Skocz do zawartości

[Sprzedam]Świnie chowane sposobem domowym


Rekomendowane odpowiedzi

baraki,

 

teraz większość hodowców zapładnia w podobny sposób jak ty, więc niema sensu pisania o knurach 300-tu kilowych ponieważ są zbyt ociężałe i istnieje obawa że skacząc na maciorkę może ją zbyt mocno pokaleczyć a w najgorszym wypadku coś jej złamać więc niema sensu trzymać go do tej wagi.

 

Nie wiem dokładnie jaki % loch jest obecnie inseminowany ale jeszce niedawno było to 50%, jesli mie pamięc nie myli to w całym kraju jest coś około 10 000 licencjonowanych knurów.

Ostatnio mamy tez bardzo niskie pogłowie loch i małą produkcje prosiąt, 70% tucznika w naszym kraju produkowane jest na bazie importowanego warchlaka z Holandii (genetyka Topigs), Danii (genetyka danbred) oraz Litwy i Łotwy (fermy duńskie więc równiez danbred).

Zaledwie co 3 tucznik którego kupujecie urodził się w naszym kraju!

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265511
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No tak Pis67, Twoja okolica to trzodowe zagłębie więc wiesz co i jak!

Znam kilku hodowców z tamtych okolic.

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265518
Udostępnij na innych stronach

Kaszubka wystarczy uszy obejrzeć! Jak niema dziur po kolczykach znaczy nasz! :grin: [/b]

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265521
Udostępnij na innych stronach

Moje wszystkie urodziły się u nas, jestem tego więcej niż pewny.

Jak to moje :shock: :question:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265549
Udostępnij na innych stronach

Zaledwie co 3 tucznik którego kupujecie urodził się w naszym kraju!

statystycznie tak to może wygląda ale zależne jest to jeszcze od regionu. Ja mam to szczęście że w moim regionie jest kilka mniejszych ubojni i one zaopatrują się a następnie biją świnki i bydło od okolicznych rolników :grin: :grin: :grin: .

 

[ Dodano: Pią 01 Lut, 2013 14:59 ]

baraki,

 

gratuluję ci świetnie rozwijającego się tematu :clap: :clap: :clap:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/
fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265600
Udostępnij na innych stronach

wystarczy uszy obejrzeć! Jak niema dziur po kolczykach znaczy nasz!

A co z ogonem?

Pewien rzeźnik powiedział mi, że po ogonie poznaje, czy tucznik był z gospodarskiego chowu lub z farmowego.

Może wiesz, na czym to polega?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265629
Udostępnij na innych stronach

Jak to moje

Te, które kupuję. :cool:

 

Pewien rzeźnik powiedział mi, że po ogonie poznaje, czy tucznik był z gospodarskiego chowu lub z farmowego.

To każdy powinien wiedzieć, że ze względu na obsadę tuczników na fermach, stosuje się obcinanie ogonów u prosiąt. Obgryzanie ogonów u świń jest jednym z najczęściej spotykanych zaburzeń behawioralnych występującym w systemach intensywnego chowu - tuczarniach, w których warunki utrzymania , duże zagęszczenie, brak ściólki, niezaspakajają niezbędnych potrzeb środowiskowych, żywieniowych i behawioralnych,

prowadząc do zaburzeń, które prowadzą do obgryzania uszu czy ogonów.

Jak widzę w sklepie ogony-kikuty- znaczy jedno - fermowiec. Wczoraj w sklepie PSS widziałem pięć ładnych, długich ogonów, leżących obok pozostałych elementów, znaczy to tylko jedno. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265636
Udostępnij na innych stronach

Z ogonami prawda i nieprawda . Znam jednego gospodarza chowa kilka sztuk i często są bez uszu i ogonów.
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265638
Udostępnij na innych stronach

Znam jednego gospodarza chowa kilka sztuk i często są bez uszu i ogonów.

Ojciec chował świnie brat chowa i jeszcze się nie zdarzyło żeby były bez ogonów czy uszu. Pis67 ma chyba rację
Henryk
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265652
Udostępnij na innych stronach

Obgryzanie ogonów to nie jest problem charakterystyczny tylko dla dużych ferm czy technologii bezściołowej, w rzeczywistości w małych gospodarstwach występuje częściej niż w warunkach fermowych bo główną przyczyną tego zjawiska sa niedobory w paszy, głównie magnezu, a pasza dla drobnych rolników nie jest tak dopracowana jak dla ferm, tyle że szkodliwośc tego zjawiska w małym gospodarstwie i na dużej fermie jest zupełnie inna. Jeśli ktoś ma w chlewie kilkanascie czy kilkadziesiąt świnek i zaczna mu obgryzać ogony to może wypatrzeć osobnika który obgryza (zwykle obgryza 1 świnka w grupie) i go odizolować, może tez oddzielić obgryzione, kujnąć je jakąś tetracykliną, popsikać specjalnym sprayem, posmarowac dzigciem itd. A teraz wyobraźcie sobie taką samą sytuację na fermie gdzie jedna osoba ma pod opieką tysiąc czy więcej zwierząt! Gdyby zaczął się problem z kanibalizmem to co ten bidny człowiek by tam począł? Mógł by jedynie stać i patrzeć jak kolejne tuczniki są zjadane żywcem przez współtowarzyszy! Dlatego przy większej skali kanibalizmowi sie zapobiega zanim on wystapi i to na różne sposoby a obcinanie ogonów to tylko jeden z elementów zapobiegania.

To nie jest tak że jak by te ogony nie były by obcinane to zaraz mamy problem z kanibalizmem, ale pytanie czy warto ryzykować? Trzeba pamietac że każda rana jest bramą wejścia dla chorobotwórczych patogenów, nadgryziony ogon jest szczególnie narazony na zakażenie na przykład streptokokiem, a bliskość kregosłupa powoduje że czesto konczy się to porażeniem rdzenia kręgowego, paraliżem tylnych nóg, strasznym cierpieniem dla zwierzecia i stratą dla hodowcy, w małym gospodarstwie to jeszce babcia z renty dołoży i stratę jakoś gospodarz przeżyje, na dużej fermie niema kto dokładać, a komornik tylko zaciera ręce :grin:

Cciałbym tez obalić mit jakoby obcinanie ogonów było traumą i cierpieniem dla prosiąt, jest to wierutna bzdura! Ogony obcina sie bezpośrednio po urodzeniu kiedy są cienkie i mało wrażliwe, prosie bardziej krzyczy przy szczepieniach niż przy tym obcinaniu ogonów które trwa ułamek sekundy.

 

Uszy to troche inny problem, najczescie przyczyną sa choroby (najczęściej mykoplazma suis ale nie tylko) które powodują niedokrwienie końcówek uszu i ich gnicie, i to jest pierwotna przyczyną obgryzania, w gre wchodza równiez niedobory żywieniowe.

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265668
Udostępnij na innych stronach

Obgryzanie ogonów to nie jest problem charakterystyczny tylko dla dużych ferm czy technologii bezściołowej, w rzeczywistości w małych gospodarstwach występuje częściej niż w warunkach fermowych bo główną przyczyną tego zjawiska sa niedobory w paszy, głównie magnezu, a pasza dla drobnych rolników nie jest tak dopracowana jak dla ferm

No tu pojechałeś, jak ma występować na fermach, jak ogonów nie mają, Jeśli o paszę dla małych gospodarstw zaręczam Ci, że jest odpowiednio zbilansowana. :cool:

 

To nie jest tak że jak by te ogony nie były by obcinane to zaraz mamy problem z kanibalizmem, ale pytanie czy warto ryzykować? Trzeba pamietac że każda rana jest bramą wejścia dla chorobotwórczych patogenów, nadgryziony ogon jest szczególnie narazony na zakażenie na przykład streptokokiem, a bliskość kregosłupa powoduje że czesto konczy się to porażeniem rdzenia kręgowego, paraliżem tylnych nóg, strasznym cierpieniem dla zwierzecia i stratą dla hodowcy,

Tu wiedza akademicka, prosto z podręcznika, nie pomnę jakiego, raczej niepotrzebna. Dlatego się obcina na fermie ogony, a mały gospodarz musi być czujny, bo smak krwi wyzwala agrę i smaczek u świń. :cool:

 

Znam jednego gospodarza chowa kilka sztuk i często są bez uszu i ogonów.

Ja nie znam, ale widziałem już akcję i z ogonami, i z uszami nie raz, tylko szybka interwencja ratowała zaatakowanego pacjenta z opresji.

 

I chyba nie będziemy się tu w temacie rozwodzić nad wpływem rasy, płci, pory roku, żywienia, obsady, utrzymania i innych czynników, mających wpływ na kanibalizm.

Nas interesuje tylko jedno - brak ogona, nieznane pochodzenie, to bardzo duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z osobnikiem z chowu intensywnego, wielkotowarowego. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265711
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach niema czegoś takiego jak nieznane pochodzenie, każda półtusza musi mieć tatuaż z nr gospodarstwa, można bardzo szybko ustalić adres.

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265730
Udostępnij na innych stronach

Tak całkiem nie można się zgodzić, ze tylko wielkotowarowe. Osobiście widziałem,że w kojcu po 10 sztuk w sumie 50 świń) w całej hodowli znajdował się amator cudzego ogona, a nie brakowało im nic. Moim zdaniem jakiś "zbok" wszędzie się znajdzie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265733
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach niema czegoś takiego jak nieznane pochodzenie, każda półtusza musi mieć tatuaż z nr gospodarstwa, można bardzo szybko ustalić adres.

Miałem na myśli zakupy w sklepie, gdzie ogonki małe. Jakoś w zaprzyjaźnionej ubojni, gdzie skupują trzodę od małych gospodarstw, nie widziałem żadnych tatuaży z numerami. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265734
Udostępnij na innych stronach

Jakoś w zaprzyjaźnionej ubojni, gdzie skupują trzodę od małych gospodarstw, nie widziałem żadnych tatuaży z numerami.

Też mogę potwierdzić ,że nie ma sztuk oznaczonych , ostatnio miałem okazję być w małym zakładzie , gdzie ubój jest raz w tygodniu i nie przekracza 100 sztuk - niestety nie widziałem ani jednej sztuki oznaczonej tatuażem , czy nr. stada , może po śmiertnie dostają numerek :tongue:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265736
Udostępnij na innych stronach

:shock: :shock: :shock: :shock:

Nie wiem jak oni to robia ze bija bez tatuaża! W normalncy zakładach do których sprzedaję tatuaż to rzecz świeta!!! Gdyby nr jest nieczytelny to lekarz nadzorujący ubój kieruje taką sztuke do utylizacji na koszt rolnika i nikt tam sie nie czai.

Podejrzewam że w ubojniach o których mowa jest w nadzorze wet. jakiś luzak który ma w d... przepisy i przymyka na wszystko oko, w takim razie te tuczniki prawnie nie istnieją, sa sprzedawane bez faktury, bez rejestracji w arimr, poprostu ich niema! :grin:

Email: baraki@o2.pl tel: 606832207 skype: mjarczewski

http://allegro.pl/mieso-wieprzowe-poltusza-i2989536517.html

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265748
Udostępnij na innych stronach

Potrafia, w myśl starej zasady " POLAK POTRAFI ", sa grupy ludzi ,ktore bez tej całej otoczki , " interesu bokiem " nie moga życ , tak jest w każdej branży. Obserwuje temat z ciekawościa , myśle , że to znakowanie ma na celu nie tylko liczenia swinek , ale takze kontrole i pomoc przy szukaniu np. zarażonego miesa np.włośnicą .Jesli się mylę to proszę o wyjaśnienie.Piszcie dale ciekawe rzeczy ze świata świnek .
Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265769
Udostępnij na innych stronach

wszystkie świnie które kierowane są do uboju muszą posiadać nr gospodarstwa z którego pochodzą (najczęściej są to kolczyki w uszach lub nabity nr na zadzie lub grzbiecie szt.) chodzi tu o identyfikacje zwierzęcia że w razie czego jak coś by wyszło np. w trakcie badania wyjdzie trychina można określić z jakiej sztuki i od jakiego rolnika ta sztuka pochodzi.

 

JEŚLI NIEMA NUMERU NIE MA MOŻLIWOŚCI ŻEBY SZTUKA WP. CZY WOŁ. PRZESZŁA PRZEZ SKUP I TRAFIŁA POD NÓŻ A JEŚLI TAKA SZTUKA CZY SZTUKI SIĘ TRAFIĄ TO JEST TO PRZESTĘPSTWEM BO JEST TO SZTUKA Z NIEWIADOMEGO POCHODZENIA I MOŻE BYĆ SKRADZIONA LUB ZAKAŻONA ITP.

 

czytam o sztukach z poobcinanymi uszami i zastanawia mnie to czy ktoś czegoś nie chce ukryć? oczywiście może być taka sytuacja że świnie się gryzą i obgryzają sobie uszy ale wtedy osoba na skupie powinna sprawdzić czy szt. bez uszu mają na ciele nabity nr. stada

 

[ Dodano: Sob 02 Lut, 2013 10:08 ]

Pacan Wojciech,

dobrze myślisz sztuka ta jest traktowana jako sztuka niewiadomego pochodzenia. W związku z tym zakłada się najgorsze

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/
fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265771
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli zakupy w sklepie, gdzie ogonki małe

Ja będąc w Lund w Szwecji, zaopatruję się mięso w sieci "City Gross" :

http://www.citygross.se/Butiker/Lund/

Mają oni u siebie na miejscu dział rozbioru tusz, które to otrzymują z ubojni położonych na terenie Skåne, (Skania) a jest ich tu całkiem sporo:

http://www.lokaldelen.se/foretag/Sk%C3%A5ne+L%C3%A4n/q_Slaktare,+Slakterier/1/

Można sobie na miejscu zamówić dowolną część, czy czy nawet mniejszy wybrany kawałek na osobiste życzenie. Tak właśnie często robię. Piękne, całkiem duże świńskie ogony, zawsze leżą na półce i są w ciągłej sprzedaży. Odcinają je bezpośrednio z otrzymywanych z ubojni tusz. Jak to więc jest z tymi świnkami, w tej naszej "EU" ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265784
Udostępnij na innych stronach

sverige2, przejrzałem strony ubojni oraz sklepu , całkiem silna branza chyba , nie znając języka , zorientowałem sie , ze częsć tych ubojni to farmy hodowlane , róznaego rodzaju zwierzat , nie tylkp swinskie , ktore dokonyuja uboku swojej produkcji oraz przerobu .Co do ogonków , widocznie do sprzedazy wystawiaja tylko piekne ogony , bo problemy pewenie w hodowli w całej Europie takie same .
Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265786
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu Pacanie.

Dziękuję Ci za odpowiedź, ale właśnie dla tego, że świnki pochodzą z dosyć dużych hodowli, bo innych tu nie ma, jest moje pytanie o te ogony. Ale byłbym wdzięczny gdyby na moje pytanie odpowiedział fachowiec, bądź więc tak miły, i pozwól wypowiedzieć się ludziom kompetentnym w temacie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265788
Udostępnij na innych stronach

zawsze jak wyświetla mi się ten temat "Sprzedam świnie chowane sposobem domowym" uśmiecham się :grin: :grin: :grin: bo kojarzy mi się dwuznacznie :wink:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11202-kaszubska-sp%C3%B3%C5%82dzielnia-smaku-pil%C3%ABce/
fajnie że powstała ta strona bo dzięki niej nie tylko tworzymy ale też uczymy się od innych jak byś lepszymi w tym co robimy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265793
Udostępnij na innych stronach

chodzi tu o identyfikacje zwierzęcia że w razie czego jak coś by wyszło np. w trakcie badania wyjdzie trychina można określić z jakiej sztuki i od jakiego rolnika ta sztuka pochodzi.

W skupie każda sztuka od rolnika jest oznaczona numerkiem, każde ośrodki po uboju mają ten sam numer, weterynarz bada na miejscu próbkę każdej sztuki, po numerze w razie czego wie, kto sprzedał. U wszystkich małych rolników, u których bywałem, nigdy nie widziałem znaków ani kolczyków, do dużych nie zaglądam, bo po co. Wszyscy w jakiś sposób sprzedają, wszystkie przechodzą przez skup i ubojnię, nikt ich do kosza nie wyrzuca, na szczęście, bo inaczej nieciekawie . :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7783-sprzedam%C5%9Bwinie-chowane-sposobem-domowym/page/3/#findComment-265795
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.