PePe Opublikowano 13 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 13 Listopada 2008 Chciałem Wam przekazać mój sposób na boczek wędzony pieczony. Kiedyś robiąc porządek w szafie kuchennej znalazłem butelkę nalewki '' tybetańskiej ''zrobionej kilka lat temu '' dla zdrowotności ''(nalewka ta to -200g na 250ml. spirytusu- czosnek przepuścić przez praskę, zalać spirytusem, odczekać 4 tygodnie, odcisnąć, zażywać po kilka kropel z mlekiem). Pomyślałem, że przecież boczek kocha czosnek, więc postanowiłem połączyć tę parę. Kilogram boczku zapeklowałem na 5 dni metodą mokrą wg tabeli. do solanki dodałem 50 ml nalewki i zrobiłem kilkanaście nakłuć strzykawką. po peklowaniu, ocieknięciu i podsuszeniu, wędziłem na gorąco (50 stopni) przez 180 minut do jasnobrązowego koloru. Potem pieczenie przez godzinę do temp 100 stoni. Studzenie na powietrzu, następnego dnia próba. soczystość-b.dobrasmak-b. dobry (chociaż zaskakujący, inny od spodziewanego)kruchośc-dobra (trochę żujka)przy następnym wędzeniu przedłużyłem czas pieczenia do 1 h 20 min. Kruchość się poprawiła, ale najlepszy jest jak poleży sobie w lodówce zawinięty w folię alu przez kilka dni. Od tej [pory boczek stał się moją ulubioną wędliną, niestety zjadam go najchętniej bez chleba przez co szybko się kończy. I znowu musze peklować. Czuj dym Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 13 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 13 Listopada 2008 Na jak długo wystarczy ci nalewki? Poźniej nie będzie boczusia? :grin: Spróbuj zrobić tak: dorzucasz czosnek do solanki i dodajesz odpowiednia ilość procentów, nastrzyk solanką a potem robisz jak do tej pory. Czy będzie różnica w smaku? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45694 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 13 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 13 Listopada 2008 niestety zjadam go najchętniej bez chlebaCzyżby dieta dr. Kwaśniewskiego? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45698 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 14 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 14 Listopada 2008 kruchośc-dobra (trochę żujka)jak to możliwe że pieczony boczek w takiej temp. masz jak żujke :question: czyżbyś wedzil go w całosci :question: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 14 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 14 Listopada 2008 Bagno - nalewki wystarczy mi na jeszcze jedno peklowanie. Ale spróbuję skorzystać z Twojej rady i po wykonaniu, podzielę się uwagami.Żona właśnie pojechała na zakupy, i może trafi na odpowiedni boczek. Jeśli tak to dzisiaj pekluję.E.Anno - nie stosuję żadnej z diet - próbowałem wielu (efekt jojo).Noszę dumnie swoje 140 kg przy wzroście 190 cm = typowy niedowzrost. Ja wiem , jedzenie boczku bez chleba to grzech łakomstwa - chyba.. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45755 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 14 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 14 Listopada 2008 Marek z Bielska: Wiesz-Nie wiem-zabawę z mięsem rozpocząłem w kwietniu i jak do tej pory wędziłem już różne asortymenty mięs i niektóre z nich piekłem w wędzarni. Wszystkie były dobre, tylko boczek żujliwy. Co ciekawe-zrobiłem boczeka parzony wg przepisu, tj. na kg boczku 15 minut gotowania, potem obniżenie temp. do 80 stopni i parzenie jeszcze 45 minut. I też był twardawy, dopiero jak go wsadziłem do wędzarni i piekłem jedną godzinę w temperaturze do 100 stopni to był miękki i kruchy. Myślę, że to specyficzne mięso, (tkankę ma taką żyłówatą), albo ja mam tępe zęby. Czuj dym Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45766 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 14 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 14 Listopada 2008 Myślę, że to specyficzne mięso, (tkankę ma taką żyłówatą), albo ja mam tępe zęby. :grin: masz racje boczek, to specyficzne mięso, dlatego niektórzy parzą dwie godziny. Starym sposobem sprawdzenia, czy boczek jest miękki to, próba przebicia palcem skóry boczku. Jeśli palec przebija skórę bez problemu - boczek miękki, jeśli napotyka opór- musimy jeszcze parzyć. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 15 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 15 Listopada 2008 Pepe ja z boczku skóre wywalam,robie boczki-paski o szerkosci tak na dwa max 3palce,wedze i pieke z godzinke w temp. ile wedzarnia da 140-160'C tak az z niegolekko kapie,boczek juz nie parze w wodzie,wychodzi naprawde super,parzoneboczki to juz kojarza mi sie z tymi ze sklepu,a taki fajnie upieczony fajnie sięmicha nożykiem na deseczce zajadajac świeżutki chlebuś mniam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-45824 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 20 Listopada 2008 Boczek pieczony w wykonaniu Babci. Dzisiaj kupiony, dzisiaj upieczony, Palce lizać tak mięciutki że w ustach się rozpuszcza Ciekawe jak długo poleży na tym talerzu . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 20 Listopada 2008 Boczek pieczony w wykonaniu Babci.Gdzie Babcia kupiła taki gruby boczek? Czy to był peklowany boczuś? Wygląda superapetycznie. Czy Dziadek mógłby się przymilić i poprosić o przepis (dla nas :!: ) Z góry dziękuję Babci i Dziadkowi. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46549 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 20 Listopada 2008 Po niedzieli podam przepis bo dzisiaj nie mam czasu . Jutro wyjeżdżamy z Babcią do Gdańska na uroczyste wręczenie dyplomów Uniwersytetu Gdańskiego - do syna , stąd dzisiaj te pieczenia i wędzenia . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46550 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 20 Listopada 2008 Gratulacje dla syna ,Dziadku!!! :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46552 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 20 Listopada 2008 Czy to był peklowany boczuś? Od chwili zakupu do upieczenia to raczej nie było czasu na peklowanie. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46553 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 20 Listopada 2008 Dziadek ma zawsze czas na peklowanie!!! Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46555 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 20 Listopada 2008 Boczek pieczony w wykonaniu Babci. Raczej dziś Babcia nie "dopuściła" Dziadka do boczusia Zwłaszcza, że i do Gdańska musi dojechać (boczuś) Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 20 Listopada 2008 Witam Czy to był peklowany boczuś? Tak sobie tylko myślę że jak pieczony to nie peklowany , bynajmniej w moim rejonie się tego nie praktykowało . Teraz dopiero zauważyłem że wędzony pieczony , to zupełnie inna sprawa . :blush: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46563 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 20 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 20 Listopada 2008 uroczyste wręczenie dyplomów Uniwersytetu Gdańskiego - do synaGratulacje dla Babci i Dziadka, że wychowali takiego syna! Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46568 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stolarzM Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 21 Listopada 2008 WITAM ...boczek kocha czosnek to prawda... skład : boczek wędzony surowy 1 kg 5-6 główek czosnku 2 łyżeczki musztardy tymianek estragon pieprz sól (jeżeli kupowany to z solą ostrożnie) 1 piwo boczek nacieramy musztardą ,przyprawiamy tymiankiem i estragonem (większa część tymianku) wstawiamy na noc do lodówki . CDN. Cytuj Pozdrawiam stolarzM. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46629 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stolarzM Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 22 Listopada 2008 WITAM Boczuś się wyleżał i czas na pieczenie tj. na dno blaszki lub naczynia żaroodpornego wsypujemy ząbki czosnku w łupinach solimy , pieprzymy i podlewamy całym piwem wstawiamy do piekarnika na ok. 2 godzin 180 st. po godzinie obracamy boczek i jeśli jest potrzeba podlewamy jeszcze piwem.(skórka ma być miękka) Aromat pieczenia .... nie potrafię tego opisać , boczuś podajemy jak kto lubi ja podaję z ziemniakami , chrzan lub musztarda i obowiązkowo piwko (wersja dla dorosłych :lol: ) Boczek znika w 15 min. a o czosnyczku nie wspomnę. No to podkład mam mogę się zbierać na zabawę andrzejkową. :grin: Cytuj Pozdrawiam stolarzM. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46692 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 22 Listopada 2008 Witam wsypujemy ząbki czosnku w łupinach solimy , Proszę podpowiedzieć dlaczego czosnek w łupinach i jak sobie dajesz później radę z obieraniem , bo widzę że jest na talerzyku . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46695 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stolarzM Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 22 Listopada 2008 Proszę podpowiedzieć dlaczego czosnek w łupinach i jak sobie dajesz później radę z obieraniem , bo widzę że jest na talerzyku . ząbki są w łupinach z tego względu że jakby były bez to po 2 godz.pieczenia zrobiła by się papka , jem wysysając zawartość łupinki . (łupinki też dają aromat ) Cytuj Pozdrawiam stolarzM. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46699 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 22 Listopada 2008 Witam ząbki są w łupinach z tego względu że jakby były bez to po 2 godz.pieczenia zrobiła by się papka Tak przypuszczałem , ale wolałem się upewnić :smile: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46700 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 22 Listopada 2008 Witam.Widzę, że cały zapas czosnku na zimę trzeba obrać na jeden boczuś :???: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gabi Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 22 Listopada 2008 Boczuś pychotka , przez monitor czuję ten zapach :tongue: :tongue: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-46711 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 27 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 27 Listopada 2008 Witam Po niedzieli podam przepis bo dzisiaj nie mam czasu . Można prosić o przepis na ten smaczny boczuś . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1961-boczek-w%C4%99dzony-pieczony/#findComment-47270 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.