Wyroby Pis67 & Co.

[pis67]

ale nie wiem czy bede miala kiedy odwage je zrobic, ta ciagla kontrola temperatury mnie zniecheca

  

 

 

Największym moim błędem z wytwarzaniem parówek było to, że zacząłem je robić latem i poi drugie, że za bardzo się przejmowałem tymi temperaturami. zrób na

początek kilo, nic nie ryzykujesz.

 

A niżej foty kiełbasy drobiowej. 

 

 

[Basia285]

Miro, nie ma za co przepraszać. Nigdy nie miałam okazji mrozic parówek to nie wiem też. jak wyglada zamrożona parówka Chyba lepiej parówki sparzyć i zamrozić, Mogą się pewnie rozwarstwić bez sparzenia, podejść wodą, albo zrobić się gumiaste. Później lepiej sobie tylko rozmrozic i zagrzać, no ja tak sobie myslę. Nie jestem do końca pewna, czy będzie co mrozić. Wszyscy już zacieraja ręce....... na te parówki oczywiście.

 

Pozdrawiam serdecznie

Pis. kiełbaska :clap:

Piękny widok i wyrób.Ech, chyba znowu jestem głodna

[pis67]

Dziś mleko przywiozłem, problem był dojechać, śniegu, że hej.

 

5 litrów mleka zaszczepiłem zsiadłym mlekiem i odrobiną kefiru żywego i teraz stoi, temperatura badana przed chwilą 26 stopni.

 

Z pozostałych 15 litrów zrobiłem trochę sera oscypko-podobnego

 

 

 

 

Ricotta też już się chłodzi na podwórku, ładnie się ścięła.

 

 

Przy okazji piwko orkiszowe, które robiłem w kwietniu lub maju 2013  skosztowałem 

 

 

 

Gąskę zamarynowałem przy okazji -3,76kg

 

 

No i mały krążek serka do dojrzewania w prasie siedzi.

 

Fota przewrócona, ale nie mogę jej postawić do pionu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 9 Lutego 2014 przez EAnna

[PePe]

Wiadomo wszem i wobec że Polak potrafi, brawo .

[pis67]

Jeśli chodzi o nacisk prasy nadziewarki, sama korba ustawiona w poziomie daje nacisk sporo ponad 5kg, pół kilogramowy odważnik był na początek, potem poszedł 2kg i powstał taki serek, który już pływa w solance. 

 

Gęś była gotowa po dwóch godzinach, piekłem w rękawie w 150 stopniach, a czytałem na forum, że 3,5 do 5-ciu godzin trzeba piec, i do obiadku się trochę przesuszyła.

 

 

To i parę fotek ricotty - jeszcze ocieka. 

 

 

[Biotit]

Folii nie nakuwałes? 

[Damianek77]

Folii nie nakuwałes? 

Ja nie nakuwam , lepiej jak jest nie nakuwana.

[pis67]

Wczoraj wieczorkiem zrobiłem krakowskiej...

 

 

Nie wiem kurcze zrobić parzone czy pieczone?

Zadyma rozpoczęta....

 

[Baca]

 

 

Nie wiem kurcze zrobić parzone czy pieczone?

Co byś nie zrobił to i tak  śliniawa okrutna    

[bwie]

fifty/fifty ?

[pis67]

Przekonaliście mnie, będą parzone.

[pis67]

To i parę fotek z finału. 

 

 

 

[Basia285]

Heh...kiedy ja zrobie taką Krakowską................ Boczusiom też nic nie brakuje

Fajne wyroby, smacznego życzę

[jumbo]

gdybyś nie wyrabiał z destrukcją owych dzieł - służę pomocą

[Roma]

Gdybym to ja mogła wreszcie mieć takie problemy

[paweljack]

Wczoraj wieczorkiem zrobiłem krakowskiej...

 

P1250196.JPG

 

Nie wiem kurcze zrobić parzone czy pieczone?

Zadyma rozpoczęta....

 

P1250198.JPG

Mnie DZIADEK objechał za osłonki do parówek i to tylko część, ciekawe co tu powiedziałby? Wg jakiej to receptury? Wygląda na Szczepana.

[pis67]

Mnie DZIADEK objechał za osłonki do parówek i to tylko część

 

 

 

Masz chody u Dziadka.

 

 

ciekawe co tu powiedziałby? Wg jakiej to receptury? Wygląda na Szczepana.

 

 

Ja nie robię z receptur, tylko z tego co mam pod ręką, trzymam się ogólnie przyjętych zasad i coś tam wyjdzie, prawie nie korzystam z receptur zamieszczonych na forum, przy każdym wyrobie ważne jest co z mięska mam do dyspozycji, potem decyzja i wyrób, osłonki i przyprawy typowe dla danego wyrobu.   Co innego z piwkiem, tu nie ma mistyfikacji i tak koźlak zapakowany, warka 35, tu receptura to świętość.

 

[pokemon15]

 

 

koźlak zapakowany, warka 35

Ech...

[paweljack]

Masz chody u Dziadka.

Nie sądzę. Chyba, że masz na myśli to, że tylko za osłonki. A piwko, cóż...jestem pod wrażeniem!

Edytowane 16 Lutego 2014 przez paweljack

[bwie]

 

 

tu receptura to świętość

Browar to nie apteka

[pis67]

A ile cm ma ta słoninka na ogonówce?

 

 

 

 

 

 

 

 

Powiesiłem parę rzeczy na sznurku, jutro do komina.

 

 

 

 

[Basia285]

Słoninka ma ze 3 cm. Jejku, kiedy to wszystko zjesz? Uciekam już, bo znów głodna jestem. Miłego zadymiania

 

Pozdrawiam serdecznie

[pis67]

Słoninka ma ze 3 cm

No trochę więcej.

A niżej migawka z komina.

 

[pis67]

I powoli finał, nie będzie nic parzone.

 

 

A jeszcze fota ilości zużytego paliwa, rozpaliłem odrobiną olchy, a tym kawałkiem wędzę od 11-tej.

Temperatura w wędzarni oscyluje w granicach 40-45. Ciekawe jakie drewno dziś aromatyzuje wyroby?

 

[Roma]

Mam rozumieć,że na tym kawałku wędziłeś 5 godzin ?,jeśli tak to gratuluję.Jeszcze nie mam na tyle wprawy i podczas 5-ci godzinnego wędzenia zużywam 6 takich kawałków.