Ogórki małosolne..

[madlinka]

nie, nic do rzeczy nie mają ogórki (przynajmniej w moim przypadku ), ostatnio miałam śliczne, malutkie, świeżutkie wprost z działki, teściowej wyszły, moje pływały w tej wodzie napompowanie jak poduszki powietrzne, chyba sobie już dam spokój z małosolnymi

[tim]

zawsze są puste

one szybko fermentuję i robią się puste.

To że ogórki w środku są puste jest to spowodowane brakiem odpowiedniej ilości wilgoci podczas wzrostu ogórka , czyli za mało są podlewane (spostrzeżenia własne)

[madlinka]

w moim przypadku niemożliwe, przecież nie da się zawsze kupować mało podlewanych

[MariuszB]

Ja z kolei robię małosolne bardzo prosto..... ogórasy przycięte z obu stron, zmiażdżony czosnek, koper i to wszystko zalewam naturalną solanką ze źródła, a mam jej pod dostatkiem ponieważ mieszkam w uzdrowiskowym mieście gdzie mamy naturalną solankę wydobywaną z głębinowego źródła :tongue: ... czasami, przy dużym słoju a co za tym idzie dużej ilości ogórków a małej ilości solanki muszę ją odrobinę dosolić, ogórki wychodzą twarde i bardzo smaczne.

[_Krzysztof_]

A u mnie w domu brak małosolnych. Nigdy nie wychodzą. Zaczęliśmy robić w curry. :thumbsup:

[Einshell]

Zaczęliśmy robić w curry.

Bardzo lubię curry,może coś więcej na ten temat powiesz ? :rolleyes: Pozdrawiam!

[_Krzysztof_]

może coś więcej na ten temat powiesz

może coś więcej na ten temat powiesz ?

Oczywiście. Są to ogórki w zalewie octowej.

 

Zalewa

1l wody

1,5 szklanki octu

1,5 łyżki soli

1,5 szklanki cukru

20g Curry

Składniki zagotować. Ogórki kroje w plasterki razem ze skórką. Do każdego słoika piórko/krążek cebuli trochę gorczycy. Zalać zalewą i pasteryzować 5 min.

Super na zagrychę albo jako dodatek do obiadu.

[Einshell]

Dzięki za przepis , na pewno wypróbuję :grin: Ja ,w ramach rewanżu 'sprzedam' mój przepis na sałatkę szwedzką , którą robię co roku. Na 1 kg ogórków- 0,7 l wody,3 łyżki cukru, pieprz (może być ziarnisty), parę kulek ziela, 2-3 listki laurowe, gorczyca, 2 spore marchewki pokrojone w plasterki. To wszystko gotować 15 min. Dodając na końcu 0,5 szklani octu. w między czasie ogórki pokroić w plasterki (ok.2-4mm) zasypać 2-ma łyżkami soli, wymieszać z posiekaną zieleniną (koperek, pietruszka) Nałożyć do słoików, zalać wrzącą zalewą, pasteryzować 20 minut. :thumbsup: Można obrać ogórki ze skóry , ale są jak dla mnie za miękkie.

[Piasek]

By unikąć pustych ogórków małosolne czy kwaszone, kiszone każdy ogórek nacinam nożem po środku ogórka w poprzek na głębikość do środka ogórka. Od tej pory zawsze są pełne.

Smacznego

[_Krzysztof_]

Można obrać ogórki ze skóry , ale są jak dla mnie za miękkie.

Ja też tak uważam dlatego kroję ze skórka. Można też ogórki obrać ze skórki i pokroić w ćwiartki wzdłuż. Ale ja lubię jak coś pod zębem stawia lekki opór. :grin:

W oryginalnym przepisie były 3 szklanki cukru, ale słodycz nie samowita. :grin:

[EAnna]

Czytam i czytam ten wątek i nie dopatrzyłam się jednego: mianowicie, wg mojej skromnej praktyki, ogorki małosolne powinny być zalewane mniej słoną zalewą niż ogórki do zimowego kiszenia.

Małosolne wymagają 30g soli na litr wody, zimowe - 50 g soli na litr wody.

Wprawdzie "doktoratu" z przetwórstwa żywności nie robiłam, ale wiem z praktyki serowarskiej chociażby, że stopień zasolenia ma wybitny wpływ na rozwój konkretnych odmian flory bakteryjnej.

Może Gł. Technolog, kol. Bagno coś więcej napisze na ten temat?

Podane w tym wątku Państwa przepisy mówią o 1 łyżce soli, co może odpowiadać 30g. Ale już 1,5 łyżki to 45-55g.

Może ktoś ma wyrobione zdanie w tej sprawie i zechce napisać?

[Gregtom]

No tak , narobiliscie mi stracha (ze sie nie udają , ze sa puste w srodku itd.) !

Z trwogą polecialem do kuchni po moje ogórasy malosolne.. Słoik u góry na jutro+nacisk :

 

 

Wgląd do kamionki :

 

 

Wszystko Ok.. Ale myśle , wyjmnę jednego albo dwa :

 

 

Degustacja i opinia po zaledwie 20 godzinkach od zalania solanką..!!

Wszystko TOP i musi sie udac !!!

 

Kilka fotek.. :

 

Musi sie udac kazdemu !!! :wink:

[chłop z warmii]

N0 ja nie Bagno.ale 30 g soli do małosolnych jest rychtig.

I koniecznie obciąć dupki albo je naciąć.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Gregtom]

Nic nie obcinałem (z niewiedzy) tylko ogóry były porządnie umyte i płukane..

 

Solanka byla z wodny kranowej a sól najtansza jodowana..

[chłop z warmii]

Broń Cię Boże przed solą jodowaną.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[Gregtom]

No wlasnie.. Tutaj mam dylemat .. ??

 

Jedni pisza "Jodowana zdrowsza" , inni "Morska lepsza" , "Kamienna bo minerały" ... Mam jeszcze sól Himalajską ale szkoda mi jej bylo bo troszke droga..

A gdzie Warzonka oraz nie jodowana itp . ?

 

Zrobilem z najtanszej soli i jakos wyszlo..Niewiem jak bedzie po tygodniu ale tak czy tak nie dozyją te ogóreczki...

 

Moge zapewnic ze sa smaczne i twarde jak...!! :wink:

 

Jutro zrobię fotki z dwoch dniowych... (jesli ich ktos w nocy nie wszama) !!

 

sorki za pisownictwo..mile pozdrawiam :wink:

 

Opisz mi prosze wlasnie tą roznice pomiedzy solą jodowaną i nie jodowaną..

:wink:

pozdro

[abratek]

Jejku... czasem to mam wrażenie że do "lampy gadam" :rolleyes:

 

Widzę że Chłop z Warmi jest to może sięgnie jako świadek pamięcią jak w Purdzie późnym wieczorem robiłem małosolne które spożywaliśmy dnia następnego :wink:

 

jeszcze nie zdarzyło mi się aby małosolne wyszły puste :shock: - może dlatego że czasu na to nie miały :grin: (w przeciwieństwie do kiszonych które w zeszłym roku wszyściutkie wyszły jak kapcie - nie dałem liści winogron i dębu... czyżby tylko zbieg okoliczności? :rolleyes: )

 

Małosolne wymagają 30g soli na litr

ja daję jak napisałem 1,5 łyżki ale ze względu na to że to nie jakieś wiosła :lol: to właśnie ich "pojemność" soli warzonki równa się 20 gramom (nie czubate), czyli w efekcie daję 30g/litr

[Gregtom]

Ogórki małosolne drugi (trzeci) dzień .. :

 

 

 

 

 

 

Bez dziur , twarde , smaczne ;-)

[Einshell]

:clap: Dobra robota ! Babcia (lat 91) męża mojego powiedziała , że ogórki wtedy będą puste, jak w suszę nikt o pole nie dba...Podziwiam ludzi z doświadczeniem życiowym...i koduję przekazywane wiadomości!

[pokemon15]

Tak narobiliście mi smaka na te ogórki, ze dzisiaj kupiłem na targu trochę i dwa słoiki nastawiłem...

http://img839.imageshack.us/img839/1778/dscf0047wm.jpg

[jarek79kk]

aby ogorek wyszedl twardy i chrupiacy (z lisciem debu nie zawsze mi dzialalo) zawsze przed zalaniem ich zalewa robie tak: umyte gotowe i z poodcinanymi "dupkami" wrzucam byle jak do naczynia i zalewam zimna woda z kranu (odkrecam na maxa wode zimna i czekam az zleci troche i poleci bardzo zimna) i tak trzymam 1-2 godz potem wylewam wode wyciagam ogorasy ukladam, przekladam koprem itd...i zalewam zalewa, trzymam 2 dni na malosolne wychodza twarde chrupiace pyszne, potem juz czego nie dojem to ukisze i znowu zjadam, a teraz uciekam bo mi sie wedzi kurczak aromatyczny dziadka tzn moj tylko wg jego przepisu pozdrawiam

[karolszymczak]

2 kilo ogórków z przepisu Maxella nastawione!

[Gregtom]

Po ile za Kg ?

 

Z ciekawosci :wink:

 

pozdro

[Gonzo]

jeszcze nie zdarzyło mi się aby małosolne wyszły puste - może dlatego że czasu na to nie miały

Mnie, znaczy Luizie :wink: też ta sztuka nigdy się nie udała przy małosolnych.I bez żadnych czarów z zimą, ciepłą czy gorącą wodą :grin: :lol: :lol:

Ooooooo!!!!! ostatnie dwa :sad:

 

Pozdrawiam :wink:

[karolszymczak]

Gregtom, całe 2 złote

 

[ Dodano: Pon 04 Lip, 2011 18:38 ]

Gonzo, chyba już jeden został :thumbsup: