Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 kg zielonych pomidorów

2 średnie cebule

1 średnia papryka

½ litra wody

½ szklanki octu 10%

3 płaskie łyżki soli

7 łyżek cukru

liście laurowe

ziele angielskie

pieprz

 

 

Zielone pomidory pokroić w plasterki, a cebulę i paprykę w półplasterki. Wszystko razem wymieszać. Składniki zalewy połączyć i zagotować. Gorącą zalewą zalać sałatkę i odstawić na 2 godziny.

 

Do umytych i wysuszonych słoików nakładać sałatkę i pasteryzować ok. 25 minut.

 

Smacznego.

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

My normalnie zielone pomidory kisimy tak jak ogórki. W tym roku mamy ich sporo-taki rok! Ja sadzę kolorowe pomidory i takie nietypowe jak w formie gruszeczek, koraliki żółte i czerwone, mam też czarne.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Witam . Na stronce http://www.chefpaul.net/index/1/index.html jest świetny przepis na zielone pomidory . Robię co roku . Pozdrawiam zuberek .

My normalnie zielone pomidory kisimy tak jak ogórki.

Czy teraz można je kisić?

Dzięki za podpowiedzi. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

No to wreszcie odważyłem się spróbować tych kiszonych maślaków.

 

Nie mam wątpliwości, że moje pierwsze w życiu kiszenie (w dodatku grzybów) się udało. To znaczy pewnie można to zrobić lepiej, ale u tak mi bardzo smakuje.

 

I w dodatku to coś zupełnie nowego.

 

Miąższ delikatny, ale zwarty, nie rozpada się, choć jest bardziej miękki, niż marynowanych. Ogonki nieco twardawe, następnym razem je ususzę, a do kiszenia dam same kapelusze.

 

Kwasek wyraźny, śladu po cukrze nie zostało. Jednak kwas mlekowy jest łagodniejszy od octowego, więc gęby nie wykrzywia. Smak bardziej "grzybowy", niż po marynowaniu - nie było tam prawie żadnych innych dodatków, oprócz wody, cukru, soli i 1 łyżki soku z kapusty kiszonej. Trochę słone, ale nie wykluczam, że dałem soli więcej niż w przepisie - nie miałem wagi i wrzucałem "na oko".

 

Na początek zjadłem ostrożnie, 3 grzybki. Sprawdzimy efekty gastralne.

 

Jeśli będzie OK, to przekażę przepis - ale to po 17 października, bo książka nad Bugiem, a ja nad Wisłą :sad: .

Wczoraj zebraliśmy resztę zielonych pomidorów i zakisiliśmy je. Miałem dwie papryki czerwone to do kilka słoików dodałem po parę pasków. Na zlotach kilkoro jadło je i stwierdzili, że dobre. Szkoda wyrzucać a zjeść nie można bo zielone. Można robić różnego rodzaju sałatki z zielonymi pomidorami, ale kiszone są jak dla mnie najlepsze!

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Wczoraj zebraliśmy resztę zielonych pomidorów i zakisiliśmy je.

Papcio, to jak się kisi te pomidory, bo w kiszeniu nie jestem mocny? :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Ma ktoś pomysł jak zagospodarować szybko buraki.

Tak żeby nadawały się do jak największego asortymentu przerobowego, sałatki rosówki itd.

Nie chciał bym tego wszystkiego kisić tylko na barszcz.

Mam tego dużo, bo w przyszły poniedziałek niszczę całe pole i do tego momentu mogę wykopać ile się da.

Wymagania przerobowe – brak kuchni przemysłowej, najlepiej to w jakieś beczki 40 – 60 l, a może da się to przechować w całości jak ziemniaki w workach na zimę?

A może chce ktoś parę set kilo buraków – TYLKO samoobsługa to znaczy trzeba se samemu wykopać? Jestem teraz w Waltrrop 45731

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

TOSHIBA - wykopane buraki bardzo ładnie przechowują się w suchym piasku i chłodnej piwnicy.
Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
A z kawalkiem łodygi i tym sznurkiem na dole czy bez, bo słyszałem że jak sie to obetnie to traci się soki i są potem suche / drewnianie

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

A z kawalkiem łodygi i tym sznurkiem na dole czy bez, bo słyszałem że jak sie to obetnie to traci się soki i są potem suche / drewnianie

Źródło :

Metodyka

INTEGROWANEJ PRODUKCJI

BURAKÓW ĆWIKŁOWYCH

 

V. ZBIÓR I PRZECHOWYWANIE BURAKÓW

1. WARUNKI PRZECHOWYWANIA

Optymalne warunki to temperatura 1-2 °C, wilgotność względna powietrza 95-98 %. Nie

zaleca się przechowywania w kontrolowanej atmosferze, długość okresu przechowania 8

miesięcy. Buraki są bardzo mało wrażliwe na działanie etylenu i w optymalnych warunkach

produkują śladowe ilości tego gazu. Szczególnie wrażliwe są na utratę wody i po

przekroczeniu 7 % ubytków wody tracą wartość handlową.

Nie ma dużych różnic w trwałości przechowalniczej odmian uprawianych w kraju,

natomiast temperatura przechowania ma istotny wpływ na wartość przechowalniczą

niektórych odmian. Do przechowania najlepiej nadają się korzenie o średnicy 7-10 cm z

obciętymi liśćmi na długość 1 cm. Nie należy usuwać korzenia palowego, a jedynie go

przyciąć w razie mechanicznego uszkodzenia w czasie zbioru.

Pozdrawiam Wirus.

TOSHIBA, tutaj jest w miarę opisane od str.18

http://piorin.gov.pl/cms/upload/akt/ipburakicwiklowe2005.pdf

 

 

O, Wirus był szybszy :wink:

Pozdrawiam

Czyli co? przyciąć łodyge na 1 cm i do beczki jak lecą, czy przesypać piaskiem?

Nigdy nie przechowywałem buraków w całości, ale jak na to patrzę ile żarcia się zmarnuje to :sad:

Za hitlera za marnowanie jedzenia była kara śmierci, a teraz rolnik dostanie odszkodowanie i pie...li niech gnije

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Gdybym ja miał chłodną piwnice i buraki to zbudował bym w miare ażurową skrzynie na dnonasypał bym z 10cm piochu :grin: na to warstwę buraków nato warstwa piasku i tak do zapełnienia.
Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.

:shock: :shock: Toshiba,możesz coś więcej o tym odszkodowaniu dla rolnika.

Bardzo jestem zainteresowany,gdy coś się dowiem konkretnego to napewno z pola nic już nie będę zbierał,Ale proszę konkrety.

 

Pozdrawiam serdecznie.

przyciąć łodyge na 1 cm i do beczki jak lecą, czy przesypać piaskiem?

Raczej ręcznie usuwać łodygi, ukręcać no i do piachu .
Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy.

Mam pytanie do bardziej doświadczonych - czy jak kwasicie ogórki, cukinie, papryki i inne specjały, to na powierzchni (a szczególnie na tych fragmentach warzyw, które wystają nad powierzchnię) pojawia się biały nalot?

Jeżeli taki nalot pojawi się, po jakimś czasie zamieni się w kożuch i zawartość zmięknie.

Należy go usuwać a kiszonki zjeść jak najprędzej.

Przy czystym kiszeniu nie ma żadnych nalotów a zalewa jest cały czas klarowna.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Dzięki za informację.

 

Zanim ją odczytałem, to zadbałem o dolewanie wody, tak aby żaden grzybek nie wystawał nad powierzchnię.

 

Istotnie, powstał kożuch, choć jak na razie nie wpłynęło to na konsystencję grzybów. Ani na smak. Choć może ogonki trochę zmiękły, ale to zmiana korzystna, były nieco twardawe. Zalewa jest absolutnie klarowna.

 

Podobny kożuch powstał przy fermentacji octowej jabłek na dzikusach. Tylko że ten octowy był dużo mocniejszy. Można było go wziąć w palce, nawet rozpiąć między palcami dwu rąk. W pierwszym momencie pomyślałem "skąd się tu, do cholery, wziął ten kawałek torebki polietylenowej" :wink: . Ocet smaczny.

Czy ktoś zna sposoby na zagospodarowanie kiszonych rydzów?

Do tej pory zjadamy je w sałatce (opłukane kiszone rydze, cebula w drobną kostkę i śmietana) ale pod taką postacią już nam się znudziły , przydało by się coś innego , tylko co?

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Może to co napiszę będzie nierozsądne, bo nigdy nie robiłam i nie miałam sposobności kosztowania grzybów kiszonych, ale pomyślałam sobie, że może jakąś zupę lub danie do którego dodajemy ogórki lub kapustę kiszoną np: zupa ogórkowa, ale zamiast ogórków kiszone grzyby :rolleyes:

O, i to jest pomysł tynfa wart.

Dziękuję Aniuandy,ego za podpowiedź, trzeba będzie jakąś zupinę wymyśleć.

 

Pozdrawiam.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
a właśnie proszę o poradę...zostały mi dwie spore dynie...niestety są janozielono-żółte...wyjdzie cokolwiek z nich w słoiu?? szkoda je przerabiac na halloween bo na samym oborniku rosły bez chemii jak wszystko u mnie
Jadłam w zeszłym roku dżem z dyni u znajomej, pyszności :thumbsup: postaram się jutro o przepis.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.