SZCZEPAN Opublikowano Poniedziałek o 20:28 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano Poniedziałek o 20:28 Jeśli masz problemy z uzyskaniem właściwego stężenia solanki, najlepiej kupić solomierz. To małe urządzenie robi wielką robotę — ułatwia pracę i dba o bezpieczeństwo konsumenta. A instrukcję obsługi znajdziesz w opakowaniu… nawet jeśli zwykle, jak większość z nas, czytasz ją dopiero wtedy, gdy coś pójdzie nie tak. Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1049958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek7 Opublikowano wczoraj o 11:24 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano wczoraj o 11:24 Panie Szczepanie ta cała dyskusja powinna się już zakończyć na poście numer 11 który napisałem. Były tam proporcje 40 g peklosoli 0.4 l wody 1 kg mięsa Jak widać na pierwszy rzut oka jest to stężenie 10%, umowne realne 9%. Stężenie soli w układzie czyli mięso woda 2.8% = 28gr. O tym właśnie pisałem w poście numer 11. O tych 27-30gr. Przykład: nie będę szczegółowo rozpisywał. 400gr peklosoli 4 l wody 10 kg mięsa 400 / 4400 = 9% stężenie realne 400 / 14400 = 2.77% stężenie w układzie mięso woda. A to będziemy dorabiać brakującą ilość zalewy. Jeśli mamy stężenie w układzie mięso woda 2,77% to znaczy że w jednym ( 1 ) litrze mamy 27,7 g peklosoli. Czyli robimy zalewę na 1 litr wody dajemy 27,7 g peklosoli w zaokrągleniu 28 gram. Czyli teraz mamy takie proporcje. 400gr + 28gr= ( 428 gram ) 5 l wody 10 kg mięsa 428 / 5428 = 7.9% realne stężenie solanki 428 / 15428 = 2.77% stężenie w układzie mięso woda. Jak widać stężenie w układzie mięso woda jest takie samo czyli słoność pozostaje też ta sama. Co prawda realne stężenie solanki spadło z 9% na 7.9% ale nadal jest bezpieczne. Według forum które jest tu przyjęte powinienem napisać że to jest 10% w drugim przypadku 9%. Ale kolega VIP który dał mi Bany widać myśli inaczej że takie stężenie jest zagrożeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050232 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol Opublikowano wczoraj o 15:25 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano wczoraj o 15:25 3 godziny temu, Staszek7 napisał(a): Co prawda realne stężenie solanki spadło z 9% na 7.9% ale nadal jest bezpieczne. Twoja metoda nie bierze pod uwage ciśnienia osmotycznego. Z niższym stężeniem solanki sól wnika w mięso wolniej. Stężenia będą się wyrównywać w dłuższym czasie z rozcieńczoną solanką. Prawdopodobnie dla 10-14 dniowego peklowania nie zrobi to różnicy, ale dla krótszych może. Innym ryzykiem jest że osoba niezaznajomiona z peklowaniem może rozcieńczyć solankę poniżej 6% jeżeli będzie miała niodpowiednie naczynie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050270 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano wczoraj o 17:07 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano wczoraj o 17:07 5 godzin temu, Staszek7 napisał(a): Ale kolega VIP który dał mi Bany Nie możliwe, żaden VIP nie ma takich uprawnień i nie może dać bana . VIP to tylko tytuł honorowy i uznaniowy 2 Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050282 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano wczoraj o 19:53 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano wczoraj o 19:53 8 godzin temu, Staszek7 napisał(a): Panie Szczepanie ta cała dyskusja powinna się już zakończyć na poście numer 11 który napisałem. Cześć, Staszek7 Zasadę forum: zwracamy się do siebie po nicku, bez form „Pan/Pani”. Proszę, wyjaśnij swoje wpisy, bo nie mogę się połapać w obliczeniach. 8 godzin temu, Staszek7 napisał(a): Były tam proporcje 40 g peklosoli 0.4 l wody 1 kg mięsa Jak widać na pierwszy rzut oka jest to stężenie 10%, umowne realne 9%. Twoje obliczenia są jak najbardziej zrozumiałe. Przy takim wpisie żaden z kolegów raczej nie zająłby negatywnego stanowiska. 8 godzin temu, Staszek7 napisał(a): Jeśli mamy stężenie w układzie mięso woda 2,77% to znaczy że w jednym ( 1 ) litrze mamy 27,7 g peklosoli. Czyli robimy zalewę na 1 litr wody dajemy 27,7 g peklosoli w zaokrągleniu 28 gram. Czyli teraz mamy takie proporcje. Ale tutaj już sam nie bardzo rozumiem, co napisałeś: jakie to są obliczenia i skąd je wziąłeś? Każdy, kto pekluje, będzie przy takich wyliczeniach ostrzegał przed zagrożeniem mikrobiologicznym przy peklowaniu kilkudniowym (np. 8–12 dni). Proszę, wyjaśnij krok po kroku, żeby było jasno. Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050324 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek7 Opublikowano 6 godzin temu Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 6 godzin temu W dyskusji pojawia się często ciśnienie osomatyczne. Że gdy stężenie solanki będzie mniejsze to będzie mniejsze przenikanie peklosoli w głąb peklowanego mięsa. ( Prawda ) To jak to jest z tym ciśnieniem osmotycznym. Dwie metody peklowania pierwsza metoda Dziadka. Czas peklowania 6 dni. Realne stężenie peklosoli w solance 11,5%. Stężenie soli w układzie czyli ( w miksie mięso woda na 1kg ) to: 3.58% Druga metoda Szczepana. Czas peklowania również 6 dni. Realne stężenie peklosoli w solance 6.54% Stężenie peklosoli w układzie czyli w ( miksie mięso woda na 1kg ) to: 3.4% Czyli według toku rozumowania co niektórych nie powinno to działać. Przynajmniej w metodzie Szczepana skoro stężenie solanki jest prawie dwa razy mniejsze a czas peklowania taki sam, czyli 6 dni w obydwu metodach. Z tego co piszecie powinien się przynajmniej czas peklowania wydłużyć w metodzie Szczepana, skoro ciśnienie osomatyczne jest mniejsze, to również szybkość przenikania peklosoli w głąb mięsa będzie wolniejsza. Dziwnym trafem obydwie metody działają i mają się dobrze. Jak widać ciśnienie osomatyczne to nie wszystko. Na tym kończę. I przepraszam jeśli ktoś poczuł się urażony. Pozdrawiam formułowiczów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 5 godzin temu Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 5 godzin temu 59 minut temu, Staszek7 napisał(a): To jak to jest z tym ciśnieniem osmotycznym 😂Dobre To tak samo jak z nadciśnieniem - nie widać, nie słychać a wiele osób się przekręciło. Dla zwykłego hobbysty wędzarnika , to pojęcie wcale nie jest istotne. Moja propozycje to zostawić je w spokoju. Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050504 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 4 godziny temu Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 4 godziny temu Tak przyznaję rację Muski pisze , prawdę , trzeba go zostawić , gdyż zgodnie z definicją : Ciśnienie osmotyczne to siła, z jaką cząsteczki rozpuszczalnika przenikają przez błonę półprzepuszczalną z roztworu o niższym stężeniu do roztworu o wyższym stężeniu. Jest to kluczowe pojęcie w fizjologii i chemii, które dotyczy przepływu wody i rozkładu płynów w organizmie. Ciśnienie osmotyczne jest istotne dla utrzymania równowagi płynów w organizmie i wszelkie odchylenia od normy mogą wymagać leczenia. W tym przypadku peklujemy , więc znowu trzeba zapytać przyjaciół czyli google : W czasie peklowania mięsa nie występuje ciśnienie osmotyczne w tradycyjnym sensie, ponieważ peklowanie to proces konserwacyjny, który nie polega na wytwarzaniu ciśnienia osmotycznego. Pełni ono rolę w zabezpieczaniu mięsa przed zepsuciem, poprawiając jego smak, teksturę i kolor. Pełnienie tej funkcji jest związane z użyciem sóli, azotynów i odpowiednich technik peklowania, które tworzą odpowiednie warunki dla konserwacji. dobremieso.pl+1 Proponuję koledze peklować na sucho ,mniej liczenia i problemów . Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050512 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 1 godzinę temu Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 1 godzinę temu 2 godziny temu, Pacan Wojciech napisał(a): google : W czasie peklowania mięsa nie występuje ciśnienie osmotyczne w tradycyjnym sensie, ponieważ peklowanie to proces konserwacyjny, który nie polega na wytwarzaniu ciśnienia osmotycznego. Pełni ono rolę w zabezpieczaniu mięsa przed zepsuciem, poprawiając jego smak, teksturę i kolor. Pełnienie tej funkcji jest związane z użyciem sóli, azotynów i odpowiednich technik peklowania, które tworzą odpowiednie warunki dla konserwacji. Co za bzdury Zwykłe bla, bla ... 1 Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050539 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZCZEPAN Opublikowano 1 godzinę temu Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 1 godzinę temu (edytowane) 5 godzin temu, Staszek7 napisał(a): To jak to jest z tym ciśnieniem osmotycznym. Peklowanie to proces konserwacji mięsa polegający na wprowadzaniu soli (często także azotynów) do jego struktury, co poprawia trwałość, smak, barwę i bezpieczeństwo mikrobiologiczne produktu. Ciśnienie osmotyczne w peklowaniu !!!!! Ciśnienie osmotyczne w peklowaniu to siła wynikająca z różnicy stężeń soli między solanką a mięsem, która powoduje wypływ wody z tkanek i jednocześnie sprzyja wnikaniu jonów soli do wnętrza mięsa. Tak, osmoza występuje w czasie peklowania. Mimo że mięso jest martwą tkanką, efekt ciśnienia osmotycznego jest realny. Osmoza powoduje wyciek wody z mięsa i obniża aktywność wody. Równolegle zachodzi dyfuzja soli i jonów, która dociera wgłąb mięsa. Osmoza dominuje w pierwszej fazie, dyfuzja – w dalszej. Jest kluczowa dla bezpieczeństwa, tekstury i smaku produktu. I w tym przypadku mamy przykład człowieka, który wypowiada się na temat wędzenia i peklowania. Panie Pacan, Wojciechu — brawo, wielkie brawo. Edytowane 1 godzinę temu przez SZCZEPAN 1 Cytuj „Warto doceniać małe rzeczy, które sprawiają, że życie jest piękne.” Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050541 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quadro555 Opublikowano 55 minut temu Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 55 minut temu 22 minuty temu, SZCZEPAN napisał(a): Peklowanie to proces konserwacji mięsa polegający na wprowadzaniu soli (często także azotynów) do jego struktury, co poprawia trwałość, smak, barwę i bezpieczeństwo mikrobiologiczne produktu. Tak chyba nie do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050544 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 51 minut temu Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 51 minut temu 14 minut temu, SZCZEPAN napisał(a): Tak, osmoza występuje w czasie peklowania Tak, ale dla zwykłego amatora ta wiedza nie jest konieczna. Warunkiem jest zaś świadomość dlaczego mięso należy zabezpieczyć bakteriologicznie. Systematyka przemian fizykochemicznych w trakcie peklowania ,to tak naprawdę jak wiedza jak się wytwarza prąd, wszyscy korzystają lecz wiedza powstawania nie jest do korzystana niezbędna. Wiemy, iż procesy ! peklowania nie są tak proste .To naprawdę zmienne skomplikowane procesy zależne od wielu czynników. W skrajnym przypadku powinniśmy peklować każdy mięsień inaczej. Oczywiście znacznie to wszystko upraszczamy i słusznie. 1 Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050545 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzewlod Opublikowano 38 minut temu Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 38 minut temu 39 minut temu, EAnna napisał(a): Co za bzdury Aniu po raz kolejny zawiodłem się na wiedzy Wojciecha. Twój wpis bez komentarza wszystko wyjaśnia dla osób które nie chcą rywalizować z bezmózgiem jakim jest sztuczna inteligencja lub szukajka internetowa👍. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/23358-peklowanie-na-mokro/page/2/#findComment-1050548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.