Pierwsze pastrami

[tusiaczek]

 

 

Wg mnie jest to promocja z rodzaju psychologicznych. Czyli piszemy wyższe się cenę niż obowiązuje,  następnie daje się niższą, aby konsument się cieszył.

No tutaj akurat kolega dobrze podał bo takie ceny na Anova WiFi to rzadko i na Amazonie przy duuużej promocii bywają. 

[Wirus]

 

 

w sadach niedaleko tarnowa podgórnego jest hurtowia mięsa

 

Czy to ta hurtownia ? 

 https://bruno-tassi.pl/aktualnosci,news:poznanski-oddzial/

[ollo1985]

 

 

Czy to ta hurtownia ?   https://bruno-tassi....nanski-oddzial/

 

 

dokładnie tak. Mają pory otwarcia ranne i nocne, ale osoby indywidualne mogą kupować tylko w tych porannych bo wtedy jest kasa otwarta. Z świeżego mięsa maja wieprzowinę, wołowinę i drób. Dodatkowo sporo mrożonego mięsa, jak dziczyzna, króliki, perliczki itd. 

[Wirus]

Czy są  tam jakieś  wymogi "hurtowe" - np. min. ilość  itp ?

Czy można zobaczyć  i wybrać (jak w sklepie) mięso przed zakupem, czy tylko zamawia się np. asortyment ?

Czy przykładowy cennik jest gdzieś dostępny (np. na dziczyznę) ?

Z góry dziękuję  za  odpowiedzi  .

[ollo1985]

ilości niekoniecznie hurtowe, ale trzeba kupować całe części tuszy - cała szynka, cały schab, cała polendwica itd.

cennika nie mam - dowiaduje się na miejscu - ale może mogliby podesłać na życzenie - musiałbyś do nich napisać

do mroźni i chłodni nie ma wstępu - tylko po części z wędlinami się chodzi (zapakowanymi póżniowo), ale na życzenie pracownicy mogą przynieść i pokazać jak wygląda coś co chcemy kupić - ogólnie bardzo ogarnięci są, dobrze opiszą co mają i co warto kupić. 

 

ja 2 dni temu kupowałem mięso i wyglądało to tak:

ligawa - opakowania po ~1,2kg. Cena za kg 26,24zł brutto

szynka kulka - waga 1kg, cena około 13zł brutto

wcześniej kupowałem kości wołowe - paczki po 2,5-3kg - cena z tego co pamiętam około 7zł/1kg

[Wirus]

Ollo1985  dziękuję bardzo za info     .

[tusiaczek]

No to zapraszam do zabawy...    https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/?p=617189

[ollo1985]

 

 

No to zapraszam do zabawy...    https://wedlinydomow...yroby/?p=617189

 

 

dzięki bardzo za przepis:) Co do samego peklowania pokombinowałem coś sam z tabelą dziadka i przyprawami z mojej kombinacji - będę też wędził, a nie używał "płynnego dymu", ale sous-vide i posypkę chciałem zrobić w odwrotnej kolejności (chciałem dac mięso z posypką do sous-vide) i efekt mógłby być "niezadawalający" a Twój przepis otworzył mi oczy wiec jeszcze raz dzięki

[KarKan]

Pastrami ala ja J Ale chyba coś poszło nie tak…

Wykonanie inspirowane postem Juliana Karewicza. Mostek kupiony w MAKRO. Przyjechał zawinięty w „roladę”. Tak też postanowiłem go przyrządzić.  10 dni w peklosoli na mokro. Osuszony natarty musztardą. Natarty przyprawami sól, cukier, pieprz, papryka, kumin, kolendra liście suszone na oko J Wędzone na grillu. Temperatura 120-140 stopnii  (miałem problem z utrzymaniem temperatury)  . Rozpalone węglem drzewnym później dorzucane zrębki ochlowe, bukowe, jabłoń. 74 stopnie w środku i w folię aluminiową do 84 w środku koniec. Całość zajęła około 9 godzin. Podniosłem pokrywę wygasło pokrywa założona i tak został na całą noc na dworze w grillu. Na drugi dzień czyli dziś krojone na zimno.

 

Wnioski:

„Rolada” to zły pomysł. W cienkiej części doszedł szybciej niż w grubszej. Jest to w sumie oczywiste. Druga partia mięsa już się pekluje J

Mostek na początku miał 2.39kg gotowego produktu 1.46kg.

W smaku super podgrzany w sous vide w  burgerze z ketchupem z wędzonych pomidorów własnej produkcji rewelacja.

Nie wiem skąd „szare” oczko po cieńszej stronie „rolady” czyżby nie dopelkowane?

Na grillu gazowym było by znacznie łatwiej pod względem temperatury J

[Bagno]

 

 

Nie wiem skąd „szare” oczko po cieńszej stronie „rolady” czyżby nie dopelkowane?

1. Nie dopeklowane, gdyz nie używałeś azotynu lub azotanów

 

 

  Natarty przyprawami sól, cukier, pieprz, papryka, kumin, kolendra liście suszone na oko J Wędzone na grillu. 

2. W czasie spalania drewna powstaje CO (tlenek węgla ), który powoduje reakcję z barwnikami mięśniowymi tworząc czerwona barwę mięsa. Wędziłeś 10 godzin a dym nie dotarł do środka rolady. Stąd szare oko.

[arkadiusz]

"10 dni w peklosoli na mokro".

To chyba jednak używał......  ?

Może solanka była za słaba i nie dotarło gdzie miało dotrzeć.?

Taką roladę bym nastrzyknął na początku peklowania w najgrubsze kawałki,albo peklował przed sznurowaniem.Trzeba ją było rozsznurować i wtedy peklować i zasznurować po peklowaniu

Edytowane 9 Października 2020 przez arkadiusz

[KarKan]

Sznurowanie to nie mój pomysł Taką zasznurowaną kupiłem już wiem że to błąd. W sumie nie błąd bo nie wybrałem tego zamówiłem mostek wołowy przyjechał zasznurowany

Peklowane w peklosoli zgodnie z kalkulatorem WB. Tak samo pekluję szynki dużo grubsze i nie zdarzyło mi się "oczko" nawet bez nastrzyku.

Pewnie to wina zawijańca rolady.

 

 

2. W czasie spalania drewna powstaje CO (tlenek węgla ), który powoduje reakcję z barwnikami mięśniowymi tworząc czerwona barwę mięsa. Wędziłeś 10 godzin a dym nie dotarł do środka rolady. Stąd szare oko.

 

Rozumiem że to przez muszdartę i przyprawy dym nie dostał się bardziej w mięso?

[arkadiusz]

 

 

Rozumiem że to przez muszdartę i przyprawy dym nie dostał się bardziej w mięso?

To nie jest wina dymu ani przypraw bo Bagno pisze to w kontekście braku azatanu i azotynu a ten zastosowałeś. Powodem jest ,że solanka nie dotarła do środka wyrobu tym bardziej że w środku była pusta przestrzeń. Nie spotkałem się z tym, żeby peklować zwinięte rolady.Zawsze najpierw pekluje się mięso nie zwinięte (boczek,polędwica zawijana w boczek itd) a później ew. zwija i sznuruje.

[KarKan]

Ok. Poczekajmy może Andrzej jeszcze coś napisze.

Zamówiłem nowy mostek tym razem z kością. Zobaczymy co tym razem wyjdzie