Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

a na slodko to jakie przyprawy beda najlepsze i czy ktos z was juz robil taka na slodko?)

Najlepiej zapytaj na chińskim forum :wink:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

hehehe - poczytałem i popełniłem :grin: polędwicę a'la....

Na początek kupiłem 0,5 kg polędwicy + czosnek, sól i do lodówki, później pończoszka do szynek (zawinąłem na trzy razy) i do chłodnego w miarę przewiewnego pomieszczenia.

Dziś miał być trzeci etap - niestety nie wytrzymałem i odwinąłem, żeby spróbować.

No i spróbowałem, później jeszcze raz i jeszcze, przyszedł tata i on spróbował no i ja itd. itd. i niestety stało się, nie będzie trzeciego etapu, bo kawałek widocznie był za mały a ja wędlinom surowym nie mogę się oprzeć, więc nie będzie nawet zdjęć.

Dziś zakupiłem już 1 kilogram polędwicy i zaczynam na nowo.

 

super przepis :clap: - jednak nie ma w nim nic o tym, jak dotrwać do końca? :thumbsup:

 

pozdrawiam

http://www.e-gify.pl/gify/rozne/jedzenie_i_picie/jedzenie_i_picie2.gif
  • 2 tygodnie później...

W końcu i mi się udało zrobić polędwicę parmeńską. Bardzo dobry przepis. Myślę, że częściej będę robił tego typu wyroby. Muszę teraz tylko opatentować jakąś mieszankę przypraw bo kolendra to jednak nie jest moją ulubioną przyprawą.

 

Tak wyglądała na początku .....

 

 

... a tak po 15 dniach ( wiem miało być 17, ale nie wytrzymałem )

 

 

 

bo kolendra to jednak nie jest moją ulubioną przyprawą.

A ile dałeś tej kolendry na kg polędwicy.?

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Nie mam dostępu teraz do moich notatek ale z tego co pamiętam to było ok pół łyżeczki rozgniecionej w moździerzu. Wszyscy co próbowali mówili, że jest OK. Może ja jestem przewrażliwiony.

ok pół łyżeczki rozgniecionej w moździerzu

Jak byś miał wagę to by było dobrze.Kolendra to dość aromatyczna przyprawa.Ja daję do tego wyrobu 0,2g/kg.U Ciebie było chyba trochę więcej.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Arku niestety nie mam zapisane ile imałem wagowo tej kolendry bo moja waga waży od grama. Niestety dokładniejszej nie mam. W zapiskach mam niecałe pół łyżeczki. Ale pewnie było więcej niż ty dajesz na kilogram.

Jak masz taką bardzo dokładną wagę to proszę Cię byś zobaczył ile gram ma łyżeczka kolendry to orientacyjnie będę chociaż wiedział ile jej dodać.

  • 2 tygodnie później...
Moja polędwica po tygodniu obsychania na balkonie straciła 100g z początkowych 760, widać to nawet po sznurowaniu które nie jest już tak napięte. Wąchając wyrób wyczuwam zapach podobny do serów jakby lekko zjełczały, przez który przebija się czosnek i kolendra. Czy to normalna oznaka?

Czy to normalna oznaka?

Ja bym ją schował na tydzień do lodówki i później pożarł ze smakiem. :smile:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Maciej_Zaleski, ja nigdy nie ważyłem utraty moich wyrobów, ale zapach... coż pojawia sie troche takiej skarpety...;) ale nie na tyle,zeby to było odrzucające
mój najsmaczniejszy blog :)http://najsmaczniejszy.com.pl

czy mogę dostać przepis na szynkę parmeńską tylko dokładny

z góry dzieki

Gdy ludzie rzucają ci kłody pod nogi to nie patrz na nie idź dalej

:grin: a co myślisz że lodówka w takim przypadku pomoże :question:

 

Po pierwsze sprawdź na słoność (jak mało słone to posyp dobrze solą) i jak możesz to po dniu solenia włóż na 1,5-2h do wędzarni.

 

Spróbuj kawałek (odkrój kilka centymetrów i dopiero tam spróbuj) jak poczujesz dziwny zapach lub smak to do kosza.

 

Ja tak bym zrobił :grin:

Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej.

Piotrekpiter2, warto przeczytać cały temat związany z polędwicą :wink:

http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=560&Itemid=4

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Grzegorzu, ja to robię pierwszy raz dlatego pytam i robię co mi mówią, Arkadiusz polecił dać do lodówki to tak robię. Jak będzie złe to wywalę. Skąd mam wiedzieć jak to ma pachnieć?

 

Moja mama zajada się takimi serami do których ja się nawet zbliżać nie mogę by nie załączyć wstecznego biegu pompy w żołądku.

 

Soliłem na 5%, zaraz ją odwinę i zobaczę co z nią. To w końcu jaki ma zapach po suszeniu przed fazą w lodówce w waszym przypadku?

Piotrekpiter2, warto przeczytać cały temat związany z polędwicą :wink:

http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=560&Itemid=4

 

i to wystarczy?

jak to przeczytałem

Gdy ludzie rzucają ci kłody pod nogi to nie patrz na nie idź dalej

Podkolanóweczka zdjęta

 

http://imageshack.us/a/img836/3333/57641761.th.jpg

http://imageshack.us/a/img716/5020/33941819.th.jpg

http://imageshack.us/a/img842/9518/88606967.th.jpg

 

Ocena smaku: Wycięty kawałeczek z samego środka z tłuszczykiem, ma smak jakby kiedyś obok parmeńskiej leżało, słoność, smak ok. A zapach? Nie wiem, troszkę jakby serem, przyjadę na zlot to się dowiem jaki zapach mają wasze.

kaszubka33 napisał/a:

Piotrekpiter2, warto przeczytać cały temat związany z polędwicą

http://www.wedlinydomowe....id=560&Itemid=4

 

 

 

i to wystarczy?

jak to przeczytałem

Wszystko przeczytałeś , przepis na stronie głównej i temat na forum :question:

Co jest dla ciebie nie zrozumiałe :???:

Hanka_Kaszubka33

Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem....

GDYNIA MOJE MIASTO

Pojawiły się kropki białej pleśni podczas III-ej fazy dojrzewania w lodowce. Czy te miejsca wycinać? Czy umyć? Posolić z zewnątrz?
Nic nie robić.Czekać do końca procesu i zajadać

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

A sery jadasz z pleśnią?.To jest normalny objaw tej polędwicy.W ostatniej fazie na rajstopie pokazuje się pleśń.Biała to zdrowa :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Biała to zdrowa

wiesz czy wierzysz?

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Pojawiły się kropki białej pleśni podczas III-ej fazy dojrzewania w lodowce. Czy te miejsca wycinać? Czy umyć? Posolić z zewnątrz?

a nie wytrąca Ci się przypadkiem sól na powierzchni - bo tak bywa

a jeżeli biała pleśń - to nie szkodzi

-popatrz na drogie francuskie kiełbasy dojrzewające

- są całe białe tą pleśnią

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.