Odpowietrznik

[wojs40]

wojs40 , nie wiem czy tego próbowałeś ... oprzyj grzybek na jakiejś tulei...nasadka odpowiedniej wielkość do grzybka i dobry , dopasowany krzyżak w śrubkę   z możliwością uderzenia i z czuciem młotkiem potraktować , odprężyć , poluzować na gwincie ...

Próbowałem, niestety nie pomogło. Wg. sugestii Anny i Miro zamoczę jeszcze cały tłok w wodzie lub coli, ewentualnie lekkie grzanie palnikiem. Jak nie pomoże pozostanie bardziej brutalne działanie.

[Todek]

 

 

TOSHIBA, dnia 25 Lut 2019 - 08:21, napisał: Jak to już będziesz miał poza tłokiem nadziewarki, wkręć w imadło resztkę śruby która rozwierciłeś lub obciołes, i przez drewienko lub inny materiał ochronny spróbuj odkręcić, zastosuj wpierw odrdzewiacz (np Coca Cola ) możesz tez lekko podgrzewać (ale zapalniczka lub czymś podobnym, ale nie palnikiem podgrzewaj ten tłoczek żeby się lekko rozszerzył), ale to na własną odpowiedzialność ale wpierw TOSHIBA, dnia 25 Lut 2019 - 08:21, napisał: Jeżeli to ten tłok i ten odpowietrznik. To rozwierć łepek śrubki tak jak chciałeś, lub go obetnij piłą włosową Śrubka wygląda na normalna do kupienia, nawet jak będzie w calach

Cały czas o tym mówię.

 

 

A ja tak. Trochę majsterkowałem w swoim życiu i mam problem.

No cóż ja Ci na to poradzę.

[miro]

Obciąć.

W miejsce odpowietrznika zamontować śrubkę z nakrętką. Od strony obecnego grzybka główka śrubki + odpowiedniej wielkości podkładka.

Pod wpływem grawitacji śrubka będzie spadać w dół, a kiedy dopcha ją farsz, zamknie wylot powietrza.

 

I problem z głowy.

Edytowane 25 Lutego 2019 przez miro

[wojs40]

Dziękuję za wszystkie rady. Grzanie pomogło.

[EAnna]

 

 

Grzanie pomogło

A teraz opowiadaj, tylko bez ściemy - co spowodowało przyblokowania odpowietrznika    

[TOSHIBA]

 

 

A teraz opowiadaj, tylko bez ściemy

 

Ale brutalna jesteś        nie linczuj Go dalej  , przecież napisał - jak -, czyli wiadomo - dlaczego - 

[wojs40]

 

Grzanie pomogło

A teraz opowiadaj, tylko bez ściemy - co spowodowało przyblokowania odpowietrznika    

 

W pudle z nadziewarką jest śrubokręt krzyżakowy /dołożony przeze mnie/ i odpowietrznik jest rozkręcany po każdym użyciu więc resztek farszu tam nie było. Sądzę, że po myciu brak osuszenia mogło spowodować zakamienienie gwintu, a i być może zbyt mocno dokręciłem śrubkę. Bez ściemy.