Suszone warzywa (Vegeta)

[piksiak]

Ja mielę suszone warzywa w maszynce do mięsa. W zależności co mielę - np. marchew pietruszka (korzeń) - 10, cebula, por - 5,  lubczyk, natka pietruszki, - 2,5. Robię to bardzo powoli bo sprzęgło w zelmerku strzela jak się więcej wrzuci

[ANNAM]

 

 

Aniu raczej dodam swoje smaki. Planuję jeszcze dodać pietruszkę, pora, selera i lubczyk.

 

 Proponuje dodac odrobine pietruszki zielonej suszonej, ale tej zwyklej  ( nie tej pokreconej).  Daj dodatek zieleni do mieszanki i smak rowniez podnosi.

[JaGra]

Aniu, zieloną pietruszkę mam posiekaną i zamrożoną, dodaję ją oddzielnie.   

[miro]

Nie powinno się najpierw odpowiednio zmielić, a dopiero potem suszyć warzyw?

[krzysio59]

Jak zmielisz świeże to będziesz miał BŁOTO.

[Gregtom]

Tak sobie mysle, zeby soli bez posrednio nie dodawac do suszu..

Lepiej ja rozpuscic w letniej wodzie, dodac do rozpylacza i powstala mgielka zraszac susz.

Susz na pewno wsiaknie sol i zamknie ja w sobie a ta nie bedzie sie przemieszczala jak sol w stanie sypkim.. 

 

Tak mysle tylko..   

[JaGra]

Ciąg dalszy produkcji. Dzisiaj suszymy seler, pietruszkę i lubczyk. Jutro cebula i to wszystko. Zastanawiam się nad podzieleniem Vegety na porcje i zapakowaniu próżniowym. Potem do lodówki do pojemnika na warzywa.

Co o tym myślicie ? 

[Muski]

 

 

Potem do lodówki do pojemnika na warzywa. Co o tym myślicie ?

myślę , że to dobry pomysł - mam wolny pojemnik w lodówce - wejdzie ze 12 litrów - jak będziesz wakumował  - to rób płaskie - więcej mi wejdzie   

[roger]

 

 

Potem do lodówki do pojemnika na warzywa.

Jarek jak to suszysz ... potem szczelnie zamykasz bez powietrza to po cholerę do lodówki bo nie kumam ?  

[ANNAM]

Dlaczego do lodowki? Wystarczy podzielic na porcje, a pozniej te porcje w malych szklanych szczelnycvh pojemnikach.

 

 Kiedy susze ziola trymam je w duzych slojach, gdy jest potrzeba odsypuje porcje do pojemnika plastykowego w jakim trzymam na biezaco, aby nie macac wszystkiego i aby nie bylo ciagle otwierane na tuza porcja.

 Tylko siweze porcje daje do  nowego sloja, aby nie mieszac rocznikow 

 

 Wydaje3 mi sie ,ze to zalezy od ilosci jaka robisz i od ileosci ile stosuje w kuchni. TAla swojska wegeta bedzie na pewno miala wziecie jak malo co  do wszystkiego.

[electra]

Ja nie daje natki ale daje ta sielona czesc pora i nie daje selera bo ogolnie nie lubie tego zapachu , mam oddzielne sol selerowa gdy jakas potrawa wymaga selera.

w tym roku mam zamiar wzbogacic moje "warzywko" suszem grzybowym  .

warzywa korzenne tre na grubej tarce i dopiero susze .

Myslalam tez  o dadaniu suszonych pomidorow w jednej z wersji.

Ja robie tez tak jak Anna podstawowa warzywna duzy sloik a pozniej na codzienne potrzeby przekladam co jakis czas w mniejsze lub jakas kompozycje jak mnie cos napadnie 

Edytowane 5 Września 2017 przez electra

[Muski]

 

 

do lodówki bo nie kumam

Oj tam oj tam - znacie Jarka -  robi burzę mózgów - i się śmieje      

[JaGra]

 

 

Oj tam oj tam - znacie Jarka - robi burzę mózgów - i się śmieje :D

Rozgryzłeś mnie

[miro]

 

 

Jak zmielisz świeże to będziesz miał BŁOTO.

A jak zetrę na szatkownicy, na najgrubszych oczkach? 

[ANNAM]

To bedziesz zadowolony kiedy wysuszysz Miro.

[JaGra]

Ja ścieram na przystawce do Zelmera na wióry, potem suszę w suszarce elektrycznej a jak są już suche to mielę w młynku żarnowym Zelmera.

BRAWO JA     

Edytowane 6 Września 2017 przez JaGra

[Muski]

 

 

BRAWO JA

Brawo Ty  i  brawo zelmerek  

[electra]

A ja miele w dostawce to mixera zyrafy .. dzis sie suszy pietrucha 

[EAnna]

 

 

BRAWO JA

 

 

Brawo Ty

Nie wiedziałam, że Panowie w reklamie pracują     

[JaGra]

Aniu człowiek się uczy całe życie 

[Aguś96]

Swoje suszone warzywa czyli wegetę robię bez soli, sól dodaję do każdej potrawy osobno, warzywa szatkuję albo ścieram na tarce i po wysuszeniu zamykam w szczelnym pojemniku. Wysuszonych warzyw już potem nie rozdrabniam, takie mi odpowiadają. Zioła suszę w pęczkach i tuż przed dodaniem do potrawy rozcieram w dłoniach. Jak widać każdy ma swój sposób na taką przyprawę. W mojej "suszonce" jest: lubczyk, bazylia, cebula, seler (korzeń i nać), marchewka, pietruszka (korzeń i nać), por, koperek, czosnek. Całość tworzy naprawdę fajną kompozycję smakowo - zapachową.  

[EAnna]

Swoje suszone warzywa czyli wegetę robię

......

Aguś, kolejny raz mnie zaskakujesz swoimi umiejętnościami.

Młoda, śliczna, pracowita, obowiązkowa i utalentowana. 

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i małżonka.

Edytowane 16 Września 2017 przez EAnna

[Muski]

Młoda, śliczna, pracowita, obowiązkowa i utalentowana

 

Edytowane 16 Września 2017 przez EAnna

[Aguś96]

 

 

Aguś, kolejny raz mnie zaskakujesz swoimi umiejętnościami. Młoda, śliczna, pracowita, obowiązkowa i utalentowana.  Pozdrawiam serdecznie Ciebie i małżonka.

Aż się zarumieniłam również pozdrawiam