Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli doradzicie mi żeby lepiej nie ryzykować to wysuszę w kuchni. 

 

Osobiście wolałbym kupić w sklepie, lub nawet zostać weganem, a jeżeli hodować w piwnicy z zapaszkiem, nie ma znaczenia czy małym czy większym.

Zapaszek sygnalizuje że ta piwnica już żyje własnym życiem

Edytowane przez TOSHIBA

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

 

Jeśli doradzicie mi żeby lepiej nie ryzykować to wysuszę w kuchni. 

 

Osobiście wolałbym kupić w sklepie, lub nawet zostać weganem, a jeżeli hodować w piwnicy z zapaszkiem, nie ma znaczenia czy małym czy większym.

Zapaszek sygnalizuje że ta piwnica już żyje własnym życiem

 

Przemyślałem sprawę na spokojnie i faktyczne TOSHIBA ma chyba racje. Zdrowie najważniejsze. Myślałem że peklosól to wystarczające zabezpieczenie.

Jednak sprawdza się stara prawda, że nie ma co chodzić na skróty. Jak już coś robić to porządnie. Witryny na razie nie kupuję więc pozostaje mi ususzyć mięso w kuchni.

Czy w związku z tym trzymać w peklosoli 10 dni?

Czy po ususzeniu warto po leżakować w lodówce?

Czy macie jakieś porady dla suszonej polędwicy w kuchni czy to nie ta liga dla was?

A czemu to ma być kuchnia? Karton możesz zorganizować np w najzimniejszym miejscu w domu. Spiżarnia? Składzik? Nieogrzewany pokój?

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

A czemu to ma być kuchnia? Karton możesz zorganizować np w najzimniejszym miejscu w domu. Spiżarnia? Składzik? Nieogrzewany pokój?

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Racja! Nie wiem czemu o tym nie pomyślałem!

Mam jeden nieogrzewany pokój. Tam nie ma żadnych zapachów, pewnie z 15 stopni (otworze okno to będzie chłodniej)

Jest trochę sucho no ale przecież mamy opcję karton z wodą :)

Czyli działać tak jak w piwnicy do utraty 35% ?

15C też nie tragedia. Obniż kapke i będzie lepiej niż w zatechlej piwnicy.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Dodano: 13 mar 2020 - 22:38]

35% i potem próżnia i lodówka na 2 tygodnie.

 

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Poczytaj :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8793-w%C4%99dliny-dojrzewajace-i-suszone/

Jak widzisz w tytule postu są wędliny dojrzewające i suszone. Poszukaj polędwicy podsuszonej w piwnicy.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16162-pol%C4%99dwica-dojrzewaj%C4%85ca-pro%C5%9Bba-o-pomoc/

W tym poście znajdziesz problemy z dojrzewaniem polędwicy… ale chyba nie o to Tobie chodzi.           

I jeszcze jedno - piwnica ma swój zapach, szczególnie w starym domu, na strychu też pachnie inaczej niż w kuchni, otwórz szafkę z butami i się zdziwisz, miastowym śmierdzi wieś, a wieśniakom miasto… Tym się nie przejmuj i nie stosuj odświeżaczy powietrza.

Fajnie, że zacząłeś zabawę z wędlinami ale uważaj, bo ta zabawa jest na tyle wciągająca, że możesz się uzależnić a to już jest poważny problem. Jak dożyję jutra, to zamieszczę na forum swoją przygodę z polędwicą podsuszoną, chociaż przysięgałem, że z polędwicą to nigdy więcej. Łososiowa tak, podsuszana nie, a o dojrzewającej to nawet nie marzę. Do jutra …  

 

Jak dla mnie w tych warunkach nie będzie to "czysta" wędlina dojrzewająca ale tez nie "czysta" suszona. Te procesy będą przebiegać równolegle pewnie któryś przeważy ale też nie będzie dominujacy.
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

Poczytaj :

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8793-w%C4%99dliny-dojrzewajace-i-suszone/

Jak widzisz w tytule postu są wędliny dojrzewające i suszone. Poszukaj polędwicy podsuszonej w piwnicy.

Fajnie, że zacząłeś zabawę z wędlinami ale uważaj, bo ta zabawa jest na tyle wciągająca, że możesz się uzależnić a to już jest poważny problem. Jak dożyję jutra, to zamieszczę na forum swoją przygodę z polędwicą podsuszoną, chociaż przysięgałem, że z polędwicą to nigdy więcej. Łososiowa tak, podsuszana nie, a o dojrzewającej to nawet nie marzę. Do jutra …  

Dziękuje za przesłane linki. Bardzo przydatne i budujące jednocześnie. Ta karkówka arkadiusza wygląda zjawiskowo. No i zrobiona bez witryny i w rajstopie :)

Już wiem jakie mięsko będę robił po polędwicy.

Czy myślicie że jak bym pończochę wymoczył w roztworze peklosoli i później jeszcze dodatkowo natarł z zewnątrz to pomogło by to w walce z potencjalnymi niechcianymi intruzami?

 

 

Ta karkówka arkadiusza wygląda zjawiskowo.

 

Ale teraz robię w witrynie.Jest jeszcze lepsza. :)

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15827-zabawa-i-nauka/?p=660017

Tutaj opisałem krok po kroku, w formie notatek, moje poczynania z polędwicami. Ja jestem cienias i lepiej trzymaj się @ Arkadiusza.

 



 

Ta karkówka arkadiusza wygląda zjawiskowo.

 

Ale teraz robię w witrynie.Jest jeszcze lepsza. :)

 

Arkadiusz trochę kokietuje z tą witryną. Witryna uniezależnia go od pogody, bo latem trudno o właściwą temperaturę w piwnicy. 

Cytuję Arkadiusza :"Ja ten wyrób robiłem do tej pory tylko zimową porą bo mam wtedy dobre warunki w piwnicy.

 P.S

Obecnie robię też takie karkówki, ale zmieniłem nieco proces suszenia – dojrzewania .Pomijam proces osuszania w piwnicy a trzymam w chłodni w temp 10-12º C i wilgotności 80%. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale to dopiero za kilka miesięcy."

Mnie pozostaje piwnica i trudno...

 

Czy myślicie że jak bym pończochę wymoczył w roztworze peklosoli i później jeszcze dodatkowo natarł z zewnątrz to pomogło by to w walce z potencjalnymi niechcianymi intruzami?

 

Jak walczyć z niechcianymi intruzami (pleśnią) doradził :

redzed

MiejscowośćWyspa Vancouver

Napisano 07 sty 2017 - 17:53

Pleśń nie jest pożądana na wyrobach wędzonych.  Właśnie podwędzamy niektóre wędliny aby się pozbyć naloty pleśni.  Ewentualnie pleśń obejmie tez wędzone wędliny, ale w późniejszym okresie dojrzewania będzie to miało małe znaczenie.  Wpływ pleni na smak jest spowodowany przez enzymy proteolityczne, które z pomocą bakterii staphylococcus, działają najlepiej na początku dojrzewania.

 

Robię notatki (kopiuj wklej) z interesujących mnie tematów, postów i potem jak znalazł. Mam na emeryturze zajęcie...

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/15827-zabawa-i-nauka/?p=660017

Tutaj opisałem krok po kroku, w formie notatek, moje poczynania z polędwicami. Ja jestem cienias i lepiej trzymaj się @ Arkadiusza.

 

 

Ta karkówka arkadiusza wygląda zjawiskowo.

 

Ale teraz robię w witrynie.Jest jeszcze lepsza. :)

 

Arkadiusz trochę kokietuje z tą witryną. Witryna uniezależnia go od pogody, bo latem trudno o właściwą temperaturę w piwnicy. 

Cytuję Arkadiusza :"Ja ten wyrób robiłem do tej pory tylko zimową porą bo mam wtedy dobre warunki w piwnicy.

 P.S

Obecnie robię też takie karkówki, ale zmieniłem nieco proces suszenia – dojrzewania .Pomijam proces osuszania w piwnicy a trzymam w chłodni w temp 10-12º C i wilgotności 80%. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale to dopiero za kilka miesięcy."

Mnie pozostaje piwnica i trudno...

 

Czy myślicie że jak bym pończochę wymoczył w roztworze peklosoli i później jeszcze dodatkowo natarł z zewnątrz to pomogło by to w walce z potencjalnymi niechcianymi intruzami?

 

Jak walczyć z niechcianymi intruzami (pleśnią) doradził :

redzed

MiejscowośćWyspa Vancouver

Napisano 07 sty 2017 - 17:53

Pleśń nie jest pożądana na wyrobach wędzonych.  Właśnie podwędzamy niektóre wędliny aby się pozbyć naloty pleśni.  Ewentualnie pleśń obejmie tez wędzone wędliny, ale w późniejszym okresie dojrzewania będzie to miało małe znaczenie.  Wpływ pleni na smak jest spowodowany przez enzymy proteolityczne, które z pomocą bakterii staphylococcus, działają najlepiej na początku dojrzewania.

 

Robię notatki (kopiuj wklej) z interesujących mnie tematów, postów i potem jak znalazł. Mam na emeryturze zajęcie...

Dziękuję za posta i za linka do fotorelacji.

Znalazłem również poradę redzed "W celu długotrwałego suszenia można również spryskać 2 3% wyrób roztworem sorbinianu potasu"

Niestety nie posiadam sorbinianu potasu :(

Jest w moim posiadaniu za to askorbinian sodu i zacząłem się zastanawiać czy mogę go użyć w ramach prewencji antypleśniowej.

Przeczytałem posta StefanS o ascorbinianach ale tam raczej mają inne zadanie.

Wydaje mi się, że w mojej sytuacji mógł by pomóc.

Jak uważacie?

Czy warto spryskać roztworem askorbinianu sodu ?

Jeśli tak to w jakiej proporcji? I czy spryskać przed włożeniem do pończochy czy na pończochę?

Askorbinian sodu i izo askorbinian sodu dodaje się do mięsa dla uzyskania lepszego wybarwienia i wspomożenia peklowania.2%-towy sorbinian sodu służy do zwalczania pleśni na wyrobach.To są zupełnie dwie różne substancje.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Askorbinian sodu i izo askorbinian sodu dodaje się do mięsa dla uzyskania lepszego wybarwienia i wspomożenia peklowania.2%-towy sorbinian sodu służy do zwalczania pleśni na wyrobach.To są zupełnie dwie różne substancje.

Dziękuję za szybką odpowiedź.

Więc lipa z witaminą C. A podobno taka cudowna, nawet raka leczy ;)

Jutro będę już wieszał. Spryskam pończochę mocnym roztworem peklosoli może choć trochę pomoże.

Po tygodniu jak będzie wisieć powtórzę oprysk.

 

Dziękuje serdecznie wszystkim za pomoc.

Jak będzie po wszystkim wkleję fotorelację do tematu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

 

Spryskam pończochę mocnym roztworem peklosoli może choć trochę pomoże. Po tygodniu jak będzie wisieć powtórzę oprysk.
 

 

:facepalm:  

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

 

Spryskam pończochę mocnym roztworem peklosoli może choć trochę pomoże. Po tygodniu jak będzie wisieć powtórzę oprysk.
 

 

:facepalm:  

 

Skoro to totalnie bez sensu to sobie podaruje

Ty masz to suszyć pozbywać się wilgoci a nie dostarczać dodadkowej wody. Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

  • 5 tygodni później...

Witam ponownie.

Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję za przydatne uwagi.

Mięso zrobiłem w piwnicy w kartonie, tuż przy kanale wentylacyjnym. Pod mięsem miska z wodą i w kartonie dziury aby był przepływ powietrza pomiędzy uchylonym oknem, mięsem i wentylacją.

Polędwica dziś trafiła do degustacji.

Smak i zapach fantastyczny. Połączenie kolendry i czosnku idealnie mi pod pasowało. Następnym razem spróbuję z 25 gram peklosoli bo troszeczkę za słone na mój gust.

Konsystencja też bardzo przyjemna. Środek kruchy nie ciągnie się i nie jest twarda i przesuszona. Jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolony.

Wygląd sami oceńcie. Poniżej wklejam zdjęcia.

Na pewno spróbuję zrobić polędwicę jeszcze raz, najchętniej razem z karkówką z przepisu Arkadiusza (jeśli podzieli się ze mną przepisem ;))

 

 

Moje ostatnie pytanie to jak długo mogę przechowywać taki kawałek w zamkniętym plastikowym pojemniku w lodówce?

Pakowarki próżniowej nie posiadam ale już zacząłem przeglądać forum bo postanowiłem się w nią zaopatrzyć przed następną próbą.

 

post-101199-0-53124700-1586974310_thumb.jpg

post-101199-0-76374700-1586974518_thumb.jpg

post-101199-0-55819100-1586974506_thumb.jpg

 

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.