Polędwica dojrzewająca - prośba o pomoc.

[karolszymczak]

Normalne.

[Mamona]

3,5 miesiaca pozniej, 35% utraty wagi. Dobrze wyglada?

Bo capi skarpetkami niemilosiernie 

 

I co teraz, zapakowac prozniowo i do lodowki na kolejne kilka miesiecy?

Jest jakis sposob by pozbyc sie zapachu przed zjedzeniem? Czy podawac z klamerkami na nos?

 

 

[krzysio59]

 

 

Jest jakis sposob by pozbyc sie zapachu przed zjedzeniem?

Dać mniej kolendry. Też tak miałem.Cienkie plasterki nie powinny tak c...ć.

[Mamona]

Kolendry nie dawałem

[redzed]

Czy to naprawdę ten sam wyrób co w #144?

[krzysio59]

 

 

Kolendry nie dawałem

To ciekawe,bo jak drugim razem robiłem polędwicę,ale już bez kolendry to obyło się bez skarpetkowego zapaszku.

[Mamona]

Czy to naprawdę ten sam wyrób co w #144?

Tak 

[Dodano: 14 cze 2020 - 23:45]

To ciekawe,bo jak drugim razem robiłem polędwicę,ale już bez kolendry to obyło się bez skarpetkowego zapaszku.

Psiakrewka, to nie wiem co jest.

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez Mamona

[TOSHIBA]

Z tego co ja się orientuje to ten specyficzny "zapaszek" pochodzi ze zjełczałego tłuszczu, a nie kolendry.

[krzysio59]

Cytat z tematu:

Polędwica suszona a`la wędliny parmeńskie

post  339210

"Po pierwsze – kolendra może powodować nieprzyjemny zapach, często zwany zapachem „starej skarpety” i chociaż nie wpływa on (zapach) na walory smakowe, może być dla niektórych odrzucający i należy na to zwrócić uwagę."

[TOSHIBA]

Hmmm, cytat cytatem, ale:

 

 

Kolendry nie dawałem

 

I jest zapach starej skarpety 

To jaki wniosek?

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez TOSHIBA

[StefanS]

Przez 3.5 miesiaca i tylko starta wagi 35%. Na zdjeciach przekroj wyglada jakby nie byl dojrzewany. Skad mieso pochodzilo?  Moglo byc z PSE lub moglo byc "nasaczone" przez producenta/dystrybutora. I raczej nie degustowalbym.

[Mamona]

Kurka, mam tego pare kawalkow. Jeden posmakowalim, nawet dobry byl. Ale jak radzisz nie degustowac...

Naprawde calosc do kosza?

[Dodano: 15 cze 2020 - 10:55]

To jaki wniosek?

 

Toshiba, radzisz pozbyc sie towaru?

[TOSHIBA]

 

 

Toshiba, radzisz pozbyc sie towaru?

 
StefanS już się wypowiedział w tej sprawie.
Kiedyś zrobiłem korniszonową karkówkę, (bez kolendry) miała taki sam intensywny "zapaszek", połakomiłem się i zjadłem około 15 dg, czyli niewiele, a s.a.m całą noc. 
Wiec lepiej zrób jak StefanS radzi.
Ja na pewno bym wywalił

[StefanS]

MOze nalezaloby ujac to inaczej - to sa opinie, bo nikt nie jest w stanie Ci powiedziec co masz zrobic - Ty sam musisz zdecydowac. Wiec jeszcze raz - IMO - poprostu cos jest w wygladzie na zdjeciach co nie jest wygladajace dobrze w porownianiu do podobnych wedlin z jakimi mialem doczynienia. Sczegolnie te zdjecia z postu #144, jak rowniez zdjecia przekroju. Tak naprawde nie wiemy nic na temat warunkow dojrzewania, procesu, pochodzenia miesa. Ze zdjec i opisow mozna wyciagnac wniosek ze miales wilgotnosc duzo wieksza niz na wskaznikach. Moge tylko podejrzewac patrzac na pokrycie moldem - Jesli dotykajac dlonia miales odczucie "aksamitnosci"/ welnistosci plesni na powierzchni to moze swiadzcyc o nadmiernym jej wzroscie, dodatkowo ten "skarpetowy" zapaszek jest efektem i silnego rozwoju plesni i nadmiernych reakcji enzymatycznych w samym miesie co skutkuje takimi objawami. Podobny przypadek mialem gdy mialem uszkodzona kontrole wilgotnosci i przez ok 2 tygodnie mialem powyzej 90% RH. Te dwa kawalki z przekrojem i ze zdjec z postu 144 raczejpotraktowalbym chyba koszem. Pozostale ktore masz - przewazyc trzebaby bylo i wowczas decydowac. Ewentualnie mozessz powiesic w tej lodowce ale bez humidifier aby podeschly. Wlozenie do prozni w tym stanie jak na ostatnich zdjeciach podejrzewam ze pogorszy sytuacje - mimo wszystko zbyt duza zawartosc wilgoci. Tak jest moja opinia na podstawie tych danych przedstawionych dotychczas.(jeszcze raz - skad pochodzilo mieso?).

[Mamona]

 

 

to sa opinie, bo nikt nie jest w stanie Ci powiedziec co masz zrobic - Ty sam musisz zdecydowac

Rozumiem i doceniam. Dziekuje za pomoc Panowie.

A mieso pochodzilo od rzeznika (rodaka). Nie mam pojecia czy bylo nasaczone czyms czy nie...

 

Tak na szybko sprawdzajac reszte miesa, to jeden kawalek karkowki wydaje "suchy", mniej wilgotny niz reszta.

[Mamona]

Przejrzalem wszystkie kawalki miesa, wiekszosc wyladowalo w koszu. Lepiej sie nie zatruc...

2 kawalki karkowki prezentuja sie nieco odmiennie. 

• oba sa niemal suche na powierzchni, pozostale dawaly odczucie "aksamitnosci" przy dotyku (dzieki Stefan)
• troszke capia skarpetkami, ale to nic w porownaniu z reszta
• dodatkowo pachna przyjemniej, tak jakby miesem - nie wiem jak to okreslic
• mniejszy kawalek - ten z plasterkami - wydaje sie "bardziej dojrzaly"

Pytanie, sprobowac? Zachowac? Czy rowniez do kosza?

 

 

[TOSHIBA]

Raczej wątpię aby ktos dopowiedziany dal Tobie odpowiedz  o próbowaniu na 100% lub nie próbowanie na 100%

jesteś dorosły, musisz sam podjąć decyzje.

'Możesz wybrać pomiędzy bólem du..y z powodu wyrzucenia wszystkiego, lub bólem du,,y od sr,,,ia, naturalnie istnieje prawdopodobieństwo ze jest OK, ale czy warte ryzyka?

Wszystko było w jednej komorze, powietrze cały czas krążyło, wiec raczej jak jedno dostało strzała, to wszystko co przenosi się powietrzem ma to samo. Nie wspomnę o tym ze wcześniej (podczas uboju, rozbioru,  transportu, w sklepie, peklowania itd) , miało kontakt fizyczny pomiędzy sobą. Gdyby jeszcze było wiadomo dokładnie  co to jest, można by dyskutować.

[Mamona]

Nie bylem pewny czy te 2 pozostale kawalki moga byc samo skopane skoro "pachna" troche inaczej,

Rozumiem, ze trudno doradzic cokolwiek przez internet, chcialem tylko poznac opinie doswiadczonych.

Ogromne dzieki Toshiba.

[Muski]

 

 

skoro "pachna" troche inaczej

Zepsute mięso śmierdzi ewidentnie , dojrzewające -nie , zapach jest oczywiście inny niż świeżego  jeśli robiłeś wszystkie tak samo - to wiesz. Jeśli inaczej - zawsze możesz spróbować