Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki serdeczne Muski :rolleyes: .

Sprawdziłem ofertę na sitka.com.pl i niestety fi 20 brak w ofercie. Może uda mi się kupić gdzie indziej, albo rozdrobnię na szarpaku w Zelmerze nr 8 lub nr 5, to powinno wyjść podobnie. Fi 10 to bez problemu dostanę.

Edytowane przez witek1965
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-798062
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Bardzo ładne wyroby

[Dodano: 18 lis 2022 - 21:23]

Dzięki serdeczne Muski :rolleyes: .

Sprawdziłem ofertę na sitka.com.pl i niestety fi 20 brak w ofercie. Może uda mi się kupić gdzie indziej, albo rozdrobnię na szarpaku w Zelmerze nr 8 lub nr 5, to powinno wyjść podobnie. Fi 10 to bez problemu dostanę.

Do maszynki 22 lub 32 sitko 20 mm jest dostępne ale do maszynki 8 nie spotkałem ją do swojej ósemki największe mam 16 mm Edytowane przez Zofintal
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-798104
Udostępnij na innych stronach

Temperaturę dla gotowego wyrobu dałbym większą. 67-68

  jeśli chodzi o parzoną, to wkradł mi się błąd. Parzę do osiągnięcie temp. 70 st.C, podobnie jak w szynkowarze, z wyjątkiem drobiu, bo wtedy ciągnę doi 80 st. C.  Pewnie myślałem o wędzeniu. Dzięki za czujność  i zwrócenie uwagi.

 

 

Do maszynki 22 lub 32 sitko 20 mm jest dostępne ale do maszynki 8 nie spotkałem

 

 

masz rację. Mam  trzy maszynki, a w zasadzie dwie -"12" , wielka i ciżeka, z przekładnia olejową i to do niej szukałem i też nie ma.

Ale mam też Zemera 5 i 8 (jeden napęd, dwie gardziele)  i mam do nich szarpak.  Wtedy mógłbym spróbować rozdrobnić na szarpaku, zamiast na fi 20, której nie mam do 12-ki . Nie będzie idealnie jak fi 20, ale też nie jak na fi 16. Nieprecyzyjnie to napisałem wcześniej.

 

Chciałbym prosić moderatora o poprawienie tego wpisu w poście 149 i wstawienie zamiast temp. 55-60 st. temperaturę 70 st.

 

 

 

Parzenie do osiągnięcia temp 55-60 st. Wewnątrz batonu w temperaturze 80 st.C
Edytowane przez witek1965
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-798190
Udostępnij na innych stronach

@Muski

Mam szarpak do ósemki i dość duże kawałki daje, zwłaszcza jak nie założę nożyka. No i mięso odpowiednio drobno pokrojone w stosunku do ślimaka.

Szarpak, dwie czy trzy nerki bo to robi różnicę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-798234
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak naprawdę szarpak w 12 maszynce to też pewnie ok 20mm :D
w zaokrągleniu są to  3nerki 16,3 mmx33mm.  Szarpak zdecydowanie da większe kawałki, a mi osobiście to na pewno nie będzie przeszkadzało. Lubię całe kawałki mięska w kiełbasie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-798611
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hello SiB.

Przyszło mi upiec pieczeń świąteczną i mam zgrzyt z marynowaniem

 

 

 

Przygotuj solankę do marynowania mięsa. Do dużego naczynia wlej około 1,5 l zimnej wody. Dodaj cebulę pokrojoną w plastry oraz zmiażdżone ząbki czosnku. Następnie przyprawy i zioła: liście laurowe, ziele angielskie, goździki, ziarna czarnego pieprzu oraz 4 łyżki soli. Całość zamieszaj do rozpuszczenia się soli. Szynkę zanurz w marynacie, naczynie zafoliuj, odstaw na 48 godzin do lodówki

 

 I tu mi się zbyt to nie widzi. Ja bym to zagotował, ostudził i dopiero marynował. Co sądzicie ?

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-804292
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Co prawda chwalić się pomyłkami nie ma zbytnio co, ale opisze proces produkcji kiełbasy O !....... Błędnej.

 

Planem było zrobienie dwóch kiełbas- "grubej" do kanapek i cienkiej, domowej.

Kiełbasa k, gruba kanapkowa, inspirowana przepisem JackaW :

-szynka, czysta, bez tłuszczu, ładny, jasny mięsień zewnętrzny ( sorry, ale nie podam nazwy)3 kg rozdrobnionej na szarpaku

-karkówka  kg/ sitko 13 mm

-boczek 1 kg/ sitko 13 mm

-klasa 3 pozyskana z szynki 0,8 kg rozdrobiona na sitku 3mm x 2

Mięso pokrojone na kawałki peklowane osobno peklosolą 17-g/kg

 

Przyprawy:

-pieprz czarny grubo mielony 2,5 g /kg

-kolendra mielona 0,5 g/kg

-ziele angielskie mielone 0,5 g/kg

-gałka muszkatołowa 0,5 g/kg

-czosnek granulowany 3 g/kg

- marynowany, zielony pieprz

-cukier 1 g/kg

-woda 10%

-osłonki białkowe fi 65

Po zapeklowaniu mięsa, Mięso klasy 1, przeznaczone na obie kiełbasy, zmieliłem na szarpaku i podzieliłem na części w ilościach przewidzianych do poszczególnych kiełbas, jedną włożyłem do mieszarki, resztę szynki (klasa I)pozostawiłem w misce do wykorzystania w kiełbasie "domowej", podobnie jak mięso klasy III  i odniosłem w chłodne miejsce.

 

skład kiełbasy domowej :

 

Szynka, klasa 1 - 5 kg (szarpak)

Karkówka - 2,5 kg siatka 10 mm

Boczek -    1,5 kg  siatka 8 mm

klasa III -1 kg 2x 3mm

pieprz świeżo mielony czarny 1,5 g/kg,

gałka muszkatołowa 0,5 g/kg

pieprz kolorowy - 1 g/kg

 

 

 

Jako, że "wilczek" służy mi również za napęd do mieszarki, postanowiłem rozdrobnić pozostałe mięso przewidziane do kiełbasy domowej, co też zrobiłem, po zmianie siatek, żeby nie rozłączać urządzeń. Mięso klasy III połączyłem z wodą i przyprawami i wymieszałem ręcznie. Połączyłem "wilczka" z mieszarką.

Już miałem zacząć mieszać, kiedy małżonka ogłosiła przerwę na kawę i w jej trakcie zdecydowała, że w pierwszej kolejności nabijemy cienką kiełbasę domową. Trochę mi to nie pasowało, bo miałem już w mieszarce kanapkową, a to się wiązało z uwolnieniem mieszarki, przełożeniem mięsa do miski i wyniesienia w chłodne miejsce, ale cóż, jak mus to mus. Mięsa miałem rozdrobnione, więc tylko mieszanie i nabijanie.

I teraz uwaga, włożyłem do mieszarki zawartość miski w której było zmielone mięso klasy II na kiełbasę domową i wymieszałem z  pozostałym w mieszarce mięsem, a że wcześniej ręcznie obróciłem ze dwa razy korbą, na wierzchu była klasa I, więc nic nie wzbudziło moich podejrzeń. Wymieszałem ekstra. Wyciągnąłem mięso z mieszarki do miski i zabieram się za mieszanie mięsa na cienka domowa.

Przyniosłem klasę I i zaczynam rozglądać się za klasą II. Jak kamień w wodę. Obszedłem pół domu. zajrzałem na taras, do garażu, pod stół. Nie ma, nie ma, nie ma. Siedzę i patrzę się w miskę z mięsem na kanapkową i coś mi nie pasuje. Wziąłem wagę, zważyłem pierwsza porcję 3 kg, potem drugą, a mięsa w misce jeszcze jest, a jest, a powinien być kilogram. Nie pozostało mi nic innego jak wymieszać wszytko razem, co tez uczyniłem i o mały włos nie doszłoby do kolejnej katastrofy. Zapomniałem kompletnie, że przypraw było tylko na 7 kg mięsa, a nie na 17-cie. Szybko przygotowałem pieprz czarny, dołożyłem pieprzu zielonego, jakiś innych  przypraw jakie nie przewidziane były do kanapkowej, wymieszałem i zrobiłem trzy kiełbasy. Cienką, grubą parzoną, grubą dopiekaną. Dopiekana w wędzarni i cienka się podsusza, więc fotka tylko z parzonej.

 

Wymyśliłem dla niej nazwę O !---Błędna, ponieważ jest naprawdę smaczna, no i jej historia wywodzie się w błędu wykonawcy (skleroza, roztrzepanie i co tam tylko jeszcze można dołożyć).

 

 

 

 

KIełbasa gruba na kanapki.jpg

Kanapkowa.jpg

Edytowane przez witek1965
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-986746
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, witek1965 napisał(a):

O !---Błędna, ponieważ jest naprawdę smaczna,

I O!-----błędnie wygląda !!!

Kiedyś też zaliczyłam podobną katastrofę, która zakończyła się niespodziewanym sukcesem. :D

Koniecznie zapisz nową recepturę; ja do swojej często sięgam :laugh:

 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-986749
Udostępnij na innych stronach

Kochana moja, poza ilością i rozdrobnieniem mięsa, to tylko przyprawy z "grubej" były dobrane na spokojnie w g. wagi. Reszta to taka trochę partyzantka, ale spróbuje odtworzyć. Wszak małżonka brała czynny udział w doprawianiu

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15679-wyroby-witka-1965/page/7/#findComment-986757
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.