Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

To się wie . :)   Tylko czemu chcesz aby była integralna z szufladą :D

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

To się wie . :) Tylko czemu chcesz aby była integralna z szufladą :D

To proste rozwiązanie. Można zrezygnować z drzwiczek. Oczywiście ze względów wizualnych nie upieram się przy tym Chętnie poznam Twoje zdanie na ten temat. Autor tematu pewnie też.

To znavzy , że jak mam pierwszą poprzeczkę na wysokości 68 cm od stropy to odejmujemy te 15 cm i montujemy na 53 cm , bo mam już kupiony termometr taki jaki używa Sonicsquad w swojej wędzarni
 

Edytowane przez EAnna
Chętnie poznam Twoje zdanie na ten temat. Autor tematu pewnie też.

 

Oki . Moje przemyślenia na podstawie mojej wędzarni w trakcie realizacji .  Dane wyjściowe typ kibelek  wymiar paleniska wewnątrz 75X75 cm otwór na drzwi 50X 35 cm .Będę opalał tak jak obecnie jedno duże polano, drzwiczki otwarte na oścież. Kibelek jest samoistną budowlą  

  • szuflada bez drzwiczek  to wymiar jakiś 50X5x50 cm tak aby zmieściła się przez otwór i była jak największa (aby nie  kumulować drewna w jednym miejscu bo będzie się paliło płomieniem) . I ma to dla mnie sens łatwiejsze sprzątanie , operowanie drewnem ale bez przesady, no w razie "w" można całą wyciągnąć z paleniska . Jak jej niema to żąr też wygarnę wiadomo będzie większy bałagan  .  Drzwiczki zamontowane w wędzarni pozwalają na jej zamknięcie . Zwracam uwagę ze przy tych wymiarach to waga samej szuflady przy blasze 2 mm a to chyba minimum to 5 kg a 3 to tak z 8 kg . Trochę ale bez przesady
  • szuflada z drzwiczkami  to żeby można było wysunąć a żar był tak na środku  paleniska  to tak 50x5x60 do tego drzwiczki   50X35 to przy blasze 2 mm waga to już 10 kg a przy 3 mm 18 kg trochę.  Dołożenie drewna , operowanie  drewnem wymaga wysunięcia i to  "mocnego"  .  Teraz kibelek jest  samodzielną budowla na teren gdzie opady na poziomie 50 litrów kilka dni z rzędu  może nie są codziennością ale występują . Powoduje to spływanie wody po ścianie kibelka wprost do szuflady nawet jak drzwiczki dosunę do ściany. Jak wiemy nie powinno sie wędzić na zamkniętej wedzarni . Czyli mam wodę w szufladzie + zamknięte palenisko . Jeżeli mam szufladę  bez drzwiczek przymykam drzwiczki  wędzarni coś tam wody skapnie ale na próg wędzarni  a nie do szuflady która będzie oddalona od drzwiczek i w środku  paleniska . I wędzę  przy otwartym przysłoniętym palenisku , z suchą szufladą , i lekką versus ta z drzwiczkami

OKI wiem ze wszystko idzie zrobić i rozwiązać  Tylko tylko chyba nie zawsze :) można zadaszyć kibelek ale to podraża  realizacje , nie zawsze możną , można zrobić okap nad paleniskiem itp   Można przełożyć  wędzenie , niestety nie zawsze można  .  Ja nie twierdze że szuflada z drzwiczkami to kompletne nieporozumienia . W pewnych warunkach może być idealnym rozwiązaniem . Ale tez nie można tego automatycznie przenosić na wszystkie  rozwiązania . :thumbsup:

 

 

Trochę się rozpisałem :D. Idę klepnąć Pana  :laugh:

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

 

Chętnie poznam Twoje zdanie na ten temat. Autor tematu pewnie też.

Oki . Moje przemyślenia na podstawie mojej wędzarni w trakcie realizacji . Dane wyjściowe typ kibelek wymiar paleniska wewnątrz 75X75 cm otwór na drzwi 50X 35 cm .Będę opalał tak jak obecnie jedno duże polano, drzwiczki otwarte na oścież. Kibelek jest samoistną budowlą

  • szuflada bez drzwiczek to wymiar jakiś 50X5x50 cm tak aby zmieściła się przez otwór i była jak największa (aby nie kumulować drewna w jednym miejscu bo będzie się paliło płomieniem) . I ma to dla mnie sens łatwiejsze sprzątanie , operowanie drewnem ale bez przesady, no w razie "w" można całą wyciągnąć z paleniska . Jak jej niema to żąr też wygarnę wiadomo będzie większy bałagan . Drzwiczki zamontowane w wędzarni pozwalają na jej zamknięcie . Zwracam uwagę ze przy tych wymiarach to waga samej szuflady przy blasze 2 mm a to chyba minimum to 5 kg a 3 to tak z 8 kg . Trochę ale bez przesady
  • szuflada z drzwiczkami to żeby można było wysunąć a żar był tak na środku paleniska to tak 50x5x60 do tego drzwiczki 50X35 to przy blasze 2 mm waga to już 10 kg a przy 3 mm 18 kg trochę. Dołożenie drewna , operowanie drewnem wymaga wysunięcia i to "mocnego" . Teraz kibelek jest samodzielną budowla na teren gdzie opady na poziomie 50 litrów kilka dni z rzędu może nie są codziennością ale występują . Powoduje to spływanie wody po ścianie kibelka wprost do szuflady nawet jak drzwiczki dosunę do ściany. Jak wiemy nie powinno sie wędzić na zamkniętej wedzarni . Czyli mam wodę w szufladzie + zamknięte palenisko . Jeżeli mam szufladę bez drzwiczek przymykam drzwiczki wędzarni coś tam wody skapnie ale na próg wędzarni a nie do szuflady która będzie oddalona od drzwiczek i w środku paleniska . I wędzę przy otwartym przysłoniętym palenisku , z suchą szufladą , i lekką versus ta z drzwiczkami
OKI wiem ze wszystko idzie zrobić i rozwiązać Tylko tylko chyba nie zawsze :) można zadaszyć kibelek ale to podraża realizacje , nie zawsze możną , można zrobić okap nad paleniskiem itp Można przełożyć wędzenie , niestety nie zawsze można . Ja nie twierdze że szuflada z drzwiczkami to kompletne nieporozumienia . W pewnych warunkach może być idealnym rozwiązaniem . Ale tez nie można tego automatycznie przenosić na wszystkie rozwiązania .

 

 

Trochę się rozpisałem :D. Idę klepnąć Pana

Dzięki. Planuje budowę wędzarni z paleniskiem pośrednim i takie rozwiązanie brałem pod uwagę ale.... Dałeś mi do myslenia

 

 

szuflada bez drzwiczek
 

 

 

 

szuflada z drzwiczkami

 

Jest trzecie rozwiązanie, samodzielna szuflada i drzwi/klapa podsuwana dla lepszej, bardziej precyzyjnej regulacji dopływu powietrza. Już nie pamiętam czy @DZIADEK o tym mówił czy pisał na forum. U @Bagno w Łazach też jest takie roziązanie nawet bez szuflady.  

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

 

 

Taką szufladę należy zrobić lub zlecić. Podobnie z murowaniem.

Palenisko bedzie mialo wymiar ok 60x50 znalazlem plyty chodnikowe 60x80x7 wiec na strop poloze jedna taka plyte i wytne flexem otwor w srodku. 

Pytanie jaki powinien byc otwor w stropie przy palenisku 60x50 ??

Co do szuflady to uzyje glebokiej blachy z piekarnika.

Cześć

Mam zapytanie do was. Kupiłem sobie wędzarnie balkonowa żeby zobaczyć czy mi się temat wędzenia spodoba. Jestem po dwóch wędzeniach schab i kiełbasa. Stwierdzam że jest ciężka do obsługi , zmiana zrębek co 15-20 min wiąże się z wywaleniem wszystkiego ze środka wychłodzeniem wędzarni . Masakra. Mam ze starych czasów beczkę. Zastanawiałem się w jaki sposób najprostszy wykorzystać wędzarnie balkonowa i beczkę. Myślałem żeby palniki włożyć na dno i na to tackę ze zrębami. Wymiana zrębków polegała by na wyciągnięciu tacki od dołu wymiany zrębek bez specjalnego wietrzenia całej beczki. Napiszcie co o tym sądzicie. Czy to zda egzamin. Dodam że nie mam zamiaru wędzić 10 szynek czy 10 kg kiełbas. Raczej okazjonalnie ale też ma to dawać radość smak i zadowolenie a nie nerwy stratę czasu i rozczarowanie.

Edytowane przez Switala18

Jest tu kilka tematów o balkonowych wędzarniach z beczki, w tym jeden mój. Poczytaj, pomyśl. Niewiele więcej roboty, a wygoda obsługi warta zachodu. 

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Szukałem wędzarni balkonowej z beczki i nie znalazłem. U ciebie to widziałem projekt z dymogeneratorem.

Bo właśnie o taką wędzarnię chodzi. Beczka jest komorą, dym do niej wpuszczasz z DG. To co kombinujesz nie jest optymalną opcją. Możesz oczywiście zrobić drzwiczki w dolnej części i tam wstawiać pojemnik z tlącymi się zrębkami, ja jednak radzę popatrzeć na beczki z DG tu na forum opisane. Jak nie chcesz grzałki elektrycznej, możesz dać palnik gazowy. 

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

 

 

zmiana zrębek co 15-20 min wiąże się z wywaleniem wszystkiego ze środka wychłodzeniem wędzarni

Przepraszam ale tego nie rozumiem, po co Ty wymieniasz te zrębki?

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Jeżeli zrębki się spała dają nieprzyjemny posmak

[Dodano: 12 mar 2021 - 17:47]

Bo właśnie o taką wędzarnię chodzi. Beczka jest komorą, dym do niej wpuszczasz z DG. To co kombinujesz nie jest optymalną opcją. Możesz oczywiście zrobić drzwiczki w dolnej części i tam wstawiać pojemnik z tlącymi się zrębkami, ja jednak radzę popatrzeć na beczki z DG tu na forum opisane. Jak nie chcesz grzałki elektrycznej, możesz dać palnik gazowy.

Dzięki Miki popatrzę pokombinuje zobaczę co wyjdzie. Na ta chwile nie chce ponosić dodatkowych kosztów

Grzałka i wentylator termoobiegu - sto złotych

regulator - 22 złote, stycznik mechaniczny ~40 zł

przełączniki, kable jeszcze sto.

 

Beczkę masz, dokładasz kilkaset złotych i bangla. Fakt, że ja mam stertę przydasi które wykorzystuję, spawam sam i mnie całość realnie kosztowała ok 500 zł. Kupując wszystko w tysiącu się zamkniesz. 

 

Możesz postawić beczkę na taborecie gazowym, i z kosztów zostanie tylko zbudowanie DG

Edytowane przez MlKl

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Jeżeli zrębki się spała dają nieprzyjemny posmak

Nie wiem co Ty tam masz za sprzęt ale my wszyscy którzy mamy DG dążymy do tego aby go jak najmniej obsługiwać przez godziny (wiele godzin). W tym czasie nieustanne palą się zrębki (tzn. dopóki się nie zawieszą :D ). Ja z tego powodu jestem na etapie "przeprowadzki" z DG 25cm wysokości 8 cm średnica na armatę blisko 0,5m wysokości i 13cm średnicy

Sorki, nie odbieraj tego jako atak na Ciebie czy Twój pomysł, po prostu pierwszy raz się spotykam z taką metodą wędzenia aby co 15min. wymieniać zrębki. Jakie to koszty jednego wędzenia o absorbowaniu czasu już nie wspomnę.

Edytowane przez wróbel75

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

 

 

armatę blisko 0,5m wysokości i 13cm średnicy
 

 

Wymiary mojej wydumki :)

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Mi akurat w podjęciu decyzji pomógł arkadiusz :)

Jutro jak pogoda pozwoli próbne odpalenie :rolleyes:

Edytowane przez wróbel75

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Mi pogoda nie sprawia różnicy, wędzę w domu ;) No raczej w przedpokoju :) 

 

Właśnie idę odpalać ustrojstwo. Rano wygasło, wysypię popiół, trochę przelecę szczotka drucianą, zasypię zrębkami i kolejne dwie partie szynek się do rana uwędzą. 

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Do wędzenia pogoda mi nie przeszkadza ale jak będzie lało to ciężko będzie robić przeróbki przy wędzarni (swojego kibelka nie zmieszczę w przedpokoju :D )

Poza tym jutro robię sery a DG chcę tylko sprawdzić jak dymi ( i kusi mnie załadować na maxa aby sprawdzić ile dymi :D )

A taka jest różnica

post-67266-0-53241200-1615577328_thumb.jpg

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

post-106721-0-24485400-1615578250_thumb.jpg

 

Wyczyszczone, odpalone, można sobie posiedzieć przy kompie trzy godzinki i następna partia towaru do komory :)

 

Ładniutkie rodzeństwo :)

Edytowane przez MlKl

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Pozdrawiam wzajemnie i dziękuję :) Nie robię nic wielkiego :)

Zanosi się na test długodystansowy - dwie partie szynek się uwędziły, teraz ćwiartki kurczaka wędzą się w zimnym dymie, bo w dzień nie mam tu prądu do grzałki. na osiemnastą kumpel dowiezie kolejną partię do wędzenia. Wygląda że pobiję kolejny rekord dymienia non stop bez czyszczenia DG, poprzednio dymił 14 godzin, dziś już dymi 12, a mam zamiar dosypywać zrębek i dymić aż do jutra rano :)

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

 

Jeżeli zrębki się spała dają nieprzyjemny posmak

Nie wiem co Ty tam masz za sprzęt ale my wszyscy którzy mamy DG dążymy do tego aby go jak najmniej obsługiwać przez godziny (wiele godzin). W tym czasie nieustanne palą się zrębki (tzn. dopóki się nie zawieszą :D ). Ja z tego powodu jestem na etapie "przeprowadzki" z DG 25cm wysokości 8 cm średnica na armatę blisko 0,5m wysokości i 13cm średnicy

Sorki, nie odbieraj tego jako atak na Ciebie czy Twój pomysł, po prostu pierwszy raz się spotykam z taką metodą wędzenia aby co 15min. wymieniać zrębki. Jakie to koszty jednego wędzenia o absorbowaniu czasu już nie wspomnę.

Ja tak jak pisałem kupiłem wędzarnie balkonowa. Zobaczyć jak się w tym wędzi itp. Więcej się przy tym narobiłem i umoczyłem. Dlatego podjąłem decyzje aby połączyć beczkę z balkonowa wędzarnia. Dziś sprawdzałem palniki w beczce jaką temp mogę osiągnąć. Wyszło gdzieś ok 45 st. Ta metoda bardziej nadawała by się do zimnego wędzenia(tak myśle) mam gdzieś stara grzałkę od grila muszę sprawdzić jak z tym by poszło. DG można dostać na olx już za 200 z pompką wiec temat też do rozpatrzenia.

Muszę pomyśleć nad źródłem ciepła.

Może głupie pytanie, ale jak widzicie rozpalanie ognia na dnie beczki zamiast prowadzić rurami z piecyka ?

 

 

Może głupie pytanie, ale jak widzicie rozpalanie ognia na dnie beczki zamiast prowadzić rurami z piecyka ? Cytuj Cytuj wielokrotnie
 

 

Nie kombinuj :) Jak chcesz beczkę z paleniskiem bezpośrednim, to ją postaw na komorze spalania, może to być połowa drugiej beczki.

Idę mroczną doliną, złego się nie lękam, bo ze mnie najgorszy sukinsyn w całej dolinie

 

601-167-051 czynne całą dobę ;)

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.