze 5 stopni. Potem 12 godzin ociekania.

 

Proponuje tak po włożeniu mięsa do solanki pozostaw to w temp.pokojowej na min 12 godz,aby solanka zastartowała,po tym czasie mozesz postawić to w chłodnej sieni-pomieszczeniu zdala od szkodników na 1 dzień,niekoniecznie w lodówce jest teraz chłodno,przykryj to z góry talerzykiem aby mięso było zanurzone.Przed wędzeniem

12 godz. wcześniej wyciąg to do temp pokojowej tak aby było do czasu ociekania max 1 godz. potem wędzenie.

wybij sobie z głowy ociekanie 12-sto godzinne!

 

Zalewa do peklowania składa się z wody w ilości 40% wagi mięsa i peklosoli w ilości 12% wagi wody (120g peklosoli na 1l wody) oraz przypraw (liście laurowe, ziele angielski i pieprz). W przyszłości ten skład będzie być może modyfikowany, wszystko okaże się po smaku wędlin.

 

Kawałki mięsa są małe, więc nie będzie żadnych nastrzyków (zresztą nie mam strzykawki).

 

Uważaj bo jak zrobisz nastrzyki za duże okazać się może że będzie to zbyt za słone,zatem weź to pod rozwagę.

Z tego co widze  w misce masz małe kawałki mięsa,przepeklują się i dojdą w czasie procesu wędzenia,a nawet jak będzie jakieś

małe szare oczko w tak małym kawałku wybaczysz mu.

Napisałem Tobie prostym chłopskim językiem,zrób tak i ciesz się smakiem wędlin,jeżeli wprowadziłem Cię w błąd zwracam

kasę za Twoje mięso 3,6kg 200%,czekam na rezultaty z wędzania.

pozdrawiam

Marek

p.s.przesiewaj ziarno od plew,z wiedzą jest podobnie....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384412
Udostępnij na innych stronach

To musi trwać, masz rację, dlatego w dzisiejszych czasach dodajemy od razu azotanu i peklujemy od doby. Mam nadzieję, że nie pokręciłem.

 

 

Jak napisałeś .... to musi trwać .... i nic się w procesie nie zmieni.

Piszę to tysięczny raz.

 

Zwiększenie dawki peklosoli nie przyśpiesza procesu peklowania.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384413
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem  lepiej przedłużyć peklowanie do 10 dni i stężenie solanki 8,5 % -ale zrobisz jak uważasz .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384416
Udostępnij na innych stronach

Proponuje tak po włożeniu mięsa do solanki pozostaw to w temp.pokojowej na min 12 godz,aby solanka zastartowała,

Teraz to już tak nie zrobię, bo pekluje się już ponad dobę w lodówce. Ale dzięki za radę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384418
Udostępnij na innych stronach

 

 

A ja myślę Dyzio, że masz sporą satysfakcję z moich błędów.
 

 Nie rzucaj  takich opini , o innym forumowiczu. To czasem boli i nie tylko jego. Nie sadze ,zeby Dyziowiu sparwialy twoje bledy satysfakcje, predzej byloy to jemu obojetne,co i jak zrobisz, i co bedziesz jadl i Twoi bliscy.

 Dyzio zazartowal, ty nie umiales odebrac/odczytac zartu. Teraz znowu sposo  jaki robisz, widac tez ,ze nie za abrdzo  poczytales. A jednak zobacz jak wielka grupa ludzi Tobie pomaga. I kazdy robi to z serca, abys nie zmarnowal miesa i aby dalo sie to zjesc. 

 Tu na prawde jest bardzo duzo zyczliwych ludzi. 

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384425
Udostępnij na innych stronach

 

Proponuje tak po włożeniu mięsa do solanki pozostaw to w temp.pokojowej na min 12 godz,aby solanka zastartowała,

Teraz to już tak nie zrobię, bo pekluje się już ponad dobę w lodówce. Ale dzięki za radę.

 

nic straconego możesz to wyciągnąć np.dzis wieczorem i do rana w temp pokojowej zobaczysz rożnice już rano.po czym rano do lodówki i w 3 dzien wyciagasz do temp pokojowej i ociekanie osadzanie wedzenie.To peklowanie 3 dniowe zda egzamin,wyroby same będą się prezentować (sł.kol.Andyandiego).Po dobie peklowania jak piszesz w lodówce to dopiero coś tam coś tam solanka

zaczyna działać,jutro zobaczysz już coś więcej,bądź kreatywny zrób tak,nic nie tracisz moje zobowiązanie gwarancji jest aktualne.

p.s.jeszcze nikomu nie dawałem gwarancji,jesteś Pierwszy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384426
Udostępnij na innych stronach

nic straconego możesz to wyciągnąć np.dzis wieczorem i do rana w temp pokojowej zobaczysz rożnice już rano.po czym rano do lodówki i w 3 dzien wyciagasz do temp pokojowej i ociekanie osadzanie wedzenie.To peklowanie 3 dniowe zda egzamin,wyroby same będą się prezentować (sł.kol.Andyandiego).Po dobie peklowania jak piszesz w lodówce to dopiero coś tam coś tam solanka

zaczyna działać,jutro zobaczysz już coś więcej,bądź kreatywny zrób tak,nic nie tracisz moje zobowiązanie gwarancji jest aktualne.

p.s.jeszcze nikomu nie dawałem gwarancji,jesteś Pierwszy

Wyjmę teraz z lodówki i niech postoi do rana... Zobaczymy...

 

Jeślibym skończył peklowanie w sobotę rano (8:00), to peklowanie będzie trwało dokładnie 3,5 doby.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384430
Udostępnij na innych stronach

..zrób nastrzyk i wędz w sobotę.... najwyżej może się zdarzyć parę miejsc niedopeklowanych, ale się nie otrujesz :devil::facepalm::laugh:

 

A dyzia to szanuj  - ja tu jestem od obrzucania mnie epitetami.... :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384431
Udostępnij na innych stronach

Nie rzucaj  takich opini , o innym forumowiczu. To czasem boli i nie tylko jego. Nie sadze ,zeby Dyziowiu sparwialy twoje bledy satysfakcje, predzej byloy to jemu obojetne,co i jak zrobisz, i co bedziesz jadl i Twoi bliscy.

 Dyzio zazartowal, ty nie umiales odebrac/odczytac zartu. Teraz znowu sposo  jaki robisz, widac tez ,ze nie za abrdzo  poczytales. A jednak zobacz jak wielka grupa ludzi Tobie pomaga. I kazdy robi to z serca, abys nie zmarnowal miesa i aby dalo sie to zjesc. 

 Tu na prawde jest bardzo duzo zyczliwych ludzi.

Wiem, doceniam to i jestem wdzięczny. Mam nadzieję, że kiedyś ja będę mógł się odwdzięczyć komuś innemu dobrym słowem i radą.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384433
Udostępnij na innych stronach

 

 

o różnicy między wędzonką a wędliną.
 

 

Bez przesady - wielkiego (a właściwie zadnego) błędu nie popełnił pisząc, że robi wędliny : 

 

http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=882&Itemid=4

 

 

 

solanka (10-12%) zawsze gotowana jak wspomniał Maad

 

Maad   nie pisał o gotowaniu  solanki, bo to raczej nie jest  wskazane, tylko o wywarze z przypraw, które (o czym nie wszyscy mają pojęcie)  są  przeważnie źródłem  zanieczyszczeń mikrobiologicznych.

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384454
Udostępnij na innych stronach

 

o różnicy między wędzonką a wędliną.
 

Bez przesady - wielkiego (a właściwie zadnego) błędu nie popełnił pisząc, że robi wędliny : 

 

http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=882&Itemid=4

 

Dzięki Wirus. Znowu sie czegoś nowego dowiedziałem, a Kol. AdamKowalski przepraszam, że moja dygresja w tym temacie nie była zasadna.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384457
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale odnośnie awaryjnego czasu peklowania, poruszanego powyżej, zadam pytanie w temacie kolegi.

Jak wygląda proces peklowania na zlotach i szkoleniach? I jak się ma do smaku i trwałości gotowych wyrobów.

Na filmikach zlotowych widziałem jedynie nastrzykiwanie, ale ciekawi mnie czas i przebieg całego procesu. Normalnie z tabeli Dziadka?

Oczywiście pytam tylko z ciekawości, gdyż sam staram się stosować peklowanie ok. 11 dniowe, a chwilowo nie mam możliwości uczestniczenia w szkoleniu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384511
Udostępnij na innych stronach

Przy krótkim peklowaniu smak jest dla mnie taki sam. Trwałość pewnie największa bo nastrzyk i peklosoli najwięcej a i gwarancja nie zepsucia się największa. Dla zdrowia też nie za dobrze bo stężenie chemii wysokie. Przy długim peklowaniu wszystko się odwraca się ale za to chemii dużo mniej i dla zdrowia wpływ korzystniejszy.

Piksiak

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10631-moje-wyroby-adamkowalski/page/2/#findComment-384534
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.