Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Właśnie robię pierwszy serek i nie chce mi się mleko ściąć! :devil:

Podpuszczkę kupiłem w sklepie piwodziej w płynie. Napisane jest 1 kropla na 1 litr mleka dla serów miękkich. Dałem już 3 na 1 litr i po godzinie się nie ścina. Mleko od krowy. Podgrzane do 34stopni.

Co jest nie tak, czy mleko złe, czy podpuszczka? A może jej za mało? Czy ktoś robił na podpuszczce z piwodzieja?

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja też robię sery podpuszczkowe i z tego co się orientuję to nie każde mleko nawet prosto od krowy się zetnie.Co prawda ja daję 4 krople na litr,ale to w tym wypadku nie ma dużego znaczenia.Robiłem już ser podpuszczkowy a mleka kupionego w Lidlu i było ok,tylko mojej lepszej połowie jakoś mało skrzypiał w zębach.Podpuszczkę kupiłem w Warszawia na Słowackiego.W Twoim przypadku są dwie możliwości:1.Albo kiepska podpuszczka i dwa- kiepskie mleko.Ja stawiam na mleko /o ile mnie pamięć nie myli to za mało wapnia w mleku/

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66081
Udostępnij na innych stronach

Dałem już 3 na 1 litr i po godzinie się nie ścina.

Te krople dobrze byłoby rozpuścić w kieliszku wody i powoli wlewać, ciągle mieszając.

Jeżeli nie ścina się, sugeruję zrobić próbę na małej ilości mleka (np. 1/2 szklanki), do której dodać kroplę rozprowadzonej w wodzie podpuszczki. Powinna się niezwłocznie ściąć. Można podgrzać mleko do 37st.C., wtedy proces ścinania znacznie się przyśpieszy.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66094
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozrabiam z wodą i nie mam problemów. Jeśli jakość mleka jest dobra i podpuszczka jest też dobra to wszystko powinno się udać.Proszę EAnna o podpowiedź po co rozpuszczać podpuszczkę w wodzie.?Z własnego doświadczenia wiem ,że jeśli się podgrzeje mleko nieco mocniej niż 35C to ser będzie twardszy.Pozdrawiam

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66106
Udostępnij na innych stronach

Ja robię z podpuszczki z "Piwodzieja",ale mleko mam kozie.

U mnie trochę inne przeliczniki i czas krzepnięcia.Kropla na litr mleka ścina po 3-4 godzinach,ale do moich serów taka receptura.

A EAnna dobrze radzi,każdą podpuszczkę czy w płynie czy w proszku,dobrze rozprowadzić w wodzie-lepiej się połączy mlekiem.

KTO PYTA-NIE BŁĄDZI.

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66110
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu i ja robiłem na podpuszczce z "Piwodzieja", również miałem kłopoty z krzepnięciem mleka przy podanej ilości na opakowaniu, zwiększyłem jej ilość o ile dobrze pamiętam kilkukrotnie aby ją zużyć i od tamtej pory stosuję podpuszczkę w proszku, bez większych (żadnych) kłopotów.

 

Zawsze rozpuszczam podpuszczkę w ok 100 g wody w czasie gdy zaczynam podgrzewać mleko.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66127
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dodałem więcej i po ok 1,5h mleko się ścięło. Ta norma podana na opakowaniu jest za mała, chyba że po 3-4h może by się ścięło.

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66144
Udostępnij na innych stronach

po co rozpuszczać podpuszczkę w wodzie

Jeżeli ktoś próbował miszać ze sobą dwie ciecze o różnych kolorach mógł przekonać się - dosłownie na własne oczy - jak długo widać było w mieszaninie smugi i jak długo trzeba było mieszać aby uzyskać jednorodną mieszaninę. W przypadku składników niezabarwionych nie widać tego i często ulegamy złudzeniu, że całość jest już dobrze wymieszana. Przy mieszaniu składników o dużej dysproporcji ilości (kropla na litr) takie niebezpieczeństwo realnie istnieje. Wtedy nierówno rozprowadzona podpuszczka będzie działać tylko lokalnie, co będzie słabo widoczne. Z kolei zbyt długie mieszanie nie jest wskazane (tylko do dwóch minut), aby nie naruszać już powstajacego skrzepu. Zatem wstępne rozcieńczenie podpuszczki w zimnej (!) wodzie znacznie przyśpieszy powstanie prawidłowej mieszaniny, ponieważ do ogrzanego mleka wlejemy znacznie większą ilość rozpuszczonego składnika.

Tak jak napisała Ela:każdą podpuszczkę czy w płynie czy w proszku,dobrze rozprowadzić w wodzie-lepiej się połączy mlekiem.

 

[ Dodano: Nie Kwi 26, 2009 9:13 am ]

Nie jest obojętne po jakim czasie uzyskamy skrzep. Dla serów miękkich ten czas powinien być dłuższy, dla twardych - krótszy.

Znawca serowarstwa Licznerski w swojej książce "Praktyczne serowarstwo" pisze, że przed zaprawieniem mleka podpuszczką powinno się wykonać próbę krzepniecia dla używanej podpuszczki i obrabianego mleka. W domowej praktyce nie robi się tego, ale w takim razie trudno uniknąć niespodzianek :wink:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66146
Udostępnij na innych stronach

Ale ja będę dalej upierdliwy i twierdzę, że czy wleje się podpuszczkę rozpuszczoną w wodzie czy nierozpuszczoną to jeśli podpuszczka jest dobra i mleko jest ok. to skrzep powstania.A w tym poście chodzi o to ,że mleko się nie ścieło i to prawdopodobnie nie jest winą dolania nierozpuszczonej podpuszczki.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66187
Udostępnij na innych stronach

Serek wg. przepisu TIERA wyszedł Suuuuper. Mimo, iż podpuszczki musiałem dać więcej.

Smakuje jak krowi oscypek z Zakopanego.

 

A oto efekt: :lol:

http://img528.imageshack.us/img528/8769/img0740.th.jpg

 

Mam pytanko: gdzie najlepiej kupować (u kogo) podpuszczkę. Proszę o sprawdzone namiary.

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66216
Udostępnij na innych stronach

Serek wg. przepisu TIERA wyszedł Suuuuper.

Jak długo go wędziłeś? Wygląda wspaniale :!:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66233
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak długo go wędziłeś? Wygląda wspaniale

Sam się zdziwiłem, że mi tak za pierwszym razem wyszło :shock:

Ser dość mocno wyciskałem i bałem się że będzie za twardy. Moim zdaniem jest ok. Jak się go gryzie to fajnie piszczy na zębach. Jest taki lekko gumowy (sprężysty).

Osadzanie ok 2h w przewiewnym pomieszczeniu (garaż :grin: ). Wędziłem 2 razy: pierwszy raz 1,4h - przerwa 1h i drugi raz 2h. Temp 35-40stopni, dym gęsty.

Jak zrobię kilka razy to będę mógł coś więcej powiedzieć.

 

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66236
Udostępnij na innych stronach

Witam.No super a jednak się udało.Gratulacje.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-66254
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Serek wg. przepisu TIERA wyszedł Suuuuper. Mimo, iż podpuszczki musiałem dać więcej.

Smakuje jak krowi oscypek z Zakopanego.

 

A oto efekt: :lol:

Obrazek

 

Mam pytanko: gdzie najlepiej kupować (u kogo) podpuszczkę. Proszę o sprawdzone namiary.

 

Pozdrawiam

Robert

Czy mogę prosić o link do przepisu na taki ser?

Pozdrawiam serdecznie

Olga Smile

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-69413
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy mogę prosić o link do przepisu na taki ser?

OlgaSmile, ..Mówisz ..Masz.. :cool:

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=964

Dzięki, wyręczyłeś mnie. To dokładnie ten przepis. Robiłem drugi raz i powiem że występuje powtarzalność. Z 20 l mleka od krowy wychodzi mi 12% sera po uwędzeniu. Napisane jest tylko aby mocno nie wyciskać, Ja wyciskam z całej siły. Serek jest wtedy bardziej zwarty i gumiasty, tak mi się zdaje. Nie ma też mniej dziurek.

W weekend robię kolejny raz. Strasznie szybko schodzi.

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-69543
Udostępnij na innych stronach

Zico, nie odciągam i nie pasteryzuję. Właśnie w weekend robiłem kolejny raz dzisiaj będę wędził. Trochę zmodyfikowałem produkcję, tj. zamiast odciskać powiesiłem w lnianych ścierkach do ocieknięcia na ok 2h i po tym do solanki, a dzisiaj do wędzenia.

Zobaczę jaka będzie konsystencja. Zależy mi i współ przeżuwaczom na piszczeniu na zębach przy gryzieniu. :lol:

Napiszę jak wyjdzie tym razem. Robiłem jak poprzednio ze 20l świeżego mleka od krowy po ok 2-3h od udoju.

Teraz myślę o żółtym serze.

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-69998
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ser dość mocno wyciskałem i bałem się że będzie za twardy. Moim zdaniem jest ok. Jak się go gryzie to fajnie piszczy na zębach. Jest taki lekko gumowy (sprężysty).

Trochę zmodyfikowałem produkcję, tj. zamiast odciskać powiesiłem w lnianych ścierkach do ocieknięcia na ok 2h i po tym do solanki, a dzisiaj do wędzenia.

Zobaczę jaka będzie konsystencja. Zależy mi i współ przeżuwaczom na piszczeniu na zębach przy gryzieniu. :lol:

:question:

Nie zmienia się zwycięskiej drużyny :wink: :lol:

Jestem ciekaw co Ci dzisiaj wyszło :smile:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-70014
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia się zwycięskiej drużyny

Nie zmieniam tylko i wyłącznie eksperymentuję. Wiem jak smakuje mocno wyciskany zboczymy jutro jak ten drugi wyszedł, który co dopiero wyjąłem z wędzarni. :smile:

Jak spróbuję to napiszę i zrobię fotki. Sam jestem ciekaw.

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-70081
Udostępnij na innych stronach

Jak obiecałem załączam foty serka. Spróbowałem i teraz jest "luźniejszy", w smaku bardziej delikatny, ale bardziej przewędzony i lekko żółtawy wewnątrz oraz ma więcej dziurek. Czyli jak ktoś lubi delikatniejsze sery to nie trzeba wyciskać, a pozwolić ociec swobodnie.

 

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2545-podpuszczka-i-pierwszy-ser/#findComment-70105
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.