Wybór nadziewarki.

[boob96]

Jedyny minus, który już usunąłem jest taki, że w metalowym tłoku są wywiercone otwory, które jednak są pokryte silikonowa uszczelką, więc powietrze, nie ma gdzie uciekać, wystarczy zrobić kilka dziurek i problem z głowy.

 

Jak zrobisz kilka dziurek, to będzie Ci farsz uciekał.

Zrób sobie zaworek zwrotny i będziesz zadowolony :grin:

[adrian1981]

OLOWIESZOWA, bylo pisac do mnie byn ci taka za 100 sprzedal :grin: werojtek, a do jakiego selgrosa jezdzisz? ciekawi mnie czy w kazdym jest ta promocja bo ja mam najblizej do szopienic

[werojtek]

Bylem w Gliwicach.

Oferta jest do sciagniecia na stronie Selgrosa z tego co pamietam ta czesc gastronomiczna chyba obejmowala wszystkie i trwala chyba do 25 marca.

Najlepiej przedzwon sobie do konkretnej chali i spytaj czy maja je nastanie - ja tak przed jazda zrobilem.

Do selgrosa jest potrzebna karta wstepu(na firme) tak samo jak do makro.

 

Do makro mam duzo blizej w Rybniku jak pytalem to dostalem odpowiedz ze moga mi sciagnac taka nadziewarke(hendi) ale w cenie 798zł brutto.

[OLOWIESZOWA]

»...Jak zrobisz kilka dziurek, to będzie Ci farsz uciekał.

Zrób sobie zaworek zwrotny i będziesz zadowolony :grin:

...«

 

 

 

 

Przepraszam, bo poczatkujący ze mnie masarz - amator, a ślusarz żaden :blush: , jak zrobić taki zaworek, ewentualnie gdzie go szukać? :???:

[moletto]

werojtek---Też przymierzam się do kupna nadziewarki. różne oglądałem i spodobała mi się HENDI- 7L daj znać jak to pracuje-czy warto zainwestować.

[boob96]

OLOWIESZOWA, tutaj masz bardzo dobrze opisany temat zaworka, na pewno zrozumiesz o co chodzi.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=5374&postdays=0&postorder=asc&highlight=zaworek&start=60

 

Poczytaj też PW :grin:

[kangur00]

Witajcie .

Czy ktoś z Was ma nadziewarkę produkcji Miro , chciałabym kupić nareszcie jakiś sprzęt

bo nadziewanie Zelmerką mnie dobija :devil:

 

http://www.wyroby-domowe.pl/nadziewarka-pionowa-22litra-p-412.html

 

Jakie wrażenia , łatwość nadziewania kiełbasek itp. z góry dziękuje za odpowiedz i sugestie a może polecicie coś innego w rozsądnej cenie - góra 400zł.

 

Z góry serdecznie dziękuje

mam pionową wsad 3kg użyłem 2 razy ale zakupiłem poziomą do napędu jeśli jesteś zainteresowany to odpisz na phuaura@op.pl wyśle fotki a cena to 100zł

[OLOWIESZOWA]

boob96 jeszcze raz dzieki za wskazówki, już jestem oświecony :grin: :idea:

[miro]

mam pionową wsad 3kg użyłem 2 razy ale zakupiłem poziomą do napędu jeśli jesteś zainteresowany to odpisz na phuaura@op.pl wyśle fotki a cena to 100zł

Sam chętnie odkupię jeśli jeszcze aktualne ! :grin:

[Zico]

miro, a tobie po co do testów :devil: :devil: :devil:

[moletto]

Ja chętnie przetestuje jakby ktoś dawał do testu.Przymierzam się do kupna i takie doświadczenie pomogłoby mi w wyborze nadziewarki.

[adrian1981]

Cosik wom napisze jako ze przed swietami nie moglem zdobyc hendi wiec musialem dzialac na najwiekszym badziewiu 3 kilowej Rosler posluchalem jednego z kolegow i postanowilem skleic podstawe klejem do szynb ze niby takie mocne ze mozna sobie dzialac smialo i miec fajna nadziewarke za niewielka kase jak to pisał i bylo tak ze za 3 napelnieniem wypadl farsz dolem:D

Do wszystkich ktorzy mysla ze kupia sobie tania nadziewarke skleja ja i bedzie ok NIE IDZCIE TA DROGA

[jumbo]

adrian1981, sorki , ale odtłuściłeś powierzchnie do klejenia?

np alkoholem (siebie też) acetonem , czy też czystą benzyną

 

klej do szyb to wynalazek prawie przeciwpancerny - warunek

- powierzchnie klejone muszą być odtłuszczone i zmatowane

 

i nie czepiajcie się że szyby się nie matuje ,

ona nie nadziewa :grin: :grin: :grin: :grin:

[sverige2]

NIE IDZCIE TA DROGA

To jest najlepszy przykład że wszystko należy robić zgodnie z zasadami i załączoną instrukcją. Nawet klejenie niby takie proste i łatwe , ale jak widać nie dla wszystkich.

[werojtek]

Po pierwszym sporym nadziewaniu - moim zdaniem warto ja kupic.

Jedyne co mi sie nie podoba to pret ktory naciska na tlok - jest pochromowany i to niestety tandetnie, ten chrom przy pracy z zebow odpryskuje ladujac na obudowie i wpadajac na gore tloka - na szczescie przy minimalnej uwadze chyba udalo sie uniknac dostania sie tego syfu do farszu ale moim zdaniem nie powinno sie tak dziac.

Jakos czytajac rozne opisy tego konkretnego sprzetu nie kojaze zeby ktokolwiek o tym pisal(maja lepsze egzemplarze czy kazdy skrzetnie przemilczal?)

 

 

 

werojtek---Też przymierzam się do kupna nadziewarki. różne oglądałem i spodobała mi się HENDI- 7L daj znać jak to pracuje-czy warto zainwestować.

[sverige2]

Takie zjawisko nigdy w moim przynajmniej egzemplarzu, jak dotychczas nie wystąpiło. Pręt zębaty wygląda bardzo solidnie, i pomimo dosyć intensywnej eksploatacji nadziewarki, nie widać na nim żadnych śladów zużycia.

[adrian1981]

jumbo, pewnie ze odtluscilem jeszcze facet od szyb posmarowal to jakims podkladem przed klejeniem co mialo nadac wiekszej przyczepnosci klejonym elementom

 

[ Dodano: Nie 31 Mar, 2013 14:27 ]

no chyba ze robicie kielbasy o konsystencij mortadeli to moze uda sie nia wyjechac na szczescie zamówilem juz Hendi a ten badziew lezy w koszu na smieci KONIEC

[jumbo]

werojtek, może małe żółte rączki też tną koszty , i zamiast A4 dają pochromowaną zwykłą St :rolleyes: :question: :???:

 

[ Dodano: Nie 31 Mar, 2013 14:31 ]

adrian1981, i tu azor jest pogrzebany - facet od kleju przedobrzył

trzeba zmatować papierem 80 i bez żadnych udziwnień wcisnąć

[sverige2]

jeszcze facet od szyb posmarowal to jakims podkladem przed klejeniem co mialo nadac wiekszej przyczepnosci klejonym elementom

Jest takie stare, ale wciąż aktualne przysłowie. "Daj chłopu zegarek, to go będzie kłonicą nakręcał" nie obrażając rolników.

[tusiaczek]

A ja własnie mając już dość chińczaka rozglądałem się za Hendi ale całkowitym przypadkiem nabyłem na sąsiednim jebaju za całe 80 jewro takie oto cudo - niemiecki odpowiednik F Dick, jak stare Mercedesy - nie do zajechania :grin:

 

http://img856.imageshack.us/img856/4619/nadziewarka2.jpg

 

http://img7.imageshack.us/img7/9232/nadziewarka.jpg

 

W pełni działająca do malutkiej renowacji ale to będzie dodatkowa frajda :grin:

[werojtek]

Ten pret tez teoretycznie wyglada bardzo pozadnie-ale jakosc chromowania jest conajmniej dyskusyjna.

 

Jakos nie bardzo wierze zeby robili te prety w wersji ze stali kwasoodpornej(moze sie myle)

na samych zebach nie widac sladow zadnych uszkodzen poza odpryskami i pod spodem chromu warstwa pomiedziowanego metalu.

 

 

Takie zjawisko nigdy w moim przynajmniej egzemplarzu, jak dotychczas nie wystąpiło. Pręt zębaty wygląda bardzo solidnie, i pomimo dosyć intensywnej eksploatacji nadziewarki, nie widać na nim żadnych śladów zużycia.

werojtek, może małe żółte rączki też tną koszty , i zamiast A4 dają pochromowaną zwykłą St :rolleyes: :question: :???:

Wlasnie poprzegladalem sporo zdjec z roznych stron przedstawiajaca ten produkt na moje (krzywe) oko wszedzie byl chyba pochromowany,biorac pod uwage wage tego elementu naprawde zdziwilbym sie gdyby byl wykonany z kwasowki.

 

Pozatym zdziwilbym sie gdyby ktorykolwiek element tej nadziewarki bylby z tzw A4 czyli 316 to bedzie najprawdopodobniej conajwyzej A2 czyli 304 badz wedlug innej normy 1.4301.

 

Po dokladniejszych ogledzinach przed chwilka pretu stwierdzam badzo nikle ubytki chromu z zebow preta - wiec wiekszosc odlamkow/opilkow chromu pochodzi chyba z wnetrza przekladni - ale tego w tej chwili nie bardzo chce mi sie rozkrecac - moze za kilka dni sie za to wezme z czystej ciekawosci :-)

[Dymny]

Każdy produkt czy urządzenie wykorzystywane w produkcji spożywczej ma swój okres przydatności. Garnki emaliowane należy wymieniać co dwa-trzy lata, nawet jeśli nie mają widocznych odprysków. Stal, stopy metali i pokrycia galwaniczne czy emalierskie nie stanowią jednorodnej masy. W procesach technologicznych ich wytwarzania powstają pory lub mikropęknięcia. To tam wchodzą niewidoczne dla oka mikroorganizmy się rozwijają. Im dłużej używany sprzęt, tym glębiej atakowany jest materiał. Więc każdy sprzęt ma swój określony okres przydatności. Nawet oczyszczanie ultradźwiękami nie wyzbędzie z czeluści zezłomowanej maszynki do mięsa mikrobów. Jedynie długie wyprażanie w wysokich temperaturach może pomóc ale wtedy zniszczy się powłoki a materiał ulegnie zmianie strukturalnej.

[arkadiusz]

A jak sobie wyobrażasz wymianę całego sprzętu w dużych masarniach :shock: .Toć to majątek i dlatego używamy odpowiedniej stali do produkcji tego typu sprzętu i odpowiednich środków dezynfekujących.Na marginesie nie da się żyć w środowisku idealnie sterylnym.

[Dymny]

A jak sobie wyobrażasz wymianę całego sprzętu w dużych masarniach :shock: .Toć to majątek i dlatego używamy odpowiedniej stali do produkcji tego typu sprzętu i odpowiednich środków dezynfekujących.Na marginesie nie da się żyć w środowisku idealnie sterylnym.

Żadna stal nie jest pozbawiona mikroporów a o nich pisałem.

Bo nie ma środowiska idealnie sterylnego. Rzecz polega na MINIMALIZOWANIU zgrożeń.

[arkadiusz]

Rzecz polega na MINIMALIZOWANIU zgrożeń

Nie musisz krzyczeć :devil: .Ja słuch mam jeszcze dobry.Zdaje mi się kolego ,że żyjesz w jakiejś ułudzie.Zejdź na ziemię.Minimalizowanie właśnie polega na tym co napisałem wyżej.