Przepis na ser typu Koryciński

[SMORODINA]

Żeby spróbować to trzeba zrobić, każdy ma inny smak, każde mleko jest inne.

Pozdrawiam

[EAnna]

 

 

każde mleko jest inne.

I inne też są bakterie, co jest podstawą...

[tier]

Zrobiłem ostatnio coś podobnego, wyszły dziurki ładne, ser jak ser w smaku...  ale tak naprawdę nie wiem czym wszscycy się zachwycają w korycińskim, dla mnie jest gorzki co najlepsze do Korycinia mam 14km i jakoś nie widziałem u siebie w żadnym sklepie do kupienia tego cuda.. chyba wszystko leci do słoikowa albo mocno to wszystko nakręcane że z Podlasia. To tylko moja opinia proszę nie brać tego złośliwie.

[beatag]

Gorzki????ja coprawda tak jak wcześniej pisałam robiłam do tej pory serki z udziałem podpuszczki tylko do bezpośredniej konsumpcji  [często bez wkładania do solanki] i żaden z nich nie był gorzki...Chyba ,ze piszesz o tych dojrzewających...w zbyt niskiej temperaturze.

Aż  się boję spróbować tych moich [dojrzewaja 3 i 2 tyg,ale niestety w lodówce gdzie temp =10 stopni]

[Marcel]

Wystarczy że dasz zbyt duzo podpuszczki i ser staje się gorzki.

[tier]

Może tu jest problem bo mam jakąś w płynie i jest chyba trefna, mój ser wygląda tak lepszych zdjęc nie dam rady zrobić bo padł aparat

 

 

[Marcel]

Ser wygląda na ok, jeżeli mleko miało dobry smak przed zadaniem podpuszczki a ser kosztowałeś kilka dni po zrobieniu to raczej wina ilości podpuszczki.

 

 

A co do Korycisnkiego sera, cóż, modny się zrobił ostatnio jak topinambur w kuchni  Raz że stosunkowo łatwo go zrobić i ładnie wygląda wzorek z durszlaka a dwa że można go jeść bez czekania na dojrzewanie. Fajny na początek przygody z serowarstwem ale jest jeszcze sporo innych które można zrobić w łatwy sposób. Mozarella, feta a nawet holloumi. Mozarelle i holloumi możemy jeść już na drugi dzień, feta po kilku dniach przepyszna.

Edytowane 3 Października 2014 przez Marcel

[electra]

Ja nie wiem czy modny czy nie, mozarella czy feta nie sa moimi faworytami szczegolnie robione z kupnego krowiego mleka. za twarogiem nie przepadam a ten czy go nazwe a'la korycinski czy moj domowy bialy smakowo mi pasuje wiec robie sobie od czasu do czasu. Zdecydowanie nigdy nie wyszedl mi gorzki ,conajwyzej jest bez dziur wiec korycinskim nie jest  ,najwazniejsze ze mi smakuje 

[Marcel]

I to jest najważniejsze aby smakował. Jest tyle gatunków sera i tyle niuansów które wpływają na jego smak że daleko pozostaje to jak go nazwiemy

Poza tym uważam że rzeczą niemożliwą jest aby ser z tego samego przepisu smakował w dwóch różnych miejscach tak samo choćby biorąc pod uwagę to co wcinała krowa lub sam proces dojrzewania. Robiąc ser (a wciąż się uczę) zapisuję sobie wszystkie szczegóły, kto wie czy kiedyś wyjdzie mi takie cudo którego smak koniecznie będę chciał odtworzyć

Edytowane 3 Października 2014 przez Marcel

[EAnna]

 

 

Wystarczy że dasz zbyt duzo podpuszczki i ser staje się gorzki.

Podpuszczka to nie przyprawa tylko enzym.

Zbyt duża jej ilość powoduje zbyt szybkie ścinanie kazeiny i suchy skrzep.

Gorzki posmak dają podpuszczki roślinne wegetariańskie i pewne grupy bakterii  w wyniku fermentacji (niezbyt czysta fermentacja kwasu mlekowego) .

[Aksamit97]

Eaniu masz rację , że podpuszczka to nie przyprawa, ale zbyt duża ilość daje gorzkawy posmak.

[SMORODINA]

Ja ciekawa jestem tylko ,jak znacząco zmienia się smak takiego dojrzewanego normalnie w lodówce ,a w tych przepisowych trzynastu stopniach i odpowiedniej wilgotności [jakiej?]

Na fotce

14 dniowe.

Edytowane 5 Października 2014 przez SMORODINA

[pokemon15]

A jak smakuje taki "Korycin" ??? Nigdy nie jadłem...

[beatag]

Twój serek wygląda jak świeży Moje po dwóch tyg to jakies juz wysuszone....

A jak smakuje......smak ...rózny -zależy czy jesz świeży ,czy po dwóch, czy trzech tyg. dojrzewania ,Czy moczysz go w solance ,czy nie .W Zakopanym na krupówkach można kupić świeży bundz -słodki i słony.-to ten smak.Trudności w zrobieniu go nie ma żadnych ,trzeba tylko kupić podpuszczkę i do dzieła!

[serowar]

ser korycińsaki to jeden z najlepszych serów regionalnych, można go zrobić samemu lub kupić z domowej produkcji np tutaj http://serowarpodlaski.pl

[zielarek]

witam!

kiepskie foto ale wrzucę swój- z czosnkiem niedźwiedzim

To mój drugi ser, pierwszy nie wyszedł

[Anuś]

 

 

kiepskie foto ale wrzucę swój- z czosnkiem niedźwiedzim To mój drugi ser, pierwszy nie wyszedł

Pokażesz go w przekroju ? jeśli mogę prosić

[zielarek]

za dwa miesiące go przekroję ,to pokażę

[beatag]

Super smakuje również świeży...

Mój trzymałam chyba w nieodpowiednich warunkach [w lodówce] i po dwóch miesiącach zmienił się w suchy wiór...

Edytowane 18 Listopada 2014 przez beatag

[punias007]

Witam

 

 

I mi się coś udało wyprodukować ;-) To pierwsza produkcja z 10 l mleka z tzw. wieczornego udoju, odebrana rano od rolnika rano z chłodziarki.

 

Serek po wyjęciu z solanki waży ok 1600 gram.

 

Dojrzewa w lodówce jeszcze nie próbowany. 

 

Mam pytanko ile powinien poleżeć żeby był dobry ;-) Ja lubię serki w typie właśnie korycińskiego, oscypka, słone i wyraźnie sprężyste pod zębami. Dodam że w solance poleżał ok 6 godzin.

 

 

[Marcel]

Ja najczęściej jadam świeży tz po 2 dniach i jest już ok. Wydaje mi się że jest wtedy najsmaczniejszy.

[punias007]

Witam

 

Robię z rozpędu drugi rzut a'la korycina i mam pytanko. Ile dodajecie ziół na 10 l mleka? Chciałbym dodać ziół prowansalskich i nie wiem ile.

 

Interesuje mnie także czy ktoś z was soli skrzep? Tym razem zamierzam posolić skrzep dodać ziół i nie trzymać w solance tylko natrzeć go solą.

 

Będę wdzięczny za porady was ekspertów.

 

pozdrawiam

 

PS. Znalazłem nawet fajne źródełko na mleko z okolic Pruszkowa i autostrady A2. Cena 2 pln/l jak by ktoś był chetny to dam namiar na priv.

[mankotom]

z tego co ja widziałem: to skrzepu do takiego sera nikt nie soli, a zioła sypie się na oko

[punias007]

HI

 

Soli się soli ino nie wyżyma ;-) A tak na poważnie to były takie rozprawy na temat solenia skrzepu i to prosto z Podlasia.

 

Pojawiło się drugie pytanie ;-) Bo zapomniałem właśnie dodać kefiru do mleka co wcześniej czyniłem. Pójdzie bez zakwaszenia?

 

Mleko zbierane w chłodziarce u rolnika z kilku dni. I czy w tym "szczególnym" ;-) przypadku lepiej solić czy nie solić skrzep?

 

A tak na oko tych przypraw to np. Duża łyżka stołowa na skrzep z 10 litrów mleka będzie oki?

 

pozdrawiam

[andrzej k]

z tego co ja widziałem: to skrzepu do takiego sera nikt nie soli,

 

 

 Ja soliłem zawsze skrzep .  Dawałem około 13-15g soli na litr mleka rozpuszczonej w wodzie . Dodawałem do skrzepu w momencie jego podgrzewania  .   Zioła na tzw oko ale warto je zważyć by było wiadomo ile na przyszłość zapodać .   

 

No daj dużą łyżkę .

 

 

 Pozdrawiam

Edytowane 20 Listopada 2014 przez andrzej k