Piec chlebowy.

[mamuśka]

Jak to mówią "apetyt rośnie wraz z jedzeniem".

Wędzarnię, autoklaw mam, to teraz apetyt mam na piec chlebowy.

Pierwszy pomysł - połowa piłki (taka kopuła), ale jak zobaczyłam piec Don Pedra, to przepadłam.

 

 

Miejsce wybrane. Pierwsze co to parę ton kostki granitowej trzeba przerzucić.

 

 

 

[Zofintal]

Ja też teraz będę budować piec chlebowy tylko że w altanie, a te pare ton kostki można do mnie przerzucić. Potrzebuję trochę na wjazd 😊

[Grzewlod]

32 minuty temu, Zofintal napisał(a):

a te pare ton kostki można do mnie przerzucić.

Podobnie pomyślałem 😀.

34 minuty temu, Zofintal napisał(a):

tylko że w altanie,

Jak to altana👏 ładną chatę zbudowałeś, czekam na parapet😜.

[mamuśka]

Kostka do rozdania po zrobieniu naszego przejazdu 😜😄.

[Grzewlod]

5 minut temu, mamuśka napisał(a):

Kostka do rozdania po zrobieniu naszego przejazdu 😜😄.

Jaknajbardzie odkupię 👍

Edytowane 3 Maja 2024 przez Grzewlod

[Zofintal]

1 godzinę temu, Grzewlod napisał(a):

Podobnie pomyślałem 😀.

Jak to altana👏 ładną chatę zbudowałeś, czekam na parapet😜.

[Zofintal]

😊🤷‍♂️

[mamuśka]

Piękna ci ta chata. 😍 Normalnie zazdroszczę.

[mamuśka]

Kostka przerzucona.

 

 

Ta ściana sąsiada jest paskudna. Tynk się osypuje, bo nie ma cementu ( tak się kiedyś budowało, z tego co było). Musimy skuwać. To co dało radę z ziemi już zrzuciliśmy. Teraz albo na drabinę, albo na rusztowanie.

Potem szlichta cementowa i tynk, żeby to doprowadzić do jako takiego stanu, chyba że macie innego pomysła co zrobić z tą ścianą.

Pozdrawiam serdecznie i lecę obijać ścianę.😗

[EAnna]

37 minut temu, mamuśka napisał(a):

co zrobić z tą ścianą.

Oceń jakość cegły.

Może warto ją odczyścić i pozostawić w stanie naturalnym.

Stare, dobrze wypalone cegły z rozbiórek osiągają wysokie ceny ze wzgledu na swą oryginalną patynę.

[Grzewlod]

9 minut temu, EAnna napisał(a):

Może warto ją odczyścić i pozostawić w stanie naturalnym.

Dobre rozwiązanie,  proponuję porozmawiać z Wiesławem -Zofintalem to może podpowie jaki preparat zastosować konserwujący, zabezpieczający a zarazem nadający bardzo ładny wygląd cegle.

Edytowane 3 Maja 2024 przez Grzewlod

[mamuśka]

Kochani dziękuję za rady.

Ta ściana to mieszanka wybuchowa. 

- pustak szlakowy (kruszy się jak ch....a), przy ziemi jest tak wykruszony że się obawiam czy ta ściana nie runie jak zaczniemy przy niej kopać. Tak pomyślałam czy nie zrobić "odkrywki" i sprawdzić jak ta ściana wygląda w ziemi (na jakim poziomie jest posadowiona i czy ma fundament).

- jakaś cegła na kominie (na zdjęciu jasno szara), może to i szamot, ta w miarę dobra

- i troszkę czerwonej cegły ( tą murował jakiś wczorajszy, co nie widział na jedno oko).

Taki kogel-mogel konserwowany myślę że będzie wyglądać jak biedronka w kropki 😜. Gdyby to był mur z normalnej  cegły to bym konserwowała.

 

Czerwoną cegłą rozbiórkową chcemy obmurować piec.

Z tego co pamiętam to rozbiórkowa czerwona po złotówce za sztukę.

[mamuśka]

8 godzin temu, Zofintal napisał(a):

Ja też teraz będę budować piec chlebowy

A tak z ciekawości, którą wersję pieca chlebowego panujesz (kopułę czy tunel)?

 

Ps. Jak możesz to podaj na PW numer do siebie, to coś bym się spytała.

[Zofintal]

Ja będę budować piec łukowy ,, tunel"

[Muski]

Jedyny pożytek, że można upiec całego prosiaka 😁

[mamuśka]

I męża jak będzie niedobry 😜

[Grzewlod]

W dniu 3.05.2024 o 04:41, mamuśka napisał(a):

Pierwszy pomysł - połowa piłki (taka kopuła),

Może coś takiego prosiaczek lub dwa wejdą do środka 😃.

 

[szrekPL]

To ja już wiem to takie piece kiedyś były na wsi i wszyscy się schodzili i znosili chleby i co tam kto miał dla całej ludności

[mamuśka]

Grzesiu, bardzo fajne, ale to chyba dla byka 😜, ja tylko na chlebek, pizzę i coś takiego drobnego.

 

Zrobiłam "odkrywkę" posadowienia ściany sąsiada i 😲

Ściana ma fundament który zaczyna się tak 30 cm poniżej stanu "0".

Odkopałam z 35-40 cm głębokości fundamentu i  znowu😲, czym głębiej tym fundament się zwęża. Takiego numeru jeszcze nie widziałam. Robiliśmy już instalacje w kamienicach co miały ponad sto lat i takiego numeru nie było. W części tych kamienic nie było typowego fundamentu, tylko był taki numer, czym głębiej to ściana z czerwonej cegły była szersza, miały ponad metr grubości.

[Grzewlod]

11 minut temu, szrekPL napisał(a):

takie piece kiedyś były na wsi i wszyscy się schodzili i znosili chleby i co tam kto miał dla całej ludności

Właśnie o to chodzi cała WB będzie piec u  Mamuśki 😉.

13 minut temu, mamuśka napisał(a):

ale to chyba dla byka 😜

Może być i byk choć lepszy jest kozioł jak trzeba to przywieziemy z Waldkiem i upieczemy.

[mamuśka]

Jak zbuduję tą moją wersję to będziecie korzystać, jak będzie potrzeba. Przy okazji pojemy i poczytamy książki, jak mnie nauczycie drukować.

 

Dzisiaj ładnie, grzecznie pomalowałam część ściany (tą co potrzebuje dla pieca i szafki) gruntem. Na 11,5 m2 poszła cała bańka 5l. Jeszcze raz, czy dwa muszę ją pomalować.

 

Pogadałam sobie z Wiesławem (chylę mu czoła 😘). Jedyne wyjście z tą ścianą, by jako tako wyglądała to: klej i siatka przymocowana kołkami. To i tak się odparzy, ale nie spadnie dzięki kołkom.

 

 

[Maciekzbrzegu]

Gdzieś na stronie jest. Gdzieś. Tak z 10 lat temu. User ale jednorazowo  wpadł na forum może kilka postów. Dobrze nie pamiętam . Ale do rzeczy.  Pracował i kimś  był ( manager?  kierownik? ) w zajazdzie ? . Wybudowano tam piec według Jego pomysłu + pod nadzorem . Piekli w nim prosiaki chleby na eventy.  To jak pamiętam była przemyślana konstrukcja i bardzo ładnie wykonana. I opisana jak zrobić . Jako wyróżnik to pamiętam że użyli b.dużi ilość szkła tłuczonego  ( mieli jak to w knajpie pod dostatkiem butelek) i opisywał sytuację z perspektywy. Nie pracował tam już. Może znajdziesz na forum 

Edytowane 5 Maja 2024 przez Maciekzbrzegu

[mamuśka]

Maciekzbrzegu na 99% wiem o którym piecu mówisz. Z tego co kojarzę to był budowany pod namiotem (zadaszeniem). Spróbuję to znaleźć, ale z tego co kojarzę to on jest wielki.

 

To ten, wg mnie: 

 

Edytowane 5 Maja 2024 przez mamuśka

[Maciekzbrzegu]

Duży do był fakt. 😂 Tak to ten . 

Edytowane 5 Maja 2024 przez Maciekzbrzegu

[mamuśka]

No mój do małych  chyba się nie zaliczy.

Jak sobie policzyłam to tak:

- po zewnątrz dł. 206 cm, szer. 182 cm 

- komora dł. 118 cm, szer. 94 cm.

 

A że jestem wygodna 😜to wlot do pieca gdzieś na 70 cm. Po obudowaniu , ociepleniu piec będzie miał tak 180 cm.