ziezielony Opublikowano 2 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #476 Opublikowano 2 Grudnia 2017 Bedzia Pan zadowolonyyyy.... Muski, nawet już trochę jestem.... próbowaliśmy tej spieprzonej...nawet spoko.... mamy czas... Zwiduję, kilka kijków kleszczynkowych... Kaamil, te patyki to akurat coś mają z owcami wspólnego bo to jałOwiec :laugh: Następna sesyjka będzie z kleszczynką, obiecuję (peklo)solennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 3 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #477 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Kilkadziesiąt godzin wolnego, ...piękny anturaż, pierwszy mazurski śnieg, cisza absolutna, lussseirosss....Wiadomo, ku dopełnieniu, warto przykiełbasić.... Nikczemnie, zaledwie kilka kilko.... Leniwie czynności dopełniałem, pieszczotliwie alkoswawoląc konstrukt knułem Samotne kiełbaszenie nie ma sensu...oczywiście Pani ZieZieŻona niezawodnie pomagała....przyjemnie było i raźniej.... ...Słonizna, kiełbki i leeleepooty, z serkami w tej wędzarni ciężko ogarnąć, szybko mogą popłynąć- trzeba było co jakiś czas wyjmować , niby nie kataklizm ale miniwkypbik był.... Batony, fi 65, dopiekane w piekarniku...Temperatura wewnątrz batonu 38/40*C- podczas wkładania..Piekarnik z termoobiegiem nastawiony na 90*C z miniszczelinką...Kiełby wałkoniły się na kratce 80/85 min - doszła temperatura do 68*C- pierwszy wsad.Drugi, 65 minut...Wędzone i studzone powietrzem, lansowały się na kleszczynowych kijkach Jeszcze nie próbowałem, niech se powiszą...nie napiszę przecież, że dojrzeją .... luzio mózio.... Święta BN wkrótce... Kiełbasofilia się nasila w narodzie, pracujący lud wsi, wiosek, miasteczek i miast nurzać mięcho będzie w roztworze E250, mając przyprawami- bądź nie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz7 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #478 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Piękne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #479 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Kiełbasy nie ruszę , ale na słoninkę byś mnie złapał . Piękny wyrób :clap: Cytuj Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #480 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Bracie ziezielony postawa zdradza Mistrza który wie ze tylko trening pozwala utrzymać Olimpijską formę (tą boską co ma Zeus, Bachus ) Jeszcze nie próbowałem, niech se powiszą...nie napiszę przecież, że dojrzeją . Niee niee słowo jak najbardziej prawidłowe one dojrzewają !!!! do spożycia słyszałeś Bracie aby wino wisiało do spożycia nie ono dojrzewa , a człek wisi do decyzji nie dojrzewa (fakt ze niekiedy mu wisi ) Wisi to gibon ale wie co robi Serdeleczne ukłony Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 4 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #481 Opublikowano 4 Grudnia 2017 ale na słoninkę byś mnie złapał próbowałem - pyszotki Niee niee słowo jak najbardziej prawidłowe one dojrzewają !!!! do spożycia . nie są dojrzewające - ale dojrzewają może co by nie było dosmaczają się , Bracie ziezielony postawa zdradza Mistrza Maciek - nic więcej nic mniej - a o serach nie wspomnę Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 4 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #482 Opublikowano 4 Grudnia 2017 Mariusz , umiesz lepiej.... Biniu, nawet wiem czym wcześniej ...zanęcić do onej słonizny Maćku .... skąd masz moje zdjęcie paszportowe Muski to "dosmaczanie" ... trafnie definiuje, choć niespotykane w "numerologii fundamenalistów kiełbasofilskich" Dzięki Panowie za miłe słowa, skrępowanym mimowolnie się poczuwam gdyż do "Miszczy" to mi jak nieletniej prostytutnicy do renty....Zachowam luz gejowskiego zwieracza w trakcie... "parady miłości" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolszymczak Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #483 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Kolorek piekny! Cytuj W życiu trzeba być twardym jak chleb z biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witt Opublikowano 5 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #484 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Przyłączam się do Karola, ........ ziezielony, mistrzowskie podejście Serdecznie pozdrawiam Cytuj Przywileje kilku ludzi nie czynią ogólnego prawa.- Wincenty Kadłubek Dokarmianie forumowego prosiaczka za FREE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rarytasik Opublikowano 7 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #485 Opublikowano 7 Grudnia 2017 Ładne wędzonki Widać że ta robota Cię cieszy. Przyjemnością jest nie tylko jedzenie takich specjałów, ale również ich wykonanie. Można się od tego uzależnić A co to w siateczkach obok noży ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 8 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #486 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Panowie... ukłaniam ----Rarytasik, to fajny temat... sznurki zbliżające Leeleepooty oto...https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-wędlinowanie-prymitywistyczne-czyli-miło-spędzamy-czas/?p=346733https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-wędlinowanie-prymitywistyczne-czyli-miło-spędzamy-czas/?p=452472Trzeba się wybrać do pierdonki, na stanowisko "sery", w czerwonych foliach to jest...szast prast i do wędzarynki Najlepsze z pieprzem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 8 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #487 Opublikowano 8 Grudnia 2017 ....SiBy suplementacja post nr 477 z onego wąta.... ze'Szynko'wa 2017.pdf Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy RozsądekPolecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba-69 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #488 Opublikowano 8 Grudnia 2017 Ta lilipucia ryba miażdży Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #489 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Jołjołjoł SiBy....To w końcu ogarnięta metodyka postępowania peklowania "na sucho", we worze do kiszenia kapusty Czyściutko, szybciutko, wygodniutko....Oczywiście nikogo nie namawiam lecz rekomenduję, w potrzeby Macicy pięknie się wpisuje.... Wór to nikczemny wydatek, niecałe 2 peeleny...Robota...mniej zrobić już nie można Minimalne zużycie peklosoli...Bez udziału wody do peklosolanki i do zmywania...Możliwie mało miejsca/objętości...Przekładanie/obracanie/ubijanie/masowanie to przyjemność...na prędkości w dodatku...Łatwość obserwowania ewentualnych zmian wyglądu...Kupujemy mięcho i wór kapuściany, z paragonu mamy wagę, waga x 17-23 gr peklosoli...We worze natrzeć mięcho, w miarę dokładnie.... możliwie, dowolnym sposobem wypchnąć/odessać powietrze, zawiązać...Przechowuję min 8/9 dni w temp 2-7*C..Do wędzarynki, do koloru ulubionego, do parzenia 55/56*C (polędwice) w środku kawałka, temp wody 72-77*C...Inne mięsa wg znanych tu reguł.... Zaletą metody jest konieczność obecności Pomaganta...Uwaga odnośnie szczelności wora... próbowałem, jak sugerowała Alinka, zgrzać dodatkowo, ale ta folia jest dziwna jakaś, niby zgrzało ale zaufania mojego nie wzbudziło...Skutecznie zadziałał zwykły supełek, mooocno ściągnięty... Supełek był trudny.... rozcapierzyć wór, rozsypać trochę peklosoli, mrużąc oczy to się bardziej fafachowo wygląda.. We worze lokalizować poszczególne batony, niespiesznie... posypywać peklosolem z kubeczka plastikowego jest wygodnie....Wcierać niezbyt namiętnie psól po mięchu, tak rozcierać... i kolejne również kawałki.... Różne gatunki i asortymenta można mieszać bez konsekwencji.... granicę se ustaliłem na około 8 kg/wór...jeszcze jest lekko, bezstresowo można tego cukiereczka obracać, klepać, tłuc.... nawet z bani Jak się psól skończy, wysysamy powietrze, zawsze coś zostanie, luuuzio mózio...Skręcamy wora i sprytnie supełkujemy....Opisujemy wora... Dla wyższej fafachowości se możemy odkroić nadmiar wora w miejscu dowolnie wybranym niech inni myślą, że kiełbasofile to wraże estety płci obojga... Tu, na tym etapie zaczyna być istotny Pomagant....Uznojeni, możemy se, z głębokim westchnieniem udać, że wycieramy pot perlisty ze zbrużdżonego czoła......Dupsko ciężko posadzić na najbliższym krześle, posłać Pomagantowi spojrzenie Brusa Łylisa ze "szklanej pułapki" i cicho mu szepnąć zchrypiałym głosem... noooo kypba, teraz polej... Cukiereczki składujemy w dowolnym miejscu, unikając miejsc nasłonecznionych i w temp 2-7*C, np na sofce.... ...i lussseirossowa kolejna doza od PomagantaMożna codziennie obracać, nawet po dwakroć..... Parafrazując pewien "wędkarski" kawał....- a nauczysz mnie kiedyś robić zwędzonki???- a co tu umieć? polewasz i pijesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #490 Opublikowano 13 Grudnia 2017 (edytowane) Ty to jesteś Kiler peklowania odkryłem że odkryłeś nową miarę Zapomniałem też tak mam i nie tylko w kielbasofiliśmie musimy ją wprowadzić do układu SI :D np dwa "zapomnienia" Edytowane 13 Grudnia 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #491 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Uznojeni, możemy se możemy Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paszeko Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #492 Opublikowano 13 Grudnia 2017 (edytowane) Jołjołjoł SiBy....To w końcu ogarnięta metodyka postępowania peklowania "na sucho", we worze do kiszenia kapusty Gdzie kupujesz takie wory? Edytowane 13 Grudnia 2017 przez EAnna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #493 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Maciek, wprowadzimy..... tylko żebyśmy nie zapomnieli :laugh: Paszeko, to można kupić w większości, szanujących się, sklepów rolnych/ogrodniczych....Nie zalecam sieciówek zagranicznych, z zasady się obrzydzam....wstręt mam okrutnisty, również z zasady Z resztą pewnie tam to po 4 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paszeko Opublikowano 13 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #494 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Maciek, wprowadzimy..... tylko żebyśmy nie zapomnieli :laugh: Paszeko, to można kupić w większości, szanujących się, sklepów rolnych/ogrodniczych....Nie zalecam sieciówek zagranicznych, z zasady się obrzydzam....wstręt mam okrutnisty, również z zasady Z resztą pewnie tam to po 4 zł Takie sklepy sa?Kurcze nie wiem czy u mnie w rudzie slaskiej takie cos jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 15 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #495 Opublikowano 15 Grudnia 2017 Jołjołjoł SiBy....Utrata wagi nastąpiła w warunkach, jakie były dostępne...Serdolnik....Odparowanie/odgrubienie jakieś 20-25%, nawet ładnie na oko... ...Anturaż, powiedzmy właściwy....bulbulatorium nieśmiało łamie ciszę, wspomagając ważkie procesy... Z kiebasowaniem już do BN lusseirosss, batony zaworowane czekają grzecznie na emisję.... Jeszcze udało się skutecznie przetransponować karkówkę do kolejnego etapu...Rozpończoszniona, ma skorupę wyczuwalną, teraz zaworować i dalej czekać Rzadko jakoś przekroje mam okazję focić..... ze'Szynko'wa... Niesiony falą uciechy, że znów się udało nie zjebdolić.... czupurnie, z dozą brawury rozpoczątkowałem wygibasę SSSS z końca kosienia (listopada) ....Poczekam jeszcze na opinię Alkopartnerów, może nie są właścicielami frąsuskich podniebień i jak widzą zakąskę to się nieswojo czują.... lecz w pewnych okolicznościach stają się bardzo.... niejednoznacznie wylewni :laugh: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #496 Opublikowano 15 Grudnia 2017 niejednoznacznie wylewni wylewni czy wlewni oto jest pytanie Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 19 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij #497 Opublikowano 19 Grudnia 2017 Maciek, jak mają za małe szkła to wylewają, z ambicji to wynika...chyba...powiedzmy...Wiele powiedzieć wylewnie również umią.... z czasem... A wlewni/pakowni to i owszem....nawet nie bywają, po prostu są... lubię... ----------------- Akcja BN 2017 zakończona, się żem ogarł, harmonogramy w grafiki wpasił i z głowy...darów wiele...Mnogość asortymentów z premedytacją, wiedzion doświadczeniem, została spełniona...Masturbatorium zwoiło, knuło, Macica tęgim ramieniem wykonawczym...Polędwice i karkozje zalegające długo, słonizna, kiełb moc grubokalibrowych, boczulągi i polędwice zwędzane parzone...We wędzarynce....na raz, z pomocą kratki lodówkowej... wspaniałe akcesorium... Tu sromią się wielopoziomowo....ku fotce... Serki podług QBQ...trzy strzeliłem... Tu zaś Elita wędzonkowa...Boczulągi, w roli głównej, na planie pierwszym...hicior... ...Dream team.... bez kiełbas, gdyż one chytrze.... dosmaczają się... SSSSpieprzona na (zie)zielono...przekrój poprzeczny.... smak ...dobitny, harmonijny, wybitnie komponuje się z różnie stężonym C2H5OH... Zasób BN 2017, w komplecie, zakończona technologia, teraz magazynowanie i konsumpcja...przyległości już warczą...łakną podobno... zaspokoimy...z lubością Te dwa bez folii to szynki zapeklosolone zalegające, "NadNarwiańskie", projekt nowy, surowy wędzony, zwleczemy możliwie konsumpcję...zwędzimy trzykroć, możliwie pozbawimy wody....zobaczymy...zagryziemy...Kypba, nie wiedziałem, że wystarczy czytać ze zrozumieniem i można mięcho przerabiać....skutecznie...Dzięki Wielkie, Wielkie SiBaki ....i Regułek fundamentalnie zasadniczy.... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 19 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #498 Opublikowano 19 Grudnia 2017 wystarczy czytać ze zrozumieniem i można mięcho przerabiać....skutecznie... ZIEZIE Najtrudniej jednak to mieć chciejstwo Dorobek skutecznie wypełni wiele czeluści Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz_p Opublikowano 20 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #499 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Piękna robota. Nawet nie sądziłem, że radośnie można obrazki kiełbaski oglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 20 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij #500 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Ziezielony do wędzarni to ładowałeś jak student sałatkę w barze sałatkowym po 5 PLN za miseczkę Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.