Arbuz Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Listopada 2010 Witam, niejestem pewien ile wynosi tem. parzenia moze ktoś mi potwierdzic ok 80 C do momentu uzyskania w srodku wedzonki 68C? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boggi Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Listopada 2010 Jeśli dobrze się nauczyłem to zaczynamy w temp. 80 stopni - później w temp. 72-75 stopni do uzyskania 68 stopni wewnątrz Chyba też zależy jaką wędzonkę , tzn. chodzi mi o temperaturę początkową . Ale o tym nie się fachowcy wypowiedzą . Cytuj Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam. https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ http://boggi-okna.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 25 Listopada 2010 Jeśli dobrze się nauczyłem to w temp. 72-75 stopni do uzyskania 68 stopni wewnątrz Wewnątrz 68-70st.C, ale jak będzie 71 czy 72 to też nie ma wielkiej tragedii :grin: Można też parzyć wg Dziadka na czas http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173&page=6 Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 25 Listopada 2010 Chyba też zależy jaką wędzonkę , tzn. chodzi mi o temperaturę początkową . Jeśli chodzi o szynkę to najpierw wrzuć ją do wrzątku i gotuj w temp.100C przez 10min a potem parz w 80C.Innych elementów sie nie gotuje. Polędwicę parzę do 60C w środku.Jest bardziej soczysta Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alehar Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 25 Listopada 2010 Chyba też zależy jaką wędzonkę , tzn. chodzi mi o temperaturę początkową . Jeśli chodzi o szynkę to najpierw wrzuć ją do wrzątku i gotuj w temp.100C przez 10min a potem parz w 80C.Innych elementów sie nie gotuje. Polędwicę parzę do 60C w środku.Jest bardziej soczysta Ale co - też ją (poledwice) wrzucasz do wody o temp. 100 st C ? Pytam się, bo co do szynek, baleronów to wszystko udaje sie OK, natomiast z poledwicą mam czasami problem... Cytuj Pozdrawiam - Alehar Instagram alehar9999 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133721 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 25 Listopada 2010 Innych elementów sie nie gotuje. Polędwicę parzę do 60C w środku.Jest bardziej soczysta :devil: Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133722 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 25 Listopada 2010 Ale co - też ją (poledwice) wrzucasz do wody o temp. 100 st C ?Absolutnie nie!!! Z polędwicą należy postępować bardzo ostrożnie: najlepiej parzyć w wodzie o temp. 72-75 st.C, aż do uzyskania w środku 60 st. Rdzeń poledwicy po parzeniu powinien pozostać elastyczny. Jak polędwica stwardnieje to i robi się sucha. IMHO najlepsza jest polędwica długo wędzona, nieparzona. Odpowiednio długie peklowanie a potem wędzenie sprawiają, że jest mięciutka jak masło. Krótko peklowana i ledwo obwędzona może być jak "żujka" i wtedy trzeba parzyć. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133730 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 25 Listopada 2010 Odpowiednio długie peklowanie a potem wędzenie sprawiają, że jest mięciutka jak masło A i owszem ,ale moja LP nie lubi surowizny.Muszę niestety dla niej parzyć. :smile: Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133732 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyzo Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 25 Listopada 2010 Witam, W przepisie wynalezionym w starej babcinej książce mówią, żeby wywar warzywny doprowadzić do wrzenia, umyte udka włożyć do wywaru i parzyć ok. 1 godz. w temp 75-80*C. Czy to oznacza, że mam cały czas utrzymywać taką temp, czy włożyć udka do temp ~80* , wyłączyć gaz i trzymać w stygnącym wywarze ok. godz. ? Ostatnim razem utrzymywałem taką temp. przez godzinę i mięso się po prostu ugotowało. Po wędzeniu przez 2 h w 50-60* było za suche. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133760 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berni Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 25 Listopada 2010 Witaj Cyzo Ja parzę udka w wywarze o tem. ok. 75 do 80C do momentu uzyskania w środku mięśnia 72CTrwa to z reguły ok. 45min.Po zagotowaniu wywaru przykręcam gaz, wkładam zimne udka prosto z solanki, wówczas wywar momentalnie schładza mi się do ok. 70C i utrzymuję temperaturę jak wyżej. Cytuj Dogoń swoje marzenia.Berni Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133764 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alehar Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 25 Listopada 2010 Ale co - też ją (poledwice) wrzucasz do wody o temp. 100 st C ?Absolutnie nie!!! Z polędwicą należy postępować bardzo ostrożnie: najlepiej parzyć w wodzie o temp. 72-75 st.C, aż do uzyskania w środku 60 st. Rdzeń poledwicy po parzeniu powinien pozostać elastyczny. Jak polędwica stwardnieje to i robi się sucha. IMHO najlepsza jest polędwica długo wędzona, nieparzona. Odpowiednio długie peklowanie a potem wędzenie sprawiają, że jest mięciutka jak masło. Krótko peklowana i ledwo obwędzona może być jak "żujka" i wtedy trzeba parzyć. Dzięki ... co prawda nabrałem juz doświadczenia, ale z polędwicami miałem na początku kiedyś dwa spotkania i już od tamtej pory nie robię... czas zacząć :wink: EAnna -Jeśli możesz to podpowiedz o swoim "osobistym" peklowaniu i wędzeniu - właśnie bardzo mi zależy na polędwiczce typu "masełko"... Cytuj Pozdrawiam - Alehar Instagram alehar9999 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyzo Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 25 Listopada 2010 Po zagotowaniu wywaru przykręcam gaz, wkładam zimne udka prosto z solanki, wówczas wywar momentalnie schładza mi się do ok. 70C i utrzymuję temperaturę jak wyżej.No ja akurat w solance nie trzymam, wywar jest dość słony - 10 dag soli/2L wody. Dopiero zaczynam - więc na pierwszy ogień wziąłem coś prostego:) W takim razie nie będę sugerował się czasem tylko poczekam aż mięso osiągnie w środku odpowiednia temp. Pozrdawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berni Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 25 Listopada 2010 No ja akurat w solance nie trzymam, wywar jest dość słony Proponuję Ci zrobić solankę ok. 9% i trzymać w niej udka przez 12 godz. w chłodnym miejscu (8-10C). Wchłonięta sól pomaga absorbować przez mięso składniki dymu - czyli wpływa na lepszy smak uwędzonego produktu. Poza tym nie wiem czy właśnie to, że parzysz surowe udka w słonym wywarze nie powoduje późniejszej suchości mięsa. Spróbuj zrobić połowę udek swoim sposobem i połowę moim i będziesz mieć porównanie. Pozdrawiam Cytuj Dogoń swoje marzenia.Berni Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 25 Listopada 2010 IMHO najlepsza jest polędwica długo wędzona, nieparzona.a kto twierdzi inaczej ten kie.... znaczy się ... niedouczony :lol: Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyzo Opublikowano 25 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 25 Listopada 2010 W 9 % roztworze czyli rozumiem, że 9 dkg soli/1 L wody? A parzyć wtedy tylko w samej wodzie, czy w wywarze z włoszczyzny + przyprawy? Może solankę przegotować z przyprawami i na 12 h utopić w niej kuraka? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133786 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berni Opublikowano 26 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 26 Listopada 2010 Cyzo Solankę robię z liściem laurowym, ziarnkami pieprzu i ziela angielskiego. Dodatkowo dorzucam też suszoną papryczkę piripiri. Oczywiście wodę na solankę z przyprawami najpierw gotuję i potem rozpuszczam sól. Po schłodzeniu do temp. 8-10C wrzucam udka na 12 godzin.Wywar do parzenia przygotowuję z natką z pietruszki i porem, można dodać też rozdrobnione ząbki czosnku. W tym wywarze parzę tak jak pisałem wcześniej. Pozdrawiam Cytuj Dogoń swoje marzenia.Berni Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-133813 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lechu007 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Witam serdeczniem jestem nowy ;-) jak narazie zrobiłem tylko jeden schabik po peklowaniu upiekłem i wyszedł piękny kolorek i smak dzięki Waszym informacjiom z tego forum Teraz pekluję szynkę i schab, solankę zrobiłem wg tabeli dziadka.....nie mam wędzarni więc piekę w piekarniku... wyczytałem kilka informacji o parzeniu..czy po peklowaniu, przed pieczeniem powinienem schab i szynkę sparzyć? pozdrawiamLechu Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141127 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batiar Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 10 Stycznia 2011 nie mam wędzarni Lechu, co Ty... A Pogotowie nie czytałeś? A języka w .tym to no . zapomniałeś? :grin: Ja piekarnik do parzenia w 82C używam. :grin: Cytuj Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141132 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lechu007 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 10 Stycznia 2011 staram się czytać ....dodaję do ulubionych... ale jest tego tyle , że zanim przeczytam wszystko to rok minie ;-) staram się codziennie czytać Wasze porady w miare mozliwości czy to parzenie jest konieczne przed pieczeniem? znalazłem informacje, że parzenie jest potrzebne przed wędzeniem ale ja uzywam piekarnika i nie wiem czy muszę parzyć mięsko po peklowaniu? ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141134 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 10 Stycznia 2011 czy to parzenie jest konieczne przed pieczeniem? znalazłem informacje, że parzenie jest potrzebne przed wędzeniem ale ja uzywam piekarnika i nie wiem czy muszę parzyć mięsko po peklowaniu? ;/Wskazana jest obróbka termiczna mięsa. Jeżeli szynkę i schab (lub schab odkostniony=polędwica) zapeklowałeś to najlepiej je tylko sparzyć. Polędwice parzymy w niższych temp. i krótko. Tym sposobem zrobisz wędliny niewędzone. Jeżeli chcesz zrobić z w/w mięs pieczenie, to wystarczy je zasolić lub zamarynować (solenie z dodatkiem przypraw, wina, oleju) i potem piec. Są to wyroby kucharskie. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141137 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lechu007 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 10 Stycznia 2011 dziekuje za szybką odpowiedź - w przypadku tylko sparzenia po peklowaniu bez pieczenia po ostygnięciu będzie już dobra do spożycia - w drugim przypadku, tak chcę po peklowaniu zamarynować w przyprawach i do piekarnika, czy przed włożeniem do piekarnika nie muszę parzyć tak? (pytam tak dla pewności) ps. zasolić jeszcze po peklowaniu? chyba wystarczy tej soli ;-) i wystarczą same przyprawy Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141141 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 10 Stycznia 2011 chcę po peklowaniu zamarynować w przyprawach i do piekarnika, czy przed włożeniem do piekarnika nie muszę parzyć tak? (pytam tak dla pewności) ps. zasolić jeszcze po peklowaniu? chyba wystarczy tej soli i wystarczą same przyprawyJeżeli mieso peklowałeś to nie marynujesz. To sa dwa różne sposoby przygotowania mięsa przed obróbką termiczną. Ja bym peklowanego mięsa nie piekła ze względów zdrowotnych (chociaż golonki tak się czasami robi). Tradycyjne pieczenie to temperatury nawet do 180-200st.C. A nitryt i wysoka temp. = trucizna Po peklowaniu należy czasami nawet mięso wymoczyć bo może być za słone. Jeżeli jednak pieczesz to mięso w piekarniku to parzenie jest nie potrzebne. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Popieram EAnnę.Też bym nie piekł peklowanego.Sole nitrytu nie są za zdrowe. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lechu007 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 10 Stycznia 2011 trucizna? muszę poczytać jeszcze więcej o tym czy nie powinno się piec a na koniec, szyneczkę 1kg po peklowaniu ie należy parzyć w wodzie? czy w piekarniku? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141149 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Szynkę najpierw się gotuje przez 10min a potem parzy w temp. 80 C 50min/kg wliczając w to czas gotowania. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4807-parzenie/#findComment-141151 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.