miro Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 3 Lutego 2011 Czyli 10peklosoli /90soli to peklowanie ? :grin: Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 3 Lutego 2011 macin, Mięso może było zakażone, lub doszło do zakażenia podczas peklowania, solenia. Użyłeś cukru do peklowania, ale nie peklowałeś tylko soliłeś. Cukier jest pożywką dla bakterii. używa się tylko jako dodatek wspomagający podczas peklowania. ( poczytaj wszystko o peklowaniu i sposobach peklowania ) Wynika, że dodając cukier, zrobiłeś pożywkę na posiew dla bakterii. Czynnikiem wprowadzającym bakterie może być surowiec, lub dodatki. ( sól , woda, cukier itp. ) Częstym czynnikiem zepsucia mięsa są naczynia - pojemniki, uszkodzona powierzchnia w skutek szorowania - drobne rysy gromadzą tłuszcze i białka wraz z bakteriami, nie widoczne "gołym okiem" i problem dotyczy też rąk. Tu może być jest szeroki zakres winy - od producenta do końcowego odbiorcy. :mellow: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 3 Lutego 2011 Racja ! Andyandy . Ja przed każdym peklowaniem dokładnie myję wszystko i wyparzam wrzątkiem !!! Muszę się jednak przyznać bez bicia :grin: , że solankę robię z wody bieżącej tzn. kranówy... tylko 1 litr gotuję z przyprawami , ale jak do tej pory wszystko jest ok. Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macin Opublikowano 3 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 3 Lutego 2011 Teraz to załamka. jutro kupuję mięso. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siara Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 4 Lutego 2011 jutro kupuję mięso.Tylko 12 kg dla 10-cio miesięcznej dziewczynki, może być ciut za dużo :wink: A tak serio, to pekluj w/g ogólnych zasad, minimum 50/50 sól/peklosól, jeśli nie jesteś przekonany do peklosoli, jeśli chcesz bezpiecznie, używaj samej peklosoli. Tak jak pisał BonAir, w innych produktach jest więcej chemii niż w ilości wędzonki jaką zje Twoja pociecha. Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile" PozdrawiamSiara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 4 Lutego 2011 Poza tym, co juz zostało opisane, przyczyną moga być także użyte do solanki przyprawy.Jadąc za Dziadkiem: solenie to proces z uzyciem samej soli, zaś peklowanie - z użyciem choćby 0,01% azotanów.Trzeba także pamiętać iż działanie konserwujące soli polega na zatrzymaniu procesu rozwoju bakterii (w stężeniach jakie używamy). Azotany (nazewnictwo UE, po naszemu saletra i nitryt) poza tym, iż nadają kolor mięsku, działają bakteriobójczo. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 4 Lutego 2011 Celowo napisałem azotany, gdyz wg nowych norm tak się własnie zwą. Rózni je tylko numeracja III i V.Nitryt od razu wchodzi w reakcje z mioglobiną, zas saletra musi najpierw rozłozyć sie do formy nitrytowej.Co do clostridium botulinum, to dobrze zauważyłeś - powstrzymują jedynie rozwój. Dopiero temperatura 120 st.C zabija formy przetrwalnikowe. W tej chwili zarażenie się jadem kiełbasianym jest mozliwe jedynie w wyniku wielkiego niechlujstwa i braku przestrzegania zasad i podstaw prawidłowej technologii mięsa. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 4 Lutego 2011 macin, Załóż okulary ochronne i rękawiczki następnie użyj wodorotlenku sodu popularnie mówiąc sody kaustycznej, nazwa handlowa dostępne - Krecik do czyszczenia rur. Postaraj się roztworem zasady przemyć wszystkie pojemniki. ( nierdzewki i plastiki ) Usuniesz bakterie tłuszcze i białka. Spłucz dobrze wodą. Wodę do solenia - peklowania przegotuj. zwykłą sól możesz wyprażyć i nie używaj żadnych przypraw chyba, że osobno zaparzysz i dodasz do zaprawy. Osobną solankę - zaprawę do peklowania przygotuj i zrób nastrzyk. Jeżeli mięsko będzie luźne w zaprawie nie musisz obracać - unikniesz możliwości dodatkowego zakażenia. Unikaj stosowania popularnych kamionek. Porowata struktura kamionki jest idealnym siedliskiem bakterii, nie do usunięcia w domowych warunkach. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 4 Lutego 2011 Załóż okulary ochronne i rękawiczkiTo do dezynfekcji, a do przewracania mięska to ja używam jednorazowych rękawiczek foliowych. Mimo to o wcześniejszym starannym myciu rąk nie należy zapominać. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mamut Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 12 Marca 2011 Witam,chciałem dodać swoje "3 grosze" do tematu. Zwykle pekluję metodą Szczepana na 6 -7 dni.Tym razem postanowiłem spróbować peklowania na 2 tygodnie.Dodatkowo, kilka kawałków schabu postanowiłem potrzymac w zalewie z samej soli.Mięso "solone" wybrane zostało przypadkowo z całego asortymentu jaki nabyłem.Jaki osiągnąłem efekt?Mięso peklowane metoda Szczepana było takie jak zwykle, tzn. bez zmian zapachu, bez lepkości zalewy, zalewa ze schabu jak zwykle niewiele zmieniła kolor, zalewa z karczku lub szynek robi się znacznie bardziej czerwona, jest nieco mniej klarowna niż ze schabu.Natomiast mięso w zalewie słonej - porażka!Po 5 dniach przestał mi się podobać zapach z lodówki, po kolejnych dwóch musiałem wymienić zalewę na nową, ponieważ zaczęła smierdzieć, zrobiła się bardzo mętna i kleista. Nie wiem dlaczego tak się stało, ale postanowiłem już nie wracać do eksperymentów z samą solą.Co mnie jeszcze zdziwiło, słoność mięsa z zalewy "solonej" była znacznie większa niż z zalewy "peklosolnej", pomimo zastosowania tego samego stężenia. Warunki przygotowania oraz przechowywania mięsa dla obu rodzajów zalewy były identyczne. Cytuj Pozdrawiam serdecznie Mamut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 12 Marca 2011 Nie wiem dlaczego tak się stało, ale postanowiłem już nie wracać do eksperymentów z samą solą Przydało by się, byś napisał o stężeniu solanki i czy badałeś temperaturę solanki w lodówce podczas peklowania. Nie wiem dlaczego tak się stało, Ja wiem. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 12 Marca 2011 Kolorystyką zalewy się nie przejmuj. Do 6-7 dni mięso na skutek wymiany płynów, oddaje do zalewy sporo wartościowych składników (stąd zmiana kolru) o ile pamiętam, od 7 dnia zaczyna na powrót "pobierać" z solanki wartościowe skłądniki (różnica stężeń). Coś skopsałeś z temperaturą lub stężeniem soli, jak pisze Kolega Pis. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 12 Marca 2011 mięso w zalewie słonej - porażka! Po 5 dniach przestał mi się podobać zapach z lodówki, po kolejnych dwóch musiałem wymienić zalewę na nową, ponieważ zaczęła smierdzieć, zrobiła się bardzo mętna i kleista.Azotyny powodują niszczenie drobnoustrojów (unieszkodliwienie Clostridium botulinum natomiast sól kuchenna działa bakteriostatycznie przy 30% roztworze. Prawdopodobnie stąd pochodzi powstanie przyczyny psucia się mięsa. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 12 Marca 2011 Witam!Tak sobie czytam na temat peklowania i różnych jego przepisów,temperatur. Jakieś 20 lat wstecz moja Teściowa dała mi taki przepis: woda przegotowana w odpowiedniej ilości- aby mięsko przykryła-przeważnie ok 5-7 litrów,soli tyle zeby jajko pływało, saletry płaska mała łyżeczka od herbaty, oddzielnie gotowane przyprawy, świerzo utarty czosneczek.Na noc mięsko natarte solą coby zbędne soki puściło i do kamionkowego gara. Czas pobytu w nim to ok.5-6 tygodni.Temperatura-bywało nawet że miałem w garażu do 20 st.C. Jak do chwili obecnej nic sie z mięskiem nie działo. Jak było za słone to i nawet doba moczenia i do wędzarki. Do chwili obecnej stosuję ten przepis-wszyscy żyjemy, a smak i zapach wędzonki zajefajny. Jak będę wędził w połowie kwietnia dam fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 12 Marca 2011 bosman2004, Zrób wg przepisu tylko wyeliminuj saletrę. Ponadto nie piszesz jaką ilość mięsa zalewasz zrobiona solanką. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 12 Marca 2011 Zapomniałem. Oczywiście przynajmniej cała noc obciekanie, suszenie i dopiero wtedy właściwe wedzenie. [ Dodano: Sob 12 Mar, 2011 14:53 ] Około 5-7 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 12 Marca 2011 Oczywiście wszyscy piszemy tutaj o mokrym soleniu mięsa w solance, a nie w zalewie peklującej. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mamut Opublikowano 12 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 12 Marca 2011 Witam ponownie,stężenie soli/ peklosoli identyczne=7,5%do peklosoli dodatkowo cukier 2%temperatura zalewy 4 - 6 stopni Zmianami barwy się nie przejmuję bo to przecież norma.Po 26 peklowaniach od kursu SDM nabrałem podstawowego doświadczenia :-) Cytuj Pozdrawiam serdecznie Mamut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylwiazłodzi Opublikowano 13 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 13 Marca 2011 Wiecie co? Mięso było kupowane w Car....rze. Było tanie w promocji. Może to z jakiejś lochy? Kurde to skąd mam wiedzieć jakie mięso jest dobre? A samo peklowanie tzn. solenie było dobre? bo przeglądam wątki , które mnie interesują i napiszę dużymi literami Mięso z Car..oura jest z zagranicy : Niemcy czy Holandia czy Francja obojętnie na pewno z zagranicy przynajmniej to, które jest w promocji i zjeżdzają z cen. Lepiej takie mięso usmażyć, upiec by to co w nim jest wyszło z niego. Czy jest szprycowane? W supermarkecie raczej nie, przynajmniej o tym nie wiem, liczy się jednak też ,że jest hodowane w tamtych krajach jeszcze gorzej niż w Polsce w wielkich farmach o ile takie istnieją bo się w polskie rolnictwo tak bardzo jeszcze nie zagłebiałam. Za granicą jednak choćby na przykładzie mleka rolnicy maja umowy z wielkimi sieciami podpisane co powoduje,że wiedzą,że mają zbyt. ALE to powoduje, że pewnie cena jest odpowiednia I KARMIENIE TAMTYCH ZWIERZĄT POZOSTAWIA JESZCZE WIĘCEJ DO ŻYCZENIA NIZ W POLSCE. aLE MOŻE U NAS TEŻ JUŻ JEST TAKIE RABUNKOWE ROLNICTWO PROWADZONE. Sorry jeśli się powtarzam ale jak macie gdzieś porady ekologiczne itp o mięsie to mogę się bardziej rozpisać bo na forum, na którym piszę o sprawach związanych z dietą już są takie wątki i również prezentują różne nawet bardziej nieziemskie przepisy na peklowanie mięsa by je potem jeść na surowo itp. Nie jestem w temacie , może ktos z tamtych bywalców tu pisze więc się nie będe powtarzać. P.S. ŻYWIENIE 10 MIESIĘCZNEGO DZIECKA przypomina żywienie dziecka takiego jak moje, autystyka, który w miarę kolejnych obserwacji jest wrazliwy na konserwanty nawet peklosól czy saletrę czy bezoensan sodu itp. więc radzę lepiej upiec mięso w piekarniku i dac do sprobówania w zwykłych przyprawach w tym w soli bez antyzbrylacza o której to mądrości poinformowała mnie i obecna tutaj Eanna albo ugotować i zmielić i zrobić duszone a nie smażone pulpety czy tym podobne wynalazki i będzie ok. A do tego radzę upiec samemu chleb czy bułkę jeśli musi jeść zboża najlepiej bezglutenowe bo gluten do 12 miesiąca lepiej nie podawać bo układ pokarmowy się rozwija i dziecko chowane na produktach nie przetoworzonych i nie słoiczkach nawet z bezglutenowym chlebkiem powinno być zdrowe i nie wymuszać na rodzicach prowadzania go do lekarza. Jakby coś pytaj, Ja się muszę porozglądać na forum bo widzę, że jak wszędzie mogłabym pisać znów to co już wiem i znajda się chętni do nauki. Pozdrawiam. Cytuj By wyleczyć syna zaczynam uczyć się przygtowywać mięsa i wedliny domowe. Dziękuję,że jesteście. Jeśli można moja strona non-profit o autyzmie,zdrowiu i jedzeniu-kliknij w moim profilu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harnaś Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Tak sobie czytam i postanowiłem i ja dorzucić trochę swoich przemyśleń.Obecnie większość hipermarketów jak i masarni bardzo często bazuje na zagranicznym mięsie.Pracuję w firmie gdzie najczęściej mamy przodki i łopatkę z Irlandii.Jak ona do nas jedzie tydzień to w jakim stanie przyjeżdża?Ano różnym,zdarzało się,że całe kartony były już śmierdzące i niestety z takiego mięsa się produkuje wyroby a co gorsza po odpowiednim pościnaniu wierzchniej warstwy jest to sprzedawane jako mięso kulinarne.Na zachodzie rzeczywiście się inaczej karmi te zwierzęta no i co za tym idzie mięsko ma inny,gorszy smak i zapach.Pracując w Anglii wielokrotnie dla zabawy obrzucaliśmy się jądrami które czasem zostały przy półtuszy-wniosek jeden;knury kastrowane chemicznie i wierzcie mi na patelni to się czuje.Dlatego jestem za tym aby kupować mięsko tylko z polskich,sprawdzonych żródeł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojakst Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 20 Listopada 2015 Witam.Poszukiwałem tematu jak zrobić solankę z samej soli - i przypraw oczywiście - i tak trafiłem tutaj.Więc nie da się, a jak się da to mięso będzie szare jeśli dobrze zrozumiałem?Jestem tu nowy więc serdecznie pozdrawiam administratora/ów i wszystkich użytkowników forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 20 Listopada 2015 Napisz o co Ci chodzi dokładnie i jaki cel chcesz uzyskać.Z tego co napisałeś raczej można się domyślać -a nie o to tu chodzi. Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojakst Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 20 Listopada 2015 Generalnie chodzi o to, by się nie truć azotynem sodu i zapeklować mięso w samej soli. Czy można to zrobić czy nie, i czy mięsko będzie smakowało i wyglądało tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@halusia@ Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 20 Listopada 2015 (edytowane) Generalnie chodzi o to, by się nie truć azotynem sodu i zapeklować mięso w samej soli. Czy można to zrobić czy nie, i czy mięsko będzie smakowało i wyglądało tak samo?Można zrobić .Będzie smakowało z tym ze nie będzie tak trwałe jak po peklowaniu chociażby w mieszance peklującej 50[50 sol i peklosól.Co do koloru ... będzie szare Edytowane 20 Listopada 2015 przez @halusia@ Cytuj Pozdrawiam Halusia "idę wolno, ale nie cofam się nigdy" http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojakst Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 20 Listopada 2015 Po jakim czasie się zepsuje?- przecież wędzenie to też forma konserwacji mięsa? Jak bede trzymał w lodówce tak szybko się nie zepsuje. Chce nadmienić że też mam dwoje dzieciaków 3,4 letnich a i samemu nie chcę się truć. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.