karolszymczak Opublikowano 20 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5326 Opublikowano 20 Lipca 2015 Ale to już było ale dobre Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 20 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5327 Opublikowano 20 Lipca 2015 Dzis z Interii: 323 http://static.fishki.pl/static/posts/92/92223/b13f934ac6aaf022a52860581d740ed5_z_tekstem.gif Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436036 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 21 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5328 Opublikowano 21 Lipca 2015 – Mamo, zrobiłem ci herbatę, jak prosiłaś.– Prosiłam cię, żebyś skończył studia.– Sorki, popieprzyło mi się. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 21 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5329 Opublikowano 21 Lipca 2015 – Mamo, zrobiłem ci herbatę, jak prosiłaś.– Prosiłam cię, żebyś skończył studia.– Sorki, popieprzyło mi się. Wykopki rządzą! Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bojer1 Opublikowano 21 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5330 Opublikowano 21 Lipca 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436158 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_1 Opublikowano 22 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5331 Opublikowano 22 Lipca 2015 - Wodociągi?- Tak, słucham?- Z kranu płynie woda.- A co ma płynąć?- Sądząc po rachunku to ku*wa bourbon. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436238 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 23 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5332 Opublikowano 23 Lipca 2015 Autentyczne, z dzisiejszego dnia. Po nawałnicy, urwało mi kabel telefoniczny, w związku z tym brak telefonu i inetrnetu.Zgłosiłem awarię 10 dni temu i do dziś nikt się nie kontaktował. Dzwonię do biura obłsugi klienta i pytam o co chodzi i słyszę: Ale myśmy próbowali się z Panem kontaktować, tylko Pan nie odbierał.To niemożliwe mówię, bo nie mam żadnej nie odebranej rozmowy na komórce ? Ale, nie Proszę Pana, my nie dzwoniliśmy na Pana komórkę, tylko na telefon stacjonarny ! ............. :facepalm: Poległem... Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436350 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_1 Opublikowano 23 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5333 Opublikowano 23 Lipca 2015 (edytowane) Dzwonię do biura obłsugi klienta i pytam o co chodzi i słyszę: Ale myśmy próbowali się z Panem kontaktować, tylko Pan nie odbierał. To niemożliwe mówię, bo nie mam żadnej nie odebranej rozmowy na komórce ? Ale, nie Proszę Pana, my nie dzwoniliśmy na Pana komórkę, tylko na telefon stacjonarny ! ............. :facepalm: Poległem... Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personalny przyjmuje go i każe zaliczyć test na zamiatanie podłogi, po czym stwierdza: jesteś przyjęty, daj mi twój e-mail, wyślę Ci formularz do wypełnienia oraz datę i godzinę, na którą masz się stawić w pracy. Zrozpaczony człowiek odpowiada:- Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila...Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10 dolarów i nie wie, co ma zrobić... Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić dziesięciokilogramową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 dolarami w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyć. Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie ma już całą kolumnę samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniową. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu.Mężczyzna mówi mu wtedy, że nie ma e-maila.- Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby, gdyby go pan miał!Mężczyzna zamyślił się i odpowiada:- Do dzisiaj zamiatałbym w Microsofcie.Morał nr 1 tej historii:Internet nie jest rozwiązaniem dla problemów twojego życia.Morał nr 2 tej historii:Nawet, jeśli nie masz e-maila, a pracujesz wytrwale, możesz zostać milionerem.Morał nr 3 tej historii:Jeśli dostałeś tę historię przez e-maila, to znaczy, że jesteś bliżej sprzątacza, niż milionera... Edytowane 23 Lipca 2015 przez Kamil_1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436353 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 23 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5334 Opublikowano 23 Lipca 2015 Skopiowane :Pani doktor nie może zasnąć - rozum walczy w niej z sumieniem. Sumienie: "Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!" Rozum: "A to niby dlaczego! Jeśli maż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks, bo ciągle pracuje - to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś... "spij spokojnie, spij"... Sumienie: "Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem - to naruszenie etyki lekarskiej!" Rozum: "Tak? A przypomnij sobie Zalewską z Polikliniki. Ona regularnie sypia z pacjentami i wszyscy sązadowoleni, wszystkim jest dobrze." Sumienie milknie. Kobieta zapada powoli w sen... Nagle - sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem: "No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!" Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5335 Opublikowano 24 Lipca 2015 Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436444 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5336 Opublikowano 24 Lipca 2015 Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436453 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5337 Opublikowano 24 Lipca 2015 Przed chwilą Polsat zapodał że kierowca TIRa uderzył w busa którym jechały cztery ofiary śmiertelne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5338 Opublikowano 24 Lipca 2015 Przed chwilą Polsat zapodał że kierowca TIRa uderzył w busa którym jechały cztery ofiary śmiertelne. tia.... Profesjonalizm ponad wszystko tak jak wted : :facepalm: Jako,że moim sąsiadem jest inżynier dźwięku TVP Szczecin, to mam czasem ubaw z jego opowieści . Niestety ..kibole w Poznaniu całkowicie zniszczyli wóz transmisyjny, a jemu grożono nożem .. Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436534 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5339 Opublikowano 24 Lipca 2015 Przed chwilą Polsat zapodał że kierowca TIRa uderzył w busa którym jechały cztery ofiary śmiertelne. I jakie wnioski ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436545 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5340 Opublikowano 24 Lipca 2015 I jakie wnioski ? Takie Mirku , że ta wiadomość powinna mnie zasmucić , a było odwrotnie . Ps. Widzę że dla Ciebie polska język to trudna język. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436550 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5341 Opublikowano 24 Lipca 2015 Mnie nieodparcie nasuwa się jeden wniosek ... jaka była wysokość mandatu i ile punktów dla jadących ofiar ...Szok jak tak czasem czytam czy słucham to zastanawiam się ile klas konczyli "redaktory" ... Tapniete z GT-I9500 Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436566 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5342 Opublikowano 24 Lipca 2015 (edytowane) ile klas konczyli "redaktory" ...Tu nie o ilość klas chodzi,ale o to kogo zna się w "Szklanej pogodzie" Edytowane 25 Lipca 2015 przez Małgoś Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436568 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5343 Opublikowano 24 Lipca 2015 Rozmawia dwóch dziadków:- Ja to już seksu nie uprawiam...- A ja to jeszcze raz w tygodniu mogę!- Jak to możliwe?! Przecież jesteś ode mnie dwa lata starszy!- No wiesz, jem cały czas ciemne pieczywo i to pomaga.- Nic o tym nie wiedziałem! Nikt mi nie powiedział!Tego samego dnia poszedł dziadek do sklepu i poprosił ekspedientkę o ciemne pieczywo.- Krojone czy w całości?- A jaka to różnica?- No wie pan, krojone to szybciej twardnieje.- ku*wa, wszyscy wiedzieli... Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436576 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5344 Opublikowano 24 Lipca 2015 Takie Mirku , że ta wiadomość powinna mnie zasmucić , a było odwrotnie . Ps. Widzę że dla Ciebie polska język to trudna język. Chyba tępota mnie ogarnia, bo dalej nie rozumiem. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436591 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 25 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5345 Opublikowano 25 Lipca 2015 Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem. Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak. Pani: Teraz z dwoma ptakami. Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła. Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę. Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa. Nauczyciel wchodzi do klasy i mówi: Kto głupi wstać. Jasiu wstaje. Nauczyciel pyta: -Czemu wstałeś? -Bo nie chciałem, żeby pan tak sam stał. Polak, Niemiec i Rusek siedzą w piekle. Przychodzi do nich diabeł i mówi, że mają szansę wydostania się stamtąd, ale muszą wykonać trzy zadania: 1 - przejść przez most pod ostrzałem, 2 - podać rękę niedźwiedziowi, 3 - przelecieć Indiankę. Jako pierwszy ruszył Niemiec, ale zanim zdążył dojść do połowy mostu, poległ od kul. Drugi ruszył Rosjanin, ale podobnie jak Niemiec nie dotarł do końca mostu. Wreszcie przyszła kolej na Polaka. Ten ruszył, przebiegł most, wchodzi do klatki z niedźwiedziem. Nagle unoszą się tumany kurzu, słychać odgłosy bijatyki, ryk niedźwiedzia i... Nagle zapada martwa cisza, wychodzi Polak i pyta diabła: - Stary powiedz mi jeszcze, gdzie jest ta Indianka, której mam podać rękę? Polak, Niemiec i Rusek siedzą w piekle. Przychodzi do nich diabeł i mówi, że mają szansę wydostania się stamtąd, ale muszą wykonać trzy zadania: 1 - przejść przez most pod ostrzałem, 2 - podać rękę niedźwiedziowi, 3 - przelecieć Indiankę. Jako pierwszy ruszył Niemiec, ale zanim zdążył dojść do połowy mostu, poległ od kul. Drugi ruszył Rosjanin, ale podobnie jak Niemiec nie dotarł do końca mostu. Wreszcie przyszła kolej na Polaka. Ten ruszył, przebiegł most, wchodzi do klatki z niedźwiedziem. Nagle unoszą się tumany kurzu, słychać odgłosy bijatyki, ryk niedźwiedzia i... Nagle zapada martwa cisza, wychodzi Polak i pyta diabła: - Stary powiedz mi jeszcze, gdzie jest ta Indianka, której mam podać rękę? Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - per Ty, czy per Pan? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji. - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet? Mąż zdradza żonę z kochanką. Po nie lada wyczynach ubiera się i polewa alkoholem, aby żona nie poczuła zapachu perfum kochanki. Gdy wchodzi do domu żona od razu go bije mówiąc myślisz, że jak się spryskałeś perfumami to wódki nie wyczuje. - Kochanie idę na 5 minut do Krysi - mówi żona do męża - tylko nie zapomnij mieszać bigosu co pół godziny Morze Północne, lodowaty wicher dmie jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy. - W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę. - Jakiego nieszczęśliwego wypadku? - Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem. Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu. - Spoko, kup jej samochód, teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś. - Ok. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Chryste, aleś mi doradził. - Co się stało? - Posłuchaj, nie dość, ze strąciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu. - A jaki jej samochód kupiłeś? - No, syrenkę. - Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła. - Ok. Teraz kupię jaguara. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy! - Co, nie żyje? A nie mówiłem? - Ufff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436678 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5346 Opublikowano 26 Lipca 2015 (edytowane) Edytowane 26 Lipca 2015 przez EAnna Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5347 Opublikowano 26 Lipca 2015 http://img.wiocha.pl/images/e/c/ec40a9dce867e920a4de96aa2b808fd4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 26 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5348 Opublikowano 26 Lipca 2015 Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436831 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 27 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5349 Opublikowano 27 Lipca 2015 Babcia do Jasia: - Jasiu, jak nazywa się wasz kotek? - Kotek. - Ale chodzi mi o to jak on się wabi? - Kotek. - A powiedz jak na niego wołasz? - Kotek. - No dobra to powiedz jak tatuś na niego woła. - Sierściuch jeb...ny. - Babciu, babciu, a czym babcia do nas przyjechała? - pyta Jasiu. - Pociągiem, wnusiu, pociągiem. - Taaaak...? A tatuś powiedział, że babcię diabli przynieśli. Mąż wyjechał na delegację. Żona korzystając z wyjazdu zaprosiła kochanka Romka. Przyszedł i od razu wziął się do rzeczy. Nagle pukanie... - o k**wa to mój mąż. Romek idź do łazienki. Żona otwiera a tam drugi kochanek. No i też się zabrał do rzeczy. Nagle pukanie...schowaj się do kuchni. A za drzwiami trzeci kochanek i tak jak poprzednicy wziął się do rzeczy. Nagle pukanie... - to mój mąż... Nie mając gdzie schować kolesia wsadziła go w zbroje rycerską stojącą w pokoju. Okazało się, że to mąż. Wrócił i też zabrał się do rzeczy... Mija wieczór, noc i ranek. Pierwszy nie wytrzymał i podchodzi do łóżka i mówi, że kibel odetkany. Mąż podziękował. Koleś w kuchni to samo, podchodzi i mówi, że zlew przepchany. Mąż - ok!. Ale koleś w zbroi nie wie co wymyśleć. Pomyślał i podchodzi: - Przepraszam, którędy na Grunwald? Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów: - Byłem u dziewczyny... - I co, i co?? - Waliłem caaaaaałą noc! - Łooo!!!!!! - ...i nikt nie otworzył. Nauczyciel napisał w dzienniczku uczennicy: - Pańska córka Zosia jest nieznośną gadułą. Nazajutrz dziewczynka przyniosła dzienniczek z adnotacją ojca: - To pestka.Gdyby pan słyszał jej matkę! Do gabinetu ginekologicznego wchodzi młoda kobieta. W środku zastała dwóch mężczyzn w białych fartuchach. - Ja na badania! - Niech się pani rozbierze. Najpierw jeden z mężczyzn ja przebadał, a potem drugi. - I co? W porządku? - pyta pacjentka. - Nic złego nie zauważyliśmy, ale niech pani lepiej poczeka na lekarza, bo my tu tylko okna malujemy! Szczyt zręczności. Nasrać w stringi. Na dyskotece Jasio podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki i pyta: - Zatańczysz? - Tak, chętnie. - To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść. Rodzice mieli ochotę na bara-bara, ale nie chcieli żeby Małgosia widziała, więc wysłali ją na balkon i kazali mówić co widzi. Małgosia stoi na balkonie i opowiada: - Jedzie pan na rowerze, idzie pani z zakupami, o jakaś dziewczynka stoi na balkonie, pewnie jej rodzice też się pie***olą. Sierżant do żołnierzy: - Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała? Zgłosiło się dwóch. - Dobra, pozostali pójdą na piechotą. Mąż wraca do domu z pracy później niż zwykle. Po cichu otwiera drzwi i wchodzi do sypialni. Spod kołdry wystają cztery nogi zamiast dwóch. Zdenerwowany bierze "pałę" zza drzwi i wali nią w kołdrę. Po tak wyczerpującym zadaniu idzie do kuchni, żeby się czegoś napić. Wchodzi patrzy a tam siedzi jego żona i czyta pismo i mówi: - Cześć kochanie, przyjechali dziś Twoi rodzice i położyłam ich w naszej sypialni. Mam nadzieję, że już się przywitałeś... Facet narąbany w knajpie postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył. Rozbił flaszkę i pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli.Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka. Rano żona z mordą budzi go: - Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! Facet narąbany w knajpie postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył. Rozbił flaszkę i pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli.Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka. Rano żona z mordą budzi go: - Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś! Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy: - Ja, ja. Pani pyta: - Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa. - Viagra, proszę pani. Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej: - A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest? - Na sraczkę proszę Pani - Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty: Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436913 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 28 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #5350 Opublikowano 28 Lipca 2015 (edytowane) http://static.fishki.pl/static/posts/92/92531/09fade3087d8be86960ffc2e1ae17ebf_z_tekstem.gifhttp://static.fishki.pl/static/posts/92/92530/e79cbef084499faa1b06c054f85eca85_z_tekstem.gif Edytowane 28 Lipca 2015 przez Pacan Wojciech Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/13732-dowcipy/page/214/#findComment-436943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.