Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Na razie nie chcę nic pisać bo to "prototypy"

 

 

 

 

Niedługo szersze grono będzie miało możliwość degustacji

 

 

Napisz co jest spierdzielone bo nie wiem jakie medykamenty mam zabrać - czyli  antidotum jakie . :facepalm::)

 

 Pozdrawiam


 

 

Dziś zrobiłem trochę (24kg) kaszanki i

 

 

 Ze zdjęcia to parówa wyszła :frantics: :frantics: :facepalm::)

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507426
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 Ze zdjęcia to parówa wyszła

 

 

:thumbsup:  :D  :thumbsup:

 

Wakacje, a jak wakacje to urlopy, a jak urlopy to wczasy, a jak wczasy to PAPRYKARZ  :D  :D  :D

 

Skład:

ryba parowana - 600g

ryba wędzona  - 400g

cebula               - 600g

marchew           - 200g

przecier pom.    - 360g

ryż                      - 300g

woda                  - 600g

olej                     - 100g

 

Przyprawy:

sól                 - 18g/kg ( do posolenia odliczyłem rybę wędzoną i przecier)

cukier           - 2g/kg

chili               - 1g/kg

papryka sł.   - 2g/kg

pieprz           - 1g/kg

 

Wykonanie - kolejność dowolna ;)

1. Obranie z ości ryby wędzonej (makrela) i parowanej  (mintaj i nototenia)

post-40273-0-13472500-1469118399_thumb.jpg

 

2. Podsmażenie cebuli, marchewki + przecier

post-40273-0-86432900-1469118641_thumb.jpg

post-40273-0-43614500-1469118695_thumb.jpg

post-40273-0-27597600-1469118734_thumb.jpg

 

3.Rybę + warzywa zmełłem na sitku fi4 i po dodaniu przypraw wymieszałem (zdjęcie tylko zmielonych produktów)

post-40273-0-95918200-1469118801_thumb.jpg

 

4.Rozpuściłem sól w 100g wody i dodałem razem z ryżem do wymieszanej ryby z warzywami i przyprawami.

 

5. Napełnianie konserw i zamykanie.

post-40273-0-09362800-1469118982_thumb.jpg

 

Po napełnieniu konserw (weszło 360g) przed zamknięciem wlałem trochę oleju, który miał za zadanie usunąć powietrze z konserwy. Następnie do szybkowara i od momentu gdy zawór bezpieczeństwa zaczął syczeć, sterylizowałem 35min.Temperaturę mierzyłem przykładająć sondę termometru do garnka.Aby osiągnąć większą temperaturę wodę posoliłem.

post-40273-0-91135900-1469119303.jpgpost-40273-0-24607400-1469119343_thumb.jpg

Najwyższą temperaturę miałem 130*C

 

Po wypuszczeniu pary, konserwy zalałem zimną wodą na 30min, kilkukrotnie ją zmieniając.

Konserwa zaraz po wypuszczeniu pary. 

post-40273-0-18856700-1469119501_thumb.jpg

post-40273-0-79881000-1469119529_thumb.jpg

 

Teraz są w chłodziarce.

 

Edytowane przez Gonzo

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507574
Udostępnij na innych stronach

 

 

ryba parowana - 600g

 

Po co parować rybę jak i tak będziesz pasteryzował słoiki.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507575
Udostępnij na innych stronach

Arku chyba zapuszkuje

 

To i tak nie ma znaczenia.W puszce czy w słoiku i tak będzie pasteryzował.Chyba, że tego nie zrobi , ale wątpię.Czas i temperatura potrzebna do pasteryzacji wystarczy aby ryba się uparowała i nie była surowa. 

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507579
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po co parować rybę jak i tak będziesz pasteryzował słoiki.

 

Była zamrożona i żeby ją odwodnić, lepiej obrać z ości (nototenia)  i zamiast wody z ryby dałem potem 100g, w której rozpuściłem sól.

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507580
Udostępnij na innych stronach

Była zamrożona i żeby ją odwodnić, lepiej obrać z ości (nototenia)

 

Nototenię rzeczywiście lepiej obiera się z ości jak jest uparowana, ale to czy była mrożona czy nie nie ma znaczenia.Robię z mrożonych surowych  filetów mintaja i jest ok.Jak widać każdy ma swoja technikę na ten wyrób, ale ponowne parzenie ryby to tak jak dodawanie parzonej wątróbki do kaszanki.Żadnej korzyści w tym nie ma a wręcz przeciwnie.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507582
Udostępnij na innych stronach

Nototenię rzeczywiście lepiej obiera się z ości jak jest uparowana, ale to czy była mrożona czy nie nie ma znaczenia.Robię z mrożonych surowych  filetów mintaja i jest ok.

 

 

Wodę z uparowania wykorzystałem do ugotowania ryżu, i jak pisałem pózniej dodałem wodę, w której rozpuściłem sól (lepiej rozprowadzić) .

Jak robiłem w słoikach też nie parowałem.Poszedłem tropem składu z puszki paprykarza - ryba parowana X%

Edytowane przez Gonzo

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507583
Udostępnij na innych stronach

 

 

dodawanie parzonej wątróbki do kaszanki.Żadnej korzyści w tym nie ma a wręcz przeciwnie.

 

Ja do kaszany z niespodzianką zawsze mam parowaną wątrobę , bo jak surową pokroić w kostkę , do innych podrobowych to w stanie sórowym mielona i blenderowana ( takie ładne żyły mam na blenderze ;) ) Proszę o kaganek oświaty czemu nie ma żadnej korzyści , a wręcz przeciwnie.  

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507587
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wynika że mona parowaną i mona surową  - żeby życie miało smaczek.....

Tak ale wtedy trzeba dopasować stopień ugotowania ryżu, którym można skorygować zawartość wody w paprykarzu żeby nam za suchy nie wyszedł albo za wodnisty ;)

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507588
Udostępnij na innych stronach

bo jak surową pokroić w kostkę

 

Henio już tyle razy było to omawiane :facepalm: .A jak? .Nożem Henio nożem.

 

 

 

Proszę o kaganek oświaty czemu nie ma żadnej korzyści , a wręcz przeciwnie

 

Jeśli idzie o wątróbkę i rybę to ją dwa razy parzysz.To chyba po to żeby były bardziej suche.W paprykarzu można to uzupełnić dodając wody i nie będzie to takie odczuwalne, ale powtórne parzenie wątroby powoduje, że staje się sucha i wiórowata a tego już się nie da naprawić.

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507589
Udostępnij na innych stronach

W sumie z temi puszeczkami to akurat idealnie się wpasowywujesz mister w konwencję namiotową... :thumbsup:  Będziem tejstować już za tydzień  :cool:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-507594
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Patrząc na haki to ładne te rybki...  :tongue:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-509948
Udostępnij na innych stronach

 

 

Małe co nieco
  Dobre :)  ale te boczusie to nie za słone? bo się trochę wyciągnęły :) a może ich ciągnie do zakąszania :)

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-509952
Udostępnij na innych stronach

 

 

a może ich ciągnie do zakąszania

 

I tego się trzymajmy  ;) A tak na poważnie, to nie powinny być za słone.Solanka 8% przez 6 dni w 4*C  :)

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-509954
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Bardzo ładne, jak zwykle. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12868-gonzowe-ma%C5%82e-co-nieco/page/2/#findComment-532481
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.