Wybór nadziewarki.

[Maad]

 

 

moze ja cała zasilikonój bedzie niezniszczalna i bedzie królowac wsród nadziewarek

 

to wcale nie jest takie proste - trzeba mieć szwedzki silikon

[sverige2]

Kol. Wilow. Zbudowałeś swojego "Bentleya" i ciesz się tą swoją samoróbką, na pewno nie jest taka zła,  ale musisz zrozumieć, że jest cała duża grupa niezbyt zamożnych osób, które za niewielką kwotę i przy niewielkim nakładzie pracy , chcą kupić sobie gotową tanią nadziewarkę, aby ją usprawnić i ułatwić sobie uprawianie naszego hobby. Do takich właśnie ludzi są kierowane nasze posty i porady. Ty nie musisz przecież z tego wszystkiego korzystać, ale jest wielu którzy jednak chcą, i piszą do mnie na PW pytania, bo nie chcą zabierać głosu na forum i pytać, przez takich właśnie "fachowców" jak Ty, nie tylko Ty jesteś na tym forum, może to zauważysz .

 

Ps.Tak poza wszystkim zanim się zacznie opisywać zalety i przewagi swego "Bentleya", to wypadałoby najpierw przedstawić to cudo, pokazać fotki, opisać jego zalety, i ew. zapytać kolegów co sądzą o przedstawionej samoróbce .

 

to wcale nie jest takie proste - trzeba mieć szwedzki silikon

 

Maad, taki wystarczy http://allegro.pl/silikon-klej-akwarium-akwarystyczny-310-bezbarwny-i4940813469.html .

Edytowane 22 Stycznia 2015 przez sverige2

[Maad]

no jak to? to szwedzki nie jest lepszy?

[sverige2]

No Maad, nie zasmucaj mnie, myślałem że Ty przynajmniej czytasz co piszę ???

[wilow1985]

zamoznych osób czy uwazasz ze zamozny robi nadziewarke  jak kupisz za 200 zł to ciagle bedziesz ja udoskonalał ciekawe czy ty nadziewasz  nadziewarka za  200 temat na tym forum brzmiał WYBÓR NADZIEWARKI czyli co kupic a czego nie a nie co poprawiac i naprawiac  sam miałem kupowac taka nadziewarke bo nie jestem zamozny ale wszystkie negatywy  na ich temat odstraszyły mnie skutecznie swoja składałem 5 miesiecy bo nie byłem w stanie wyłozyc kasy szukałem pytałem kombinowałem i zrobiłem  po przeliczeniu jakies 300 zł mysle ze zdjecie wrzuce dzis albo jutro zobacze jak z czasem nie chodzi mi tu o kłótnie uwazam ze kazdy z nas ma troche racji ale nie wciskajmy ludziom takiej lipy

[sverige2]

Kol.Wilow, czy Ty umiesz czytać ??? Tak poza wszystkim zanim się zacznie opisywać zalety i przewagi swego "Bentleya", to wypadałoby najpierw przedstawić to cudo, pokazać fotki, opisać jego zalety, i ew. zapytać kolegów co sądzą o przedstawionej samoróbce .

[wilow1985]

[tusiaczek]

Nadziewarka fajna. Zawstydziłeś kolegę  A jak wyszła kosztowo?

[Kruszynka]

 

 

zamoznych osób czy uwazasz ze zamozny robi nadziewarke jak kupisz za 200 zł to ciagle bedziesz ja udoskonalał ciekawe czy ty nadziewasz nadziewarka za 200 temat na tym forum brzmiał WYBÓR NADZIEWARKI czyli co kupic a czego nie a nie co poprawiac i naprawiac sam miałem kupowac taka nadziewarke bo nie jestem zamozny ale wszystkie negatywy na ich temat odstraszyły mnie skutecznie swoja składałem 5 miesiecy bo nie byłem w stanie wyłozyc kasy szukałem pytałem kombinowałem i zrobiłem po przeliczeniu jakies 300 zł mysle ze zdjecie wrzuce dzis albo jutro zobacze jak z czasem nie chodzi mi tu o kłótnie uwazam ze kazdy z nas ma troche racji ale nie wciskajmy ludziom takiej lipy

Kolego czy zgodnie z Pkt.2/11 regulaminu forum możesz przestrzegać zasad polskiej pisowni.Twoje posty są mało czytelne.

[wilow1985]

Oto i on, "bentley"jak prosił kolega. Stelaż nadziewarki wykonany z profili stalowych, pomalowany na czarno cylinder z rury kwasówki 2mm, zasilacz 24v siłownik powerjack (najtańszy ale hula) 350 kg nacisku max. Dwa lejki na gwincie  do kiełbaski i kabanosów. Niebieski przycisk  uruchamia nadziewarkę. Srebrny włącznik  na drugim zdjęciu, tzw hebelkowy, zmienia kierunek pracy tłoka góra - dół.  Pokrętło pod zasilaczem reguluje prędkość posuwu tłoka niezbędny przy produkcji kabanosów , parówek. Tłok z 3 krążków blachy kajnerowej 3mm.  Środkowy mniejszej średnicy na umieszczenie uszczelki. Ot wszystko

ok przepraszam 

Koszt nadziewarki tak jak wcześniej pisałem w granicach 300 zł. Oczywiście  sporo własnego czasu, szukania, kombinowania, bo np. nowy  zasilacz to koszt 150 zł 

Ale jak poszukasz to kupisz za 30 zł. Dlatego całkowite skompletowanie zajęło  trochę czasu, ale warto poświecić te trochę czasu bo satysfakcja jest .

Edytowane 22 Stycznia 2015 przez Kruszynka

[Kruszynka]

No napracowałem się przy korekcie,ale  na pewno nie tak jak Ty przy tej nadziewarce.Na technice się nie znam,ale Twój wyrób robi na mnie wrażenie.Gratulacje

[Hektor]

wilow1985, Jestem zawiedziony, gdzie korba?Toż to kwintesencja nadziewarki  

Dorób sobie jeszcze lejek na grube kiełbasy(krakowska,żywiecka).

Powiedz mi  ile farszu zostaje w kolanku bo trochę długie.

Generalnie       

[sverige2]

No i od tego należało zacząć, kol. Wilow, . Nadziewarka wygląda bardzo przyzwoicie, i należy przyznać że z wyglądu, to naprawdę sprzęt na lata.Myślę że będziesz miał chętnych do naśladowania. Forum jest właśnie po to aby prezentować fajne posły, pomagać innym kolegom w ich zmaganiach sprzętowych etc. Nie wolno jednak ulegać bezmyślnej krytyce, czy negować pomysły i dokonania innych kolegów tylko dla tego że samemu zbudowało się coś ciekawego. Zawsze będą tacy którzy mają możliwości, chęć i zdolności manualne rozwinięte na tyle aby pokusić się o samodzielną budowę od podstaw. Oraz będą również tacy, którzy wybiorą sobie gotowego Rosslera do małego, taniego, i prostego tuningu, bo to też jest dobre rozwiązanie. Ja mam i nie narzekam. Tak więc nie wolno negować niczyich dokonań tylko dla tego że samemu posiada się lepsze. Każde dobrze i porządnie wykonane rozwiązanie czy choćby tylko stuningowanie ma rację bytu. Jest tylko podstawowa zasada. Musi być wykonane porządnie i zgodnie ze sztuką . Ważne jest to, aby skutecznie pomagać innym.

[wilow1985]

odkręcając lejek, samo kolanko służy do nadziewania (krakowska żywiecka) w kolanku no cóz nigdy nie sprawdzam myśle ze jakieś 100 g +- zawsze wsadzam je do malutkiego słoika i robię kiełbasę słoikową 

dziękuje wszystkim  za pozytywne opinie i aby humorem zakończyć słowne zmagania z kolegą sverige2 nazwę swoją nadziewarkę BENTLEY 

[Hektor]

 

 

odkręcając lejek, samo kolanko służy do nadziewania (krakowska żywiecka)

OK

 

 

w kolanku no cóz nigdy nie sprawdzam myśle ze jakieś 100 g +- zawsze wsadzam je do malutkiego słoika i robię kiełbasę słoikową 

 

Dobry pomysł,też tak robię czasami jak coś więcej farszu zostanie(odpad przy odkręcaniu kiełbas) zawijam w folie celulozowa,siatkę i do wędzarni. 

 

PEES

Daj odpocząć Kruszynie, bo go palce od klawiszy będą boleć

[Radegast]

Kupiłem "chińczyka" marki Oscar Cook tego droższego z dwoma tłokami ~165 zł z przesyłką, śruba + 2 nakrętki 90 gr, silikon 7,50 zł (zużyłem 1/3).

Tłoki, a przynajmniej ten tłok w którym wierciłem nie jest z stali ko, ale wydaje się być solidny.

Weekendowy test nadziewarki zacząłem delikatnie.

Najpierw 3kg krakowskiej, następnie 5kg szynkowej drobiowej, a później 15 kg kabanosów:D

A i jeszcze deser w postaci 8 kg kaszanki.

Pierwszy raz miałem kontakt z jakąkolwiek nadziewarką i byłem uhahany  jak nie wiem co przynajmniej do czasu pierwszej w życiu próby nałożenia jelita baraniego na lejek...

Pracowałem sam. Da się. Ramię boli, lekko nie jest przy kabanosach. Odrobinę farszu wypychało w miejscu gdzie rura ma szew.

Żałuję, że zamiast kupować lejek do maszynki nie kupiłem od razu nadziewarki tej czy innej.

Amen.

[EAnna]

 

 

Odrobinę farszu wypychało w miejscu gdzie rura ma szew.

Prawdziwym wyzwaniem jest nadziewanie paróweczek w barankach

[Radegast]

Na chwilę obecną mam uraz do "baranków" nawet kabanosy wyniosłem na strych żeby nie musieć ich oglądać:P

[Maad]

strzykawka z olejem rozwiązuje wszystkie problemy z barankami, wszystkie!

... opssss ... z wyjątkiem rozplątowywania (jak to powiedzieć poprawnie?)

[zenza]

strzykawka z olejem rozwiązuje wszystkie problemy z barankami, wszystkie!

Mógłbyś to rozwinąć? Przymierzam sie do zrobienia kabanosów.

[bwie]

nie jestem @Maad ale rozwinę ... strzykawka z olejem (raczej jadalnym) i przed założeniem odcinka jelita (baranka) na lejek przelewamy je po całości odrobiną oleju (kilka-kilkanaście ml)

Edytowane 27 Stycznia 2015 przez bwie

[muniek123]

Ehh teraz to mówicie

Wczoraj był pierwszy test mojej chińskiej nadziewarki oscar cook. Zrobiłem tylko odpowietrznik na tłoku. Pierwszy raz jelita baranie w użyciu. Cieszę się, że nie wpadłem na pomysł żeby to robić moim zelmerem 5. Niewielka ilość farszu wyszła bokiem. Zobaczę jeszcze jak będzie się sprawować przy kiełbasach i wtedy podejmę decyzję co do użycia silikonu.

A patent z olejem zapamiętam.

[boob96]

Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

[paweljack]

Przymierzam sie do zrobienia kabanosów.

Kup porządne jelita, dobrze wymocz - baranie zawsze moczę ze 12 godzin i możesz sprobować metodą "na grzybka".

Edytowane 27 Stycznia 2015 przez paweljack

[boggi]

Po jakiego grzyba przelewać jelita olejem ?

Wystarczy jak jelita są przelane wodą i podczas nakładania na lejek puścisz  łezkę farszu, wtedy masz poślizg i eliminujesz olej w wyrobie.