Karolaszymczka wyroby świąteczne

[karolszymczak]

Ser camembert niestety kupiony w markecie bo nie mam doświadczenia w serach dojrzewających. Jeżeli chodzi o przepis ser kroję w trójkąciki, do słoika na spód dodaję zmiażdżone ziele angielskie, pokruszone liście laurowe, kilka piórek cebuli, kilka kawałków pokrojonego czosnku, szczyptę rozmarynu i tymianku, kilka kulek kolorowego pieprzu i garść suszonej żurawiny. Wszystko zalewam oliwą z oliwek, wstawiam do lodówki na 5 dni. POLECAM

[karolszymczak]

Sezon na"brudne buźki" trwa więc mam i ja.

[Małgo]

59 minut temu, karolszymczak napisał(a):

kupiony w markecie

Też są smaczne -dziękuję za przepis 

[mamuśka]

Taki sezon "brudne buźki" to ja lubię.

Dziękuję bardzo za przepis serka w słoiku.😚

[L.Przemek]

👍

Edytowane 2 Lipca przez L.Przemek

[karolszymczak]

Ogõreczki

[gruby7074]

Jeszcze troszkę muszę zaczekać na zbiory z działki ale 11 podobnych słoiczków już opędzlowaliśmySmacznego

[karolszymczak]

Dzś z rana coś do kawki, póki sezon trwa

[gruby7074]

A ja do pracy przemyciłem jagodziankę😉ale kupną

[karolszymczak]

Żeby nie było że tylko biszkoptowiec jestem to trochę inne menu

Edytowane 6 Lipca przez karolszymczak

[karolszymczak]

Dziś zmiana i według porad Kolegi Szczepana tak wyszło.

[Muski]

22 minuty temu, karolszymczak napisał(a):

według porad Kolegi Szczepana tak wyszło

Podziel się tymi poradami z nami proszę. 

[mamuśka]

Godzinę temu, Muski napisał(a):

Podziel się tymi poradami z nami proszę. 

Ja też ładnie proszę Karolu, podziel się z nami poradami od Mistrza Szczepana. 😚

[Yerba]

2 godziny temu, Muski napisał(a):

Podziel się tymi poradami z nami proszę. 

Może coś pokręciłem , ale Szczepan jest w zespole szkoleniowym w Napoleonowie , to będzie okazja zdobyć wiedzę u źródła ?

[Muski]

7 godzin temu, Yerba napisał(a):

Szczepan jest w zespole szkoleniowym w Napoleonowie

Kto jeszcze ? tak ze zwykłej ciekawości....

[mamuśka]

Szukałam i znalazłam to co napisał nasz Szef:

Mogę już poinformować Was, iż utworzyliśmy Zespół Szkoleniowy, który prowadził będzie organizowane przez nas róznego rodzaju kursy i szkolenia.

W skład Zespołu wchodzą m.in. Koledzy: Wojciech Brat, SZCZEPAN ze swoją grupą specjalistów, Leszek Kosarzecki reprezentujący firmę SMOKER, oraz Ania i Milena z Firmy Smaki Świata.

Edytowane wczoraj o 05:59 przez mamuśka

[mamuśka]

Ja rozumie to tak, że w danej tematyce szkolenia będą szkolić wybrane osoby z zespołu szkoleniowego, a jak będzie potrzeba co cały zespół będzie nas szkolił. 

 

Też jestem ciekawa kto będzie szkolił nas teraz w Napoleonowie.

 

Ps. Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.

[Todek]

9 godzin temu, Yerba napisał(a):

ale Szczepan jest w zespole szkoleniowym w Napoleonowie , to będzie okazja zdobyć wiedzę u źródła ?

Do Napoleonowa jeszcze trochę czasu, a może ktoś chciałby już teraz coś uwędzić.

[mamuśka]

Ja myślę o wędzeniu, czekam tylko jak Zbyszek przejdzie operację.

Na ten moment od lekarza, do lekarza. Mam dość, żeby się leczyć to trzeba być zdrowym.

Ja przepraszam, ale dzisiaj komuś normalnie przyłożę.

[karolszymczak]

Jak wrócę z pracy to się podzielę poradami Kolego Szczepana

[Grzewlod]

11 minut temu, mamuśka napisał(a):

żeby się leczyć to trzeba być zdrowym.

I bogatym 😔.

13 minut temu, mamuśka napisał(a):

Ja przepraszam, ale dzisiaj komuś normalnie przyłożę.

❌

[mamuśka]

2 godziny temu, karolszymczak napisał(a):

Jak wrócę z pracy to się podzielę poradami Kolego Szczepana

Z góry bardzo dziękuję Karolu. 😚

 

2 godziny temu, Grzewlod napisał(a):

2 godziny temu, mamuśka napisał(a):

żeby się leczyć to trzeba być zdrowym.

I bogatym 😔.

I mieć jakieś znajomości.

 

2 godziny temu, Grzewlod napisał(a):

Ja przepraszam, ale dzisiaj komuś normalnie przyłożę.

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Na rozładowanie nerwusa pierwszy raz zrobiłam bułki z przedziałkiem , ale to już pokażę u siebie.

Nie chcę śmieci Karolowi. ☺️

[karolszymczak]

Obiecałem więc słowa dotrzymuje, jestem według porad Kolegi Szczepana i tak, polędwicę po wędzeniu wkładam do wody 90 stopni, wyłączam gaz i czekam aż temperatura się schłodzi do 75 stopni, następnie parze polędwicę w temp. 75 stopni do osiągniecia wewnątrz wyrobu temperatury 68 stopni, potem chłodzę w temp. 50 stopni jak temperatura wody mi rośnie w czasie wychłodzenia dolewam zimnej. Tak przygotowane wędzonki pozostawiam przez noc i rano pakuje próżniowo. Naprawdę wędliny zachowują swój smak i soczystość 

Polecam tą metodę ponieważ to mięso jest  o wiele bardziej soczyste i smaczniejsze niż dotychczas które robiłem

Szczepan jeszcze raz Serdecznie dziękuję za poradę 

[MariuszB]

Rozumiem że cały proces odbywa się w wodzie... powiedz mi czy zostawiasz wędzonki w wodzie do rana, czy je wyjmujesz po całym procesie parzenia?

[karolszymczak]

Zostawiam do rana