PanBoczek smakuje!

[PanBoczek]

zbig3133, :lol: tak... obserwowałem ją bacznie.. jeszcze nigdy nie przekładałem kijów przy wędzeniu a wychodziły równo uwędzone! tym razem, widząc, że coś jest nie tak, pozamieniałem 8 razy kijki.. coś musiało tej kiełbasce tam nie pasować

Stawiam na wilgotność... na dodatek strzałem w stopę było zakrycie beczki zmoczonym jutowym worem :rolleyes: ..ale człowiek się uczy na błędach Pozdrawiam

[pis67]

zamąciłem malutką roladkę z boczku..

Poprawnie zamącona.

 

ale nigdzie nie widziałem w przepisach na smalec, żeby zrobić go z wędzonej słoniny

No cóż, ja widziałem, ale z dodatkiem wędzonej. PanieBoczku - ten smalec mnie niepokoi w Twoim przypadku, oj bardzo niepokoi. I ta kiełbaska z ziołami z oczkami tłuszczu wielkości dwudziestogroszówki.

[Szostek]

PanBoczek,

 

A CZY TEN SMALEC Z WĘDZONEJ SŁONINY NIE JEST GORZKI ?

PROPONUJE ABY DODAĆ DO WYTOPU SŁONINY BIAŁEJ I TO 3/4 WAGI TEJ WĘDZONEJ..

BO JAK Z SAMYCH WĘDZONEK TO ZAWSZE SMALEC WYCHODZI GORZKAWY.

TAK ZWYKLE JEST :wink:.

[PanBoczek]

Poprawnie zamącona.

:grin: - dokładnie tak samo wyglądałem jak przeczytałem

PanieBoczku - ten smalec mnie niepokoi w Twoim przypadku, oj bardzo niepokoi. I ta kiełbaska z ziołami z oczkami tłuszczu wielkości dwudziestogroszówki.

:grin: miło mi, że się niepokoisz ale niepotrzebnie.. większość tego dobytku rozdam rodzinie i wezmę na zjazdy sam zjadłem 3 centymetrowe kawałki kiełbasy, 2 plasterki cienkie boczku i ciut ciut słoninki przy robieniu smalcu :lol:

aczkolwiek.. nie odmówię sobie słoiczka smalcu, w któryś piękny, rozpustny dzień :grin: :grin:

SZOSTKOWSKI, nie podpuszczaj mnie teraz na degustowanie smalcu! haha

nic nie jadam po 18stej jutro zaniosę wujkowi słoiczek.. to się dowiem, ale szczerze mówiąc nie przypuszczam.. przecież w środeczku jest delikatny tłuszczyk a tylko z wierzchu ostry smak wędzenia..

poza tym.. czy gorycz, nawet gdyby była, to coś złego? :P smak jak każdy inny i można go polubić ja lubię odrobinę goryczy ^^ jak już będzie po degustacji dam znać Cenna uwaga z tą goryczką.. będzie nad czym popracować ewentualnie Pozdrawiam

[sverige2]

Panie Boczku.

Nie bierz sobie za mocno do serca krytyki, bo PISu to profs, ale np.ja, jako zwyczajny szeregowy smakosz domowych wyrobów, uwielbiam od czasu do czasu kiełbaskę z tak grubo krojoną słoninką, której jest właściwie więcej w kiełbasce niż chudego. Super przekąska, mniam, mniam.

[pis67]

większość tego dobytku rozdam rodzinie i wezmę na zjazdy

To się uspokoiłem, trud wyrzeczeń nie pójdzie na marne.

 

uwielbiam od czasu do czasu kiełbaskę z tak grubo krojoną słoninką, której jest właściwie więcej w kiełbasce niż chudego.

Tak, potwierdza to niezaprzeczalnie tezę, że tłuszczyk nadaje wyrobom jedyny niepowtarzalny i właściwy smak.

[sverige2]

Oj tak, oj tak niestety.

[PanBoczek]

sverige2, :grin: powiem szczerze, że marzyła mi się taka kiełbaska z kostkami słoniny... ale ciut przesadziłem :blush: jest smaczna, ale kurcze każdy kęs to wyrzut sumienia i strach o zapchane tętnice :lol: być może tym lepiej, bo nie wziąłem jej do ust po pierwszym 'rozsmakowaniu' :lol:

To się uspokoiłem, trud wyrzeczeń nie pójdzie na marne.

:grin: tłuszcz jest debeściak i jego mafia też

SZOSTKOWSKI, wczoraj ciocia stestowała smalczyk... bez żadnej goryczy przyjemny i aromatyczny :devil: na jesieni zaplanuję większy wyrób chyba..

Aha wczoraj stestowałem z wujostwem słoiczek z cydrem... przedziwna sprawa, ale smakował jak wytrawny szampan.. prawie nie czuć jabłka, ale aromat dosłownie jak w DOBRYM szampanie :lol: może jak się jeszcze dogazuje nieco będzie jeszcze lepszy :grin: mocą nie powala, ale cóż pyszny.. Pozdrawiam

[PanBoczek]

http://img52.imageshack.us/img52/2153/zamwieniemasala.jpg

 

jupiii będzie można troszkę poeksperymentować z nowymi smakami Pozdrawiam

 

btw. zamawiam zawsze ze sklepu masala.com.pl :P fajna obsługa.. zadzwonili do mnie że nie ma chilli Ancho, a że Pani chciała polecić jak najlepszy zamiennik podała do telefonu kucharza :lol: ..mając drugiego w odwodzie hehehe uśmiałem się.. chociaż oczywiście doradzili mi bardzo dobrze suszone, wędzone chipotle jest zarabiste!

[PanBoczek]

Roladka z boczku i 2 kawałki boczku złożone i wpakowane w siatkę za pomocą rury na zamówienie wujka hehe wędziły się razem z szybkimi boczkami Pokemona 4.5 godzinki

Przyprawy proste.. majeranek, czosnek, peklosól 20g/kg, pieprz. Poleżały sobie tak 5 dni - mała ilość płynu odlana po 24h, obracane co 12h

Wproszę się do wujka żeby zrobić fotki przekrojów parzenie - wujek zdecydował, że sam to zrobi.. 2 godziny temp. 80-85*C.

 

http://img152.imageshack.us/img152/1561/boczkirolada.jpg

 

http://img198.imageshack.us/img198/6918/boczkirolada1.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/7847/boczkirolada2.jpg

 

Szybkie boczki

 

http://img651.imageshack.us/img651/8113/img0683gf.jpg

 

Marmelada z jabłek i bananów 10 części jabłek i 1 część bananów.. nawet smaczna wyszła hehe zawsze to dobre, bo z własnych jabłuszek.. Pozdrawiam

 

http://img502.imageshack.us/img502/3002/boczkirolada4.jpg

[PanBoczek]

Ukłon w stronę Abratka trochę było z tym roboty, ale warto.. naprawdę warto

Soczek wyszedł pyszny :thumbsup: sam byłem zaskoczony.

Jak widać na zdjęciu troszkę jabłek zebrałem... na drzewie wisi ich ogrom :grin:

Stare jabłonie, nieprzycinane, niepryskane.. jabłka małe, nietrwałe.. za to bardzo smaczne chyba bym oszalał wycinając gniazda nasienne.. więc jabłuszko na pół, oderwać ogonek i ciach takie połóweczki z pestkami do sokowirówki :devil:

Sok wyszedł super, wiec winko też powinno.. dzieciaki przybiegały co chwila po łyczek soczku wszystkim ogólnie smakował - pestki nie dały żadnej goryczy, tak robił to mój dziadek

 

http://img835.imageshack.us/img835/9211/jabca.jpg

 

Soku wyszło sporo - w sumie 27 litrów odstał się trochę, żeby piana na wierzchu się ustabilizowała - łatwo zdjąć za pomocą sitka.. dodałem cukru, 9g drożdży Bayanus G-995, łyżeczkę pożywki Active i zakryłem szmatka..

Planuję dodawać stopniowo cukru - nie wiem ile, jestem nowicjuszem chcę uzyskać mocne i słodkie winko.. tak +/- 5-6kg cukru dostarczane w porcjach co kilka dni.. co o tym myślicie? Za 2 dni jak już się drożdże zaaklimatyzuja dodam rurkę fermentacyjną

 

http://img843.imageshack.us/img843/4650/jabca1.jpg

 

Tyle papierówek poszło na łopacie na zmarnowanie... mam nadzieję, że cała ta praca nie pójdzie na marne :grin:

Btw. dziś urodzinki wujka.. taka mała niespodzianka - drożdżowa strucla nadziewana orzechami laskowymi i żurawinką.. (pozostałość po nalewce.. czuć było spirytus) :grin: zapomniałem dodać oleju (w ogóle jakiegokolwiek tłuszczu), ale i tak wyszła ok Pozdrawiam

 

http://img502.imageshack.us/img502/7441/jabca2.jpg

[PanBoczek]

Kiełbaska ze str. 22 :thumbsup: parzona wyszła niezła, myślę że dojrzewająca wersja będzie też git trzymam na zjazd.. chociaz pokusa była ogromna

Stuknął jej już miesiąc wiszenia w lodówce.. w sumie wyjdzie dokładnie 42 dni od uwędzenia do spożycia

 

http://img854.imageshack.us/img854/6636/dojrzboczkie1.jpg

 

Szybkie boczki wg receptury Artura (acz z moimi zestawami przypraw) leżą i czekają na swój moment :P troszkę odkroiłem.. dla celów naukowych oczywiście hehehe

Są troszkę surowe, ale coraz bardziej kruszeją.. w odwodzie miałem plan, żeby je podpiec chwilę.. ale rodzina zaprotestowała

 

http://img850.imageshack.us/img850/579/dojrzboczkie.jpg

 

Okazuje się, że ich konsystencja to ogromna zaleta dla większości 'testerów' cienko pokrojone są po prostu przepyszne a ciągle nabierają smaku.. zaryzykuję i zrezygnuję z dalszej obróbki :P TeBe najlepiej oceni jak mi to wyszło.. w końcu miał okazję kosztować oryginału :grin:

Dzięki Arturze za ten pomysł będę robił takie boczki jeszcze wiele wiele razy.. to na pewno :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

A tak poza mięskiem.. 2 baloniki na półpiętrze pracują większy - 43 litry nastawu z papierówek, mały 7 litrów kupnego soku z granatu.. uwielbiam przyglądać się jak robią bul bul :lol: Pozdrawiam

 

[Feederman]

troszkę odkroiłem.. dla celów naukowych oczywiście hehehe

 

http://rybak-rybachok.ru/forum/images/smilies/bj.gif

Doktor kulinarny habilitacyjny !http://rybak-rybachok.ru/forum/images/smilies/ay.gif

[miro]

Mają być lekko surowe.

[PanBoczek]

Sasza :grin: uśmiałem się, dzięki :grin:

miro, ciężko wyczuć w jakim stopniu ma pozostać surowy do tego potrzeba doświadczenia, którego jeszcze nie mam :P wszystko z czasem..

Przez naszą siostrę z antypodów Anię zachciało mi się sernika :blush:

poleciałem więc do sklepu i od razu do dzieła sick aż 45,50 za wszystkie składniki..

Przepis 'męczony' zawczasu przez moją mamę dopracowała go troszkę po swojemu, ale podstawowy też jest miodzio

Można zmieniać smak budyniu.. dodawać owoce.. truskawkowy sernik jest szczególnie pyszny :thumbsup: jeżeli chcemy dodać jakiś smakowy budyń to lepiej dać 3 sztuki, żeby lepiej podkreślić smak

 

Kilka uwag do przepisu:

Mama nie podpieka spodu, od razu pakuje masę serowa i zapieka.. ja podpiekłem - pełna dowolność i frywolność wychodzi pycha.. grunt to prostota bez zabawy w wyrabianie nożem.. wszystko do michy, ręka, noga mózg na ścianie :lol:

Proponuję 2 garście wiórków kokosowych podprażyć i dodać do masy serowej będzie lepsiejsze..

Cytryna z której wyciskamy sok musi być bardzo soczysta, żeby było dobrze czuć ten dodatek skórka z cytryny też nie zawadzi

Masa serowa z tego przepisu to jedna z lepszych rzeczy jakie jadłem :P jak nie macie ochoty bawić się w spód i pianę na wierzchu.. co za problem

Wyszło mi trochę za dużo masy (kwestia innej tortownicy), wysmarowałem kokilki margaryną (tak, tak kupiłem margarynę - raz na rok można xD) i wysypałem bułką tartą.. proste i pyszne szczególnie jak sie poleje trochę czekoladą po wystygnięciu..

 

http://img62.imageshack.us/img62/4130/sernikniemiecki.jpg

 

http://img98.imageshack.us/img98/7113/sernikniemiecki1.jpg

 

http://img521.imageshack.us/img521/8430/sernikniemiecki2.jpg

 

http://img835.imageshack.us/img835/6059/sernikniemiecki3.jpg

 

http://img13.imageshack.us/img13/3034/sernikniemiecki4.jpg

 

http://img38.imageshack.us/img38/4279/sernikniemiecki5.jpg

[@halusia@]

Robercie serniczek wygląda smakowicie :thumbsup: ... ale jak dla mnie to za ''gruby''spód z ciasta. :wink:

[PanBoczek]

@halusia@, :grin: kwestia rozmiaru tortownicy..

wziąłem taką nową, mniejszą.. cały ser nie wszedł a ciasto za grube :P swoją drogą byłoby pewnie dużo cieńsze gdybym go nie podpiekał uprzednio.. ale najważniejsze, że wszystkim smakuje Sam jak na razie oparłem się pokusie zjedzenia :grin:

Jutro dzieciaki przyjeżdżają ale się ucieszą..

niestety szykuje się pracowity dzień :rolleyes: nastawianie wiśniówki i gruszkówki, dżem wiśniowy, ogórki beny, leczo na zjazd coby się przegryzło, peklowanie mięska :P Pozdrawiam

[@halusia@]

halusia@, :grin: kwestia rozmiaru tortownicy..

wziąłem taką nową, mniejszą.. cały ser nie wszedł a ciasto za grube :P swoją drogą byłoby pewnie dużo cieńsze gdybym go nie podpiekał uprzednio.. ale najważniejsze, że wszystkim smakuje Sam jak na razie oparłem się pokusie zjedzenia :grin:

To fakt... ale najważniejsze że Wam smakowało Robercie ... co do pokusy to tak trzymaj bo najgorzej raz.. :wink:

[smola]

Sernik wygląda bardzo smakowicie, przypomina mi "złotą rosę", jutro po pracy upiekę, dzięki PanieBoczku za natchnienie :clap:

[PanBoczek]

Adamie bardzo mi miło :grin: nie słyszałem nigdy o złotej rosie :blush: ale cukiernik ze mnie taki sobie ^^ chętnie poczytałbym, jeżeli zechcesz napisać cóż to :P nazwa bardzo intrygująca

Dziś wydreptałem z mamą trochę ogórków nie jakaś kosmiczna ilość, ale 49 słoików to zawsze lepsze niż iść do sklepu i kupić bóg wie co..

18 słoików kiszone, 18 słoików Beny i 13 słoików takiej sałatki z plasterków ogórka z zalewą beny bardzo mi zasmakowała :thumbsup: jest super, nawet gdy użyłem do niej keczupu Aro.. 1.80/szt xD MNIAM! Pokemonie, Zbóju dziękuję za namowy i dobry przykład :clap: było warto zaufać

 

Rano nastawiłem wiśniówkę i gruszkówkę.. karafki podostawałem na urodziny od wujków :lol: jakby się zgadali.. frajda jest jak można wypić z czegoś ładnego coś smacznego ^^

 

http://img576.imageshack.us/img576/1325/aapp1sobota.jpg

 

Ogóraski kiszone..

http://img42.imageshack.us/img42/6923/aapp1sobota1.jpg

 

Beny z czarną gorczycą, 4 słoiczki z chilli..

http://img163.imageshack.us/img163/1460/aapp1sobota2.jpg

 

Sałatka.. cóż zostało ogórków i zalewy.. olałem przyprawy i zapakowałem to z mamą do słoików :P czuję, że sama zalewa Beny zrobi z tego coś fajnego

http://img703.imageshack.us/img703/9292/aapp1sobota3.jpg

 

Przygotowania na party u Tebe rozpoczęte boczek natarty pastą z czosnku, peklosoli, majeranku i pieprzu, zrolowany, zawiązany i do peklowania do czwartku.. mam nadzieję, że wyjdzie Pozdrawiam

 

http://img703.imageshack.us/img703/1820/aapp1sobota4.jpg

[Pacan Wojciech]

PanBoczk-u , ogladam Twoje dokonania w przetworach , jestem pod wrazeniem , gratulacje . Zaintrygowala mnie Twoja wisniowka w sloju , czy wisnie drylowales czy sa pokrojone i wydobyte z nich pestki , ja nigdy nie mam cierpliwosci do drylowania i nastawiam z pestkami . wg. przepisu Pani Ciwerczakiewiczowej , jak dotad udaje sie wisnowka wspaniale , ale moze masz sposob na szybkie wyjecie pestek , to go zdradz.Pozdrawiam

[smola]

Na szybkie wyjęcie pestek z wiśni czy czereśni polecam

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=drylownica

[Pacan Wojciech]

Dziekuje , za Twoja radę- juz kupilem ,pozdrawiam

[Zbój Madej]

nie słyszałem nigdy o złotej rosie :blush:

Jak "Złota Rosa" była w sprzedaży(jeżeli chodzi o napój) to Ty PanieB jeszcze z jajka na jajko skakałeś :grin: :grin: :tongue:

Pokemonie, Zbóju dziękuję za namowy i dobry przykład :clap: było warto zaufać

Polecamy się na zaś :grin: :grin:

karafki podostawałem na urodziny od wujków :lol: jakby się zgadali..

No widać, że rodzina nie tylko na fotkach jest dobra :lol: :lol:

[Darhel]

Jak "Złota Rosa" była w sprzedaży ... to Ty PanieB jeszcze z jajka na jajko skakałeś :grin: :mrgreen: :tongue:

Coś mi się zdaje, że PanB nas czaruje co do swego wieku

 

Gratuluję wyrobów, oczy by jadły :thumbsup: