Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W mojej małej piwniczce trzymałem 18 butelek whisky. Pewnego dnia żona kazała mi wszystkie wylać do zlewu, albo ona...

Wolałem nie słyszeć, co będzie, jeżeli tego nie zrobię, więc wziąłem się do roboty. Wyciągnąłem korek z pierwszej butelki i wylałem jej zawartość do zlewu, nie licząc jednej szklanki, którą wypiłem. Następnie wyciągnąłem korek z drugiej butelki i postąpiłem z nią podobnie, nie licząc jednej szklanki, którą wypiłem. Następnie wyciągnąłem korek z trzeciej butelki i wylałem whisky do zlewu, którą wypiłem. Następnie wyciągnąłem korek z czwartej butelki do zlewu i wylałem zawartość do szklanki, którą wypiłem. Następnie wyciągnąłem butelkę z następnego korka i wypiłem z niego jeden zlew, a resztę wylałem do szklanki. Następnie wyciągnąłem zlew z następnej szklanki i wylałem korek do butelki. Następnie wylałem zlew do korka, wyciągnąłem zawartość i wypiłem. Na koniec wykorkowałem zlew do szklanki, zabutelkowałem szklankę i zawartościowałem korek. Kiedy już wszystko opróżniłem, przytrzymałem dom jedną ręką, drugą policzyłem szklanki, korki, butelki i zlewy, których było razem 29 i gdy dom akurat przebiegał obok policzyłem je jeszcze raz i w końcu miałem wszystkie domy w jednej butelce, którą wypiłem.

Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niekjaktórzy w zaś pogli momyśleć. Nie niestem jawet w piłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć. Jem wiedno: impijaniej tu stoję, tym jestem dłuższy...

 

 

było , kabaret starszych panów lata 70

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201355
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba nie, wg. mnie kabaret DUDEK i Dziewoński.

 

[ Dodano: Wto 07 Lut, 2012 22:17 ]

Z tą różnicą że nie whiski a jałowcówka.

Dokładnie :clap:

 

 

Stoi sobie dziewczę u Bram Niebios i słyszy potworne wrzaski, aż jej

ciarki przeszły po ciele. Pyta Św. Piotra:

- Co się tam dzieje?

- To nowi aniołowie wydaja takie dźwięki, bo wiercimy im na plecach duże

otwory na skrzydła, no i w głowie mniejsze otwory na aureolki.

- To mnie okropnie przeraża, chyba jednak wybiorę piekło.

- W piekle będziesz seksualnie molestowana, zmuszana do seksu analnego,

oralnego!!!

- W porządku, do tego już mam gotowe otwory...

Rafał (ryszpak)

rakrzes@poczta.onet.pl

 

Z prawdą jest jak z d..pą. Każdy ma inną i każdy ma swoją...

 

Iure et gladio

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201386
Udostępnij na innych stronach

Bacowa do gazdy:

- Piliście gazdo!

- Nie piłem!

- To powiedzcie: "chrząszcz brzmi w trzcinie".

- Chrobok burcy w trowie.

Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.

Albert Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201503
Udostępnij na innych stronach

Starszy mężczyzna przychodzi do spowiedzi i mówi:

- proszę księdza bo ja w czasie wojny ukrywałem żyda w piwnicy

- to nie jest zły uczynek

- no ale proszę księdza on mi płacił 100 złotych dziennie

- to nic ryzykowałeś życie

Dziadek odchodzi ale po chwili wraca i mówi:

- to może powinien mu powiedzieć że wojna się już skończyła?

 

***************************

 

Przychodzi chłopiec do spowiedzi i mówi:

- Proszę księdza, oszukałem Żyda, czy to grzech?

- Nie to cud.

Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.

Albert Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201571
Udostępnij na innych stronach

Stasznie świński kawał! kto był wczoraj do spowiedzi prosze nie czytac http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

 

Przychodzi pewien mąż do lekarza.

Lekarz zalecił mu codzienne stosowane czopków.

Po chwili lekarz się pyta:

- Czy da pan sobie z tym radę?

- Nie bardzo nigdy nie próbowałem.

- No to ja panu jednego włożę i będzie pan już wiedział.

Na następny dzień mąż nie może sobie poradzić z włożeniem, prosi żonę o pomoc.

No i żona wpycha trzymając mu ręką na lewym barku.

Nagle mąż mówi:

- Ku- -a

Wystraszona żona:

- Co się stało?

- Przypomniałem sobie, że gdy lekarz wkładał mi czopka do dupy to trzymał dwie ręce na moich barkach.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201573
Udostępnij na innych stronach

BIESZCZADY

 

12 sierpnia

Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach.

 

Boże jak tu pięknie!

Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

 

14 października

Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi!

Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone.

Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni.

Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.

Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba!

 

11 listopada

Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może

chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń!

Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.

 

2 grudnia

Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było

przykryte białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej!

Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę

dojazdową.

Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną(wygrałem), a przyjechał pług

śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę

dojazdową.

Kocham Bieszczady!

 

12 grudnia

Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Jest pięknie!Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową.

Po prostu kocham to miejsce.

 

19 grudnia

Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę

dojazdową nie dojechałem do pracy.

Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.

 

22 grudnia

Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tego białego puchu.

Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty.

Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę

drogi dojazdowej. Skurwysyn!

 

25 grudnia

Wesołych Pięknych Świąt!

Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten

skurwysyn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję!!

Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to dziadostwo.

 

27 grudnia

Znowu to białe puszyste spadło w nocy.

Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej

za każdym razem, kiedy przejechał pług.

Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego śniegu.

Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy.

Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

 

 

28 grudnia

Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów

tego białego śniegu.

Teraz to nie odtaje nawet do lata!

Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten gość przyszedł pożyczyć ode mnie

łopatę!

Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to puszyste z mojej

drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpi.....łem o jego zakuty łeb.

 

4 stycznia

Wreszcie wydostałem się z domu.

Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód

wpadł mi ten piękny jeleń i całkiem go rozbił.

Narobił szkód na trzy tysiące.

Powinni powystrzelać te chol..ne jelenie. Że też myśliwi nie wystrzelali

wszystkich w sezonie!

 

3 maja

Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał

od tej ..... soli, którą posypują drogi...

 

18 maja

Przeprowadziłem się z powrotem do miasta.

Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku może

zamieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach???http://e.smog.pl/s6455/3986a7a00014da2e493a977a

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201635
Udostępnij na innych stronach

- Ktoś ukradł nam krowę!

Starszy syn:

- Jak ukradł to znaczy konus jakiś...

Średni syn:

- Jak konus to pewnie z Trojanowa...

Najmłodszy syn:

- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.

Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa. I dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc, wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.

Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:

- Obudziłem się rano, patrzę krowę ktoś ukradł. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak krowę ukradł, to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!

Sędzia:

- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No, na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?

Ojciec:

- Pudełko kwadratowe...

Najstarszy syn:

- To znaczy, że w nim coś okrągłego...

Średni syn:

- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...

Najmłodszy:

- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...

Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:

- No, Wasyl.... Krowę trzeba jednak oddać...

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201642
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest szczyt dyplomacji?

 

Powiedzieć komuś sp...j w taki sposób, aby zaczął odczuwać narastające podniecenie na samą myśl o zbliżającej się wyprawie...

:grin:

 

 

 

 

Idzie facio po lesie... deszcz zacina, wiatr duje, noc czarna...

zmarzł cały, patrzy - stoi samochód. Podszedł, zagląda do środka -

nikogo, drzwi otworzył, wsiadł na tylne siedzenie chroniąc się przed

deszczem Nagle samochód ruszył... facio zgłupiał.... samochód

jedzie, on siedzi sam, za kierownicą nikogo... Nagle pojawia się

owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika... Facio w coraz większym

strachu.... Patrzy wystraszony, pojawiają się pierwsze zabudowania,

w końcu samochód zatrzymuje sie przed zapuszczonym domem na skraju

wsi. Drzwi się otwierają, zarośnięty mężczyzna zagląda do środka i

widząc wkulonego ze strachu w najdalszy kąt facia pyta:

- Co tu k...a robisz!?!

- Eeee... nic... jadę... - duka przestraszony pasażer.

- No k...a można o...ć!!! Ja pcham a ten k...a sobie jedzie....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201643
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciel przerywa bijatykę i mówi do jednego z uczniów:

-Dlaczego bijesz kolegę?

-Bo nazwał mnie grubasem.

-I co, myślisz, że od tego schudniesz, spaślaku?!

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:20 ]

Wchodzi chłopak do apteki w walentynki i mówi:

-Dzień dobry

a aptekarz na to:

-Skończyły się

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:25 ]

Hokeiści noszą ochraniacze na jądra od 1874 r., a kaski od 1974 r.

Trzeba było aż 100 lat,żeby się przekonali, że mózg jest również niezbędny do życia.

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:32 ]

Popołudniowy szczyt komunikacyjny. W zapchanym "po dach" autobusie stoi kobieta trzymająca cztery wytłaczanki jajek. W pewnym momencie stojący za nią facet w okularach typu "dno z kufla" stuka ją w ramię:

- Czy zechciałaby pani skasować mi bilet?

- Jajka mam - odpowiada trochę niegrzecznie kobieta, kończąc tym samym dyskusję.

Za chwilę facet w okularach ponownie stuka ją w ramię:

- Czy zechciałby pan skasować mi bilet?

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:39 ]

Siostra z Irlandii dzwoni do brata:

-Cześć Michał, co tam u Was w Polsce słychać?

- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.

... - Zacznij od złej.

- Mama chora, dom zajął komornik, mój zakład

upadł, babcia umarła bo nie miała na leki, sąsiad

się powiesił po stracie pracy, zamknęli szkołę .

Ania wiec nie chodzi do szkoły bo nie mają

pieniędzy na dojazdy, Wojtkowi odmówili

chemioterapii wiec szykuje się kolejny pogrzeb...

- A dobra!?

- W końcu tej zimy u nas spadł śnieg.....

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:43 ]

Zawody w judo. Do finału zakwalifikował się Polak i Rusek.

Przed finałową walką, Polakowi udziela wskazówek jego trener:

-Jesteś lepszy od Ruska, ale pamiętaj, jak założy Ci skrętkę to po Tobie. Jeszcze nikt nie wyszedł z jego skrętki. Ilekroć Rusek zakładał komuś skrętkę, zawsze wygrywał.

Polak świadomy, że nie może dać założy sobie skrętki przystępuje do walki.

Obaj zawodnicy walczą twardo i zawzięcie. Walka jest wyrównana, aż tu nagle Rusek założył Polakowi legendarną skrętkę.

Wszyscy widzowie przekonani byli, że to już koniec. Polski trener stracił nadzieję.

Jednak ku zaskoczeniu wszystkich Polak szybkim ruchem zdołał uwolnić się od skrętki Rosjanina. Sensacja krzyczą komentatorzy. Polski trener nie wierzy własnym oczom.

Po walce, mocno zaskoczony polski trener pyta swojego zawodnika:

- Jak to zrobiłeś? Przecież jeszcze nikt tego nie dokonał!

- Gdy Rusek założył mi skrętkę pomyślałem, że nie mam szans na zwycięstwo. Już pogodziłem się z przegraną. Lecz nagle przed swoimi oczami zobaczyłem jądra i bez chwili zawahania ugryzłem je.

- Przecież gdyby sędziowie to zobaczyli groziłaby Ci dożywotnia dyskwalifikacja.

-Może i ma trener racje, ale wie trener jakiego się powera dostaje jak się własne jaja ugryzie. :grin:

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 14:51 ]

Pani przedszkolanka pomaga małemu Jasiowi założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...

- No, weszły!

Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:

- Ale mam buciki odwrotnie...

Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!

Pani siedzi, dyszy a Jasiu mówi:

- Ale to nie moje buciki....

Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!

Na to dziecko :

-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.

Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.

- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?

- W bucikach

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201646
Udostępnij na innych stronach

Jasio bawił się na podłodze pod oknem swoimi zabawkami, a babcia szyła firanki. Szyła, szyła, aż uszyła i teraz trzeba przymierzyć, czy są równo uszyte. Rozsunęła więc babcia zabawki Jasia, postawiła taboret pod oknem, wzięła w ręce uszyte firanki, weszła na taboret, jedną nogę postawiła na parapecie, wyciągnęła ręce z firankami jak mogła najwyżej, by je przyłożyć do gzymsu nad oknem i woła do Jasia:

- Jasiu, Jasiu, popatrz, czy jest równo?

Jasio spojrzał w górę, patrzy, patrzy, wreszcie mówi:

- Babciu! JEST TAK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201653
Udostępnij na innych stronach

Myśli mężczyzny doświadczonego

 

Podobno żony odchodzą od mężów alkoholików. Tylko nigdzie niestety nie

powiedziano ile trzeba wypić.

 

Małżeństwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie

gotować, mąż musi codziennie jeść.

 

Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.

 

Żonaty facet powinien zapominać o swoich błędach. Nie ma sensu, żeby

dwie osoby pamiętały o tym samym.

 

Marzenie idioty zawsze wygląda jak żona sąsiada.

 

Jeśli dostajesz do łóżka kawę, to znaczy, że to nie twoje łóżko.

 

Żona kolegi jest zawsze lepsza, niż kolega żony.

 

Moja żona zawsze się śmieje podczas uprawiania seksu - wszystko jedno, co

akurat czyta.

 

Mężczyźni kochają kobiety, kobiety kochają dzieci, dzieci kochają

chomiki. W druga stronę to nie działa.

 

Są dwie metody postępowania z kobietami. I żadna nie działa.

 

Bóg - najgenialniejszy konstruktor Świata. Wziął żebro Adama i stworzył

niezniszczalny głośnik.

 

Nimfomanka to kobieta, która pragnie seksu tak często, jak przeciętny

mężczyzna.

/Mignon McLaughlin/

 

Nie ma brzydkich kobiet - są tylko kiepskie karty graficzne.

 

Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona

ciebie -nie.

 

Niektóre kobiety mocno drażni fakt, iż na drugim końcu penisa znajduje

się mężczyzna.

 

Jeśli sądzisz, że kobiety to słabsza płeć, spróbuj przeciągnąć kołdrę na

swoją stronę.

/Stuart Turner/

 

Gdy powiesz kobiecie, że ma najpiękniejsze oczy na świecie, zwróci ci

uwagę, że ma też całkiem niezłe nogi

 

Znacie to spojrzenie, które rzuca wam kobieta, kiedy ma ochotę na

seks?... Ja też nie.

/Steve Martin/

 

Jedynym mężczyzną, który nie może żyć bez kobiet, jest ginekolog.

/Arthur Schopenhauer/

 

Nie ma nic bardziej gadatliwego niż kobieta, która cierpi w milczeniu.

/Paul Geraldy/

 

Siła kobiet nie tkwi w tym co mówią, ale ile razy to powtarzają.

/Marcel Achard/

 

[ Dodano: Czw 09 Lut, 2012 19:06 ]

 

 

a do emerytury coraz dalej

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-201693
Udostępnij na innych stronach

Oto nasza przyszłość :grin:

 

Unia Europejska XXI w.

 

- [operator]: Dziękujemy, że wybrał pan naszą pizzerię. Czy mogę prosić o pański numer EUROPESEL?

- [klient]: Dzień dobry. Chciałbym złożyć zamówienie.

- [o]: Czy mogę najpierw prosić pański numer EUROPESEL?

- [k]: Mój EUROPESEL, tak.... już ..chwileczkę...to jest:

2165052031412341123221854332223.

- [o]: Dziękuję, panie Nowak. Widzę, że mieszka pan przy ulicy Żytniej 14, a pański numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w pańskim biurze to 54356326, a numer pańskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni?

- [k]: Co? Dzwonię z domu. Skąd pan ma te wszystkie informacje ?

- [o]: Jesteśmy podłączeni do Systemu, proszę pana.

- [k]: (wzdychając) A... tak... Chciałbym zamówić dwa razy waszą Pizzę Samo Mięcho.

- [o]: To chyba nie jest dobry pomysł, proszę pana.

- [k]: Co pan ma na myśli?

- [o]: Proszę pana, w pańskiej kartotece medycznej jest napisane, że ma pan za wysokie ciśnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Twój Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie.

- [k]: Cholera. To co pan proponuje?

- [o]: Może pan spróbować naszej nisko tłuszczowej Pizzy Sojowej. Z pewnością panu zasmakuje.

- [k]: Czemu pan sądzi, że mi to zasmakuje?

- [o]: Wypożyczał pan w zeszłym tygodniu "Sojowe przepisy kulinarne" z biblioteki, dlatego właśnie to panu zasugerowałem.

- [k]: Ok, ok. Proszę więc dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty kredytowej.

- [o]: Obawiam się, że będzie pan musiał zapłacić gotówką, bo przekroczył pan limit na koncie karty kredytowej.

- [k]: No to skoczę do banku tu obok i przyniosę gotówkę zanim wasz kierowca dostarczy pizzę.

- [o]: Pańskie konto czekowe również jest już wyczerpane.

- [k]: Nieważne. Po prostu przyślijcie pizzę, mam już gotówkę gotową. Jak długo to zajmie?

- [o]: Obawiam się, że około 45 minut, gdyż mamy teraz dużo zamówień. Chyba, że jeśli chce pan jechać po gotówkę, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie. Jednakże wożenie pizzy motocyklem może być ryzykowne.

- [k]: Skąd u diabła pan wie, że jeżdżę na motorze ?!

- [o]: Pisze tutaj, że oczekuje się na pana z pierwszą wpłatą na samochód. Ale motocykl ma pan już spłacony.

- [k]: k.... !!!!!!!!!

- [o]: Radzę uważać co pan mówi. Ma pan już przecież kolegium za obrażenie policjanta w lipcu 2006 roku oraz wyrok za opowiedzenie nietolerancyjnego dowcipu o nekrofilach.

- [k]: (Milczenie)

- [o]: Czy chce pan coś jeszcze ?

- [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli.

- [o]: Przykro mi, proszę pana, ale nasz regulamin zabrania podawania coli cukrzykom...........

:grin: :grin: :grin:

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-202251
Udostępnij na innych stronach

Misiu postanowił wprowadzić prohibicję w lesie.

Pewnego dnia widzi pijanego zająca.

- Zajączku, podejdź tu.

Zajączek podchodzi.

- To jest pierwsze ostrzeżenie. Jeszcze raz cię zobaczę pijanego i wypad z lasu.

Po kilku dniach misiu znowu widzi pijanego zajączka. Woła go.

- Zajączku, masz drugie ostrzeżenie. To już nie przelewki. Jeszcze raz zobaczę Cię pijanego i naprawdę masz pewny wypad z lasu.

Po kilku kolejny dniach idzie pijany zajączek. Nagle zobaczył misia. Zaczął szybko uciekać, a misiu za nim. Zajączek widzi jezioro więc hop do niego. Misiu podbiegł do jeziora, widzi zajączka i mówi:

- Zajączku natychmiast wychodź

- Nie (odparł zajączek);

- Zajączku masz natychmiast wyjść z jeziora;

- Nie wyjdę;

- Zajączku, w tej chwili chodź tu do mnie;

Na to zajączek:

- Wiesz misiu, w lesie to Ty możesz sobie rządzić, ale od nas rybek, to Ty się odpier.ol.

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-202732
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawe jak wygląda damska wersja :wink:

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-202835
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym rozpocząć tutaj dyskusję nad, jakże ważnym aspektem życia codziennego, jakim jest ergonomia. Bez niej przecież jest po prostu niewygodnie! Prawda?

 

 

 

 

A z innej beczki: wiem, trochę za późno, ale jak ktoś z forumowiczów będzie miał w planach glazurę w swojej masarni i nie tylko, to polecam niebanalne podejście do tematu:

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-203494
Udostępnij na innych stronach

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/1329671958_by_yebautopies.jpg

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-203500
Udostępnij na innych stronach

Ło matko zapomniałem już o tym skeczu .

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-203510
Udostępnij na innych stronach

Poczta głosowa dziadka i babci

 

Dzień dobry! Obecnie nie mamy możliwości odebrać telefonu. Proszę zostawić wiadomość po sygnale.

- Jeżeli jesteś jednym z naszych dzieci, naciśnij 1

- Jeżeli chcecie by popilnować dzieci, naciśnij 2

- Jeżeli chcesz pożyczyć samochód, naciśnij 3

- Jeżeli chcesz by wam zrobić pranie i wyprasować, naciśnij 4

- Jeżeli chcesz by wnuki spali u nas, naciśnij 5

- Jeżeli chcesz byśmy odebrali dzieci ze szkoły, naciśnij 6

- Jeżeli chcesz byśmy Wam przygotowali i przywieźli niedzielny obiad, naciśnij 7

- Jeżeli chcecie zjeść u nas, naciśnij 8

- Jeżeli potrzebujesz forsy, naciśnij 9

- Jeżeli nas chcecie zaprosić do restauracji na kolację albo do teatru, zacznij gadać, słuchamy!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-203593
Udostępnij na innych stronach

Drogi Andrzeju, mam nadzieję, że będziesz mi w stanie pomóc. Pewnego dnia wybrałam się do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizję. W drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się, aby poprosić męża o pomoc. Kiedy dotarłam do domu, nie mogłam uwierzyć w to, co zobaczyłam. Był w łóżku z córką naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż 34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi się, że romansuje przez ostatnie pół roku. Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem człowieka. Potrzebuję pilnej porady. Możesz mi pomóc?

Mariola.

 

--------------

 

Droga Mariolu, zgaśnięcie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez wiele czynników. Najpierw sprawdź, czy nie jest zapchany przewód paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające. Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu, to należy sprawdzić, czy pompa paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłową ilość paliwa do wtryskiwaczy Mam nadzieję, że byłem pomocny.

Andrzej.

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-203927
Udostępnij na innych stronach

Wg statystyków o nas:

 

Potrzebne jest 7 sekund żeby jedzenie z buzi przeszło do żołądka

Ludzki włos wytrzymuje obciążenie 3 kg

Długość męskiego penisa jest równa długości kciuka razy 3

Udo jest tak twarde jak cement

Serce kobiety bije szybciej niż mężczyzny

Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii

Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny

Używamy 300 muskułów tylko żeby utrzymać balans jak stoimy

Kobiety już dawno przeczytały ten tekst

Mężczyźni w dalszym ciągu oglądają swój kciuk .............

Rafał (ryszpak)

rakrzes@poczta.onet.pl

 

Z prawdą jest jak z d..pą. Każdy ma inną i każdy ma swoją...

 

Iure et gladio

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/112/#findComment-204070
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.