Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękóweczka Sivon. I za szybką odpowiedź i za cierpliwość do durnych pytań.

 

Zapeklowane. Najpierw 35g peklosoli na kilogram wtarte. Potem wtarta mieszanka papryki słodkiej, majeranku, chilli, czosnku suszonego, gorczycy, jałowca, pieprzu, kolendry (cztery ostatnie starte na świeżo w moździerzu).

 

Potem do worków próżniowych, foto i do lodówki.

 

Tak to wygląda:

Utrata wagi 35%

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650834
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 233
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

IMHO - zdjecia oddaja widok dobrego i rownomiernego dzialania w dojrzewalni. Niemal niewidzoczny suchy pierscien, ladne pokrycie moldem. NIemniej w mojej opinii - wedlina wyjeta zbyt wczesnie, swiadczyc moze o tym "zbyt zywy" kolor na przekroju. Przetrzymanie troche tej wedliny w vacuum pozwoli na bardziej rownomierne dojscie wygladu (i tak juz dobrego), niemniej nie zmieni juz zbyt mocno parametrow smakowo-zapachowych. Musisz wziasc pod uwage ze kazdy procent wagi tracowny w trakcie dojrzewania wymaga coraz dluzszego czasu, a to oddaje nam  w tworzeniu sie dodatkowych reakcji poglebiajacych wrazenia smakowo-zapachowe. Zdaje sobie sprawe ze jako poczatki to i raczki swedza, to i chec pokazania najblizszym jak rowniez kolegom. Musze przyznac ze jak na pierwsze "koty za ploty" to jednak zrobiles cos ladnego i wizualnie przyjemnego. (smaku niestety nie moge ocenic) ale widzac opis przypraw i proces to wydaje mi sie ze jest znakomity. Wiec jak na poczatki i mnostwo zadawanych pytan to masz prawo chlubic sie ze zrobiles naprawde dobry poczatek. :clap:

Wesolych Swiat.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650837
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za uznanie. Choć jego większość należy się kolegom którzy pomagali. To prawda że paluszki świerzbiały ale jak ocenić kiedy już czas? Czym jeszcze prócz utraty masy się kierować?
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650848
Udostępnij na innych stronach

 

 

Termik+ to chyba najdokładniejszy higrometr, w zależności od ceny dokładność to +- 5% lub droższe +- 2%. Czymś musimy kalibrować nasze esco

Oba przyrządy mają czujniki tej samej klasy. Więc co czym kalibrować?

W datashicie Sensiriona (to co jest w Termiku) są różne ciekawe haczyki. Np. ciągły pomiar przy >80% daje dodatkowy błąd 3%. Jak coś się skropli, to trzeba go najpierw wypiec, a potem nawilżyć.

Nie wiem, który Honeywell jest w Esco, ale pobieżny przegląd katalogu Honeywella daje podstawy do stwierdzenia, że te czujniki są stabilniejsze długoterminowo.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650907
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czym jeszcze prócz utraty masy się kierować?

 

35% to taki zaokrąglony numerek przy wyrobie wędlin dojrzewających.  Mniej więcej utrata wagi 35% kojarzy się z obniżeniem aktywności wody co decyduje o bezpieczeństwie gotowego wyrobu.  Idealnie byłoby mieć miernik aktywności wody, ale takie cacko kosztuje około dwóch tysięcy dolarów. Pamiętaj jednak, że 35% to tylko wskazówka. Na przykład, jeśli wyrób  ma wysoką zawartość tłuszczu, będzie gotowy po utracie 25% lub nawet mniej. Dotyczyłoby to na przykład do pancetty lub guanciale. Tłustawa coppa może być gotowa po 28 - 30%. Następnie musisz wziasc pod uwagę rodzaj mięsa. Chude i świeże mięso zawiera więcej wody, mięso które zostało zamrożone, straciło już co najmniej 5%. Chuda wołowina będzie miała znacznie więcej wody niż wieprzowina. Szwajcarski bundnerfleisch wytwarzany z wołowiny ze starszych zwierząt, jest zwykle suszony do 45%. Więc w twoim przypadku, prawdopodobnie lepiej byłoby trochę dłużej wysuszyć ligawę. Ale w końcu chodzi o osobiste preferencje i gust. Po pewnym czasie będziesz wiedział, co lubisz. Rzadko ważę moje wyroby i decyduje na podstawie wyglądu i dotyku.   Jest gotowy, kiedy jest gotowy.

 


 
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650916
Udostępnij na innych stronach

35% to taki zaokrąglony numerek przy wyrobie wędlin dojrzewających.  Mniej więcej utrata wagi 35% kojarzy się z obniżeniem aktywności wody co decyduje o bezpieczeństwie gotowego wyrobu

 

16. grudnia minęły całe trzy lata EKSPERYMENTU , który śledziłam z wręcz dziennikarskim zacięciem i którego niektóre efekty mogłam osobiście ocenić.

 

#12 - szynka - ubytek wagi 32 %,   dzis waga - 1539 g,  powinna pozostac jeszcze przynajmniej z miesiac ale juz za mocno mnie korcilo aby zajrzec co w srodku, zapakowana prozniowo.

  Otworzyłam kawałek tej szynki po ponad 4 miesiącach próżniowego leżakowania i stwierdziłam pewną nieprawidłowość tekstury.

Było to:

  • zwiotczenie konsystencji, określane w literaturze jako "ciastowatość"
  • lepkość powierzchni przekroju (utrudnienie krojenia)

Przyczyną takiego stanu rzeczy była nadmierna proteoliza, warunkowana pozostałościami aktywnej wody, której poziom - po zapakowaniu próżniowym - nie ulega już zmianie. Proszę to wziąć pod uwagę szczególnie, gdy "nadmiernie korci" :D

Wklejam przekrój szynki aby było wiadomo w jakim mięsie wystąpiła ta wada:

post-65748-0-84809500-1507676197_thumb.j

 

Testowany przeze mnie kawałek obsuszyłam powoli (w kontrolowanych warunkach) co usunęło skutecznie istniejącą wadę.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-650951
Udostępnij na innych stronach

Wedlinki wygladaja apetycznie ..sklaniam si ebardziej ku wolowinie ..ale ta pani "W" singelka po przejsciach  na drugim planie to jak smakuje ? 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-651042
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze nie wiem. To z zięciem przyszłym w sylwestra mamy sprawdzać ;-)

To napisz jak smakowala , takowej jeszcze nie mamy ( zreszta jeszcze latwiej wymieniac te co mamy niz te co nie) :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-651098
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem dziś szyneczkę, karkóweczkę i 3 kilogramy kiełbasy. Posiłkowałem się przepisem kolegi redzed z tego tenatu: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14782-saucisson-sec/

Pomysł i link do tematu podrzucił mi Zbój Madej któremu dziękuję bardzo.

Zrezygnowałem tylko z goździków, cynamonu i gałki muszkatołowej A zamiast koniaku dałem whisky. W sumie to tylko pieprz został z oryginalnego przepisu :grin:

 

Ale mam pytanie do kolegów, czy ja mam tę kiełbasę też zaszczepić pleśnią czy nie?

 

Tak to mi wyszło:

post-99181-0-95388000-1577734303_thumb.jpg

post-99181-0-82748400-1577734325_thumb.jpg

post-99181-0-07056500-1577734346_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652341
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zrezygnowałem tylko z goździków, cynamonu i gałki muszkatołowej

Klasyczne przyprawy francuskich "saucisson sec"! I jeszcze wlałeś Jamesona?

 

 

 

Ale mam pytanie do kolegów, czy ja mam tę kiełbasę też zaszczepić pleśnią czy nie?

 

Jak chcesz.  Takie kiełbasy normalnie maja lekki nalot, tak ze gdy byś nie zaszczepiał, na pewno kielbasa sama się zaszczepi pleśnią którą już masz na innych wyrobach i w powietrzu w twojej .dojrzewalni.  Szczepienie w twojej sytuacji jest opcjonalne.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652439
Udostępnij na innych stronach

 

 

Klasyczne przyprawy francuskich "saucisson sec"! I jeszcze wlałeś Jamesona?

 

Nie miałem ambicji żeby francuską kiełbasę zrobić, szczerze mówiąc po prostu splot okoliczności był taki, że po kiełbasie na święta zostały mi osłonki, miałem chęć powiesić w dojrzewalni kiełbasę i w dodatku kurier dostarczył wczoraj nadziewarkę. No to się musiało tak skończyć :)

 

 

 

Jak chcesz. Takie kiełbasy normalnie maja lekki nalot, tak ze gdy byś nie zaszczepiał, na pewno kielbasa sama się zaszczepi pleśnią którą już masz na innych wyrobach i w powietrzu w twojej .dojrzewalni. Szczepienie w twojej sytuacji jest opcjonalne.

 

No to zaszczepię połowę a reszta niech tak wisi. zobaczymy czy będzie w smaku różnica.

 

Dzięki za pomoc. Ale tak na marginesie, niech się przy okazji czegoś nauczę. Jaki jest cel nakłuwania osłonek? Po co to robimy?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652540
Udostępnij na innych stronach

A jak idzie utrata wago w dojrzewalni? jak daleko jeszcze do pierwszego krojenia?

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652543
Udostępnij na innych stronach

Cóż, wszystkie już przekroczyły te 35% mniej więcej tydzień temu. Ale ćwieka mi zabił Stefan gdy wyciągnąłem ligawy:

 

 

 

NIemniej w mojej opinii - wedlina wyjeta zbyt wczesnie, swiadczyc moze o tym "zbyt zywy" kolor na przekroju. Przetrzymanie troche tej wedliny w vacuum pozwoli na bardziej rownomierne dojscie wygladu (i tak juz dobrego), niemniej nie zmieni juz zbyt mocno parametrow smakowo-zapachowych. Musisz wziasc pod uwage ze kazdy procent wagi tracowny w trakcie dojrzewania wymaga coraz dluzszego czasu, a to oddaje nam w tworzeniu sie dodatkowych reakcji poglebiajacych wrazenia smakowo-zapachowe. Zdaje sobie sprawe ze jako poczatki to i raczki swedza, to i chec pokazania najblizszym jak rowniez kolegom.

 

No i wiszą w nadziei na bardziej równomierne dojście oraz lepsze walory smakowo-zapachowe. Problem w tym, że teraz to już nie mam pojęcia kiedy to wyjąć. Postanowiłem że przeciągnę to jeszcze do piątku i będę wyjmował bo tak jak mówi Stefan czyli "na macanego" to nie potrafię bo przecież mam zero doświadczenia.


[Dodano: 31 gru 2019 - 17:06]

EDIT:

 

Przepraszam, to kolega redzed mówił o macaniu ale wciąż to jest kwestia doświadczenia, cóż, w najgorszym razie będą zbyt przysuszone.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652556
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że teraz to już nie mam pojęcia kiedy to wyjąć.

cóż, w najgorszym razie będą zbyt przysuszone.

aby "przesuszyc" tego typu wedliny to trzeba spaprac doslownie caly proces. Ponizej obrazowo jak mniej wiecej wyglada strata wagi w przypadku wedlin dojrzewajacych w moich "badaniach".. W miare uplywu czasu starta wagi znacznie spada i nie dzieje sie nic takiego jak na poczatku procesu gdzie coppa starcila w ciagu 15 dni ok 12 % wagi. ale jak spojrzysz na roznice np pomiedzy 75 a 90 dniem to waga spadla tylko 2-3 %. Mozesz tez kawalek odkroic na sprobowanie a reszte powiesic spowrotem. Dosc szybko odciecie pokryje sie plesnia ale nie bedzie dalej zbytnio sie rozwijac poniewaz plaszczyzna ciecia dosc szybko straci odpowiednia wilgotnosc dla dalszego rozwoju plesni, wiec w przyszlosci wystarczy odkroic plasterek i juz masz dobra. a mozna takze plaszczyzne ciecia posmarowac polplynnym lekko rozgrzanym smalcem wymieszanym z maka tzw. sugna i to to tez zabezpieczy ta plaszczyzne w dalszym dojrzewaniu. ( o ile nie jest "za mokra" ) 

 

post-40040-0-42755500-1518216495_thumb.jpost-40040-0-52242500-1518216513_thumb.j

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652565
Udostępnij na innych stronach

I to je to :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652971
Udostępnij na innych stronach

 

 

Unboxing pierwszej polędwicy

A gdzie opis wrażeń ??? 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652981
Udostępnij na innych stronach

 

Unboxing pierwszej polędwicy

A gdzie opis wrażeń ??? 

 

Oj EAnno - musisz zaczekac troszke bo chyba z wrazenia zaniemowil  :D  :D

@ gollum -  :clap:  :clap:

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-652987
Udostępnij na innych stronach

Kurczę mniód po prostu. Znacznie delikatniejsza, mniej ciągnąca niż ligawa. Rozpływa się dosłownie w gębie. Nie wiem czy to zasługa dłuższego dojrzewania czy po prostu tego że to zupełnie inne mięso. Ale bomba smakowa jest :-) Dla mnie jednak za słona, 35g na kg to zdecydowanie za wiele.

 

1. Jaka jest graniczna (z punktu widzenia bezpieczeństwa mikrobiologicznego) dawka peklosoli?

 

2. Na wędlinie są (jak widać) miejsca gdzie pleśń przedostał się w miejscach nakłuć i lekko poraziła wędlinę. Czy to tak zawsze jest? Mogę to tak zapakować do vacuum?

[Dodano: 03 sty 2020 - 19:35]

EDIT:

Pytam ma się rozumieć o dolną graniczną dawkę.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-653007
Udostępnij na innych stronach

 

 

w miejscach nakłuć i lekko poraziła wędlinę

Solanka 10%, obmyj ściereczką, osusz ręcznikiem papierowym i pakuj próżniowo.

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-653014
Udostępnij na innych stronach

Znowu przyroda mnie wykiwała. Po lewej kiełbasy zaszczepione. Po prawej niezaszczepione. No i teraz kombinuj :grin:

post-99181-0-43413900-1578146052_thumb.jpg

Edytowane przez gollum
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-653096
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

SiB-y poratujcie radą.

 

Kiełbasy wyglądają ładnie i większość całomięśniowych też. Tylko karkówka dostała takich jakichś, nie wiem - plam? Powierzchniowo w dotyku jest to suche. Nie ma żadnych nieprzyjemnych zapachów, w dojrzewalni pachnie po prostu przyjemnie pleśnią, coś jakby człowiek rozpakowywał serek pleśniowy. Plamy były najpierw żółtawe a teraz pociemniały.

Co to jest i co zrobić?

post-99181-0-33877100-1579435047_thumb.jpg

post-99181-0-51485700-1579435064_thumb.jpg

post-99181-0-58833900-1579435087_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-654621
Udostępnij na innych stronach

 

 

Plamy były najpierw żółtawe a teraz pociemniały. Co to jest i co zrobić?
nic nie robic. wyglada na to ze Twoje P. nalgiovence zaczyna "dojrzewac" albo inaczej - zaczyna zamierac ze starosci i braku odpowiednich warunkow do dalszego rozwoju. Inaczej mowiac - tworzyc to sie powinno w miejscach (najpierw) gdzie jest chude mieso przez ktore przechodzilo najwiecej wilgotnosci z wewnatrz. Poniewaz  - 1. utrata wagowa spowodowala ze obecnie wydostaje sie mniej wilgoci ktora nie wystarcza juz na dalszy rozwoj plesni to poprostu zaczyna zamierac. ( jesli miala ladne konidia to mozezsz miec na dnie dojrzewalni takze brazowawy proszek).

2. Jesli wytworzyl Ci sie  suchy pierscien to takze podobnie przedstawia sie sprawa - ze za malo wilgoci juz maja plesnie.

3. plesnie maga poprostu "kwitnac" wytwarzac wlasnie zarodniki i tez beda mogly zmieniac kolor.

Moim zdaniem nie masz sie co martwic. - mam na dlugo dojrzewajacych podobnie.

Zycie - to pasmo problemow i trudnosci. Chwile radosci - to nagroda za trud ich pokonywania.

StefanS.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-654629
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać - to się stało na karkówce którą niedawno powiesiłem. Wisi najkrócej ze wszystkich raptem ok 3 tygodnie. A te stare są bielusieńkie jak śnieg. Martwię się czy nie zakaziłem tego kawałka jakimś kontaminantem...
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16543-pierwsza-w-%C5%BCyciu-dojrzewaj%C4%85ca-w%C4%99dlina/page/9/#findComment-654630
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.