drakoo Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 14 Maja 2019 Witam,zamierzam 26 maja w niedziele spróbować sam coś uwędzić, już czuję dreszczyk emocji Jednak chciałbym Was fachowców prosić o pomoc przy robieniu pierwszej zalewy do peklowania. Zakupiłem na początek: Szynkę wieprzową 1,1 kgSchab 2x 1,3kgKarkówkę 1,4kgŁopatkę wieprzową 1,6kg W sobotę planuję około południa wyciągnąć mięso z zalewy i rozpocząć osuszanie, zalewę chciałbym zrobić jutro. Ile powinienem mieć wody i ile peklosoli? Przyprawy jakieś wybiorę przegotuje je w mniejszym garnuszki i wywar wraz z przyprawami dodam do zalewy. Zaopatrzyłem się także w strzykawkę tylko w jaki sposób strzykawką wprowadzać zalewę? w kilka miejsc w mięsie? i ile tej zalewy na dany kawalek? Z teego co wyczytałem nastrzykiwanie trzeba zrobić na samym początku, później peklujemy, obmywamy mięso z zalewy zimną wodą i suszymy. Z góry bardzo dziękuję za uwagi i wszystkie informację PS: zaopatrzyłem się także w solomierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twonk Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 14 Maja 2019 Akademię Dziadka przeglądnij. LINK Cytuj Lubię sobie wędzić 😁 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 14 Maja 2019 (edytowane) Przy peklowaniu 7 i więcej dni na 1 kg mięsa 0,4 litra wody + 40-45 gram peklosoli . Nastrzyk daj tak z 60 ml roztworu (z ogólnej ilości ) na kilogram mięsa w kilka miejsc . Trzymaj temperaturę tak + 4 stopni. Jeżeli robić będziesz boczki to ich nie nastrzykujemy Edytowane 14 Maja 2019 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 14 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 14 Maja 2019 Witam,zamierzam 26 maja w niedziele spróbować sam coś uwędzić, już czuję dreszczyk emocji Jednak chciałbym Was fachowców prosić o pomoc przy robieniu pierwszej zalewy do peklowania. Zakupiłem na początek: Szynkę wieprzową 1,1 kgSchab 2x 1,3kgKarkówkę 1,4kgŁopatkę wieprzową 1,6kg W sobotę planuję około południa wyciągnąć mięso z zalewy i rozpocząć osuszanie, zalewę chciałbym zrobić jutro. Ile powinienem mieć wody i ile peklosoli? Przyprawy jakieś wybiorę przegotuje je w mniejszym garnuszki i wywar wraz z przyprawami dodam do zalewy. Zaopatrzyłem się także w strzykawkę tylko w jaki sposób strzykawką wprowadzać zalewę? w kilka miejsc w mięsie? i ile tej zalewy na dany kawalek? Z teego co wyczytałem nastrzykiwanie trzeba zrobić na samym początku, później peklujemy, obmywamy mięso z zalewy zimną wodą i suszymy. Z góry bardzo dziękuję za uwagi i wszystkie informację PS: zaopatrzyłem się także w solomierz http://blogmiro.wyroby-domowe.pl/peklowanie-na-mokro-mies-na-wedzonki/ Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakoo Opublikowano 14 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 14 Maja 2019 (edytowane) Przy peklowaniu 7 i więcej dni na 1 kg mięsa 0,4 litra wody + 40-45 gram peklosoli . Nastrzyk daj tak z 60 ml roztworu (z ogólnej ilości ) na kilogram mięsa w kilka miejsc . Trzymaj temperaturę tak + 4 stopni. Jeżeli robić będziesz boczki to ich nie nastrzykujemyBardzo dziękuję! o to mi chodziło! Za pozostałe linki również bardzo dziękuję! Edytowane 14 Maja 2019 przez drakoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakoo Opublikowano 15 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 15 Maja 2019 A mięso mam zostawić w takich kawałkach, czy mogę przekroić sobie na mniejsze?Które z tych mięs trzeba parzyć po wędzeniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 15 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 15 Maja 2019 (edytowane) A mięso mam zostawić w takich kawałkach, czy mogę przekroić sobie na mniejsze?Mięso pokroisz po wędzeniu i parzeni Które z tych mięs trzeba parzyć po wędzeniu? Polędwicy możesz nie parzyć (schab bez kości).ale masz dwie to jedną sparz do 60º C w środku a drugą zostaw bez parzenia.Zobaczysz co Ci lepiej smakuje.Tą polędwicę co nie będziesz parzył musisz oczyścić z mizdry i warkocza.Tą drugą parzoną nie. P.SSchab to element póltuszy z kością.Bez kości w naszej nomenklaturze to polędwica a w handlowej schab bez kości.Stosuj nazwy z tej strony to się łatwiej będzie dogadać. Edytowane 15 Maja 2019 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakoo Opublikowano 15 Maja 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Maja 2019 Rewelacja dziękuję za wyjaśnienie!Co rozumiesz przez sparz do 60C? zalać wodą 60C i zostawić do ostygnięcia?A co z szynką i karkówką? nie trzeba ich wrzucić do wrzątku? i przez 15-20 min trzymać (woda lekko mruga)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 15 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 15 Maja 2019 Trochę własnej inicjatywy.Zacznij czytać co Ci koledzy polecili.https://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka/1173-czesc-vii-wedzonki-peklowanie-wedzenie-i-gotowanie Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafa L Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 27 Maja 2019 Witam. Jestem początkującym wedzarzem:) i mam kłopot. Mięso w marynacie wydaje mi się podejrzane. Nigdy wcześniej nie marynowanej mięsa i nie wiem jak powinno wyglądać. Marynuje ponad tydzień. Przez 4 dni stało w szopce a potem - 5 dni temu wstawiłem do lodówki - ok 8-9 st Cel. Zapach mi się nie podoba. Ukroilem kawałek i jest takie szare oczko w środku. Po ugotowaniu oczko ciagle jest. Nie smakuje zepsutym mięsem ale nie wiem jak powinno smakować. POMOCY. Czy muszę mięso wyrzucić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 27 Maja 2019 Przez 4 dni stało w szopce a potem - 5 dni temu wstawiłem do lodówki - ok 8-9 st Cel Jaka temp jest w szopce ? wiecej niz 8? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 27 Maja 2019 Witam. Jestem początkującym wedzarzem:) i mam kłopot. Mięso w marynacie wydaje mi się podejrzane. Nigdy wcześniej nie marynowanej mięsa i nie wiem jak powinno wyglądać. Marynuje ponad tydzień. Przez 4 dni stało w szopce a potem - 5 dni temu wstawiłem do lodówki - ok 8-9 st Cel. Zapach mi się nie podoba. Ukroilem kawałek i jest takie szare oczko w środku. Po ugotowaniu oczko ciagle jest. Nie smakuje zepsutym mięsem ale nie wiem jak powinno smakować. POMOCY. Czy muszę mięso wyrzucić?Szopka to był zły pomysł.Jaką zalewę zrobiłeś i ile jest mięsa? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 27 Maja 2019 Marynujemy na grilla, peklujemy do wedzenia, pilnujemy temperatury itd itp. Po opisie jakoś to słabo widzę Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 27 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 27 Maja 2019 Jaką zalewę zrobiłeś i ile jest mięsa? I z czego ta zalewa.? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafa L Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 28 Maja 2019 Przez 4 dni stało w szopce a potem - 5 dni temu wstawiłem do lodówki - ok 8-9 st Cel Jaka temp jest w szopce ? wiecej niz 8?[Dodano: 28 maj 2019 - 10:51]Marynata z peklosola i przyprawami. W szopce było napewno więcej niż 8st. [Dodano: 28 maj 2019 - 10:51] Jaką zalewę zrobiłeś i ile jest mięsa?I z czego ta zalewa.?[Dodano: 28 maj 2019 - 10:52]Peklosol i przyprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 28 Maja 2019 (edytowane) To ten tego ma być 4-6 stopni Celsjusza na plusie . To wiesz w którym miejscu jesteś.Szare oczko sugeruje że środek jest nie zapeklowany. Pewnie nie nastrzykiwałeś mięsa. Podaj jeszcze stężenie solanki i ilość na kilogram mięsa. Chociaż z tego co piszesz to kiepsko widze "uratowanie" tego.Możesz obmyć. Pomoczyc krótko w słabym roztworze octy, trochę niweluje zapach ale nie przyczyny!!!! opłukać uwędzic i sparzyć./ lub bez wedzenia ugotować pod bigos pasztet Ale w sumie mięsa nie jest teraz drogie, nie wiem jak wygląda, osobiście chyba bym nie ryzykował. Jak ma wyglądać mięso peklowane. Ładnie pachnieć, być jędrne a na przekroju różowiutkie, w smaku lekko słone. Od razu jak dobrze zrobisz będziesz wiedział że to to. Edytowane 28 Maja 2019 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 28 Maja 2019 Jedyna słuszna decyzja to kosz na śmieci.I nawet niech ci nie przyjdzie do głowy karmić tym psa. A na przyszłość dokładnie dowiedz się jak się pekluje mięso a nie marynuje.To ogromna różnica. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 28 Maja 2019 I moze jeszcze jedno ( nie bardzo rozumiem ) skad wiele osob ma problem z temperatura ok zgodze sie ze mozna nie wiedziec jaka jest optymalna dla peklowania ..ale czy kupujemy mieso i bierzemy je z polki czy regalu czy lodowek! czy jak przynosimy do domu zostawiamy w kuchni czy wkladamy do lodowki , przeciez to jest chyba OCZYWISTE ze mieso musi byc przechowywane w chlodzie Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 28 Maja 2019 Mięso peklujemy i z reguły trzymamy w lodówce[w najniższej półce]Jak masz mało miejsca możesz je zapakować próżniowo w woreczki [bez wody]-zajmią wtedy dużo mniej miejsca w lodówce. Cytuj beata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 28 Maja 2019 I moze jeszcze jedno ( nie bardzo rozumiem ) skad wiele osob ma problem z temperatura ok zgodze sie ze mozna nie wiedziec jaka jest optymalna dla peklowania ..ale czy kupujemy mieso i bierzemy je z polki czy regalu czy lodowek! czy jak przynosimy do domu zostawiamy w kuchni czy wkladamy do lodowki , przeciez to jest chyba OCZYWISTE ze mieso musi byc przechowywane w chlodzieNauczyłem się jednego...nie mierz ludzi własną miarą, bo można się cholernie zdziwić. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.