Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Salvado!

Komora wędzarki jest dość spora,dwupoziomowa.Gości będzie,z nami 7-8 osób.Myślę o 4-5 kurczakach i jakieś 3-4 kilo boczku ,część (jak się nie zbłaźnię) chcę dać jako prezent.Będę wdzięczny za każdą pomoc i poradę.Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-67673
Udostępnij na innych stronach

Myślę o 4-5 kurczakach i jakieś 3-4 kilo boczku

Eeeee ... to żadna ilość :-)

Proponuję więc jednak mokre peklowanie boczku. Te 5 kg to mniej więcej 7 średnich kawałków, więc spokojnie zmieścisz się w jakimś prostokątnym (malarskim?) wiaderku. Skoro masz przyzwolenie żonki na wprowadzenie się do lodówki, to masz 100% komfort.

Pamiętaj tylko o codziennym zamieszaniu zalewy, żeby wszystko równo się zapeklowało. Jeśli boczki w miarę chude, to delikatnie możesz je strzyknąć, wykorzystując nawet zwykłą strzykawkę + igłę lekarska, jeśli nie masz sprzętu do nastrzykiwania. Strzykaj raczej w mięso, niż tłuszcz :-) . No i kontrola temperatury! Wiesz, okres przedinprezowy to częste otwieranie lodówki, czyli wpuszczanie ciepła. Jest to często pomijany aspekt, a jednak ważny. Jak masz czym, to monitoruj temp zalewy.

 

Powodzenia i daj znać jak wyszło.

 

No i oczywiście gdybyś miał pytania, to wal śmiało :-)

 

P.S. O kurczakach nic nie podpowiem, bo nigdy nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-67701
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Salvado!

Zrobiłem na próbę (pierwsze wędzenie w życiu,pierwsze wędzenie wędzarki) dwa kurczaki zagrodowe wg.przepisu Dziadka.Wyszły trocę suchawe.Wydaje mi się że temperatura w mięśniu piersiowym,w trakcie parzenia wynoszaca 83 stopnie to chyba za dużo.Następnym razem dam ok.70 stopni.Tylko czy mięso nie będzie surowe.Nawiasem mówiąc na rozgrzanie wędzarki i wedzenie poszła mi b. mała ilość drewna.Wędzarka się sprawdziła.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-69913
Udostępnij na innych stronach

Kurczaki zagrodowe bardzo są dobre na rosołek i tu ich bardzo polecam . Miałem nie odpowiadać na temat nie w temacie ale co zrobić gruby boczek to może prawie jak kurczak . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-69918
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Uwędziłem kiełbasę (kupioną),boczek,żeberka,kurczaki i ryby (karp i łosoś).Wędziłem drewnem dębowym niekorowanym,orzechem laskowym i drewnem owocowym.Wyroby wyszły ciemne,o dziwnym aromacie i lekko gorzkawe.Jeśli ktoś mi wyjaśni przyczynę takiego stanu,to będę wdzięczny.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-74262
Udostępnij na innych stronach

Osuszałem zgodnie z radami z forum.Wadę aromatu trudno mi opisać.Nie był to taki prawdziwy aromat wędzonki.Czy zrębki wędzarnicze,dajmy na to od Mira,dałyby lepszy efekt?

Winą obarczam drewno i Ciebie :lol:

Drewno - orzech nie proponuję, owocowe zależy jakie.

Ciebie za to, że kiełbasa była kupna i pewnie nie miała 'ducha' w sobie :lol:

Kupiłeś białą ?

Ryby też tak smakowały ?

Zrębki olchowe lub drewno i zapach, smak tradycyjny :lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-74266
Udostępnij na innych stronach

Wędziłem drewnem dębowym niekorowanym,orzechem laskowym i drewnem owocowym

Wyroby wyszły ciemne,o dziwnym aromacie i lekko gorzkawe

Nie bój się zaraz drewna .Ja też wędziłem i czasami wędzę drewnem dębowym . Ciemna wędzonka jest zapewne od drewna dębowego i gorzkawy smak może być również jak wędziłeś długo gęstym dymem . Ja jednak drewno koruję choć różne są opinie .

 

Zakładamy że prawidłowo wędzonki były osuszone .

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-74267
Udostępnij na innych stronach

Pytanie?

Czy kora na dębinie była gruba? Czy drewno do wędzenia było suche?

Jeśli dębina była wilgotna i miała grubą korę to masz odpowiedź na swoje pytanie.

Ja okorowuję wszystkie rodzaje drzewa jeśli maja grubszą korę. Nieokorowane drewno (wisnie , jabłonie , śliwy, gruszki itp.) używam tylko do rozgrzania wędzarki i otrzymania odpowiedniej ilości żaru. Okorowuję nawet szlachetną olchę.

Orzecha laskowego bym nie podejrzewał, pod warunkiem że nie był suchy.

**********

MirekB

sp5idk@wp.pl

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-74361
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Boczuś jutro wędzę, od samego rana, oczywiście jeśli zdołam się do wędzarni dokopać. :idea: :grin: Może buk, albo dąb? :cool:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-97208
Udostępnij na innych stronach

- dopiekanie w temp. 110-120*C przez niecałą godzinę

Wykonałem już kilkanaście razy boczek wg receptury salvado. Przy czym pekluję zwykle 7 dni, a dopiekam w różnej temperaturze - w zależności pogody. Zwykle dopiekam boczki w temperaturze 80-90*C przez 1,5 godziny. Taką stosuję temperaturę by mniej się wytopiło. Przed świętami BN(przy -12*C) uzyskałem tylko 60*C przy dopiekaniu boczku więc trzymałem go w wędzarce przez ponad 2 godziny. Za każdym razem boczek jest super.

I tu mam pytanie. Czy jest jakiś współczynnik dopiekania boczku(temperatura x czas)?

Co mam na myśli?

Salvado piecze w temp. 110-120*C przez godzinę - 1,2(temperatura) x 1(godzina) = 1,1/1,2.

U mnie zwykle: 80-90*C przez 1,5 godziny = 1,2/1,35,

a przy mrozie: 60*C przez 2,25 godziny = 1,35.

Wychodzi mi, że współczynnik dopiekania boczku wynosi ok 1,2 - 1,35.

Czy coś w tym jest, jakieś zasady, zależności: czas, a temperatura? :question:

My tak jak Indianie mamy swoje zwyczaje.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-97248
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakiś współczynnik dopiekania boczku(temperatura x czas)?

Najlepiej podawać współczynnik( ustalenie jednostki) przy grubości boczku i temperaturze pieczenia.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/533-grubo%C5%9B%C4%87-boczku/page/3/#findComment-97270
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.