Zapraszam do zwiedzenia statku

[krzysio59]

 

 

Dodam, że obaj na ostatnim roku, Akademii Morskiej

Bo to prawie łoficery. 

[dmirek62]

Witaj El komendante, piękne te widoki, kawał świata musiałeś opłynąć i wszędzie bezkres płaskiego oceanu. Ci co mówią że ziemia jest kulą muszą chodzić co dziennie na waleni ale żeby tak co dziennie?

Jak to się pisze? Stopy wody pod kilem.

[El komendante]

 Ci co mówią że ziemia jest kulą muszą chodzić co dziennie na waleni ale żeby tak co dziennie?

 

No co Ty, Ziemia jest płaska, tylko horyzont zakręcywa.

 

Stopy wody pod kilem nie powinno nigdy zabraknąć,

a kto opłynął  Przylądek  Horn pod żaglami może siusiać pod wiatr.

 

Serdeczności z Mariel na Kubie

 

[dmirek62]

Pływasz po Karaibach to warto powędkować może się trafi jakaś Żaglica, Marlin.Stary człowiek i morze Ernest Miller Hemingway, czytałem za młodego ale nadal marzę że kiedyś jeszcze ją złapię.

[Grzewlod]

Żaglica, Marlin.

 

Wymienione gatunki ryb poławia się techniką szybkiego trolingu. Okoniokształtne z rodziny żaglicowatych są jednymi z najszybciej pływających ryb wymagających bardzo zaawansowanej techniki połowu. Statek El komendate nie jest do takich połowów przygotowany.     

[EAnna]

Pływasz po Karaibach to warto powędkować może się trafi jakaś Żaglica, Marlin.

 

Polecam wątek NIECO_INNE_WĘDKOWNIE o połowach u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego naszego kolegi @StefnaS. 

[electra]

  Wyobrazilam sobie EL -a siedzacego na kontenerze z wedka w reku ...normalnie Stary czloweik i morze      

[El komendante]

  Wyobrazilam sobie EL -a siedzacego na kontenerze z wedka w reku ...normalnie Stary czloweik i jeszcze może      

 

[Bossky]

 

Żaglica, Marlin.

Wymienione gatunki ryb poławia się techniką szybkiego trolingu. Okoniokształtne z rodziny żaglicowatych są jednymi z najszybciej pływających ryb wymagających bardzo zaawansowanej techniki połowu. Statek El komendate nie jest do takich połowów przygotowany.

Statek może i nie jest przystosowany jednak jest na nim On. El komendante. A widać co potrafi wyczyniać na tym statku Edytowane 14 Marca 2021 przez Bossky

[electra]

 

  Wyobrazilam sobie EL -a siedzacego na kontenerze z wedka w reku ...normalnie Stary czloweik i jeszcze może      

 

 

 

[El komendante]

 

Żaglica, Marlin.

 

Wymienione gatunki ryb poławia się techniką szybkiego trolingu. Okoniokształtne z rodziny żaglicowatych są jednymi z najszybciej pływających ryb wymagających bardzo zaawansowanej techniki połowu. Statek El komendate nie jest do takich połowów przygotowany.     

 

 

Nie mogę znaleźć zdjęcia żaglicy, o ile mnie skleroza nie myli to zamieściłem je w którymś wątku.

Zamiast Żaglicy

 

Przyznasz że, leszcz czy płotka to to nie jest

 

PS czas się zabrać za robotę, za  2 godziny Pilot i wychodzimy w morze do kolejnego kubańskiego portu Moa.

 

 

Edytowane 14 Marca 2021 przez El komendante

[El komendante]

 

Pływasz po Karaibach to warto powędkować może się trafi jakaś Żaglica, Marlin.

 

Polecam wątek NIECO_INNE_WĘDKOWNIE o połowach u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego naszego kolegi @StefnaS. 

 

Kiedyś miałem okazję powędkować z łodzi w okolicach @Redzed czyli Vancouver, Campbell River, łososiowe eldorado.

Szczerze przyznam, że smaczniejszy(dla mnie) jest nasz poczciwy świeżo pojmany pomuchel.

A jako ciekawostkę napiszę, że od zeszłego roku "towarzysze amerykańskie" wprowadziły całkowity zakaz wędkowania na ich wodach z pokładów  statków obcych bander.

Jeżeli inspektorzy USCG znajdą choćby łuski czy kawałek rybiej płetwy mogą, co z zamiłowaniem czynią, nałożyć karę od 10 000 $ w górę.

Nie będę podawał więcej interesujących przykładów bo mogli by mnie posądzić o antyam... i cofnąć vizy. A mam je aż dwie.

 

 

Pozdrawiam

Na prawym trawersie mijamy właśnie Havanę

[Grzewlod]

Szczerze przyznam, że smaczniejszy(dla mnie) jest nasz poczciwy świeżo pojmany pomuchel.

 

Jeszcze przyjdzie nam trochę poczekać zanim zostaną wznowione odłowy.

https://www.portalmorski.pl/rybolowstwo/45036-od-1-maja-nie-zlowimy-dorszy-nawet-w-przylowie-innych-ryb

[dmirek62]

 

Pływasz po Karaibach to warto powędkować może się trafi jakaś Żaglica, Marlin.

 

Polecam wątek NIECO_INNE_WĘDKOWNIE o połowach u wybrzeży Oceanu Atlantyckiego naszego kolegi @StefnaS. 

 

Podziękował

[Dodano: 14 mar 2021 - 19:11]

 

 

Żaglica, Marlin.

 

Wymienione gatunki ryb poławia się techniką szybkiego trolingu. Okoniokształtne z rodziny żaglicowatych są jednymi z najszybciej pływających ryb wymagających bardzo zaawansowanej techniki połowu. Statek El komendate nie jest do takich połowów przygotowany.     

 

 

Nie mogę znaleźć zdjęcia żaglicy, o ile mnie skleroza nie myli to zamieściłem je w którymś wątku.

Zamiast Żaglicy

_DSC0467 (536 x 356).jpg

 

Przyznasz że, leszcz czy płotka to to nie jest

 

PS czas się zabrać za robotę, za  2 godziny Pilot i wychodzimy w morze do kolejnego kubańskiego portu Moa.

 

Jak się chce to zawsze można. Stary człowiek i morze. I jeszcze może.   Fajne te foty zawsze to atrakcja i urozmaicenie monotonnego czasu na statku

[El komendante]

Co za wiadomosć

 

Przed chwila dostałem informację, że nasz kolega /pracujemy u tego samego Armatora/ po spędzeniu ponad półtora roku w meksykańskim więzieniu

został wczoraj przez tamtejszy sąd uniewinniony z zarzutu przemytu narkotyków.

Ja sam miałem już trzy razy dodatki ukryte w kontenerach, ale to było w Rotterdamie i władze wiedzą że załoga w tym palców nie maczała.

Andrzej niestety w Meksyku, nawet sam zgłosił znalezisko władzom.

Za kilka dni wróci do Rodziny

[arkadiusz]

Wczoraj czytałem na onecie o Twoim koledze.Wszystkich z załogi puścili wolno a kapitana zatrzymali.

[El komendante]

Tak, bo kapitan bardzo stanowczo bronił załogi. Pewien oficjel poczuł się urażony, żaden gringo nie będzie mu .......

Pokazał kto ma moc. Żeby utrudnić kontakt przewozili go wielokrotnie z więzienia do więzienia, adwokaci, służby dyplomatyczne i nie tylko polskie, IMO,

nawet nasz Prezydent swoimi kanałami. W końcu doszło do rozprawy, trwała 2 dni czyli ekspresowo.

Nie ma tygodnia żeby na statkach przywożących koksik z Kolumbii czegoś w meksykańskim porcie nie znaleziono.

Przed wyjściem z portu nurkowie sprawdzają czy czegoś do kadłuba nie przyspawano.

A u Andrzeja po zacumowaniu na statek weszła ekipa z psami, po wielogodzinnym przeszukiwaniu niczego nie znaleźli.

W nocy w czasie wyładunku oficer wachtowy zauważył jakieś duże pakunki wyłaniające się z  koksiku.

Powiadomił kapitana, ten natychmiast Agenta i PSO. Policja wpadła na statek, wszystkich na glebę i w kajdany.

Do aresztu. Zdemolowali całkowicie statek, zaginęły rzeczy osobiste załogi. Później zaczęli częściowo po kolei zwalniać załogę,

którą firma natychmiast wysłała do domu, aby nie drażnić lwa.Nowi załoganci nie mogli wejść na statek, tylko hotel.

To tak w bardzo telegraficznym skrócie.

Najważniejsze, że koszmar skończony, schudł ponad 30 kilogramów,ma poważne kłopoty ze zdrowiem.

Nawet dyplomatom utrudniano pomoc medyczną i dostawę lekarstw czy żywności.

[Maciekzbrzegu]

Czytając Twój opis człowiek jakoś nabiera innej perspektywy do maksymy "Znaleźć się w złym miejscu, w złym czasie". Edytowane 20 Marca 2021 przez Maciekzbrzegu

[Henio]

Będąc w Casablance agent ostrzegał by nie mieć ,, dragow ,, bo rok temu znaleziono takie i w tym przypadku kapitan ( jak to powiedział agent ) wyszedł na tym najlepiej , bo został odstrzelony na mostku , reszta załogi do pierdla , a wiadomo jak tam traktują ,, niewiernych ,,

 

Zawsze nas ostrzegano by nie pokusić się na przewiezienie małej paczki do Europy i tam za nią dostaniemy trzy pensje , bokiem szły tony , a my byliśmy wabikiem .

 

 

A żeby poprawić humor to zapytam El Starego czy to prawda , że jak jesteś w messie jako jedyny Europejczyk , a reszta to bardzo opaleni , czy steward się pyta : Co podać Najjaśniejszy Panie ?

Edytowane 21 Marca 2021 przez Henio

[Papcio]

Dobre!

[El komendante]

@Henio

Najsampierw to Najjaśniejszego Pana do messy w lektyce przynoszą

[El komendante]

Pierwsze dni wiosny,Kanada, Północny Atlantyk

Wczoraj podchodziliśmy do Halifaxu, ETA do Pilota wychodziła na godzinę 2200 miejscowego czasu. Pogoda dobra.

Przed dwudziestą wiatr zaczął dość szybko zmieniać  kierunek i siłę z jaką wiał, taki front atmosferyczny o lokalnym zasięgu.

Wejście w strefę rozgraniczenia ruchu, meldunek do Halifax Traffic, wiatr coraz silniejszy, jego prędkość wzrosła do ponad 30 węzłów.

Zostało ostatnie 5 mil do przepłynięcia, kolejny meldunek do trafiki a w odpowiedzi dyżurny oficer informuje, że ze względu na silny wiatr

serwis pilotowy zostaje zawieszony. Proszę o pozwolenie rzucenia kotwicy, dostaję rekomendacje do zawrócenia w morze, spodziewany wiatr zwiększy swoją siłe i kotwica może dragować. W takim razie proszę o pozwolenie na przecięcie pasa rozgraniczenia i zmieniam kurs na morze.

I tak od wczorajszego wieczora walczymy z pogodą, dwie godziny na Zachód zwrot i 2 godziny na Wschód. Rano połączyłem się z Trafiką, niestety w dalszym ciągu pilotaż zawieszony. Następny komunikat będzie w południe.

W hotelu na wejście statku czekają już nowy ETO i kucharz.

 

.

[karolszymczak]

Pomyślnych wiatrów i dzięki za wieści.Pozdrawiam Karol.

[El komendante]

Walczymy dalej, trafika w południe podała że następny update o 1800 lokalnego czasu

Najważniejsze dla mnie to wiadomość z hotelu.

Nowy ETO przywiózł dla mnie prosto z Manilli trochę vanilli     

Edytowane 29 Marca 2021 przez El komendante

[dmirek62]

El komendante , wspominam z nostalgią Canade. Gander na Nowej Fundlandii i Toronto .