abratek Opublikowano 14 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 14 Grudnia 2009 Mam 20 m jelit 26/28 i mam nadzieje ze to wystarczy.powinno Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 16 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Witam serdecznie, Ja z kolejnym pytaniem, Mięsko na wędzonki zapeklowałem z nastrzykami w sobotę, co dwa dni przewracam z dołu do góry i odwrotnie. Ale mam pytanie: Ponieważ mam przy domu dobudówkę na narzędzia nieogrzewaną, więc postawiłem tam zapeklowane na mokro mięsko w glinianym naczyniu, takiej beczce na mięsko. W nocy jak i w dzień temperatura na zewnątrz jest poniżej zera, termometr w mojej przybudówce wskazuje 2 stopnie powyżej, solanka również ma temperaturę 2 stopni, czy to nie za mało do peklowania ? Niestety w lodówce nie mam tyle miejsca żeby wszystkie mięsko trzymać. To samo dotyczy mięsa na kiełbasę, zapeklowane na sucho, w odpowiednich naczyniach, leży sobie w tej przybudówce. Mięso jest miekkie i nie wykazuje oznak przymrożenia. Jak pisałem temperatura wynosi 2 stopnie na plusie.Co o tym myślicie ? Czy przenieść mieso do garażu gdzie jest teraz 9 stopni ? wędzonki będę obrabiał w piątek wieczorem wię jak by nie patrzeć 2 doby mogłoby postać w cieplejszym pomieszczeniu.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Podobny problem:http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=111964&highlight=#111964 Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 16 Grudnia 2009 Czy przenieść mieso do garażu gdzie jest teraz 9 stopni ? Już to bylo na forum wyjaśniane 2 stopnie to mało , wnieś na noc do garażu a na dzień z powrotem . Solanka powinna mieć około 5-6 stopni . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 16 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 16 Grudnia 2009 dziekuję za odpowiedzi, dopiero teraz przeczytałem posty które już były na forum.no to idę wniosę do garażu i przykręcę jeszcze bardziej grzejnik. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Witam po raz pierwszy w dniu dzisiejszym. Mam prośbę, czytałem sporo tekstów na temat wędzenia a to kiełbasek, a to wędzonek, albo schabu, ale czy mógłby ktoś mi napisać tutaj , a dokłądnie rozpisać ( oczywiście w przybliżeniu ) czasy na poszczególne wędzenia poszczególnych produktów ? Np. wkładam do wędzarni schab, szynki i kiełbasę i zaczynam posuszać w temp 50 stopni. po jakim czasie zacząć wędzenie ? czy jednakowy czas podsuszania będzie dla wszystkich produktów ?A co później z wędzeniem w dymie, jak długo każdy z nich powinien siedzieć w wędzarni ? np po godzinie wyjąć kiełbasę, za następne 45 minut schab a za 20 minut szynki.czy móże mi ktoś to w miarę przejżyście rozpisać ? Z góry dziekuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuirad Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Nie jestem weteranem ale jakbyś poczytał posty to nie było by tego typu pytania.Czas osuszania może byc jednakowy,ale wedzenie już nie w przybliżeniu kiełbasy od 2 godzin do 2.30 poledwica 3 godziny do 3.50 szynki i boczki 4 do 4.50 godz.ja tak robię i jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 17 Grudnia 2009 ale czy mógłby ktoś mi napisać tutaj , a dokłądnie rozpisać ( oczywiście w przybliżeniu ) czasy na poszczególne wędzenia poszczególnych produktów ? W przepisach , w instrukcji wykonania , z zasady jest podany czas wędzenia danego wyrobu . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Czyli obsuszam według uznania żeby złapac kolor, tak ? ( przynajmniej tak wyczytałem z tekstów na forum i ze strony domowej). a później dodatkowo w dymie 2-2,5, 3-3,5 i 4-4,5 godziny tak jak napisane powyżej ? Jeśli tak to dzięki. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Czyli obsuszam według uznania żeby złapac kolor, Obsuszasz w wędzarni żeby nie było wilgoci na wyrobie . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuirad Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 17 Grudnia 2009 To co podałem to całkowity czas włącznie z obsuszaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Tak w skrócie.Obsuszanie to proces gdzie uzyskasz pergaminową skórkę na jelitach kiełbasianych i suchą powierzchnię na szynce,baleronie,boczku itd.Dopiero potem rozpoczynasz proces właściwego wędzenia gdzie uzyskasz kolor i smak wędzonki. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Obsuszasz do momentu obsuszenia całej powierzchni wyrobów, następnie wędzisz do uzyskania koloru Twoich wyrobów jaki Ciebie interesuje. W związku z tym nie ma reguł ile czasu wędzić . W recepturach mamy podane kolory jakiemu odpowiadać ma dany asortyment i przybliżone czasy które w Twojej wędzarni wcale nie muszą się sprawdzić. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Obsuszamy do czasu aż podczas dotykania wyrobu nie wyczujesz wilgoci na powierzchni wędzonki, temp . powietrza podczas obsuszania nie powinna mieć więcej jak 30 35stopni. Jeżeli będziesz obsuszał w temp. jak piszesz 50 stopni , to utworzysz na powierzchni wędzonki spieczoną skorupkę, przez którą dym nie spenetruje wnętrza wędzonki. Czuj dym. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 17 Grudnia 2009 OK. No to w takim razie podziękował serdecznie za wszelką pomoc. W sobotę be\ędę wędził, to dam znać jak to wszystko wyszło.Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 17 Grudnia 2009 PePe- radzę przejrzeć, poczytać Stare ,oryginalne receptury branżowe http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3307&postdays=0&postorder=asc&highlight=schematy&start=15Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 17 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 17 Grudnia 2009 Witam Dziadku! Przejrzałem i poczytałem tak jak Radziłeś.No i cóż z tego.Normy Branżowe są lub były na produkcję wędlin dla klijentów którzy kupowali te wyrobyw ilości 0,5 do 1 kg w porywach ( zresztą więcej i tak Komisja Kolejkowa nie pozwoliła by sprzedać).A my w tej chwili wytwarzamy nie rzadko po kilka lub kilkanaście kilo wyrobów które ma wystarczyć na dłuższy czasI wydaje mi się że obsuszanie w niższych temp. i wędzenie w dymie do 55 stopni da nam produkt który przechowamy troszkę dłużej.Nie mówimy o wędzeniu zimnym.Bo jak by się miała receptura branżowa ze swoim podsuszaniem w temp. 50 - 60 stopni. Pozdrawiam. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Pekluję mięsko na wędzonki.zacząłem peklowanie w zeszłą niedziele.Według tabeli peklowania jaka jest dostępna na stronce, czas peklowania powinien być do 144 godzin.Czy coś się stanie jeśli mięsko poleży w zalewie np 192 godziny ?Nie wiem czy wyrobię się z wędzeniem po 144 godzinach, a nie chcę zepsuć mięsa.Czy jak poleży dłużej to będzie bardziej słone ( teoretycznie chyba nie powinno bo ilość soli się nie zmieni). Ale wolę zapytać.Oczywiście mięsko było nastrzykiwane na początku 10 %. pozdrawiam Speede_Gonzales Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan1704 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Ja również pekluję boczek, szynkę i tylną nogę od niedzieli 11.XII i planuję wędzenie 23.XIIi według Starszyzny (domowej) wszystko będzie OK!U mnie jednak stosuje się troszkę inny skład solanki tj. 0,65 kg pektosoli na 10 l wody (takie gusta i smaki regionalne). Po wędzeniu zdam relację co z tego wyszło. :shock: Pozdrawiam Cytuj Pozdrawiam :thumbsup: Janusz Może kiedyś nauczę się zadymiać a wtedy ...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Jeśli trzyma się reżim temperaturowy i regularnie kontroluje stan solanki nic się nie stanie jeśli przetrzymamy choć w przypadku Speede_Gonzales wędzonki mogą być za słone bo pewnie masz dosyć duże stężenia solanki ( ewentualnie można po wyciągnieciu z solanki trochę wymoczyć) a natomiast jan1704 ma stosunkowo niskie więc tym bardziej należy pilnować temperaturt i stanu solanki PS Do jan1704 peklosól a nie pektosól. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 17 Grudnia 2010 ja mam stężenie solanki 0,8 więc nie jest to aż tak dużo więcej jak u jan1704, a poza tym to z tego co widzę po mięsku jeszcze nie do końca się zapeklowało, i dwa dni by sie jeszcze przydały więcej. Dobrze myślę ? [ Dodano: Pią 17 Gru, 2010 13:45 ] a ponadto, stan solanki jest idealny, temperatura w normie pod rygorem ostrym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jan1704 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Chudziak masz absolutną rację codziennie kontroluję temperaturę (ok 4 *C) i stan solanki. :grin: Stężenie jest takie bo domownicy nie lubią słonego ( takie podniebienia) Jeżeli coś będzie nie tak to będzie wina Starszyzny (sponsorów) a z ich zdaniem trzeba się liczyć :lol: Co do nazewnictwa to "chyba" zwykła literówka, oczywiście powinno być tak jak słusznie Zauważyłeś peklosól. :blush: Cieszę się, że Ktoś czyta i poprawia żółtodziobów. Pozdrawiam Cytuj Pozdrawiam :thumbsup: Janusz Może kiedyś nauczę się zadymiać a wtedy ...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 17 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 17 Grudnia 2010 0,65 kg pektosoli na 10 l wody To niezwykle małe stężenie, ale skoro starszyzna... :grin: Według tabeli peklowania jaka jest dostępna na stronce, czas peklowania powinien być do 144 godzin Jeśli peklujesz z tabeli to trzymaj się czasów z tabeli, można też obniżyć temperaturę peklowania, lub jak wcześniej radzono, wymoczyć w zimnej wodzie. ja mam stężenie solanki 0,8 więc nie jest to aż tak dużo więcej jak u jan1704 To dużo lepiej. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Speede_Gonzales Opublikowano 17 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 17 Grudnia 2010 no pewnie bede musiał najpierw "sprobowac" wycinek ze środka a pozniej zdecydowac czy moczyc.Ale tak na zdrowy rozum, to czy czas peklowania ma wpływ na słoność ? Skoro dawka soli w zalewie się nie zmienia a i tak mięso jest nastrzykiwane dawką tej właśnie solanki ? zgodnie z tabelą wg Szczepana, powinienem wyjąć mięsko jutro około 18.00. Ja jednak wyjmuję je we wtorek o 18.00 aby obciekło przez środę a w czwartek od samego rana będe wędził. Jak wyjme mięso z solanki to dam znać jak na słonośc wyszło mimo przedłużonego czasu moczenia. pozdrawiam Speede_G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 18 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Jak chcesz powstrzymać proces peklowania , to wstaw na zimne , bo im niższa temperatura solanki , to wolniejsze peklowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.