PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1176 Opublikowano 16 Lipca 2015 Nie zablokowały Ci się zrębki w Borniaku i spalałeś już spalone ? poszedłem sprawdzić, żeby jak najlepiej odpowiedzieć... rano zerknąłem tylko, ze zeszła mniej więcej zakładana ilość zrębek. Tak było.. Z jednej strony sprężyny zrębki były jakby bardziej spalone niż z drugiej (w chwili wyjmowania DG przed chwilą), ale bez przesady.. w sumie to chyba 3 lub 4 wędzenie na tym DG.. Jutro usiądę nad nim i popatrzę dokładnie jak pracuje na świeżym powietrzu. Zrębki się zapaliły i to pewnie nie jeden raz. Nie wolno zostawiać Borniaka bez nadzoru szczególnie podczas wędzenia zimnego. o kurczę... myślałem, że to cała radość i innowacyjność borniaków.. że można je napełnić zrębkami i na te 8-9 godzin zostawić ;/ Sprężynę z nagaru i grzałkę czyszczę po każdym użyciu a wczoraj wieczorem wyczyściłem przed nocką, ponieważ producent zaleca chyba oczyszczanie co 8 godzin? Ogromne zasmolenie i płomień miałem tylko przy ten nowatorskiej pokrywce, bez niej tego nie zauważyłem stawiam na kiepski przepływ dymu w całej komorze i przez to wsad się "kisił" to miałoby sens.. czasem zdarzają się.. jakby to nazwać - prądy zwrotne, czkawka? kiedy dym nie płynie do komory i rurą do komina tylko próbuje wrócić w stronę zrębek.. może to kwestia nagłych podmuchów wiatru w 'rurę wydechową'? Wszystko jest ustawione tak, że ciepły dym powinien przemieszczać się cały czas w górę. Na uchylenie drzwiczek bym nie wpadł wypróbuję patent.. Stawiam na za mały przepływ dymu i może za bardzo wilgotne zrębki. zrębki oryginalne, wydają się być suchutkie.. ale kto wie Dzięki za dobre rady może wypróbuję za jakiś czas na trochę mniejszej ilości surowca.. Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435449 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1177 Opublikowano 16 Lipca 2015 Dwie rzeczy mi wpadły jeszcze do głowy, mianowicie 1. Odcięta otoczka jest niejadalna.. ale tylko przez swoją intensywność (chyba).. zalałem ją octem jabłkowym i spirytusowym 4-1.. może wyjdzie fajny rybno-wędzony ocet do dressingów czy przetworów np. z cukinii.. i słono-kwaśne rybne kąski.. kto wie do czego hehe Ciekawi mnie jedna rzecz - takie zakiszone w wędzarni mięso nie przedstawia żadnych negatywnych właściwości? 2. Kawałki leżą popakowane próżniowo - czy zostawić je tak i odkrawać otoczkę przed jedzeniem czy może rozpakować je, odkroić i zapakować ponownie? Czy ten smak i kwasowość nie będą przenikały zanadto wgłąb ryby? (do smacznego 'miąższu') Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435455 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1178 Opublikowano 16 Lipca 2015 Robert - przy ostatnim wędzeniu łososia miałem dokładnie to samo, a ...łososie wędzę od bardzo długo (prawie 30 lat), w Borniaku już prawie 5 lat i taki przypadek wydarzył się pierwszy raz. Danuśka mówi ...coś Ty narobił, jaki eksperyment wprowadziłeś...Zrębki nie zapaliły się na 1000 %, dym przepływał właściwie, GD mam czyszczony regularnie. Temp nie przekroczyła 23 st.Ogólnie to ryba wyszła smakowicie, gdyby tylko nie ta "skóra". roger - płat łososia wieszać ? nie spłynie ? kiedyś poszedłem sprawdzić efekty wędzenia łososia na ciepło, nie znalazłem ryby, na dnie leżała, a skóra wisiała na miejscu Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435456 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1179 Opublikowano 16 Lipca 2015 Przy zimnym wedzeniu nie ma prawa spaść z tego tupu haków: Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1180 Opublikowano 16 Lipca 2015 No tak, o takich hakach nie pomyślałem Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1181 Opublikowano 16 Lipca 2015 Robert - przy ostatnim wędzeniu łososia miałem dokładnie to samo, a ... łososie wędzę od bardzo długo (prawie 30 lat), w Borniaku już prawie 5 lat i taki przypadek wydarzył się pierwszy raz. Danuśka mówi ...coś Ty narobił, jaki eksperyment wprowadziłeś... Zrębki nie zapaliły się na 1000 %, dym przepływał właściwie, GD mam czyszczony regularnie. Temp nie przekroczyła 23 st. Ogólnie to ryba wyszła smakowicie, gdyby tylko nie ta "skóra". takie to moje szczęście i talent Ty pracowałeś na to 30 lat a mi wyszło za pierwszym razem hahaha ^^ trzeba będzie jakoś rozwikłać tą zagadkę dzięki Przyjacielu za podtrzymanie na duchu nie poddajemy się! łososika tego się wszamie to inny pójdzie na warsztat Szkoda jednakowoż, że lepiej się wędzą powieszone :P szczególnie to mi się w borniakach podobało.. półeczka.. można elegancko położyć filecik i po sprawie hehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435460 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gen Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1182 Opublikowano 16 Lipca 2015 W zeszłym roku, na początku swojej przygody z Forum i z Borniakiem, zachciało mi się wędzonego łososia, miałem dokładnie taki sam wynik jak tu przedstawił kolega Robert (Pan Boczek) i Maciek (Dziadek Maciek).Tylko mój powędrował prosto do kosza. Jakoś wtedy nikt nie dał rady młodemu udzielić sensownych wskazówek. Do dziś nie robiłem więcej łososia w Borniaku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435461 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1183 Opublikowano 16 Lipca 2015 Łosoś z borniaka może wyjść i to genialnie miałem okazję próbować m.in. przygotowanego osobiście przez Dziadka Maćka :P niebo w gębie.. tym bardziej warto rozszyfrować gdzie mógł być problem i taki nieoczekiwany efekt.. wspólnymi siłami dojdziemy do sedna sprawy Piotrek szkoda, że wywaliłeś całość od razu... środeczek tego 'spapranego' łososia jest na prawdę bardzo dobry a ocet na skórkach już zaczyna smakowicie pachnieć hehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gen Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1184 Opublikowano 16 Lipca 2015 Wtedy, po przeanalizowaniu, za zaistniałą sytuację obwiniłem rosę, która się pokazała w nocy po upalnym dniu.Gdyby był ciepły dym - tzn. bez przystawki do zimnego wędzenia, to by sobie dał radę, ale zimny w połączeniu z wilgocią nocnego powietrza wyszedł kwas. Tak to sobie wytłumaczyłem.Po wywaleniu dwóch kolejnych wędzeń stwierdziłem, że łosoś jest zbyt drogi, żeby na nim robić więcej eksperymentów i sobie darowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435465 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1185 Opublikowano 16 Lipca 2015 Filety z łososia do wędzenia na zimno można powiesić za pomocą sznurka tak jak to robili wedzarze z Helu jeszcze przed wojną,nie potrzeba żadnych haków,które zniekształcają tylko fileta.Zdjęcie poniżej p. Piotra z FB. Cytuj Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435466 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1186 Opublikowano 16 Lipca 2015 Wtedy, po przeanalizowaniu, za zaistniałą sytuację obwiniłem rosę, która się pokazała w nocy po upalnym dniu. Gdyby był ciepły dym - tzn. bez przystawki do zimnego wędzenia, to by sobie dał radę, ale zimny w połączeniu z wilgocią nocnego powietrza wyszedł kwas. Tak to sobie wytłumaczyłem. Według mnie to bardzo dobry trop. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435469 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1187 Opublikowano 16 Lipca 2015 Nie miałem zimnej i wilgotnej nocy, Borniak stoi na piętrze na tarasie pod dachem, w zakątku osłoniętym od wiatru.Nie wiem czy to nie problem "malowanej" ryby Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435478 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1188 Opublikowano 16 Lipca 2015 Dziadku Maćku to nie musi być zimna i wilgotna noc.Przerobiłem to na własnej skórze.Wędziłem w balszance, temperatura w wędzarni około 60 C, na zewnątrz było ze 25C.Przyszedł wiatr, blaszanka schłodziła się do 40 c i w pół godziny kwas był na wędlinach, a blaszanka była pełna skroplin.Uratować się ich już nie dało i wędliny wylądowały w koszu. W przypadku Pana Boczka, temperatura spadła na zewnątrz poniżej temperatury w wędzarni, schłodzony dym pomieszany z zimnym wilgotnym powietrzem skroplił się na ściankach wędzarni, a na łososiu wytworzył się kwas octowy. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1189 Opublikowano 16 Lipca 2015 Po wywaleniu dwóch kolejnych wędzeń stwierdziłem, że łosoś jest zbyt drogi, żeby na nim robić więcej eksperymentów i sobie darowałem. Piotrze mój najukochańszy! Dlatego mamy specjalistów.. Oni powiedzą mądre zdania, do których mamy się stosować.. i uważać na wszelkie zagadnienia. Nie miałem zimnej i wilgotnej nocy, Borniak stoi na piętrze na tarasie pod dachem, w zakątku osłoniętym od wiatru. Nie wiem czy to nie problem "malowanej" ryby a tu chciałbym się odnieść do źródła..może 'ciekawa' rybkę sobie wędzimy z macro cash n curry// co byłoby bardzo prawdopodobne.... W przypadku Pana Boczka, temperatura spadła na zewnątrz poniżej temperatury w wędzarni, schłodzony dym pomieszany z zimnym wilgotnym powietrzem skroplił się na ściankach wędzarni, a na łososiu wytworzył się kwas octowy. Tyle teorii... zgłupiałem!ale.. kiedy słyszymy tętent konia to nie musi być zebra..Skłaniam się do Was - znawcy... a szczególnie pasuje mi myśl, że dałem ciała... nie zadbałem, nie dopilnowałem.. cóż moja wina!Czyż nie?Z drugiej strony smakuję najlepszego dotąd łososia.. jakiego uwędziłem.. kurczę..trzeba coś spaprać, żeby zrobić to kiedyś dobrze?Czekam na więcej od Was kochani.. ja nie robię łososia tylko wy robicie mnie! Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435493 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1190 Opublikowano 16 Lipca 2015 (edytowane) Następnym razem uchyl lekko drzwiczki i ni kładź łososia tylko go powieś lepiej się wędzi i nie bedzie niespodzianek smolistych\ Zawsze wędzę na leżąco.Haki które pokazałeś to mój patent, ale nie polecam.Płaty nie spadają, ale strasznie tracą kształt. Stawiam na za mały przepływ dymu i może za bardzo wilgotne zrębki. A ja na zapalenie się zrąbków i duże skoki temperatury.Raz 20 raz z 80, rybka się poci, wędzarnia z blachy, skropliny i stąd te smoliste podcieki. Edytowane 16 Lipca 2015 przez arkadiusz Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 16 Lipca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1191 Opublikowano 16 Lipca 2015 (edytowane) Wiecie co? Biłem się z myśami czy ktokolwiek napisać powinien,jednak i nie i TAK to złe, ale każdy to kocha.czemu nie.. ten temat był o tym. piszczie co chcecie. Miał być o zgodzie a nie o waśni. Czemu tak> Bo tak się godzi..TAK się godzi zrobić, Od dna się godzi tak odbić.Tak się godzi NIE krzyczeć,Ale od dawna tak się nie godzi ryczeć. wybaczcie bez oprawy. bez słów, bez tekstu... cóż a jeżeli to ktoś zrozumiał... to moja sympatia i chwała... jedyny Arkadiusz chyba... Edytowane 16 Lipca 2015 przez PanBoczek Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435499 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gen Opublikowano 16 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1192 Opublikowano 16 Lipca 2015 A ja na zapalenie się zrąbków i duże skoki temperatury.Raz 20 raz z 80, rybka się poci, wędzarnia z blachy, skropliny i stąd te smoliste podcieki.W moim przypadku wtedy nie miałem jeszcze termometru radiowego, więc siedziałem przez cały czas przy borniaku i pilnowałem temperatury, zapłonu nie było na bank. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-435505 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 22 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij #1193 Opublikowano 22 Lipca 2015 Wiecie co? Biłem się z myśami czy ktokolwiek napisać powinien,jednak i nie i TAK to złe, ale każdy to kocha.czemu nie.. ten temat był o tym. piszczie co chcecie. Miał być o zgodzie a nie o waśni. Czemu tak> Bo tak się godzi..TAK się godzi zrobić, Od dna się godzi tak odbić.Tak się godzi NIE krzyczeć,Ale od dawna tak się nie godzi ryczeć. wybaczcie bez oprawy. bez słów, bez tekstu... cóż a jeżeli to ktoś zrozumiał... to moja sympatia i chwała... jedyny Arkadiusz chyba... Żeby to zrozumieć, trzeba się odpowiednio porobić Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-436291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1194 Opublikowano 1 Sierpnia 2015 Żeby to zrozumieć, trzeba się odpowiednio porobić nie przeczę, okazji literackiej do czytania tego po raz wtóry jeszcze nie miałem... ale na trzeźwo hmm powiedzmy, że Mickiewicz też kiedyś raczkować musiał Moi drodzy parafianie.. odp..lę Wam kazanie hehehe Okazuje się, że 'zepsucie' tego łososia na dobre wyszło! Ocet z ostrym posmakiem wędzonej ryby jest super, a sama część łososia, która zepsuta nie była.. jest nadal przepyszna. Coby gołosłownym nie być.. nadarzyła się dziś okazja, narodziło się w umyśle fajne danko, które stestowałem od razu.. i było przepyszne!Dokładnie na TO miałem dziś ochotę (wiem, wiem.. wygląda jak makaron ze śladową ilością jakiegoś żarła króliczego, ale zapewniam, że to bomba smakowa) A jest to makaron pełnoziarnisty penne gotowany 7-8 minut (aldente być musi). Od naszego Sylwusia kochanego dostałem pęczek wspaniałego jarmużu... dzięki braciszku Chodził za mną od jakiegoś czasu kardamon.. A więc przekręcona wersja alio olio pepperoncino! Na zimna patelnię wlałem oliwę aromatyzowana chilli (łostra!), z umiarem acz zacnie mielonego kardamonu, jeden ząbek cieniutko siekanego czosnku, porządny chlust tego octu łososiowego, dodatkowo pastę chilli, sporo soli (makaron gotował się bez soli, więc..) i znowu słona połówka kiszonej cytryny.Makaron się dogotowuje, patelnia na ogień.. po 2 minutach na mocnym ogniu na patelnię wchodzi makaron z chochlą wody spod gotowania. Jeszcze minuta na patelni i BUM. Polecam - pyszotka! Warunki aby to się udało - spora ilość oliwy i nie za dużo kardamonu.. bo nie będzie czuć smaku jarmużu.. ani żadnego innego smaku xD Dodatkowo kalafiory tanie są... różyczki do zamrożenia na zimę.. a trzony obrane i pokrojone w słupki zostały zamarynowane w occie łososiowym, occie z czosnkiem z poprzedniego zlotu ogólnopolskiego, oliwie z chilli i wodzie spod ogórków. Na efekt końcowy (smakowy) trzeba jeszcze poczekać minimum 2 tygodnie, ale już teraz czuć potencjał.. będzie fajne Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-437299 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
redzed Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1195 Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Robert, parę lat temu miałem podobny wynik z wędzeniem łososia zimnym dymem. Smak był dziwny i kwaśny, chociaż były to świeże i dzikie łososie. Mialem wtedy Bradleya. Ewentualnie dotarłem do wniosku ze wędzarnia nie była w użytku przez kilka miesięcy i zachodziła zapachem tym typowym starym dymem. Od tego czasu dzień przed wędzeniem rozgrzewam wędzarnię przez godzinę, do 80-90st. Nie miałem więcej powtórki, i łosoś zawsze teraz wychodzi super. Właśnie czekam na chłodniejsze noce, poniewaz trzy tygodnie temu kupiłem 15 łososi "sockeye" i będę cześć ich wędził na zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-437601 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1196 Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Właśnie czekam na chłodniejsze noce, poniewaz trzy tygodnie temu kupiłem 15 łososi "sockeye" i będę cześć ich wędził na zimno. tylko 15? hehehe żarcik dzięki za wkład w temat łososia! Mam nadzieję, że to mi się więcej nie zdarzy.. będę czekał na odpowiednio zimne nocki z następnym podejściem i zastosuję rady od Was Ten łosoś na szczęście został zniszczony do cna - tzn zjedzony i to ze smakiem hehe chociaż info dla Wszystkich - pakowanie próżniowe sprawia, że całe białko w rybie ścina się od tegoż 'kwasu'... więc jakby się to komuś zdarzyło to proponuję od razu okroić i dopiero zapakować vacuum. Wreszcie (dzięki Kajci, Marzence i Markowi) podszedłem do tematu sushi ..właśnie z ostatnim kawałkiem tego łososiaWyszło całkiem znośnie.. zaskoczenie... ryż jaśminowy (zagotowany, 4 min, wyłączony i zostawiony na minut 15 pod kocem i potem wystudzony.. ocet jabłkowy do niego, sól i cukier) ..mama stwierdziła, że bardzo dobre. poszedłem za ciosem.. bo nori mi zostało trochę ale mama ryżu nie chciała.. a nic innego z ryb poza śledziem nie miałem..http://emotikona.pl/emotikony/pic/0crazysex.gif SushisKasi Powalczyłem trochę z sous vide... wszystko wychodzi zarąbiste. Łopatka, ziemniaczki zapiekane pod beszamelem z serem.. dietka, co? Ozory cielęce.. bardzo mniamuśne! Bez obierania, obgotowywania i ceregieli.. warto spróbować Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-441292 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1197 Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Śmiem twierdzić Boczuś, że przy takim żarle, 3 konfirmaty to za mało Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-441294 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanBoczek Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #1198 Opublikowano 27 Sierpnia 2015 ano co racja to racja ale sześć cegiełków sprawę załatwiło hehehe Pozdrawiam Cytuj Boldly go where no Boczek has gone before w morde jeża! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-441310 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1199 Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Nie dawać mu żadnych krzeseł ..... !!!! Od razu pustaczki Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-441311 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pacan Wojciech Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1200 Opublikowano 27 Sierpnia 2015 PanieBoczku , ozorki dusiłeś , wedziłeś ? piszesz Ozory cielęce.. bardzo mniamuśne! Bez obierania, obgotowywania i ceregieli.. warto spróbować , Ladnie wyglądaja , napisz tok postepowania prosze , sushi , chociaż nie przepadam b.łądnie wykonane. Cytuj Wojciech Pacan Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6874-panboczek-smakuje/page/48/#findComment-441319 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.