Maka, a sprawa polska

[miro]

miro ale od czegoś trzeba zacząć a żeby to zrobić trzeba mieć w miarę dobry przepis - mój zaczyn ma kilka lat , drożdzy nie używam a z braku "przyjaznych" młynów w pobliżu mąkę ( z gdańskich młynów) kupuję w hipermarkecie ale jak mnie ktoś początkujący ktoś spyta to powiem jakiego typu , jakiej mąki powinien użyć wg mnie .

Przepis podał, ilości też, a co do mąki jej typ podał w następnym poście więc ....

Sam nie piekę chleba, bułki parę razy piekłem i mimo dokładnego ilościowego przepisu musiałem użyć więcej mąki.

 

Kupuje w młynie mąkę dla mamy na tzw. "prażuchy".

Kupując proszę o mąkę na "prażuchy" i nie pytajcie mnie co to za mąka bo nie wiem, mama mówi, że dobra.

 

Sęk w tym, że Don Pedro miał dobre chęci, pokazał wyrób i na ile mógł przedstawił przepis, ale czy coś nam jeszcze kiedyś będzie chciał pokazać ?

Wątpię...... Obym się mylił.

[Maxell]

Po prostu muszę tutaj posprzatać. Szkoda.

[abratek]

Sęk w tym, że Don Pedro miał dobre chęci, pokazał wyrób i na ile mógł przedstawił przepis, ale czy coś nam jeszcze kiedyś będzie chciał pokazać ?

Wątpię...... Obym się mylił.

Po prostu muszę tutaj posprzatać. Szkoda.

późnym wieczorem a właściwie w nocy napisałem sążnistego posta.... niestety uznałem że jest zbyt "mocny"

w skrócie napisze tak:.... kolega Pedro to typowy okaz "nowicjusza forumowego" któremu wydaje się że "on wszystko najlepiej i niema przebacz wszyscy się uczepili...."

i nic to że kolega piekarz zrobił Go w jajo pletąc bzdury....

Jednak.... kolega mimo całej swojej "nieświadomości" w wytwarzaniu chleba zaprezentował piękny wstęp bo i wyrób ładny i nic złego w surowcach i technologii nie ma....

szkoda tylko że emocje zniszczyły tak ładny początek.....

 

Senior Pedro.... na tym forum staramy się utzrymać jakotaki porządek w nazewnictwie i określaniu surowców, parametrów i technologii... nie dziw się więc że wojna o typ mąki tak si,e rozwinęła...

 

życzę aby ten mały "zgrzyt" nie zniszczył tak ładnego początku....czasem po proistu nie wystarczy umieć zrobić... czasem trzeba wiedzieć dlaczego tak się robi i co ważne, z czego!....

[kaszubka33]

Zapytam jak to jest możliwe, że w normalnym sklepie przy ubojni schab kosztuje STRZELAM 15,00 zł, a w markecie 9,99 zł ?

 

Miro możliwe , tylko czego będzie więcej mięsa w mięsie czy też wody ( lub innego świństwa ).

Nic z takiego mięsa smacznego nie zrobimy , poza tym przy obróbce woda wyparuję i zostanie nam niewiele '' pysznego " mięska :grin:

[Pacan Wojciech]

Wszystkie wojny zaczynają się z błahego powodu , Miro Cię niepoznaję :wink: , jeszcze parę postów temu , pisałeś o zdenerwowaniu gdy ktoś nie odbiera .. lub się uchyla .... , jakiś mietki się zrobiłeś ,. Uważam , że DON PEDRO tak łatwo forum nie odpuści i bedzie nas " drażnił " pięknem wypiekanego chleba co jakiś czas , może się przyzwyczai do sposobu i tempa dyskusji , abratku , napisałeś " clou " tego co oczekujemy na forum , oprocz naśladownictwa jawnej chęci kopiowania przedstawionych wyrobów jeśli starczy samozaparcia - dążymy do prawidłowego poruszania się w temacie , zdziwiło mnie jednak to , ze wielu z nas poddało watpliwość , czy typy mąk z róznych młynów są takie same , a nikt nie zastanowił sie dlaczego nie są , jeśli powinny być , skoro wypisalismy MB pojemności informatycznej , dlaczego tak łatwo się poddaliśmy , cecha narodowa ? wielu z kolegów ma podstawy i wiedze standaryzacyjną i lata pracy przy róznych precyzyjnych wymagających dokładności pracach , a tu odpuszczają bagatelizując problem - widocznie tak musi być :grin: Pozdrawiam

[Kruszynka]

I znowu :blush: po co ta wojna ?

[miro]

Zaraz, zaraz ..... czy DonPedro podał w pierwszym poście przepis ?

 

Podał go na prośbę i podając napisał wyraźnie: Ja robię to wszystko na tzw. oko, na wyczucie, co nie znaczy , że nie stosuję żadnych proporcji

 

Do kogo abratek masz pretensje !

Jednak.... kolega mimo całej swojej "nieświadomości" w wytwarzaniu chleba

Chciałbym być tak "nieświadomy" w wypieku chleba.

 

Tak starzy wyjadacze witacie nowych na forum ?

Staram się zachęcać ludzi choćby na FB do pisania na forum, pytania i czytania też, ale jak tak będziemy postępować, to Wstyd mi.

 

Ps. :lol:

 

Don Pedro, w oznaczaniu typu mąki nie ma wolnej amerykanki... kolega piekarz przysnął chyba z lekka na "surowcach"......

o jakości mąki natomiast nie decyduje tylko typ (czyli wyznacznik pozostałych po spalaniu popiołów ) głównym czynnikiem jest tu siła glutenu (dla mak pszennych)

 

to tyle w kwestii uzupełnienia

Myślę że nie ma sensu dalej toczyć tej dyskusji, ja nadal uważam że mąka do chleba to zwykła mąka - Ty upierasz się że to mąka specjalna...mamy na forum piekarza, może się wypowie

[DUCH]

Don Pedro ma również w swoim przepisie cukier . Czy nie uważacie że też powinniśmy przeanalizować zawartość cukru w cukrze ?? :lol:

[renesi]

Don Pedro ma również w swoim przepisie cukier . Czy nie uważacie że też powinniśmy przeanalizować zawartość cukru w cukrze ?? :lol:

A ja bym jeszcze chciała przeanalizować zawartość wody w wodzie

Oj lepiej poklikać na reklamki bo z tego coś jest

[abratek]

Ps. :lol:

Mirku czy mógłbyś mi wyjaśnić w jakim celu zespoliłeś w domyślną całość te dwie całkowicie odrębne wypowiedzi??? :shock: druga wypowiedź bez całego kontekstu tworzy "nową rzeczywistość".....

[tusiaczek]

druga wypowiedź bez całego kontekstu tworzy "nową rzeczywistość".....

Abratku, w tym kraju po 10 kwietnia roku pamiętnego tworzenie nowej rzeczywistości jest na porządku dziennym więc nie rozumiem Twojego zdziwienia :grin:

A miro po prostu zastosował skrót logiczny i jakoś tak wyszło po nowemu przypadkiem całkiem :wink:

[miro]

abratku jak pokażesz mi swój własnoręcznie upieczony chleb możemy dyskutować dalej.

 

Ja nie upiekłem ani jednego chleba w swoim życiu i nigdy nie podważę wiedzy osoby która robi to od 15 lat.

[L.Przemek]

nigdy nie podważę wiedzy osoby która robi to od 15 lat

...no tak :rolleyes:

[miro]

...no tak :rolleyes:

No tak co ? Nie rozumiem ?

[L.Przemek]

...coś krótka pamięć :rolleyes:

[miro]

Takie pisanie o niczym .... coś komuś pojechałem, wyśmiałem, skleroza mnie zawodzi ?

Pisz konkrety, nie ble blaj !

[Maxell]

Pisz konkrety, nie ble blaj

Byle nie za bardzo, bo całość do kosza.

[L.Przemek]

Przeczytaj sobie swoje wczorajsze posty, jeżeli uważasz, że wszystko jest w porządku to kończymy dyskusję, tylko po co piszesz takie bzdury?

 

"nigdy nie podważę wiedzy osoby która robi to od 15 lat"

[abratek]

abratku jak pokażesz mi swój własnoręcznie upieczony chleb możemy dyskutować dalej.

no to mnie teraz rozbroiłeś..... :grin: możesz mi wierzyć że oprócz pączków parę chlebków w życiu upiekłem :grin: ....

 

a teraz do rzeczy....

wyciągnąłeś z dawnego tematu wyrwany z kontekstu fragment w którym wyjaśniałem (przyznam że z lekką ironią na końcu) że (wbrew temu co pisała osoba podobno znająca się na pieczeniu chlebów) nie istnieje coś takiego jak specjalna mąka do chleba... mąka jest mąką a jakiej użyjemy to już zależy co chcemy zrobić i na odwrót ....

to tak jakby Tobie wmawiano że peklosól do polędwicy jest inna niż do szynki a jeszcze inna do baleronu.....

- takie stawianie sprawy pachnie "chorobą wiedeńską"...... :rolleyes:

 

nigdy nie podważę wiedzy osoby która robi to od 15 lat.

ja nie podważam doświadczenia kolegi w pieczeniu chleba... doszedł swoimi próbami do właściwego sobie smaku i wszystko ok. jedno co podważam to całkowicie niekompetentną wypowiedź Jego kolegi (piekarza) o znaczeniu typów mąki....

 

Jak można zauważyć słowo "nieświadomość" została ujęta w cudzysłów i odnosiła się do faktu że człowiek "z piętnastoletnim doświadczeniem" nie wie z jakiego typu mąki robi chleb.... powiesz zaraz że nie musi bo mu młynarz zawsze daje odpowiednią... i faktycznie nie musi - ale wiedzieć nie zaszkodzi....choćby po to że jak zabraknie pana młynarza to będzie wiedział jakiej mąki szukać......

[L.Przemek]

Ja nie upiekłem ani jednego chleba w swoim życiu

Po co zabierać głos w temacie o którym się nie ma pojęcia? Bicie piany? Podpucha?

[EAnna]

nigdy nie podważę wiedzy osoby która robi to od 15 lat.

miro,

Chyba przeoczyłeś to proste pytanie:

Don Pedro napisał/a:

dosypuję mąkę żytnią chlebowkę /

 

 

Jaki to przemiał?

Pszenną określiłeś jako "500".

Czy to w jakikolwiek sposób podważało wiedzę autora wątku?

To była prośba o doprecyzowanie typu użytej mąki żytniej.

W aspekcie ewentualnej przydatności przepisu jest to najistotniejsza informacja, bo dotyczy surowca podstawowego.

Odpowiedź typu: "jest to mąka chlebowa wg młynarza z zaprzyjaźnionego młyna" niczego nie przybliża.

Osoby, które pieką chleb doskonale wiedzą, że z mąki żytniej z pełnego przemiału robi się gatunkowo zupełnie inny chleb niż np. z mąki typu 750.

[miro]

Popełniłem jeden błąd pisząc ogólnie "starzy wyjadacze " i rozumiem uwagi do mojej osoby.

Były posty normalne, z zapytaniem i w celu wyjaśnienia czyli kulturalne i na temat.

Za popełniony błąd i uogólnienie wielkie przepraszam.

 

Za posty złośliwe i zaczepne nie przeproszę, nie mam za co.

Tak się nie wita "gości w domu".

 

Jednak po tym poście:

Po co zabierać głos w temacie o którym się nie ma pojęcia? Bicie piany? Podpucha?

dalej nie zamierzam robić kolejnej wojny i pyskówki.

 

Przyjąłem do wiadomości, jestem pieniaczem forumowym ...... a komentarz do tych słów jest zbędny.

[Piasek]

W Polsce najczęściej produkowane są następujące typy mąk:

 

1. Mąki pszenne

 

Typ 450 - tortowa

Typ 500 – wrocławska, poznańska, krupczatka

Typ 650 - bułkowa

Typ 850 - chlebowa

Typ1400 - sitkowa

Typ 1850 - graham

Typ 2000 – razowa

 

2. Mąki żytnie

 

Typ 580 – jasna

Typ 720 - jasna

Typ 1400 - sitkowa

Typ 1850 - starogardzka

Typ 2000 – razowa

[kaszubka33]

Mąka typ 500

[Kaktus050770]

Ostatnio znalazłem ciekawy sklep internetowy z mąką. Mielą zawsze świeżo na zamówienie.

Próbowałem i rewelacja. Nie robią wprawdzie takich typów jak 450 ale robiłem z niej nawet biszkopt i wyszedł. Mąka jest drobna chociaż trochę ciemniejsza, z pełnego przemiału ale to chyba zdrowsza taka. Robię też chleb w domu, warto spróbować http://www.e-mlyny.pl