Peklowanie - pytania i porady

[miro]

Normalny objaw to chyba nie . Często zazdrościłem ze mięsa w ubojach gospodarczych , na wędzonki pięknie wybarwione zewnętrznie i wewnątrz . Aż do czasu gdy ze dwa razy trafiło się szare na zewnątrz aż przykro było patrzyć. Jest tego jakaś przyczyna - tylko jaka.

Czy te ubojnie gospodarcze przez przypadek nie miały własnego ujęcia wody ?

Bo jeśli tak, to chloru w wodzie nie mieli tak jak my.

[abratek]

chloru w wodzie nie mieli tak jak my.

ja chloru nie mam..... moja woda jest o bardzo dobrych parametrach - jedynie żelazo jest za duże, dlatego zamontowany mam odżelaziacz - i tu do prawidłowego działąnia woda jest napowietrzana przez inżektor dlatego moze mieć bardzo dużo tlenu :rolleyes:

[miro]

Czyli masz własne ujęcie wody ?

[abratek]

no... tak.... 43 metry

[yamacher]

witam chłopaki widzę że śledztwo trwa w mojej sprawie.

Piszę bo wyjaśniła się sprawa szarej barwy mojej szyneczki

W 100% mieli rację ci co pisali że była za ciasno ułożona w naczyniu

Ale to nie koniec, po tym jak poobracałem szynke i luźno ułożyłem w garku ku mojemu zdziwieniu kolor szary się cofa i szynka nabiera w całosci koloru różowego wyrównuje sie.

solanka ładnie pachnie mięsko też więc peklujemy dalej.

Nie dość że była ciasno ułożona to ja ją jeszcze obciążyłem od góry i poprostu się dusiła a nie peklowała

Dopiszę jeszcze bo pytaliście temperatura 6 stopni, mięso ma ciemno i jest całe w solance.

A ja już miałem dać ją pieskowi jak to zobaczyłem ale dzieki kolegą z forum ocalało moje mięso pozdrawiam

[_Krzysztof_]

Piszę bo wyjaśniła się sprawa szarej barwy mojej szyneczki

W 100% mieli rację ci co pisali że była za ciasno ułożona w naczyniu

Ale to nie koniec, po tym jak poobracałem szynke i luźno ułożyłem w garku ku mojemu zdziwieniu kolor szary się cofa i szynka nabiera w całosci koloru różowego wyrównuje sie.

trochę dziwnie to się czyta hmm :rolleyes: albo ja czegoś nie zrozumiałem albo sam już nie wiem, mięso gdzie się stykało było różowe a gdzie miało kontakt z solanką szare, to jakim cudem ułożenie szynki luźno wpłynęło że szynka zrobiła się różowa. Raczej na całej powierzchni powinna zrobić się szara.

 

Jestem ciekaw jak u pokemona będzie też ma obciążone https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6369&postdays=0&postorder=asc&start=870 może się pochwali po paru dniach

[Maxell]

Ej tam zaraz dziwnie. Pisał na poczatku, że wszystko było upchnięte i 6 dni nie zaglądał do mięsa.

[yamacher]

kolego bendetto żle zrozumiałeś szynka była szara tam gdzie się stykała jedna z drugą i tam gdzie się stykała ze ściankami naczynia a w sirodku była różowa, może dlatego że była sporawo nastrzyknięta to od sirodka nie szarzała ale ważne że na razie wszystko ok

[Misiekk85]

Yamaher na przyszłość, to tak codziennie weź szyneczki i pomasuj je trochę Nie dość, że pomożesz solance to przy okazji je poodwracasz.

[abratek]

mimo szczęśliwego rozwiązania u kolegi problem szarości od solanki pozostaje..... :rolleyes:

[miro]

A w czym problem abratku ?

Zawsze odkąd pamiętam mięso na zewnątrz było może nie szare, ale bledsze niż w środku.

[Julian]

Eksperyment rozpoczęty, w jednym słoju solanka na wodzie gotowanej, a w drugim solanka na wodzie destylowanej. Wynikami podzielę się za kilka dni.

[EL GREGOR]

:grin: mięsa nie masuję i nie mieszam (nie napowietrzam) czy to pekluje na mokro czy na sucho.Zawsze mam dobry kolor czy mięso peklowane na sucho lub na mokro.(można sprawdzić w moim temacie,chyba przedostatnia strona,zdjęcia)

 

Wodę biorę z kranu (do kiełbas też leję kranówkę) tylko trzymam się temperatury peklowania.

 

Kilkanaście lat wcześniej,ktoś podpowiedział żeby w trakcie peklowania (peklowałem na sucho w garnku kamiennym) mięso przewracać.Tak też zrobiłem i wyszło szare z nie przyjemnym zapachem i posmakiem.Od tej pory już nigdy mięsa nie dotykam po zapeklowaniu. :grin:

[abratek]

A w czym problem abratku ?

jak już napisałem w efekcie końcowym w niczym to nie przeszkadza ale jak widać z toczonej dyskusji "normalne to nie jest"..... :rolleyes:

- ja po prostu dociekam prawdy :lol:

 

Zawsze odkąd pamiętam mięso na zewnątrz było może nie szare, ale bledsze niż w środku.

no widzisz i ja tak na prawdę sądziłem że to normalne a tu jednak nie :wink:

 

[ Dodano: Wto 12 Lut, 2013 19:22 ]

Eksperyment rozpoczęty

mój też... z tym że woda moja jedna gotowana druga nie

[_Krzysztof_]

A w czym problem abratku ?

miro, myślę że w tym że u kolegi jest szare tam gdzie się styka z naczyniem lub innym mięsem a u Nas jest odwrotnie

[abratek]

Zawsze mam dobry kolor

- no a ja widzę szarości o których dyskusja się toczy :tongue:

[spec202]

Zawsze mam dobry kolor czy mięso peklowane na sucho lub na mokro.(można sprawdzić w moim temacie,chyba przedostatnia strona,zdjęcia)

 

Znalazłem takie foto i myślę ,że Dziadek i Inni piszą o tym zjawisku :rolleyes: peklowane mięso

[Misiekk85]

Abratek takie różnice to i ja mam gdzie mięso swobodnie pływa i nie dotyka ścianek naczynia. Szczególnie widać to na polędwiczce surowej...

Przyznam jakoś nigdy na to nie zwracałem uwagi... ale rzeczywiście jest delikatna różnica w kolorycie

[EAnna]

A w czym problem abratku ?

Ze zgłoszonego przez kol. yamacher problemu wyłoniły się dwa zagadnienia.

Pierwszy to niedopeklowanie na skutek zbytniego stłoczenia mięsa, a drugi, to zmiana (w niektórych przypadkach) koloru na powierzchni mięsa mimo prawidłowego zanurzenia w solance.

Pytanie: jaki parametr wody lub peklosoli powoduje tę zmianę.

[arkadiusz]

A może ktoś w takim razie pokazać wzorcowo zapeklowane mięso bo może dyskutujemy o jakiejś fatamorganie.Jeśli Dziadek wywołał tą dyskusję to może zaprezentuje jak powinno wyglądać wzorcowo zapeklowane mięso.Będzie jakiś wzorzec ,żeby porównać.Wydaje mi się ,że mięso pokazane przez El Gregora jest prawidłowo zapeklowane.Oczywiście widać pewne różnice w kolorze warstwy zewnętrznej i wewnętrznej, ale to jest norma w naszych warunkach.Ja jakiś specjalnych szarości tam nie widzę.Może gdyby lepiej obrobić te kawałki z błon i ścięgien to wyglądało by lepiej bo miejsca zmienione są właśnie w tych okolicach.

[abratek]

Pytanie: jaki parametr wody lub peklosoli powoduje tę zmianę.

no to żeby sprawę uatrakcyjnić podam taki konkretny przykład....

dwóch "wytwórców"....

mięso zazwyczaj podobnej jakości (czasem z tego samego źródła)

prowadzenie procesu takie samo (stężenia, temperatury)....

peklosól zazwyczaj z tego samego źródła....

woda - jeden ma swoje ujęcie, drugi wodociąg miejski.....

efekt całkowicie odmienny :rolleyes:

[arkadiusz]

efekt całkowicie odmienny

Tomek a może Ty jesteś za bardzo przewrażliwiony .Zobaczymy co wyjdzie z Twojego eksperymentu i wtedy sobie pogadamy.Porównamy Twoje mięso ( polędwica) z moim (polędwica) i wyciągniemy wnioski po zapewne burzliwej dyskusji :grin:

[Misiekk85]

woda - jeden ma swoje ujęcie, drugi wodociąg miejski.....

efekt całkowicie odmienny

pozostaje kwestia związków mineralnych i niemineralnych w wodzie, oraz wspomniana przeze mnie zawartość radonu rozpuszczonego w wodzie :wink:

[miro]

woda - jeden ma swoje ujęcie, drugi wodociąg miejski.....

To sam sobie odpowiedziałeś gdzie jest różnica.

EAnna dobrze pyta jaki składnik wody może mieć znaczenie ?

[EL GREGOR]

:grin: to zapodajcie wzór mięsa prawidłowo zapeklowanego jak moje jest szare :grin:

 

Jestem pewny,że takiego tutaj nie zobaczę :grin:

 

Jutro wyciągam mięso z solanki (mogę obkroić) i to będzie wzór do naśladowania (sztuczny).

 

Żałuję,że zabrałem głos w tej dyskusji. :grin: