Polędwiczki wieprzowe

[yupiter]

Poproszę o przepis na polędwiczki wieprzowe wędzone. Te przepisy , które są na stronie nie odpowiadają mi. Może macie sprawdzone przepisy?

[Bagno]

Te przepisy , które są na stronie nie odpowiadają mi.

Dlaczego?

[yupiter]

Te przepisy , które są na stronie nie odpowiadają mi.

Dlaczego?

Nie wzbudzają mojego zaufania. Są zbyt skomplikowane. Jeżeli uważasz, że któryś z przepisów jest bardzo dobry i przez Ciebie sprawdzony to go wykorzystam. Pozdrawiam

[Bagno]

Myślę, że ten wątek możesz wykorzystać http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=822&highlight=pol%EAdwiczki+w%EAdzone

należy wcześniej je zapeklować metodą na mokro lub sucho.

[yupiter]

Myślę, że ten wątek możesz wykorzystać http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=822&highlight=pol%EAdwiczki+w%EAdzone

należy wcześniej je zapeklować metodą na mokro lub sucho.

Dziękuję, wyglądają super. Muszę skątaktować się ze Szczepanem

[Wnuczek]

Może wyrób nie był idealny :blush: ale smaczny. https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=40978&highlight=#40978 Co najważniejsze bardzo prosty w wykonaniu.

Pzdr.

[JASIU]

no jak nie ufasz przepisom to idz na czuja :peklowanie , wędzenie a że to polędwiczki niekoniecznie parzenie lub pieczenie .Napewno wyjdzie i powiesz sobie że to wg. Twojego przepisu :lol:

Pozdrawiam serdecznie Jasiu

[yupiter]

Może wyrób nie był idealny :blush: ale smaczny. https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=40978&highlight=#40978 Co najważniejsze bardzo prosty w wykonaniu.

Pzdr.

Dziękuję

Przeczytałem i jutro pekluję.

 

no jak nie ufasz przepisom to idz na czuja :peklowanie , wędzenie a że to polędwiczki niekoniecznie parzenie lub pieczenie .Napewno wyjdzie i powiesz sobie że to wg. Twojego przepisu :lol:

Pozdrawiam serdecznie Jasiu

Dziękuję

[Todek]

Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale zapytam. :blush:

Jakiś czas temu byłem u znajomego na małej wódeczce. Na zakąskę podał On polędwiczki wieprzowe. Były one zrobione na surowo. Tak jakby solone i paprykowane. Jak dla mnie były rewelacyjne. :grin:

A chodzi o to, że nie chciał mi skubaniec podać przepisu na ten specyfik. Czy ktoś z Forum owiczów zetknął się z czymś takim? Czy ktoś ma i mógłby podać przepis na takie polędwiczki?

[EAnna]

Czy ktoś z Forum owiczów zetknął się z czymś takim?

A wątek ten kolega czytał?

Przecież wszystkie poledwiczki robi się (w zasadzie) na surowo.

Popaprykować też można :wink:

[Todek]

Ale te wątki mówią o wędzeniu polędwiczek. A te które jadłem na 100% nie były wędzone. One były, można powiedzieć surowe, dojrzewające. Zapytałem, bo może ktoś ma konkretnie taki przepis na polędwiczki.

[EAnna]

surowe, dojrzewające

Zrób je wg przepisu na polędwicę a'la parmeńska.

[kostek61]

Ale te wątki mówią o wędzeniu polędwiczek. A te które jadłem na 100% nie były wędzone. One były, można powiedzieć surowe, dojrzewające. Zapytałem, bo może ktoś ma konkretnie taki przepis na polędwiczki.

Polędwiczki zapekluj na sucho ok.18-20g peklosoli na 1 kg. plus przyprawy jakie lubisz i do lodówki na kilka dni,potem powieś na kilka dni w chłodnym i przewiennym miejscu.

[Todek]

surowe, dojrzewające

Zrób je wg przepisu na polędwicę a'la parmeńska.

Mam taki zamiar, ale z całą pewnością nie będą to polędwiczki takie jakie jadłem.

Poledwicę a'la parmeńską robię dość często. Nawet w chwili obecnej dojrzewa sobie kawałek schabiku. :grin:

[elmaz]

Dzisiaj zrobiłem dwa rodzaje polędwiczek.

 

1. Peklowanie na mokro 4 dni wg tabeli Dziadka (tyle miałem czasu), po wyjęciu moczenie 1h, bo były za słone

 

2. Po odcieknięciu wisiały sobie na powietrzu ok. 2h (temp. ok. 16 stopni C) - w tym czasie wygrzewałem wędzarnię i szykowałem inne produkty

 

3. Pomalowałem żółtkiem kurzym i połowę otoczyłem kolorowym pieprzem (pomysł podpatrzony na tutejszej stronie)

 

4. Obsuszałem w wędzarni - temp. ok. 50 st C przez jakieś 20 minut (suchy buk, olcha, ciut wilgotnej jabłoni)

 

5. Wędzenie ciepłym dymem ok. 50 st C przez 60 minut (drewno j/w)

 

6. Te bez pieprzu wyjąłem do zaparzenia, resztę piekłem przez ok. 15 minut w temp. 80-90 stopni

 

7. Polędwiczki parzyłem w temp wody 75 st. C 30 minut

 

--------------

 

Wnioski:

 

a) Pomimo moczenia oba rodzaje polędwiczek są trochę za słone (jak na mój gust). Na przyszłość wezmę poprawkę.

 

b) polędwiczki pieczone - konsystencja jak dla mnie (nie lubiącego surowych wędlin) idealna - kruche ale soczyste

 

c) polędwiczki parzone - nieco rozczarowany. Poprawne, ale bez szału. Syn stwierdził, że smakują jak wędzona ryba - i faktycznie - mają coś z wędzonego (na zimno !!!) łososia.

 

Niektórym mogą smakować - ale ja następnym razem ograniczę się do pieczenia.

[smola]

Spróbuj z tego przepisu, mi odpowiada na słoność https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=279376#279376

[kostek61]

Niektórym mogą smakować - ale ja następnym razem ograniczę się do pieczenia.

Jeżeli zastosujesz termometry do określenia temperatury w wędzarni jak I w wyrobie ,tak samo przy parzeniu znając temperature wody I w wyrobie parzonym nic Ciebie nie zaskoczy,zrobisz zawsze tak jak będziesz chciał.

[elmaz]

Stosuję termometr - i pewnie za którymś razem wyjdzie takie, jak będę chciał ;-)

Na razie się uczę...

[ralf325]

Jesli Dziadkowe były za słone to spróbuj robic według "sciągi Rogera" dla mnie tez według tabeli Dziadka było za słone a to jest ok. Powodzenia.https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8993