Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie całą Szanowna Brać.

 

Jedną z moich flagowych wędzonek jest surowy schab.

 

Robię go następująco.

 

1. Peklowanie (wg tabeli Dziadka)

2. Ociekanie - 1 dzień

3. Osuszanie w wedzarni - 1 h - temp. 45 stopn

4. Wędzenie na wiśni i zrabkach olchowych - 3 h - temp. 55-60 stopni.

 

Schabik wyglada i smakuje bajecznie (średnio skromnie to zabrzmialo:), w środku jest różowiutki, soczysty i superowy.

 

Jest tylko jeden problem. Nie wiem czy w ogóle można go jeść bo jak czytam to forum i przepisy to wszyscy najcześciej dopiekają potem te schaby w wedzarni w ok 80 stopniach. Ja tak nie robie bo mnie i mojej rodzinie bardziej smakuje taki totalnie surowy.

 

Pytanie - czy przez to ze nie dopiekam ich nie sa te wędliny niezdrowe??

 

 

Pozdrawiam Wszystkich Zadymiaczy :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Pytanie - czy przez to ze nie dopiekam ich nie sa te wędliny niezdrowe??

Dla mnie to raczej sprawa gustu i smaków. Nie każdy lubi surowe mięsko.

 

Ps. Mógłbyś jeszcze wrzucić fotkę tego twoejgo surowego schabu.

Co nas nie zabije to nas wzmocni!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140338
Udostępnij na innych stronach

Pytanie - czy przez to ze nie dopiekam ich nie sa te wędliny niezdrowe??

Ja tak niezdrowo odżywiam się 50 lat i jak mam umierać to ostatnim posiłkiem będzie tatar z surowym jajem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140342
Udostępnij na innych stronach

Oj ulubiony Dziadkowy schab-polędwica się pojawił/a ....

 

Polędwicę łososiową kolego wędzisz w jeszcze niższej temperaturze bo na zimno ..... ;) a jaka jest dobra ... ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140352
Udostępnij na innych stronach

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz, jak nie to napisz co z nimi robisz . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140366
Udostępnij na innych stronach

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz

:grin: :grin: :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140376
Udostępnij na innych stronach

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz, jak nie to napisz co z nimi robisz . Pozdrawiam

 

:) Z kości robię ozdoby świąteczne w kształcie kiszonej kapusty i sprzedaję na parkingach przy hipermarketach :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140383
Udostępnij na innych stronach

Heniu, nie zapominaj o kwaśnicy, no nie tylko na kościach. Dzisiaj nawet było w TVP1 w Smaki Polskie o kwaśnicy, tylko jakaś wypasiona wersja z przecierem pomidorowym, różnymi wędzonkami, pręgą wołową i kluseczkami. :thumbsup:

 

[ Dodano: Sro 05 Sty, 2011 19:57 ]

A ja wykańczam moje naleśniki meksykańskie, tyż dobre.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140401
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie całą Szanowna Brać.

Jedną z moich flagowych wędzonek jest surowy schab.

 

Robię go następująco.

 

1. Peklowanie (wg tabeli Dziadka)

2. Ociekanie - 1 dzień

3. Osuszanie w wedzarni - 1 h - temp. 45 stopn

4. Wędzenie na wiśni i zrabkach olchowych - 3 h - temp. 55-60 stopni.

 

Schabik wyglada i smakuje bajecznie (średnio skromnie to zabrzmialo:), w środku jest różowiutki, soczysty i superowy.

 

Jest tylko jeden problem. Nie wiem czy w ogóle można go jeść bo jak czytam to forum i przepisy to wszyscy najcześciej dopiekają potem te schaby w wedzarni w ok 80 stopniach. Ja tak nie robie bo mnie i mojej rodzinie bardziej smakuje taki totalnie surowy.

 

Pytanie - czy przez to ze nie dopiekam ich nie sa te wędliny niezdrowe??

DZIADEK napisał/a:

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz, jak nie to napisz co z nimi robisz . Pozdrawiam

 

 

:) Z kości robię ozdoby świąteczne w kształcie kiszonej kapusty i sprzedaję na parkingach przy hipermarketach :)

Przepraszam autora tego postu że w ogóle skomentowałem jego najszczersze chęci podzielenia się na naszym forum swoimi doświadczeniami z produkcji tego asortymentu. Bardzo mi jest przykro że autor tej technologi i nazewnictwa nie wie co wyprodukował . A jestem wkurzony jego komentarzem do mojego posta który stroi choinki kośćmi których prawdopodobnie nie było przy tym schabie - cudotwórcza .

Do przyjęcia musi być nowe nazewnictwo

Schab - schab z kością

Polędwica - schab b/ kości - Paranoja handlowa

I jak już zakupimy ten element to piszmy dokładnie co .

Zakupił schabik i udaje geroja . Pozdrawiam

ten

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140415
Udostępnij na innych stronach

Polędwica - schab b/ kości - Paranoja handlowa

Dziadku, czy ja dobrze napisałem?

Cytuję: w której głównym składnikiem była by polędwica wieprzowa zwana schabem bez kości. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140420
Udostępnij na innych stronach

Cytuję: w której głównym składnikiem była by polędwica wieprzowa zwana schabem bez kości

Napisałeś bardzo dobrze .Śledziłem dokładnie Największe umysły technologiczne opisujące technologię poddały się domenie handlowej i już nie patrzą na to co ich uczono w rozbiorze wieprzowiny tylko za nimi powtarzają . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140424
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie.

 

Szanowny kolego Dziadku. Cos mi się wydaję, że sie lekko nie zrozumielismy i w zwiazku z tym pojawiły się tutaj niepożądane emocje i negatywne słowa :)

 

Napisałeś mi:

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz, jak nie to napisz co z nimi robisz .

 

Potraktowałem to jako żart bo zakładam, że mało który z nas je kości :) wobec tego pozwoliłem sobie w tonie żartobliwym odpowiedzieć na Twoja wiadomość. Miało być bezsensownie śmiesznie a zrobiło się WKURZAJĄCO za co z całego serca przepraszam wszystkich urażonych a w szczególności Kolege Dziadka. Nie to było moim zamiarem.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

[ Dodano: Czw 06 Sty, 2011 01:06 ]

Problem jest jednak inny.

 

Oberwało mi się za to, że się niefachowo wyraziłem.

 

Do tej pory wydawało mi się, ze z tego forum mogą korzystać wszyscy, nie tylko fachowcy. Okazało się chyba inaczej :) Okazało się ze UDAJE GEROJA, ze nie wiem co kupuje i co produkuję i że mam aspiracje cudotwórcze :) a wszystko dlatego, że nie znam fachowego nazewnictwa i zamiast napisać, że kupiłem polędwice napisałem, że kupiłem schab (zresztą tak mam na paragonie schab b/k :)

 

Nie mniej bardzo serdecznie przepraszam wszystkich urażonych moim brakiem doświadczenia ;)

 

Pozdrawiam ciepło ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140451
Udostępnij na innych stronach

Nie mniej bardzo serdecznie przepraszam wszystkich urażonych moim brakiem doświadczenia ;)

 

Pozdrawiam ciepło ;)

Koszu, ale czy wiesz o czym Ty do nas piszesz :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140452
Udostępnij na innych stronach

Oberwało mi się za to, że się niefachowo wyraziłem.

wcale Ci sie nie oberwalo za to ze sie niefachowo wyraziles :grin: tylko za to ze troche glupio odpowiedziales na post DZIADKA ktory stara sie wpoic nam poprawne nazewnictwo. No ale mysle ze teraz zostalo juz wszystko wyjasnione i jest po sprawie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140453
Udostępnij na innych stronach

Yogi

tylko za to ze troche glupio odpowiedziales na post DZIADKA

Dziadek

A ja też mam pytanie czy kości z tego schabu to jesz, jak nie to napisz co z nimi robisz

 

 

:) Jakie pytanie taka odpowiedź :)

 

Osobiście również uważam, że temat tej nieudanej gry słów jest zakończony. :)

 

[ Dodano: Czw 06 Sty, 2011 12:32 ]

Moi drodzy zajmijmy się teraz na chwile rozpoczętym tematem nazewnictwa.

 

Ja swoją przygodę z wędzeniem rozpocząłem w marcu zeszłego roku i całą wiedzę jaką posiadam pochodzi z tego forum i ze stronki wędlin domowych.

 

Polędwicę wieprzową nazywam schabem choćby dlatego ze na stronie wędliny domowe w zakładce wędzonki / polędwice mamy kilka przepisów jak uwędzić schab bez kości. Na tym forum też bardzo często pojawia sie słowo schab zamiast polędwica. Jak wynika z tej dyskusji zdania na temat nazwy wędzone schabu są podzielone. Dziadek twierdzi, że schab to tylko z kością a po usunięciu kości to już nie schab, natomiast Papcio uważa że schab to schab natomiast schab przetworzony to już polędwica.

 

Skoro dwóch weteranów tego forum ma odmienne zdania to chyba temat wart jest dyskusji.

 

Ja osobiście, podchodząc do tematu logicznie zgadzam się z twierdzeniem Papcia choćby dlatego, że jakbyśmy w mięsnym powiedzieli "poproszę polędwicę wieprzową" to większość sprzedawczyń popatrzyłaby na nas trochę dziwnie :) Na cenówkach wszak napiasane jest schab b/k a nie polędwica :)

 

Tyle o polędwicach. Teraz pytanie o baleron.

 

Moi drodzy czy Baleron idąc tokiem Papcia to przetworzony karczek?

 

I pozwole sobie na jeszcze jedno pytanie. Czy karczek i karkówka to to samo czy czyms sie różnią?

 

Pozdrawiam goraco w ten cudowny, wolny od pracy dzień :)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140476
Udostępnij na innych stronach

Bo wiadomo że żeby powstał baleron to :peklujemy na sucho , wędzimy w osłonce i parzymy!!!

:clap: :clap: :clap:

Baleron

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5003-koszykowy-schab/#findComment-140491
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.