Pepuśowe wyroby

[Pepuś]

Po kilku miesiącach spędzonych na forum postanowiłem założyć swój temat.

Dziś wędziłem i piekłem żywiecką w/g Kostka. 

 

 

 

Wrodzone łakomstwo zmusiło mnie do "uruchomienia" jednego batonu . Reszta trafiła na strych do podsuszania.

A w sobotę zrobiłem trochę zimnych nóżek. 4 słoiczki sterylizowałem w szybkowarze, bez dodatków a resztę w foremki do bezpośredniej konsumpcji .

 

 

[cezar]

Ładnìe wygląda

[sverige2]

!!!

[quadro555]

Krakowską wg Kostka już miewałem na tapecie. Zdjęcie żywieckiej w Twoim wykonaniu spowodowało, że żywiecka będzie próbowana jak tylko będę mógł wędzić.

[jacekw21]

Zgrabna kiełbaska   

[Pepuś]

Dzięki za dobre słowo . Dziś robiłem przemeblowanie w kotłowni i przymiarkę wstawienia do niej Borniaka. Wyjmę i zaślepię okno , zrobię  otwór ,spaliny wyprowadzę spiro i będę wędził zimą  .

Zdjęcie żywieckiej w Twoim wykonaniu spowodowało, że żywiecka będzie próbowana jak tylko będę mógł wędzić.

 @quadro już teraz mogę powiedzieć że ta kiełbasa trafia na stałe w moje menu. Jak podeschnie wrzucę jeszcze jej foto.

 

[Woytas]

Piękna kiełba. Na pewno smakuje.

[Alinka]

Żywiecka, moja ulubiona kiełbaska.

Jeśli ja zrobiłeś całkowicie wg przepisu Jacka

to wiem jak smakuje. Jest poprostu przepychotka

[Radek.]

 

 

Po kilku miesiącach spędzonych na forum postanowiłem założyć swój temat.

 

Kiełbasa i nóżki prima . 

[Pepuś]

Dziś trochę luzu to zrobiłem 10 słoików pasztetu a że wczoraj nastawiłem podmłodę to i pszenny chleb na niej upiekłem. Rzadki to "gość" w moim domu, bo codziennym chlebem jest "foremkowy" żytni z małym dodatkiem mąki pszennej. 

 

 

Trochę nie foremny , o rustykalnym wyglądzie, z miodem lipowym przepyszny 

 

 

[Alinka]

Piękny chlebuś. Czuję jak pachnie

Nie zapomnij podać przepisu.

[Pepuś]

Wczorajszy dzień spędziłem wędząc i podwędzając .

Wędziłem polędwicę . Borniaka wstawiłem do kotłowni bo na dworze już nie jest fajnie. Plan z przedłużenia komina "spiro" i wypuszczeniu dymu przez okienko, wziął w łeb. Dym się cofał a nawet wylatywał przez DG. Czyli dugą stroną  . Przestawiłem wędzarnię ,okienko otwarte na max., uchylone drzwi i "do boju". Wiatr wiał tak że wszystko wywiewało na zewnątrz. Czujnik czadu nawet nie pisnął.

Wynik zadawalający. 

 

te do spożycia tylko wędzone , takie lubię najbardziej.

 

Doświadczalnie i na prośbę żony jedna polędwica podpiekana . Bałem się że będzie wiór nie do zjedzenia , ale nie jest tak żle. Zachowała trochę soczystości , grunt że Jej smakuje.

 

  

 

Jeszcze trzy sztuki do parzenia ale . Narazie w "vacu" trafiły do zamrażarki.

Po 6 dniach podsuszania , podwędziłem jeszcze żywiecką , dziś rano jadłem ją na śniadanie. Jest super i szczerze ją polecam.

 

 

 

 

[Dodano: 23 lis 2020 - 11:05]

 

 

Piękny chlebuś. Czuję jak pachnie Nie zapomnij podać przepisu.

 

 

Alinko przepis zaczerpnięty z książki Piotra Kucharskiego - Chleb domowa piekarnia.

Edytowane 23 Listopada 2020 przez Pepuś

[jacekw21]

 

 

Narazie w "vacu" trafiły do zamrażarki.

Nie musisz tego mrozić  

[quadro555]

 

Narazie w "vacu" trafiły do zamrażarki.

Nie musisz tego mrozić  

 

Jeśli mogę się wtrącić. Mrozić nie ma potrzeby jeżeli się mniej więcej wie kiedy będzie parzenie. Ja osobiście mam zamrożone szyneczki wieprzowe i indycze piersi , uwędzone około miesiąca temu. Spokojnie czekają na parzenie przed świętami. 2 miesiące nie chciał bym trzymać surowego, uwędzonego mięsa w vacum. Za duże dla mnie ryzyko. Jak będzie coś nie halo z mięsem to już nie będzie czasu na wędzenie. .

P.S. mówiłem Piotrze, że pomysł z rurą nie będzie dobry. 

P.S.2 Ta obsypka na polędwicy to pieprz czy coś jeszcze. I dodatkowe pytanie, mięso peklowane z przyprawą czy obsypane przed wędzeniem.

[Pepuś]

 

 

Ta obsypka na polędwicy to pieprz czy coś jeszcze. I dodatkowe pytanie, mięso peklowane z przyprawą czy obsypane przed wędzeniem.

 

Od pewnego czasu mięso zawsze pekluję tylko na peklosoli bez żadnych przypraw. Ta jedna polędwica była "wytarzana" i "wyklepana" w młotkowanym białym pieprzu , przed osuszaniem.

Już myślę o wyciągu nad Borniakiem w kotłowni. Znajdę coś z "demobilu" i będzie dobrze. Może przyznany mi zostanie tytuł "druciarza miesiąca"    . Byle do wiosny.

[quadro555]

 

 

tytuł "druciarza miesiąca"

 

   

[Pepuś]

 

tytuł "druciarza miesiąca"

 

   

 

Za okap z grubej tektury z pudła po zamrażarce 

[quadro555]

????

[Pools]

 

 

te do spożycia tylko wędzone , takie lubię najbardziej.

 

 

Wyglądają bardzo  ładnie :-)

 

Jak długo i w jakiej temperaturze wędziłeś ?

Masz wstawioną miskę z wodą w Borniaku ?

[Pepuś]

 

 

Jak długo i w jakiej temperaturze wędziłeś ? Masz wstawioną miskę z wodą w Borniaku ?

 

Polls wędziłem w przedziale temp. 42-49 stopni. na RGN-ie miałem ustawione 44 stopnie , przez 4 godziny. W Borniaku mam miskę pod DG z wodą , drugą pod ociekaczem też wypełnioną do połowy wodą. Jak podpiekam na ociekaczu stawiam jeszcze 3 jak najbliżej grzałki.

[Pools]

Dziękuję za informacje :-)

[@halusia@]

Dopiero tu zajrzałam Pepuś, ale smacznie tu u Ciebie 

[Pepuś]

Dopiero tu zajrzałam Pepuś

 

Zaglądaj Halinko zaglądaj

 

A dziś, kolejny, chleb na podmłodzie. Pszenny z 20% dodatkiem mąki żytniej i łyżeczką kminku. Pierwszy raz piekłem w naczyniu żaroodpornym. Pieczony "luzem" wychodził w nie kontrolowanej formie.

Z naczynia jest bardziej kształtny , odpada zaparowanie piekarnika. Skóra jest inaczej wypieczona , od dziś ten rodzaj chleba będę tak piekł.

 

  

[ReniaS]

Pięknie wypieczony ten chlebek, apetycznie wygląda   

Można prosić o przepis...

Edytowane 29 Listopada 2020 przez ReniaS

[Woytas]

Super chleb.