Radek robi.....

[Radek.]

Nie wstawia się takich zdjęć :thumbsup: :pycha: w porze przedobiadowej, człek się męczy.

Hahaha :grin: . Jak przestygnie to zrobię zdjęcia przekroju :wink:

 

[ Dodano: Nie 29 Sie, 2010 12:15 ]

[jacekn]

Pychota. :clap: :thumbsup:

[Zbój Madej]

Hahaha :grin: . Jak przestygnie to zrobię zdjęcia przekroju :wink:

Po tym co widzę, na pewno będę wędził słoninkę :thumbsup: :thumbsup:

[Radek.]

Moje pierwsze kabanosy . Przepis z 16 . Czytając uważnie DZIADKA zmodyfikowałem rozdrobnienie. I na sitku 10 , a II na 8. Wędzę w Borniaku. Mam 5.5 kg wsadu. Podzieliłem to na pół. O 17 puszczam dym . Pierwsze koty za płoty .

[EAnna]

Radek_57,

do jakich jelit nadziewałeś te kabanosy?

Wyglądają mi na dosyć masywne.

[Radek.]

do jakich jelit nadziewałeś te kabanosy?

Jelita baranie od miro - 22mm . Ale zdarzały się na pewno takie , które nie miały 20 mm. Rzeczywiście na foto wyglądają masywnie.

[Radek.]

Druga partia w wędzarce :wink: . Pewnie o 22 będzie po operacji :wink: .

[Radek.]

I to już koniec :wink:

Jutro próba organoleptyczna :grin:

[Zbój Madej]

Jutro próba organoleptyczna :grin:

No co Ty Radziu :rolleyes: do jutra czekać?? :lol:

[Radek.]

No co Ty Radziu :rolleyes: do jutra czekać?? :lol:

Tak się zastanawiam :grin:

[roger]

Tak się zastanawiam

To może ja kuriera podeśle ...... bo szkoda żeby tak to wisiało .... no ok po cześć tylko i przywiezie piwko bo jak do jutra wyschnie to będziesz musiał popić .....

[Radek.]

i przywiezie piwko bo jak do jutra wyschnie to będziesz musiał popić .....

Damy rade :grin:

[Zbój Madej]

Radzio jak tam, gryzłeś już kabanosa?? :thumbsup:

[Radek.]

Radzio jak tam, gryzłeś już kabanosa?? :thumbsup:

Gryzłem :grin: . Niebo w gębie :wink:

[Zbój Madej]

Gryzłem :grin: . Niebo w gębie :wink:

:thumbsup: też bym pogryzł... ale mam za daleko na Podhale :devil:

[Radek.]

też bym pogryzł... ale mam za daleko na Podhale :devil:

No fakt. Do mnie blisko to jest tylko z Zakopanego :grin: Tak sobie myślę coby nie wyjść z wprawy i nie powtórzyć całej operacji :wink: . To co mam to mi w trymiga rodzinka rozparceluje :grin:

[jacekn]

Tak sobie myślę coby nie wyjść z wprawy i nie powtórzyć całej operacji

Praktyka czyni mistrza.

[Radek.]

Praktyka czyni mistrza.

Jak ze wszystkim :wink:

[roj61]

To co mam to mi w trymiga rodzinka rozparceluje

W 100 % potwierdzam, robię zawsze z 4 - 6 kg mięska i nawet na tydzień nie wystarcza :grin:

nie powtórzyć całej operacji

Ja jestem "zmuszany" do robienia kabanosów przynajmniej raz w miesiącu

Zbój Madej napisał/a:

Radzio jak tam, gryzłeś już kabanosa??

 

Gryzłem . Niebo w gębie

Najlepsze są gorące prosto z wędzarni po podpieczeniu :thumbsup: :thumbsup:

[Wirus]

Do mnie blisko to jest tylko z Zakopanego

O :!: To teraz Andrzejk ma niedaleko :grin:

Tylko w tej chwili chyba nie ma dostępu do neta - pewnie będzie żałował :wink: .

[Radek.]

O To teraz Andrzejk ma niedaleko

Tylko w tej chwili chyba nie ma dostępu do neta - pewnie będzie żałował .

Niech żałuje :grin:

[Jaszczur]

Palce lizać!! Ale bomba z cholesterolu !!

Ja wędziłem normalnie na gorąco przez 4 godziny razem z wędlinami i była pyszna. Niestety wtedy jeszcze nie robiłem dokumentacji foto a szkoda. Tylko przy wędzeniu na gorąco trzeba uważać na wieszanie słoniny, zrobiłem za duży płat i jedna mi spadała !! Co prawda mój pies był prze szczęśliwy bo odrazu ją spałaszował.

 

Ale następnym razem spróbuję twojego przepisu może z odrobiną przypraw.

[zbyszeks2555]

ja i moje psy też byśmy chcieli

[zibi187]

Ja słoninkę wędziłem przed świętami wielkanocnymi i mam do dzisiaj. Poza tym, że trochę obsycha w miejscu krojenia to reszta jest ok. Po kawałku jest krojona i dodawana do niektórych potraw.

A może Macie przepis na sadło suszone?

Mój teść suszył zawinięty kawał sadła w gazie. Takie sadełko idealnie komponowało się w kapuśniaku.

[andrzej k]

cyt.

 

Mój teść suszył zawinięty kawał sadła w gazie.

 

 

Ja kiedyś też robiłem tylko bez gazy . Sadło nacierałem solą i czosnkiem . Zajadałem tak w plastrach jak salceson :lol:

 

 

Pozdrawiam